Lipcowe 2015! :)

[ChopSuey]

Hej dziewczyny.przepraszam za milczenie postaram się poprawić.jestem w szoku ile tu ciężarówek!!!!???? Gratulacje !!!!!!

[OlaFasola]

Karo_lina tak będziemy korzystać z Dobrej Nocki. Mam pietra. Chyba zaczniemy w przyszłym tygodniu. Mój strach jest tym większy, że jest rekomendacja, żeby w tym samym momencie wyeliminować smoczek.... strach się bać!

[irysek]

Hehe co jak co ale rekordzista w późnym posiadaniu zębów jest moja Hanka nadal jeden od 10 dni;)
A kumpeli córka młodsza od mojej młodej o tydzien będzie miała już 10 zebow bo właśnie wychodzą jej 2 trójki o!

Też jestem ciekawa co tam u ciężarówek słychać?:)

Hania nauczyła się wstawać i z zapałem ćwiczy tą nową umiejętność. I się rozgadala aż miło, ale musi mieć humor, jak np teraz ja ją usypiam a ona sobie spiewa dadada dididi aaaa a o spaniu nie myśli ech a tyle prasowania mnie czeka wrrr

[poziomkowa86]

Witajcie! U nas na tapecie też zasypianie bez noszenia. Na razie ćwiczymy zasypianie ze mną, póki co nie podejmuje się samodzielnego, bo ciągle wstaje i płacze i nie mam do tego cierpliwości. Efekty są raczej dobre, trochę to zajmuje, ale przynajmnjej nie płacze i mam wrażenie, że tak rzeczywiście się wycisza.
Co do ząbków to w końcu wyjazl 5, podejrzewam, że 6 jest w drodze, ale kiedy on wyjdzie to już zagadka.
Wczoraj miałam dzień grozy, bo zobaczyłam na papierze plamki krwi. Planowałam ginekologa na koniec tygodnia, ale mocno mnie to zestresowalo, więc umówiłam wizytę na wczoraj. Pani stwierdziła, że plamienie jest z nadzerki, która mam, i niestety może to powracac :/ w związku z czym mam prowadzić oszczędny tryb życia. Na szczęście z dzidziusiem wszystko dobrze, było widać już serduszko :). Ma 4 mm dopiero i Pani stwierdziła, że ciężko określić wiek ciąży, ale wstępnie jest to 6 tyg + 2. Zaprosiła na kolejna wizytę, ale raczej nie skorzystam bo pomimo iz pani naprawdę bardzo miła to cena wizyty wydała mi się mocno przesadzona i stwierdziła, że badanie pappa koniecznie robić trzeba. Muszę się odezwać do gina, który prowadził ciążę z Olą, z tamtym się dobrze dogadywalam :).
Karolina, będę trzymać kciuki za wizytę! Mdli Cię? Mnie na szczescie nie, chociaż energii to za wiele nie mam i często w porze drzemki corki idę spać chociaż na kwadrans!
irysek, gratuluje postępów Hani! A zęby kiedyś i tak wyjdą

[izabelap]

Wszystkim ciężaróweczkom życzę siły i wytrwałości w opiece nad maluchami, dbajcie o siebie bardzo.

Jest godz 23... Stoję pod szkołą i czekam na córkę która wraca z wycieczki szkolnej. Zaczyna padać deszcz, nie mam parasola więc mokne. Miłosz został z tatą, niby śpi ale kto wie kiedy przebudzi się na cyca. Trochę mam stresa.

Karolina jakoś nam idzie. W zeszłym tygodniu cyc był dopiero po godz 15 codziennie. Od wczoraj znowu domaga się rano. Staram się być twarda ale serce mnie boli jak on płacze.

[Karo_lina]

Hej Mamuśki!

Mam nadzieję, że jesteście wyspane i pełne energii, co by przeżyć kolejny dzień na placu boju!
U nas nie najgorzej, bo pierwsza pobudka o 4:00, a od 5:00 spała z nami w łóżku 2 h, co było poprzedzone mega kręceniem się i rzucaniem po łóżku...

