Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Mamuska Kaziu po prostu czekał na właściwy moment :-) zdrówka dla niego :-*

Ewelad no i oczywiście jak Cię przeczytałam to się uśmiałam :-D ktokolwiek widział ktokolwiek wie- gdzie jest talia :-D :-D :-D

mamaama Ewa też się czasem wzdryga, jak po kielichu ;-)

A jak już jesteśmy przy pieluchach to my jakiś czas temu kupiliśmy dady te nowe i jak na początku byłam zadowolona to teraz już nie bardzo. Od kiedy w dzień stosuje tylko dady (wcześniej na przemian z zielonymi pampersami) to wyszły nam krostki na pupie. Może coś jeszcze przyczyniło się do ich powstania ale i tak dady więcej nie kupię tym bardziej że są mniej chłonne niż zielone pampersy

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4plwcv7nsg.png

Odnośnik do komentarza

Mamuśki, szukam tych rajstopek z ochraniaczami na kolana. Któraś zamawiała? Dobre są? Olkowi pewnie będzie łatwiej raczkować jak nie będą się mu kolanka ślizgały.
Jak mi się podoba to jak Oli przed 20 śpi... mam czas żeby spokojnie laptopa otworzyć, szkoda tylko że mąż non stop pracuje.
Czy wasze dzieciaki nadal mleko piją z butelek? czy niekapki

Odnośnik do komentarza

zastanawiam się czy wspomagać raczkowanie czy czekać, bo na macie czy łóżku czasami zrobi kilka dobrych "kroków" a na panelach to jeden i dalej czołganie i pełzanie dość szybko. Nie wiem czy siły w rączkach brak czy za ślisko i czuje się niepewnie.

Odnośnik do komentarza

Mamuśka mleko z czosnkiem i miodem, wysmaruj sie vickiem i kuruj sie! Zdrówka dla Was!
O neosine to wiem tyle ze przeciwwirusowy jest.
Wiem tez ze jest tez pod nazwa grorinosin-to samo a tańszy, ale nie wiem jak z wersja dla maluszków...
Gratki dla młodego!:*
Spodziewajcie sie wiec ząbków lada dzien:)

Rose tez mam termometr microlife i wg mnie o dupę rozbić. Co pomiar to inna temperatura. Raz 39 a zaraz potem 37,4 :/ Słyszałam ze powinno sie na skroni nim mierzyć. A ja w końcu mierzylam zwykłym elektronicznym.
Zdrówka dla Agaci. Może na zabki temperatura?

Ząbki tez myjemy na razie szczoteczka z silikonowym włosiem i tylko woda przegotowana.

Rewolucja moja Tosia znów jak z nami spi to sobie miejsce najpierw robi. Wierci sie i przewraca w kółko kopiąc nas i nie ma szans na przytulanie.. A ja bym chciała czasami ja tak poprzytulać na śnie:(
Ale ja tez lubie spać sama najlepiej na końcu łóżka:)

Ewelad gratulacje dla Dejwidka:) To faktycznie ruszył przed siebie:)

Co do pampersow Lidla to ja jednak wole babydream. W tych z Lidla szybko przebierałam bo skorka niestety mokra była. Jakby słabo wchłaniały. Takie wrażenie miałam...

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjlced7c2d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvzp7wry0j.png

Odnośnik do komentarza

Ewulka8, u nas podobna sytuacja. Alicja próbuje raczkować tylko na łóżku, na podłodze woli sie czołgać. Na łóżku tez się turla a na ziemi nie chce, tylko zmienia położenie jak potrzebuje. Mam wrażenie ze jest poprostu wygodnicka i jak jest miękkie podloze to jej się chce a jak twardo to juz nie bardzo.

Justynka, bardzo sie cieszę ze Tosine oczko juz się ma dobrze. To cudowne wieści. W końcu możecie odetchnąć :*

Ewelad, jestem pod wrażeniem osiągnięć zięcia. ;) Na pewno kondycje poprawisz haha ja póki co ćwiczę podzielnosc uwagi. Ala póki co nie ucieka i nie wstaje za to próbuje zjeść wszystko co jej wpadnie w ręce. I tym sposobem sprobowala juz ziemi z draceny gdy tylko matka odwrocila sie na chwile gotując obiad, wydlubala kawałek gąbki spod krzesła i przechwycila mydlo przy kąpieli na które czaila sie juz od jakiegos czasu. Sądząc po minie nie smakowało :P

U nas nocki sie popsuly za sprawa prawej górnej dwójki ktora jest juz na wylocie i chyba jedyneczki górne tez w drodze. No coz, nic co piękne nie trwa wiecznie ;)

Odnośnik do komentarza

To ja tak:

Rewolucja tak , pod pachę , u nas pełno zabawek- grajków , nawet jeździk- pchacz, ale mały średnio zainteresowany , jego fetysz to piloty tv, ewentualnie dzisiaj podczas wspólnego gotowania okładał mnie plastikowa łyżka - taka nasza edycja master chef baby

Mamuśka ja ostatnio od znajomej farmaceutki usłyszałam , ze groprinosin nie ma udowodnionego działania i dla starszej kupiłam sambucol, a mój zestaw na przeziębienie dla córki i męża ( gdyż ja jak wiadomo nie pozwalam sobie na fanaberie typu choroba Hahaha ) : syrop cebula/czosnek/ miód , herbatka z czarnego bzu i rosół , zdrowiej!!!

