Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Lusia ja bym chciała zacząć powolutku rozszerzać dietę po 5 miesiącu.

Rudamaruda moja Tosia tez przed skokiem miała max 1-1,5h czuwania. Pozniej juz kwękanie i oczka pocierala do spania. Teraz ma ale w 1 - 1,5 h snu przez cały dzien!:(

Za to UWAGA - mała spała dzis od 20 do 6 nad ranem. Aż sie zmartwiłam czy nie za długo bez jedzenia. Po cycku spała dalej do 9. Ale stwierdziłam ze musiała odespać chyba dzien.

Olga maż spisał sie na medal:)! Super ze Twoj wypad tez sie udał i ze efekt rzęs zadowalający:)

No i musze lecieć bo moja lady juz wyspana a zasnęła 30 min temu:D

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjlced7c2d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvzp7wry0j.png

Odnośnik do komentarza

joanna ale fajna ta twoja córeczka, niezła pyza :)
Nasz mały też zaczyna popłakiwać w stylu "nieeee, nieee" za to jak gaworzy to już "umie' powiedzieć Hej! i Agli (to drugi jest oczywiscie angielskim słowem ugly i wróżymy Krzysiowi przyszłośc poligloty ;-) )
Kurcze on znowu dziś spał prawie do 5 rano a potem się obudził o 9! co zrobić by tak już było zawsze? To po prostu cudowne.

A my dzis o 16 szczepimy na rotawirusy i pneumokoki... mam nadzieję, ze będzie tak dobrze, jak na 6w1...
A potem ruszamy na zakupy bo szukamy leżaczka i maty edukacyjnej. A czy któraś z was ma taki leżaczek, ale hustawkę? Czy da się to zablokować, zeby sie nie huśtało cały czas? Moze głupie pytanie ale dotąd widziałam tylko na zdjeciu takie cuda. A w sumie moze bym wolała niż bujaczek na płozach?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny załamka. Chyba dostałam okres:( Przecież karmie piersią i miało dziada nie byc;(
Myśle jeszcze o jednej opcji.
Wczoraj, w sumie pierwszy raz od porodu kochaliśmy sie z M. Wcześniejsze próby raczej nie kończyły sie "w środku" bo jeszcze mnie tam "ciągnęło" po szyciu. Myślicie ze moze jednak stad to krwawienie? Miałyście tak? Jak Wasze "pierwsze razy"?:D

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjlced7c2d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvzp7wry0j.png

Odnośnik do komentarza

U nas dzień wyglada tak: sen, zmiana pampersa, jedzonko, godzinka-półtorej aktywności, i jak widzę ze zaczyna ziewac to zaczynam go wyciszac, po czym jest godzinka snu itd, itd... :-) (ma 8 tyg)
Justynka, u nas po pierwszym razie nie było żadnego krwawienia, i w sumie do tej pory okresu nie widać.
Wogole mimo tego ze karmię tylko piersią, to się zabezpieczamy. Jakoś nie ufam tej "naturalnej antykoncepcji".
Co do bycia w ciazy- dla mnie to już tak dawnooooo było :) Ale też nie umiem się doczekać aż znowu będę z brzuszkiem chodzić. :) wczoraj właśnie oglądaliśmy z mężem naszą sesję ciążowa i tak się sentymentalnie zrobiło.. :)

Odnośnik do komentarza

Ja chętnie oddam trochę aktywności mojej potomki za nieco senności Waszych pociech :-D U nas pannę trzeba wynosić na rękach, żeby łaskawie usnęła, a potem co 15-20 min. brać na ręce, bo inaczej się wybudza. A tak pięknie przez pierwsze dwa tygodnie spała sama.. Teraz albo na rękach, albo na piersi czyjejś. Tak więc sypiamy średnio 2-4h na dobę, a potem zombie :-D Mam nadzieję, że jej to przejdzie ;)

Odnośnik do komentarza

RudaMaruda wykorzystałam Twoje pytanie, bo nasz płacze też: "nieeee, nieeee" i wyszło, że nie kocha tatusia :D nagrałam filmik na dowód :P

A co do spanka, to ja ogromnie się cieszę, kiedy nie męczą go bączki i choć troszkę pośpi w dzień, bo bywało już tak, że praktycznie w ogóle nie sypiał za dnia :/ co prawda jak śpi dłużej, to zaczyna mnie to zastanawiać, ale przychodzi bezsenny dzień i wiem, że jest ok - po prostu różnie to u nas bywa :-) czasem nie śpi w ogóle od karmienia do karmienia, czasem zdrzemnie się pól, czy godzinkę. Na szczęście (odpukać!) noce przesypia ładnie :-)