OlaFasola nic się nie bój, metody DN są skuteczne i Wam na pewno pomoże. Franek w końcu się wyśpi, a wypoczęte dziecko = wesołe dziecko = szczęśliwi rodzice.
Także jestem bardzo ciekawa efektów! A na pewno będzie dobrze.
U nas co prawda zasypianie bez noszenia i bujania (już bez), bo zasypia w wózku, no ale liczę się, że pewnego dnia pokaże mi faka i trzeba będzie kombinować. Także po naszej wakacyjnej przeprowadzce, po jakimś okresie "adaptacyjnym" wprowadzamy naukę samodzielnego zasypiania w łóżku.
-> Wszelkie wskazówki mile widziane.

ChopSuey też jestem w szoku, że nas aż trzy, fajnie, bo raźniej :)

poziomkowa dobrze, że wszystko OK! Lekarz prowadzący to podstawa. Mój ostatni się nie sprawdził, bo przy porodzie mnie wymęczył, a i tak ostatecznie było cc. izabelap mam do Ciebie pytanie - lekarz od razu zaproponował Ci cięcie, z racji wcześniejszych, czy trzeba o to powalczyć? Mi jeden lekarz powiedział, że drugi poród zakończy się cc, a ostatnio inna lekarka stwierdziła, że to wszystko zależy od lekarza. W pt jeszcze podpytam, ale ciekawa jestem, jak to w praktyce wygląda.
Wiem, że serce Ci pęka, ale przecież krzywda mu się nie dzieje, jesteś obok, przytulasz i dajesz dużo miłości, więc jeśli konsekwentnie będziesz działać, to i efekty będą szybsze, czego Ci życzę i trzymam kciuki!
I jak tatuś poradził sobie pod Twoją nieobecność? :)

Aaa mdłości są, ale umiarkowane i nie tak często jak w ciąży #1 a co do zmęczenia, to mam tak samo, mogłabym spać cały dzień, energii brak i obowiązkowo kładę się razem na drzemkę 1. Ale jeszcze kilka tygodni i wróci ta zagubiona energia ;)

Miłego dnia.

[irysek]

Co do drugiego cc to zależy wszystko od tego jak rana będzie współpracować przy porodzie, mam 2 znajome po cc ktore chcialy bardzo rodzic naturalnie jednej sie prawie udalo bo dziecku spadlo tetno i była cc a drugiej znajomej niestety rana zaczęła się rozchodzic i już nie było mowy o sn. Polecam profil na fb naturalnie po cesarce.

Młoda zasypia na pierwszą drzemkę więc i ja się zdrzemne.

Zdrówka dla fasolek;)

[Karo_lina]

irysek dzięki za info, a jaka przerwa była pomiędzy porodami?
P. S. Mi nie zależy na porodzie sn, wręcz przeciwnie :)

[avel90]

