Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Szalejecie dziewczyny :)
Ja dziś z rana pojechałam na mocz i morfologię, przy okazji odebrałam wyniki obciążenia glukozą i powiem Wam, że jak głupia panikuję w tej ciąży. W pierwszej byłam pewna, że wszystko jest ok i się wyników nigdy nie obawiałam, a teraz za każdym razem.
Glukozę na czczo miałam 71, potem 150 i 121.

Piszecie o tej poduszce-rogalu. Ja ją mam od pierwszej ciąży, ale w ogóle mi się nie przydala, ani do spania, ani karmić mi nie było wygodnie. Użyłam jej dopiero jako toru przeszkód dla Julka, jak zaczynał raczkować ;)

Dziewczyny nie wydaje mi się, żeby 8,9, czy 11 kg na plusie na tym etapie ciąży to było dużo. Przecież my już 3 trymestr mamy.

Silv super, że już wychodzisz :)

Ja dzisiaj widziałam w sklepie śliczną koszulę. Będzie na maksa niepraktyczna po porodzie w szpitalu, moze na potem się przyda ;) ale na razie nie kupiłam ;P rozsądek u mnie zawsze wygrywa ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Ahhh... własnie miałam pisać odnośnie tego spania. Ja staram się zasypiać na boku którymś, ale zawsze budzę się leżąc na wznak z wyprostowanymi nogami. Dziwne to jest, bo nigdy nie lubiłam tak spać, a teraz w ciągu dnia nie mogę zdzierżyć leżenie na plecach.. a w nocy mimo wszystko spię na wznak.

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

silv super ze juz do domu :) dużo odpoczywaj i leż :)

rybcia dzięki za fotki, te wycięcia mnie mega rozsmieszyly :D , tez się skuszę na taki zakup :) dodatkowo cena mi bardzo pasuje :)

Ja zasypiam na lewym boku z poduszka między nogami. Czasem budzę się tak jakby na plecach ale nie do końca, w takiej dziwnej skretno-boczno-plecowej pozycji :)

Piotruś

Odnośnik do komentarza

Hej, Dziewczyny :)
Rzeczywiście tempo macie zatrważające:) Super.
Ja mam teraz jakoś mniej czasu, bo rzeczywiście pranie, pakowanie nad to morze mnie trochę pochłonęło, a że brzydka deszczowa pogoda, to chodzę i przewracam w kółko to pranie...i nic nie schnie...
Wczoraj byłam u fryzjera, bo mi się straszne odrosty zrobiły i wyobraźcie sobie, że miała mi już fryzjerka farbę zmywać, a tu,,,zabrakło wody. Pech.
Na szczęście niedaleko był sklep, więc poszła po baniaki wody, podgrzała i jakoś spłukała....a już miałam wizję, że za długo trzymana farba na włosach, spowoduje, że będą zielone. Wyszły super :)
Silv, cieszę się, że wychodzisz już ze szpitala. Oszczędzaj się i będzie wszystko dobrze. Trzeba myśleć pozytywnie.
Ja jeszcze w poniedziałek rano mam wizytę u ginekolog, a potem wyjeżdżam. Mam tylko nadzieję, że nie okaże się, że coś mi się skraca, że coś nie tak i zabroni mi wyjazdu...buu... moje dziecko byłoby bardzo zawiedzione, bo zabawki spakowane od wielu dni...
Trzymajcie się cieplutko. Ja idę sprzątać, a potem z Jasiem na piłkę :)

Odnośnik do komentarza

olga w jednym z moich poradników napisali, ze w tygodniach
27-35 przyrost wagi powinien wynosić około 500 g/ tydzień,
36-38 około 400 g / tydzień,
39-40 około 300 g / tydzień
Ale też czytałam gdzies, ze przed spadek hormonów na sam koniec się traci na wadze.
A w praktyce, ja w trzecim trymestrze przybrałam jakie 2-2,5 kg.

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny :-) w domu całkiem inaczej się "choruje" niż w szpitalu i nie trzeba płacić tych zdzierskich stawek za tv;-)
Ja wagę mam +9 kg i przybieram ok 2,5 KG na miesiąc więc jest ok. Brzuch mi teraz rośnie ok 1-1,5 cm na tydzień.
Byłam po drodze w biedronce i kupiłam ta piżame do karmienia. Fajna jest i będzie na jesień. Do porodu mam zwykła ciemna granatowa koszule nocna a po porodzie mam zamiar kupić na allegro taka bo mi się podoba:-)
http://allegro.pl/esotiq-koszula-nocna-do-karmienia-karla-33017-r-m-i5148624852.html
Mari będziesz że mnie duma bo kupiłam jarmuz oraz kasze jaglana i będę robić koktajle i kotlety:-)

