Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Mmadzia no boska! Ale zgadzam się pierwsze zdjęcie jest piękne taka słodka że nic tylko całować!

Krzyś śliczny chłopczyk pięknie się uśmiecha ;)
To ze coś zrobimy źle zawsze się zdarza jest straszne dla nas ale popatrzcie ile dobrego robimy jak się poświęcamy że jesteśmy dla nich najważniejsze " s
Ja poprostu nie mam sił marze o tym żeby się wyspać moje oczy już nie daje rade ale tu kolejny Dzień masakra moje dziecko nawet w nocy je co dwie Godziny nie rozumie tego...czemu tak jakoś WasZw maleństwa nie śpi...Jak go biorę to daje cyca i zasypiam nawet nie wiem co się Dzieje czasami i to mnie martwi bo musze czuwać
Sebus ma cała buzię wysypana... Jeden lekarz pow ze to są potowki drugi zestaw to niech SA potowki. Bądź tu mądra ma je nawet na oczkach takie drobniutkie

Odnośnik do komentarza

Ewulka8 rozumiem Cię doskonale, też pewnie panikowałabym na Twoim miejscu, ale postaraj się zaufać lekarce... i nie czytaj nic w Internecie, bo można zwariować. Ja już tyle chorób wynajduję mojemu Synusiowi, że wrzuciłam ostatnio na luz, bo pewnie osiwieję w niedługim czasie przez to zamartwianie się, choć...
Dziś mam właśnie gorszy dzień. Wczoraj byłam taka happy, a dziś znowu boję się, że mój maleńki będzie chory :/ no i tłumaczę sobie wszystko, a i tak są chwile, że wpadam w panikę, czy aby na pewno wszystko dobrze.

mmadzia Jaki fajniutki chomiczek!!!! Świetna jest!!!

agusiadzidziusia ojjj, ja póki co nie mogę jeszcze bzyku bzyku, ale powiem Ci szczerze, że chyba też nie miałabym nawet siły. Zazwyczaj padam jak mrówka, a zamiast wykorzystywać ten czas, kiedy mały śpi wieczorkiem, to ja np.dziś, przed chwilką, prasowałam...:/

silv nie zamartwiaj się tak!!! Mały ma kolkę i tłumaczę sobie, że on nie będzie tego pamiętał, bo inaczej to chyba bym zwariowała :/ mam nadzieję, że to na niego nie wpłynie źle..... Kolka to jest masakra! choć...odpukać (puk,puk) od 3 dni jest nieco lepiej....

didus mój Synuś też ma buźkę wysypaną i też nawet na oczku ma :(((( Lekarka nie mówiła, ze to potówki, ale trądzik. Martwię się tym. A! I piękne imię wybraliście. To był nasz drugi typ :-)

Dobra, wracam do moich chłopaków, bo śpią na łóżku :-) tak świetnie wyglądają....tak rozczulają - synuś i tatuś zwróceni do siebie..... a tu wtargnie mamuśka i zepsuje im całą "zabawę" :D pora na kąpiel!

Odnośnik do komentarza

dziewczyny jak was czytam to się martwię czy się nie za mało martwię :)
mój mały macha rączkami przez sen, stęka nad ranem, czasem nie może kupki zrobic a w ogóle robi co dwa dni, po zmianie mleka lekko zieloną, zaciska piąstki, ma odruch Moro, ssie smoczek, miewa czkwaki, miał trądzik i wiele innych rzeczy... a ja się nie martwię tylko cieszę, że tak się fajnie chowa :) polecam tą strategię, jakoś łatwiej chyba w ten sposób...
PS. na krostki nam pomogło przemywanie Octeniseptem, od paru dni nie ma ani jednej!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Ania, witaj w klubie. Ja również tak bardzo nie przejmuje się wszystkim, ale u mnie to drugie dziecko, więc prawdopodobnie dlatego. Ciuszki Hani to prasuje tylko te najładniejsze, na wyjscie, a resztę składam po praniu i do szafy. Z Jasiem to było nie do przyjęcia, wszystko było pięknie poprasowane. Zresztą nadal mu prasuje, no, ale do szkoły to nie może chodzić pomięty:))
Dziewczyny, wiem, że łatwo się mówi, ale spróbujcie wyluzowac