Hej kobiety na wstępie chciałabym Wam podziękować za wszystkie słowa otuchy i Wasze kciuki:) Jesteśmy po poniedziałkowej wizycie u kardiologa w Krakowie pani doktor była bardzo miła na wszystkie pytania odpowiadała i wszystko tłumaczyła. Zrobili jej EKG które wyszło bardzo dobrze i poza pani doktor powiedziała że nie potrzeba żadnej operacji bo ona jest jeszcze bardzo mała i w przypadku wcześniaka przegroda może zamknąć się dopiero w drugim roku życia a nawet jeśli się nie zrośnie to powiedziała że to nie jest ciężka wada u można z tym żyć tylko nie mogłaby nigdy nurkować głęboko czy skakać na spadochronie więc nie jest tak źle jak nas tu straszyli. Mamy przyjechać jeszcze do kontroli w grudniu. Na razie odetchnęłam trochę martwię się jeszcze tą wizytą w lipcu u neurochirurga ale na razie jeszcze trochę czasu do tego. Poza tym podróż do Krakowa zniosła całkiem dobrze w pierwszą stronę wyjechaliśmy o 6 rano więc całe 2 godziny jazdy przespała. Z powrotem godzinę nie spała bo była po drzemce ale siedziała spokojnie i bawiła się dopiero pod koniec zaczęła już marudzić. Za to po przyjeździe do domu była taka zadowolona:) Chyba gorzej ja zniosłam tą podróż już dawno nie wybierałam się w dalsze strony i nie pomyślałam o tym że może się odezwać choroba lokomocyjna. W pierwszą stronę było ok ale jak wyszliśmy ze szpitala i mieliśmy jechać do zoo to zaczęło mnie mdlić i słabo mi było. Wysłałam M do apteki i kupił mi aviomarin mówił żebym wzięła jedną tabletkę ale ja chciałam żeby mi szybko przeszło więc wzięłam dwie. Pojechaliśmy z dziećmi na obiad i poszliśmy do tego zoo i wtedy zaczęły działać te tabletki. Czułam się jakbym się naćpała albo zjadła tabletki nasenne oczy zamykały mi się na stojąco. Nawet nie pamiętam dokladnie wszystkich szczegółów wycieczki wiem że jak usiadłam w aucie to ocknęłam się na autostradzie. Pamiętam jeszcze że M co chwilę mnie szturchał czy nic mi nie jest ale ja tylko coś mruczałam Doszłam do siebie jak kupił mi na stacji dużą kawę to kofeina chyba mnie ożywiła bo mogłam już normalnie funkcjonować. Masakra już nigdy nie wezmę tych tabletek chyba wolę żeby mnie mdliło niż żebym się czuła jak narkoman.
W temacie zębów po tygodniu przerwy przebija się druga górna jedynka:)
Dla ciężarnych mam dużo zdrówka życzę Wam i małym fasolkom.
Ci do rodzenia SN po CC to chyba musi być co najmniej dwa lata przerwy z tego co słyszałam ale mogę się mylić.
Miłego dnia u nas dziś wyszło słońce to po obiedzie pójdziemy na spacer bo wczoraj cały dzień padało to nie było jak wyjść. Idę przygotować jakiś obiad bo Jula poszła na drzemkę.

[irysek]

karolina nie wiedziałam, że ty chcesz cc
a między porodami było przerwy 15 miesiecy u jednej i u drugiej.
najlepiej jest co najmniej 2 lata przerwy albo nawet 3 ale wiadomo życie weryfikuje

uff jak dobrze, że z Julką wszystko ok

zmienilam młodej pampersa, weszła sobie do łóżeczka i właśnie tworzy kupe echhhh

M mnie wczoraj wieczorem wkurzył i mnie trzyma złość na niego do teraz, nie lubię tego :/

muszę dziś podskoczyć do mojej gin żeby dała mi zaświadczenie do becikowego, bo jeszcze nie załatwiliśmy tego a już tylko 1,5 miesiąca zostało.

[Anwa]

Ja w ciąży nie jestem, ale jak pomyślę o kolejnym dziecku i porodzie, to też chciałabym drugie CC. Strasznie się bałam porodu SN, oj strasznie. Po 8 godz na sali porodowej stwierdzili, że jednak będzie CC. Nie chciałabym powtórki z rozrywki a już na pewno nie chciałabym całego porodu SN. Nie doświadczyłam końcowych "odczuć" z porodu SN (a to budziło największe przerażenie) i nie chciałabym doświadczać.

więc trzymam Karolina kciuki, żebyś miała upragnione CC!

Avel super, że wizyta u lekarza była owocna i dostaliście same dobre informacje. Bo, umówmy się, człowiek da radę przeżyć bez skoków spadochronowych a przygoda z aviomarinem niezła. Swoją drogą dziwne, że tak mocny lek sprzedawany jest bez recepty. Ale się narkotycznie "odstresowałaś" podczas podróży.

OlaFasola też coś wiemy na temat hurtowego ząbkowania. u nas wyszły 3 na raz. i teraz znów rosną kolejne... ale nie jestem pewna czy 1 czy znów 3... uroki macierzyństwa podziel się koniecznie wrażeniami z zajęć z usypiania.

Irysek mój Maksym też tak lubi hurtowo pieluchy brudzić. Ostatnio minęły ze 2 min między zmianą jednej i drugiej

Izabelap życzę sił i wytrwałości w ograniczaniu cyca. Bądź silna, a efekty przyjdą szybko. Jak zmiękniesz, to jeszcze Miłosz podłapie, że może Cię przekonać. Wtedy może być kiepsko.

Poziomkowa dobrze, że nic poważnego nie było. Zdrowka życze.