Odnośnik do komentarza

rewolucja no właśnie może coś takiego zamiast leżaczka? Tylko musze gdzieś na żywo zobaczyć jakie to duże. a ty masz takie coś? dobrze się spawuje?
olciak ja też miałam skierowanie ale nie martw się na zapas, nam powiedziano ze 30% dzieci ma te szmer w pierwszym roku ale potem to mija wiec nie warto na zapas się martwić!
a ci do kp i ciąży ja jeszcze karmiłam jak mnie gin badał i mówił ze juz wszystko działa normalnie dlatego biorę pigułki. Przynajmniej na razie. A nasz seksik nadal nie taki jak przed ciążą bo jakoś wąska się zrobiłam i tylko w niektórych pozycjach jak lzeczki mi lepiej....

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

olciak nie martw się! My mamy w przyszłym tygodniu kardiologa i endokrynologa... co do serduszka, to jestem spokojna, bo mam nadzieję, że szmery nie okażą się czymś poważnym. Gorzej, bo wyczuliśmy na szyi, po lewej stronie taką ruchomą kuleczkę :/ może to powiększony węzełek, może jakaś torbiel, na razie obserwacja :(((
ania125 jak zdecydujesz się na jakąś huśtaweczkę tego typu, to daj znać :-) ja jak zwykle mam problem z podjęciem decyzji, a czas leci...

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny ;) wszystkie te nasze forumowe dzieciaczki sa przesliczne i juz bardzo madre ;)
Odnosnie lezaczka to ja polecam z fisher price 3 w 1. O ile mnie wzrok nie myli to identyczny jak moj ma tez joanna89a. Przynajmniej za zdjeciu wygladaja tak samo. Moja Lenka to nawet 2 godziny w nim siedzi ale pewnie by siedziala dluzej tylko ja sie boje ze za dlugo .
My juz po szczepieniu i Lenka bardzo dobrze to zniosla. Tylko delikatny placz w czasie wklucia i zaraz spokoj. Goraczki zadnej nie bylo ani placzu. W nocy nie spala ale byla bardzo grzeczna. Lezala ze mna w lozku i gaworzyla sobie lub w sufit patrzyla ;) doslownie dziecko aniol ;) W drugi dzien po szczepiace troszeczke taka przymulona byla bo tylko spala tylko ze bardzo nie spokojnie. Jak sie obudzila to po patrzyla czy ktos jest przy niej i dalej szla spac. Takze szczepienie nie bylo takie zle ;) ktoras z dziewczyn mi tu na forum pisala ze strach ma wielkie oczy i rzeczywiscie to prawda ;)
A teraz pytanie ktore bardzo mnie nurtuje czy ktoras z was tak miala i prosze pomozcie mi jak wybrnac z tej sytuacji. Otoz moja historia: od poczatku karmie piersia i Lenka super przybierala na wadze. Ale od 2 tygodni zaczal sie problem bo nie chciala mi piersi chwycic wiec jesli nie chwycila piersi to wtedy sciagalam mleko i dawalam jej z butli. Ale to sciaganie zdarzalo sie moze raz na dzien a tak to jadla z piersi. Ale od wtedy zaczely sie problemy z przybieraniem na wadze. Najedzona raczej byla bo spala ladnie i nie plakala. Zdarzaly sie dni ze jak poszla spac o 21 to miala tylko dwa lub 3 karmienia w nocy i wstawala o 12 w poludnie!!!!!!!! Wiec raczej glodna nie byla skoro tak dlugo spala. A waga stoi teraz doslownie jakby w miejscu. Dwa tygodnie temu wazyla 3860 a wczoraj tylko 3900 a bylo juz 4kg w tamtym tygodniu wiec spadla z wagi. Dodam jeszcze z jutro konczy 2 miesiace a ona przybrala do wczoraj tylko 1100. Wydaje mi sie ze to malo. A od wczoraj calkowity sprzeciw w jedzeniu. Piersi wcale mi nie chwyci wiec zaczelam sciagac za kazdym razem laktatorem i dawac z butelki. Ale jak tylko zaczela jesc to byl przerazliwy placz i ciezko bylo ja uspokoic nawet po 30 minutach placzu. W konsekwencji bardzo malo zjadla az sie zaczelam martwic. Wieczorem wmusilam w nia 90ml a w nocy znow powtorka z rozrywki. Ja jej daje butelke do buzi a ta w ryk. Rano juz przerazona zrobilam jej mm i po sprobowaniu wypila z usmiechem na twarzy mm. Wiec stwierdzilam ze pewnie jej nie smakuje moje mleko. Bo pozniej zaczelam znow dawac odciagniete z piersi i znow byl ryk. A jak podmienilam butelke i zaczelam dawac mm to ladnie jadla I nie bylo zadnego placzu. Tylko najpierw musi sprobowac troszeczke co to za mleko. Dziewczyny ja jestem zalamana jesli odrzuci calkiem kp. Bo mleka w piersiach mam pod dostatkiem, jedna szuflada w zamrazalce to mleko bo mialam taki nadmiar ze mrozilam i bede to musiala wyrzucic??? A chcialam jak najdluzej karmic piersia.
Uhhhh ale sie opisalam ;) pisze bardzo rzadko ale dzis mam troche wolnosci ;) lenka pojechala z dziadkami na miasto do kawiarni ;) musze ich troche wykorzystac bo w niedziele juz odlatuja do Polski wiec znow bedziemy same ;( chociaz oni sami zaproponowali ze wezma ja na spacer a ja mam odpoczac troche ;)