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki. Ja od trzech dni wyluzowalam i stwierdzilam, ze pozytywne nastawienie musi byc i zero wymyslania i dodawania sobie, ze cos jest z malutkim nie tak. A w necie to takie glupoty pisza, ze czlowiek juz dawno by umarl na skaleczenie palca. Co do szczepionek to u mnie wszyscy co znam szczepili na rozne warianty i nic sie nie stalo nikomu. Kolezanka ma znajomego dobrego lekarza i powiedzial, ze ktos puscil taka plotke, ze np. powoduje autyzn i to poszlo w swiat, a z autyzmem dziecko sie ponoc rodzi.
Musimy cieszyc sie macierzynstwem! Kazdym dniem bo nasze dzidzie codziennie robia postepy i sie rozwijaja :)
Ja jestem dumna z maluszka bo pieknie rozroznia dzien od nocy :) ma stale godziny.
19.30 kapiel
20.00 karmienie
21.00 spi zasypiajac samemu w lozeczku
1.00 pobudka i karmienie
4.00 pobudka i karmienie
I zasypia bez smoka :)

A dziewczynki jak i Was z odbijaniem? Bo u mnie w nocy nie zawsze odbije i klade na boczek. Ale maly taki szalonyn, ze od paru dni kreci sie i potrafie go przylapac jak spi w poprzek - lumpik maly :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5eyvsx3zrf.png

Odnośnik do komentarza

U nas znowu noc z machaniem raczkami i gaworzenio-pomrukiwaniem. Czytalam, ze to jest wynikiem tego, ze rozwija sie uklad nerwowy oraz mozg i niektore dzieci tak wlasnie sie zachowuja. Juz nie motam Mai jakies dobre kilka dni. Poniewaz przez to ze nie mogla wyjac raczek budzila sie. Teraz obija sobie glowe i buzie ale spi przy tym. :-) zadziwiajace jakie nasze dzieci sa przerozne i inaczej reaguja. Przesypiamy noce a w dzien Maja niewiele spi. Ciagle oglada obraz na scianie bialo-czarny z zebrami. Uwielbia tez zabawy na macie edzkacyjnej. Tam dopiero gada na calego i usmiecha sie. Udalo mi sie ja rozsmieszyc kilka razy. Nie wspomne juz o chodzeniu po domu. Zaraz sie rozglada. Troche za wczesnie na skok rozwojowy ale podejrzewam ze to moze byc jednak to. Piekne sa zdjecia Waszych dzieci az milo popatrzec. Ja.mojego nie moge dodac, wyskakuje mi blad. Udanego dnia wszystkim Mamuskom :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh3716qjiyl69.png

Odnośnik do komentarza

Hej:-) niezły leksykon chorób moglybysmy tu stworzyć :-) ja u swojej po wyjściu ze szpitala znalazłam przynajmniej cztery ale chyba żadne się nie potwierdziły;-) a teraz zastanawiam się nad różnymi zachowaniami i pytam Was ale też nie martwię się jakoś strasznie się do wyluzowaniav jeszcze trochę mi brakuje ;-)
Olga ja też nie zawsze odbije mała. Jeśli w ciągu 10 minut się nie uda to ja odkładam bo nie mam siły dłużej spacerować kiedy oczy same mi się zamykaja...
Natalia zmniejsz zdjęcie bo to normalne są za duże i dlatego się nie dodają :-)

Odnośnik do komentarza

ewcia ale słodziak! Super fotka, ten uśmiech zadowolenia...
nasz Krzyś obudził się dzis o 4 i o 7.30, mogłoby być tak zawsze :)
Natalia zdjęcia nie dodają się zazwyczaj jak mają za duzo MB, zmniejsz i spróbuj, czekamy na fotki :)

Miłego dnia mamusie.
Mój mąż mnie dziś porzucił i ruszył szukać dla nas kombi, okazuje się że mamy wielki wózek i zajmuje caly bagaznik, a przecież jakbyśmy gdzies chcieli jechac z malym to potrzeba mnóstwo rzeczy zabrać :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Michas słodki ;)!

Mamuśka bo trochę mnie martwił te chrostki... Taa Sebastian przypadł nam do gustu i ma dużo zdrobnien ;)chociaż kiedyś w ogóle mi się nie podobało to imię ;)
Kurde mówicie o tych kolkach to jest Straszne... Używam kropel do Każdego jedzenia ale trochę i tak cierpi z reguły w nocy i rano ciągle się przebudza....taki malutki a tyle leków przyjmuje że byłam pytać lekarki czy to nie Przesada... Pow ze one są bezpieczne że spokojnie ;\
Właśnie siedzę i odciągam pokarm bo z sprawdzam czy nie ma uczulenia na laktoze... Podaję mu bebilon pepti a swoje zamroze... Bo już nie mam pojęcia czemu on tak płacze i cierpi więc wykluczam wszystko ale to jest uciążliwe... Naprawdę tak bardzo marze o przesłanej nocy