[dratewkas]

Karolina: możesz sie nie zgodzić na poród drogami natury jesli pierwszy był cc wiec spokojna głowa- teraz to Twoj wybór i nie daj sobie wmówić niczego innego. Miałam o tym na stażu :)
OlaFasola- koniecznie daj znac bo ja juz włosy z głowy drę z tym zasypianiem i pobudkami. To jest juz przesada 11 miesięcy a ja śpię maks 2,5 godziny ciągiem.. Co prawda epizody półgodzinne juz coraz rzadsze na szczęście:)
Zazdroszczę Ciężarówkom i zdrowia życzę!

[caiyah]

olafasola czekamy zatem na relacje z postępów i podpowiedzi, ja też chętnie skorzystam.
irysekbrawo dla Hani
Karolina, poziomkowa czekam na relacje z wizyt, aż mi się łezka w oku kręci bo sobie przypominam swoje
avel u nas ubytki w serduszku się zrosły, więc i u Was na pewno tak będzie

A poza tym dziewczyny... wy tu o porodach... a ja dziś świętuje- równo rok temu o 18:20 przywitałam na świecie mojego synka. Nawet pogoda była dziś podobna do tej kiedy leżałam na sali porodowej. Ja swój poród sn wspominam całkiem dobrze- ostatnia faza wogóle nie bolała (najgorsze było rozwarcie około 7cm) tylko nie miałam partych więc parłam i parłam kilka razy nie wiem czym a główka jak stała tak stała... bardzo się wtedy spinałam i stresowałam, popękały mi naczynka wokół oczu ale na szczęście Olek w końcu wyszedł. Obiecuję nie zaśmiecać już dropa przez jakiś czas więc dziś ostatnie fotki urodzinowo-działkowe.

[Martka_nad]

cayiah 100 lat dla Maluszka!! Aż trudno uwierzyć ze to juz rok, dla mnie to jakby wczoraj
avel no widzisz,wszystko dobrze bedzie:-)
Ciężarne - mi juz mdłości przechodza, wraca apetyt, najchętniej jem owoce i warzywa a nie moge patrzec na mieso, u lekarza bylam w pon, małe ma 9 tyg. :-) ja chociaz okropnie wspominam poród SN głównie dlatego ze byl wywoływany oksy ( ze niby malo wod płodowych) i bolalo jak cholera, to same parte bole byly niczym w porownaniu do bólów krzyżowych..ja planuje poród SN ale zobaczymy jak to będzie
U nas mega burza, mam nadzieje ze maly sie nie obudzi.Ma teraz jaki okres buntu czy cos bo kazde niezadowolenie bo np. Na cos mu nie pozwalam, demontruje okropnym piskiem, aż uszy bolą i przyznaje ze jako osoba o anielskiej cierpliwości, to nieraz trzymam nerwy na wodzy:/ wydaje mi sie ze tylko ze mna tak robi, chyba probuje swoich sił. U nas wyszedl ósmy zab dla symetrii;-)
Dobrego wieczoru!

[krzykacz35]

Aleksander sto lat!!!! Buziaki wysyłam i życzenia wszystkiego najlepszego:***
To już chyba nasz drugi roczniak chyba że kogoś przegapilam....

[irysek]

Samych radości dla Aleksandra naszego drugiego roczniaka ;)

ja dziś jakiegoś powera dostałam i umyłam wszystkie okna i wyprałam firanki- niby aż tak nie brudne, bo się teraz nie pali w piecu ale za to pyłki na nich są więc przynajmniej mniej uczulać mnie będą, oczywiście jak tylko te okna pomyłam to zaczęło padać ;P

a teraz kupiłam sobie na allegro dwa kombinezony jeden z krótkimi spodniami a drugi z długimi i obowiązkowo musiały się rozpinać do karmienia.

OlaFasola czekam też na relacje, ja już nawet nie liczę pobudek, młoda śpi z nami jak się przebudza daje cyca nawet na godzinę nie zerkam ;P

[Rene_87]

Aleksander wszystkiego najlepszego! Sto lat!

Za nami super dzień. Byliśmy na hustomeetingu. Było super! Wszyscy na kocach, była kawka i truskawki :)
Wrzucę cos na dropa :)

[annaendi]

U mnie nie da rady - usypiam tylko na rękach córkę. Inaczej wrzask na całe osiedle.
Chciałabym też być w ciąży niestety okres nie wrócił od poprzedniej ciąży wiec nic z tego nie będzie. :(
Padam na twarz. Pozdrawiam was gorąco. Wszystkim życzę dużo zdrowia.