Odnośnik do komentarza

Ohh Kochane źle mnie zrozumiałyście! Moja mała śpi w dzień tylko w wózku albo foteliku bo jak jesteśmy w domu to łóżeczko zamienia się we wroga nr 1! Takim to sposobem mała jest maksymalnie marudna i płaczliwa. Leżenie wtedy jest złe, noszenie na rękach też. Tylko wózek albo fotelik ale to też tylko po wyjściu na dwór. Wczoraj ją oszukałam balkonem i zadziałało faktycznie bo zasnęła tak jak kamień. Chyba jej łóżeczko na balkon wystawię :D

Izkuś w tesco ta paczka 126 szt. jest teraz za 69,99 zł z kartą clubcard

Justynka ja też krwawiłam po pierwszym razie po porodzie. Byłam 2 dni później u gina i stwierdził że nic złego nie widzi więc jakieś pozostałości porodowe z macicy poszły. Jakby się powtarzało kazał wrócić ale się nie powtórzyło.

Mamuśka haha te nasze dzieciaki no, tak kochają mamy :D
Moja Toś ma też taką kuleczkę, a raczej kulkę bo spore to, pod klatką piersiową. Pediatra powiedziała że niekiedy takie coś jest i że taki urok małej mej, że ma kolkę :P

Misiaczek ja czasem używam patyczka ale wycieram tylko to co poza kanałem, do środka go nie wkładam.

Olciak wszystko będzie dobrze, zobaczysz!

Bashia a nie jadłaś Ty czegoś nowego, nie zmieniałaś diety? Inna sprawa, że może to nietolerancja laktozy. Mi położna mówiła, że jak mała będzie się denerwować przy cycku to może być to.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzcwa1y1ul5yo0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/vpjwxzdvhnaaa3fj.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki :)

JOANNA my mamy polspiochy takie same :) Z ptaszkiem i serduszkiem?

ANIA Krzyś śliczny :*

U nas kiepskawo. Byłyśmy wczoraj u lekarki w związku z tym zatkanym nosem. Gardło trochę czerwono osluchowo na szczęście bez zmian. No ale jakby coś się pogorszylo to mam wypisane skierowanie do szpitala. Bo dzieci do 3 miesiąca się w domu nie leczy. Póki co walczymy w domu. Inhalacje woda morska nasivin Soft tantum verde. Daje też cebion. JUtro mamy się pokazać skontrolować i oby było dalej bez zmian. W nocy śpi dobrze i oddycha normalnie na szczęście w tą noc nawet jak zasnela koło 20 to spała do 4. Przez dzień tylko ma ten nos zatkany i ciężko jej oddychać. Przerażona tylko jestem bo ten szpital to w razie problemów oddechowych i najchętniej bym nie spala wogole tylko czuwała nad mala czy oddycha :/

Dzisiaj to już mam dość. Padam na twarz. M do tego chory i totalnie nic nie robi. Sama muszę się męczyć z małą i obiad i inne rzeczy a on nic bo przecież chory. Nie rozchodzi mi się o to żeby z małą siedział tylko żeby resztę choć trochę ogarnął. No ale cóż dom wygląda jak po huraganie a ja nic nie mogę zrobić bo malutka się zajmuje.