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny mój Michałek pokasłuje dość często no i ma katar czyszcze mu nosa i psikam wodą morską. Kurde boję się czy nie jest to początek przeziębienia. Nie chce jechać z nim do lekarza bo ostatnim razem Pani dr stwierdziła ze jestem przemęczenia i powinnam jechać do spa bo wymyslam mu choroby głupie babski ww dodatku jeżdżę do niej prywatnie 100 zł za wizytę. A jak zrobilam posiew z moczu okazało się ze mały ma bakterie czekamy teraz na dokładny wynik co to za bakterie żeby dobrać odpowiednie leczenie.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5em1exb2q0.png

Odnośnik do komentarza

Hej mamuśki

Mmadzia śliczna Agacia:) Kluseczka faktycznie:) Moja tez ma podwójna bródkę i policzki jak chomiczek:D

Ewcia Michas rownież mega przystojniak:D

Co do spania na boczku to nasza od samego poczatku w zasadzie tak śpi bo rzadko jej sie odbijało. Ponoć przy kp moze tak byc bo mało powietrza połyka. Kładłam ja wiec na boczku w razie ulewania a poza tym ona uwielbia tak właśnie zasypiać. W trakcie snu sama odwraca sie teraz na plecki a buzie zawsze ma na boczek. Co do bioderek to bylismy na usg i wszystko super wiec chyba jej to nie zaszkodziło.

Wczoraj bylismy na szczepieniu. Bałam sie jak mała bedzie pozniej reagować ale na szczęście wszystko super. Spała ładnie jak wróciliśmy, nie ma żadnej opuchlizny ani zaczerwienienia i w nocy miała tylko stan podgorączkowy wiec nie musiałam jej zbijać lekami. Ponoć jak jest taki stan to organizm prawidłowo reaguje wiec nie martwię sie tak bardzo. Aczkolwiek nie ukrywam ze w nocy co chwilkę wstawałam aby jej główkę dotykać i sprawdzać czy wszystko ok.
Gorzej było na samym szczepieniu bo jak jej wbiła igle to mała sie rozpłakała a ja w ryk nagle z nia. I to łzy mi poleciały strumieniami i nie mogłam sie opanować. Musiałam Antosie przekazać mężowi a sama sie uspokoić. Sama sie po sobie nie spodziewałam takiej reakcji bo cały czas wiedziałam ze to dla jej dobra i ze nie bedzie za chwile niczego pamietała ale serce mi pękło na widok tego bólu i płaczu. A tu jeszcze tyle szczepień przed nami:( Co robic? Jak sobie z tym poradzić!?:(

Pomijając jednak ten incydent wczorajszy raczej nie zmartwiam sie na zapas odruchami czy pojękiwaniami Tosi. Krostki tez przechodziliśmy ale okazało sie ze to trądzik i po 3 dniach odeszły:) Stekanie nad ranem przez sen to u nas standard i trwa dopóki kupa nie pójdzie-czasami nawet i 1,5 godz.
Jak za dnia płacze to szukam powodów po kolei i jak ma sucho i jest po jedzeniu to dajemy koperkowa na baczki:)
Ogólnie chciałabym Tosi nie "wychuchac" za bardzo zeby jej tym nie zaszkodzić:D Na pewno nie bedzie chowana sterylnie i nie bedzie sie uczyć chodzić na szelkach:P

Poza tym u nas drugi dzien deszczowo i pochmurno. Tosia śpi sobie u mnie na piersiach a ja nawet nie myśle jej odkładać i zajac sie sprzątaniem. Śpiący i leniwy dzien. Wy tez tak dzisiaj macie?
Pozdrowienia:)

Jeżu jak poemat mi wyszedł przepraszam

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjlced7c2d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvzp7wry0j.png

Odnośnik do komentarza

hej!
No z tym zamartwianiem się, to ja bardzo, choć ostatnio widzę poprawę :-) Przede wszystkim mniej wyszukuję i jest dobrze! U mnie to tak, że jeden dzień bez zamartwiania, a na następny przychodzą takie chwile i....znowu wymyślam. No ale uroczyście oświadczam, że już częściej cieszę się niż smucę :-)

Aniu chyba pisałaś (Ty, albo ktoś inny) o tym, że octenisept właśnie na te krostki, ale przypomnij mi - brałaś na patyczek i pojedyczno te krostki smarowałaś? U nas jest ich dużo.

Joanna a może tak witaminka c? Ja też już zaczynałam odczuwać gardło, katar, ale zaczęłam pić taką lewoskrętną (podobno najlepsza, tak mówią, nie znam się) i albo działa, albo placebo :D ale działa :D

Jaki piękny uśmieszek Michasia :-) Wiecie co, śliczne macie te dzieciątka... Ja swoim nie jestem jakoś szczególnie zauroczona (chyba to dziwne). Może mi to z czasem przyjdzie... :-)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...