Ewulka u nas mleko raz dziennie i z butli, a woda jyz tylko z bidonu, wiec za chwile spróbuje tez mleko w ten sposób albo z kubka lovi 360, ja nic nie wspomagam, czekam, a rajstopki do raczkowania widziałam dzisiaj w dyskoncie snc za 10 zeta, tylko nie wiem czy u ciebie jest taki? U mnie w mieszkaniu tylko panele i nie było to przeszkoda w raczkowania, dopiero teraz przy wstawaniu zakupiłam skarpety z abs, bo to ogranicza ilośc grzmotów podłogowych

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5esvprfs90.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8u696a8ri931.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

rewolucja wiem ze nie mnie pytasz ale Krzyś dostal od chrzestnej w prezencie pianinko i baaardzo je lubi, trochę "gra" troche pstryka przyciskami na rózne muzyczki, ono gra melodyjki samo, trochę świeci... fajna zabawa. tez dla mnie , przygrywam mu jamniczka czy Wlazł kotek... :P na jedną rekę to ze mnie mistrz pianinka ;P Generalnie uwazam że to super zabawka a po Krzysiu widze że się zgadza :)
Ewulka ja tylko mogę zacytowac Zawitkowskiego, który apelował żeby dzieciom nie utrudniac i jak jest za sliskie podłoze to położyc jakąs wyładzinę itp :P U nas jeszcze raczkowania nie ma ale pierwsze próby zawsze w łózeczku lub na dywanie, wiec staram się na jakis czas zawsze Krzysia na dywan kłasc nie na mate itp (a mamy taki mały dywanik w salonie tylko)
No a co do picia to Krzyś gardzi kubkami i póki co wyłacznie butelka, do wody i do mleka...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Inez - uśmiałam się z Alicji wszystkożernej :P Olek patrzy jak my coś jemy, nawet jak nie widzi bo szybko wezmę do buzi (ale to brzmi :p) oczywiście jedzenie to patrzy i czeka i chce sprawdzić co mam w buzi. nie umiem przy nim jeść bo mi głupio jak tak patrzy. Daję mu spróbować i biedny dalej musi się obejść smakiem .

Odnośnik do komentarza

Witam mamusie:)
U nas gorączką trwająca trzy dni przerodziła się w kaszel i katar:(
Byliśmy dzisiaj u lekarza i niby nie jest źle, infekcja i trochę swistow było słychać jak wyraziła się pani doktor. Mamy się inhalowac do 16 felgamina a noc mocowań, do nosa nasivin i trzy razy dziennie wspominany tu groprinosin. No i teraz zmartwilam się bo któraś napisała, że nie jest potwierdzone jego działanie. Najgorszy jest kaszel jak Piotrek zasypia, to co chwilę go budzi aż tak na wymioty... Na dodatek wczoraj już nie było temperatury a dzisiaj wieczorem znowu 38. Nie wiem czy jednak nie byłby potrzebny antybiotyk. Juz kochane nie odniosę się do niczego bo brak sił. .:( Trzymajcie kciuki za w miarę spokojną nocke, której również Wam życzę.

Odnośnik do komentarza

cześć cześć :)
któregoś dnia już pisałam o myciu ząbków i nie byłam u dentysty, ale dentysta przyszedł do nas ;) otóż moja siostra jest dentystką i tak jak któraś z was, już nie pamiętam, przepraszam, pisała myć od pierwszego ząbka pastą, pasty dla tych najmniejszych dzieci są tak zrobione że z całą pewnością nie zaszkodzą nawet połykane. no i faktycznie lepiej nie owocowe czy colowe bo mówiła że później ciężko nauczyć wypluwania, bo taka dobra pasta... i że przychodzą dzieci po 12 lat i więcej i jedzą pastę. poleciła mi elmexa bo sama używa u synka. ja myję, uważam że będę jej słuchać bo to ona ma fachową wiedzę ;)
a co do fotelikó to rozmawiałam z tatą i mówi że widział w życiu tyle wypadków z udziałem dzieci (był policjantem) że wie że i najlepszy fotelik nie zawsze pomoże. wiele z was pisało że dziecko powinno jeździć tyłem, owszem przy uderzeniu z przodu dla dziecka bezpieczniej, a skąd wiadomo jakie to będzie uderzenie... najważniejsze jest dobre zapięcie w pasy a nie fotelik czy kierunek jazdy. pasy muszą być dobrze dopasowane, bo wiele osób uważa że dziecko gniecie. nie gniecie, tylko życie ratuje! owszem z umiarem co by oczka nie wyszły ;).
a jeśli chodzi o pampersy to ja zaczęłam kupować dady, te znowu są ciut mniejsze ale bez zastrzeżeń. na noc jednak pampers ;)