Co do ruchów w brzuchu to ja też mam. I między ciazami też miałam. Więc nieraz się zastanawiałam co tam się rusza :) przyzwyczajcie się :)

RUDAMARUDA moja ma taką kuleczke zaraz pod mostkiem. O coś takiego chodzi? W szpitalu mi powiedzieli ze to jakas chrząstka. Teraz jak przytyla to jest prawie niewyczuwalna.

Agatka mając dwa miesiące i 5 dni waży 5700 czyli 300 g jeszcze i podwoji swoją wagą urodzeniowa :)
Ładnie się uśmiecha. Niestety nie płacze "nie" więc dogryz tatusiowi nie mogę :/ :) Za to ręce pcha do buzi nagminnie. Czasem nawet jak jest głodna to próbuje rękę razem z piersią włożyć :)

Ja rozszerzać dietę początkowo o herbatki i soczki mam zamiar w 4 miesiącu. Ale to jeszcze podpytam lekarki co i jak.

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

ja powiem wam że uwielbiałam byc w ciązy (nawet pomimo diety i cukrzycy), uwielbialam brzuszek i to poczucie że się we mnie zycie rozwija... więc pewnie będę chciała byc w jeszcze jednej ;)
my juz po szczepieniu na pneumo i rota. Mały przezył to dobrze, teraz coś dużo płakał przy kapieli ale mam nadzieję, ze już bedzie dobrze, temperatury poki co nie ma.
Waży już 6100! mierzy 61cm. Pielęgniarka się śmiała,że jak tak będzie przybierał to za parę miesięcy będziemy go we dwójkę nosić ;) ale lekarka nic nie mówiła że gruby czy cos... zresztą nie wygląda grubo wiec chyba ok.

Przyjrzałam się na żywo takim hustawkom i jednak wezmę fotelik, bujaczek bo hustawka zwyczajnie za duzo miejsca zajmuje a ja mam mały salon i nie bedzie gdzie postawic. WYbrałam taki: http://allegro.pl/fisher-price-fotelik-lezaczek-bujaczek-3w1-0-18kg-i5725001512.html, co myślicie - dziewczyny (bashia, joanna) taki 3w1 macie?
mmadzia trzymam kciuki żeby jednak bez szpitala się obyło :(

pisalyście wczoraj o smartfonach, no ja powiem wam, że od początku walczę o pewne zasady, nie przeszkadza mi jak G bierze go do WC ale jak jemy obiad to nie bierze go do ręki, jak jestesmy na spacerze to nie wydzwania po znajomych. Po prostu mamy ustalone kiedy jest czas dla nas, a kiedy mozna sobie poklikać. ja tez czesto korzystam z lapka czy telefonu, ale nie jak się zajmuję Krzysiem i nie jak z kimś rozmawiam itd. To według mnie kwestia kultury, nie znosze jak np wpadnie do mnie koleżanka i połowę czasu gada z kims przez tel. ja w takich sytuacjach odbieram i mówię że oddzwonie a nie ucinam pogawędki :/ ale ja jestem chyba starej daty... tak samo jak pilnuję by przy wspólnym obiedzie był wyłączony telewizor - tak mnie nauczono w domu, posiłek to czas dla rodziny, nawet jeśli tylko dla mnie i męża.
A co do ogarniania domu i obiadów - ja co parę dni sie posiłkuję cateringiem i obiadami na dowóz, a co - nie bede stała cały czas przy garach ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

RudaMarudaAgatka też często robi się śpiąca jak tylko się obudzi ;-) ale w ciągu dnia śpi po 15 minut... Chyba że śpi u mnie albo u męża na klacie, wtedy potrafi spać w nieskończoność:-) a płacze "łeee":-)

Rozszerzać dietę planuje po skończonym 4 miesiącu się jak to jeszcze nie wiem:-)

Izkus promo na pampersy jest w Realu i Auchanie. 35 zł za 64 chyba.

Justynka ja po 2 razie miałam delikatne krwawienie... Ale tylko raz :-)
Ania my mamy hustawke kinderkraft. Można ją zablokować a ogólnie to włącza się ja do prądu żeby się bujala i żeby grały melodyjki. Jest fajna choć melodyjki są rodem z horroru i ich nie włączam. Na początku Agatka za żadne skarby nie chciała w niej siedzieć a teraz już bardziej lubi :-)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...