Odnośnik do komentarza

Silv koszula świetna! :) ja do porodu idę w takim t-shirtcie - sukience czarnej z h&m. Jest luźna, rozciagnieta i po porodzie do wyrzucenia :p na po porodzie do szpitala mam szara prostą sukienkę, która teraz noszę z tak dużym dekoltem, że spokojnie będę mogła karmić i czuć się sobą (nie noszę koszul do spania, a pizamke jak już to taką ładniutka)0 :)

http://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3kp18m6m7k.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Mój styl to też do końca nie jest ale obawiam się za zaraz po porodzie będę patrzeć bardziej na wygodę niż na wygląd a mąż będzie musiał się przyzwyczaic do mamuśki w łóżku;-)
Rewolucja ja też jestem przed farbowaniem i ciekawa jestem jaki mi wyjdzie kolor. Jak farbowalam w 4 m-cu to niby wyszly normalne:-)

Odnośnik do komentarza

olga ehh.... nie wiem czy idealnie. Niby w normie dla mnie powinno byc o pare kilo wiecej, ale byłam zdrowa, dziecko też, choć te pare kg wiecej przydalobyi sie potem przy karmieniu piersią.
Pytasz o kilogramy. W dniu wyjscia ze szpitala mialam 3 kg na plusie, ale to szybko leci, obkurcza sie jeszcze macica, jestes w połogu, karmisz piersią. Po połogu mialam znów swoją wage wyjściową, ktora spadala dalej niestety przy karmieniu. Dopiero po odstawieniu Julka od piersi udało mi sie nadrobic braki, a zaraz potem zaszłam w tę ciążę i historia zaczyna sie na nowo ;)

silv jestem dumna :) chcesz przepisy?;)

Co do mężów to uwierzcie mi ze będziecie dla nich po porodzie najpiekniejsze i najdzielniejsze na świecie, bo urodzilyscie ich dzieci :) moj mąż tydzien po porodzie mowil mi ze jesyem piękna ;) a pewnie sobie wyobrażacie jak wyglądałam malo pociagajaco ;) z piersi mleko lecialo i dalej w tych wkladkach poporodowych i majtkach siateczkowych, ale jego chyba rozpierala duma. Później wiele razy mi wspominał, ze jestem taka silna, ze to niesamowite ze dalam radę ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Tak myslalam o wyprawce i mi sie przypomniało
RudaMaruda pokaż te sukieneczke po babci :) musi byc śliczna :)
Julek ma tylko pościel po tatusiu.

Dziewczyny jak Wasze żołądki? U mnie masakra. Jestem strasznie glodna, a jednocześnie nie jestem w stanie zjeść za wiele, bo mam wrażenie ze zaraz pekne, bo mam uczucie pełnego żołądka. ... ale jestem słaba. .. chyba musze postawic na jakieś wysoko kaloryczne potrawy, zeby wiecej mi dostarczaly energii.
Wiec sie olga juz mi nie dziw ze w pierwszej ciąży tylko 2.5 kg w 3 trymestrzei przybylo... wtedy mialam tak samo. Jadłam tylko oczami i obchodzilam sie smakiem :(
Ide szparagi gotować, bo brata zaprosilam na nie. Powiedział, ze jeszcze nie jadl w tym roku to kupilam zielone i białe ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

a ja mam coś dla innych "słodkich" mamuś - znalazłam fajny blog z przepisami dla cukrzycowych mam, są obiady, są desery - muszę zacząc testować! Proste i szybkie i co najwazniejsze - dobre cukry po zjedzeniu:)
http://www.slodziutkamama.blogspot.com/search/label/desery
Mari - ty mi prosze podpowiedz, gdzie w sklepie stacjonarnym dostać make z amarantusa, jedyne co znalazłam to ekspandowany w Piotrze i Pawle, a ja potrzebuję mąki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Mari może na początek jakieś desery, kolacje podwieczorki i koktajle. może jakieś dodatki do obiadów żebym mogła coś wpleść zdrowego:) poprosze zarówno z jarmużu jak i kaszy. A w miare upływu czasu bedę dokupywać inne zdrowe i bogate w witaminy produkty:) dzisiaj już zrobiłam budyń z kaszy jaglanej z sezamem i pestkami dyni i polałam to musem z kiwi i pomarańczy... tylko nie wiem też czy to dobre połączenie bo czasem niektórych produktów nie należy łączyć z tego co wiem:) ale to poczatki:)jeśli możesz to wyslij mi prywatną wiadomość to mi nie zginie:) dziekuje Ci serdecznie:)

Odnośnik do komentarza

ania ja mąkę z amarantusa kupuję w Intermarche :) tam mają super wybór takich produktów. Ale powinna być w każdym sklepie ze zdrową żywnością. Jeśli nie znajdziesz mąki, a znajdziesz ziarna do gotowania to możesz kupić ziarna i je sama zmielić np. w młynku do kawy.
Ekspandowany znów kupuję w Netto ;)

Silv wysłałam do Ciebie pw

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

dzięki Mari, jak to dobrze że nam z rok temu otworzyli Intermarche w Toruniu :) zobaczę co mają. Zdecydowanie wolę mąkę - nie mam młynka ani nic podobnego.
Dzisiaj piekłam muffinki z ekspandowanego amarantusa - wolałabym z mąki pszennej, ale jak się nie ma co sie lubi, to sie lubi co się może ;-) w tym wypadku cukrzycowe babeczki ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...