Odnośnik do komentarza

hej ho! mój pierwszy post przepadł ale może teraz się uda. Mamuśka my stosujemy neosine tak jak mmadzia. Jest w syropu i chyba z tego co kojarzę to był na receptę ale ja się w to nie zaglebialam. Lekarka ujęła mnie tym ze nie dawała antybiotyku i jakoś zaufałam.

Termometr mamy też taki pod pachą bo o bez dotykowych słyszałam źle rzeczy wiec stwierdziłam ze szkoda kasy.

Odnośnik do komentarza

Ewelad, pomysl doskonaly, choc moje dziecko ściąganie wszelkich rzeczy z głowy opanowalo do perfekcji. Stopy tez musza być gole bo inaczej nieustaje w wysilkach aby sie skarpetek pozbyć :) nie pozostaje mu nic innego jak odkurzać dwa razy do dnia dopóki Ala nie porzuci fascynacji degustowania rzeczy wszelakich na rzecz wstawania na przykład.

My zabki myjemy szczoteczka dla niemowląt i raz na kilka dni daje odrobine pasty dla dzidzioli dentinox.

Co do fotelików to racja ze bardzo ważne jest dzieci prawidłowo w nich zapinac i nie wozić w kurtkach. Będę sie jednak upierac ze jazda Tylem jest bezpieczniejsza. Chroni nie tylko w razie wypadku ale i ostrego hamowania. Ale to takie moje zboczenie, wybaczcie wiec ;)

Odnośnik do komentarza

Hejka,
Wszystkim chorym dziudziusia i msmusia duzo zdrowka życzymy. Też używamy termometru zbliżeniowego bo taki tradycyjny z rtecią rozbiłam jeszcze w ciazy.. ilez ja się wtedy nasprzątalam przy 38.5 stopniach gorączki i strachu najadlam czy z małym wszystko będzie ok to tylko ja wiem... Uff, opary rteci bardzo szkodliwe są szczególnie w ciazy. I właśnie dlatego mimo, że gorzej mierzy ten zblizeniowy to wolę go od tradycyjnego.
Pieluchy od początku mamy dady bo jakoś ani pampersy ani baby dream nam nie podpasowaly ale te lidlowe tez kupie i sprawdzę bo tak zachwalacie ;)
A jutro idę w końcu na kontrolę z Patrykiem do endokrynologa..mam nadzieje, ze nie odziedziczyl tej niedoczynnosci tarczycy, która mi się w ciazy przyplatala i odejść nie chce...akysz akysz niech już sobie idzie bo się boje
A co do raczkowania to już też tak czekam i czekam a Patryk się na 4 łapkach juz ze 3 tygodnie buja i nic dalej...no nic.. dobrej nocy życzę mamusiom i dzidziusiom!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl6iyev4vhztvl.png

Odnośnik do komentarza

No więc zdrówka teraz już nie tylko dla Kaziutka ale również dla Piotrusia i Mamuśki.
A cóż to jakiś taki czas na przeziębienia? Nas TFU TFU ostatnio jakoś omijają i oby tak zostało

Inez Ewa też wszystko pcha do buzki. Jak nie skosztuje to nie będzie wiedziała czy warto na to dużej zwrócić uwagę :-)

Jeszcze co do termometru chciałam pisać ze my też coś takiego jak Ewelad mamy. Długo myślałam nad takim bezdotykowym ale jak zaczęłam czytać opinie o nich (różne pomiary temperatury) to doszłam do wniosku ze to byłby tylko zbędny wydatek

Ile razy dziennie trzeba myć ząbki? Rano i wieczorem?

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4plwcv7nsg.png

Odnośnik do komentarza

Mama Ewy, ja przemywam ząbki gazikiem 2 razy dziennie -rano po owocach i wieczorem po kaszce. A w ciągu dnia czasem tą silikonową szczoteczką z wypustkami ale to bardziej żeby rozmasować dziąsła bo Patrykowi teraz górne jedynki idą.
U nas noc masakryczna - jak wcześniej już mały przesypial całe noce tak teraz mu się przypomniało i cyca chce co 2 godziny, a nie było tak odkąd skończył miesiąc ale to przez nadmiar atrakcji z wczorajszego dnia chyba.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl6iyev4vhztvl.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...