[Anwa]

Annaendi przyjdzie i u was czas na inne zasypianie. W moim odczuciu, dziecko samo pokaże ze chce zasypiać inaczej.

A nie powiedziałam o postępach mojego Bąbla. Od kilku dni wykorzystuje każda okazję żeby przejść kilka kroków . Oczywiście ja musze być w zasięgu, żeby do złapać. Powoli zastanawiam się nad buciki. Na czytałam się i wciąż nie wiem jakie wybrać. Rene przypomnij jakie macie buty?
No i Maksym wylapal jaka jego mina mnie śmieszy. I jak sobie przypomni to ją powtarza i czeka na moja reakcje. Jak ja zaczynam się śmiać, to i on ma ubaw.

Irysek złość na M tak cię napedzila? Jak patrze na swoje firanki i okna to tez przydałoby się ogarnąć. Ale jakoś mi się nie do końca chce. Tym bardziej ze drzwi balkonowe są czyste jakieś 5 min. Później pełno małych łapek, a nawet są buziaki na szybie!

Martka mój brzdac tez strasznie piszczy. Chociaż najczęściej z radości i prosto w moje ucho :)

[Rene_87]

Anwa my mamy akurat z Mido Noster bo fajnie się w nich stopka ułożyła i od razu śmigal po sklepie. Mierzylismy tez buty Bartek, Aurelka i Emel. Emele były najfajniejsze, super miękkie, elastyczne i jednocześnie podtrzymuJacek dobrze piekę ale nie było rozm :( nie warto na styk kupować, musi być przynajmniej 1cm luzu.
Z tych co mamy jestem zadowolona Filip chętnie chodzi, nie przewraca się :)
Martka Filip tez ostatnio testuje moja cierpliwość. Jest taki nerwus ze nie wiem. Podobno Filipy takie są. Jakbym wcześniej wiedziała to byłby Jasiem..

[irysek]

heja anwa no nie wiem czy to to że M mnie zdenerwował to umyłam te okna, taka miałam zachciankę ja długo mogę nic nie robić ale jak dostaje powera to śmigam ze szmatą aż miło
annaendito że nie masz okresu od porodu nie oznacza że nie zajdziesz w ciążę, znajoma nie miała przez półtorej roku wciąz karmiła syna i nawet jej do głowy nie przyszło że może być w ciąży a już była w 11 tyg jedynie co pamięta to to że kiedyś ją bardzo irytował synek i jakoś źle jej się go karmiło i wydedukowała że wtedy musiała miec owulacje hehe

[annaendi]

irysek mam nadzieje ze masz rację. Też slyszalam ze bez okresu można zajść i nawet obserwuje się zgodnie z planami powiększania rodziny ale testy wychodzą negatywne. Zależało mi na szybkim zajściu w ciążę bo później źle będzie się działo w pracy. Poza tym nie musiałabym oddawać córki do żłobka. Ale tak to juz jest.

[irysek]

Annaendi odpuść sobie i ciesz się seksem ;) ja gdy odpuscilam i powiedziałam do M idziemy na żywioł co będzie to będzie przynajmniej nie musimy uważać to już nastepnego okresu nie dostałam bo w ciąży byłam ;)

Wiadomo glowa musi być spokojna !

[caiyah]

Hej, dziękujemy z Olkiem za życzenia.
Dziś pojechałam do pracy na kilka godzin. Mały został z babcią i podobno całkiem fajnie się bawili. Mąż wyjechał więc przez dwa tygodnie jesteśmy zdani na siebie... teraz czekam aż się obudzi żeby zaliczyć spacer bo jeszcze dziś nie byliśmy...

[Martka_nad]

annaendija dostalam okres dopiero w styczniu, potem luty a marcowy cykl juz zaskoczyl...ale ja bylam bardziej zaskoczona wiec wiesz...
U nas przypaletala sie infekcja;-( maly w nocy mial katar, budził sie co godz i m u sialam go nosic zebyzasnal, ja chodzilam dzisiaj jak cien siebie..padam i modle sie o w miare dobrą noc...dobranoc