Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe 2015! :)


bella09

Rekomendowane odpowiedzi

Różnie właśnie bywa no i najgorsze ze się nie wie czy się będzie w grupie tych co do kilku godzin lub dni się akcja zacznie czy w tej co to kwestia tygodnia,dwóch czy trzech. W każdym razie jest świadomość że lada chwila może się zacząć. Ja w każdym razie zrobiłam się ostrozniejsza i więcej wypoczywać. A brzuch tez ciągle mi twardnieje, w podbrzuszu boli tak więc jestem juz bardzo wyczulona. Aktualnie jesteśmy u rodziców w górach i wzięłam profilaktycznie torbę... oczywiście ku wielkiemu rozmawiania mojego M jak i rodziców bo przecież termin dopiero za dwa tygodnie;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09ks7sqr0nj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribhf90nd6k.png

Odnośnik do komentarza

aniorek Tez tak właśnie myślę. I tak jakby się tak coś zaczelo to czekalaby nas podróż przeszło godzinna do mojego szpitala...i po co bym się jeszcze miała stresować ze torby nie mam albo że po nią musimy podjechać.
A co do tatusiów to poza faktem że nie dochodzi do niego informacja ze termin porodu to jedno a zycie to drugie, to też się przejmuje, stara i często wyrecza ...a czekamy na drugie maleństwo. Co się coś skrzywie to od razu pyta zatroskany czy wszystko ok. Choć przy pierwszej ciąży częściej głaskal, przytulal się do brzuszka czy coś do niego mówił. W tej kwesti za to córcia nadrabia za niego ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09ks7sqr0nj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribhf90nd6k.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny cały dzień mnie dzisiaj nie było i tyle sie dzieje , tyle stron do czytania :)
Ja dzisiaj rano mega sue wkurzylam na koją siostrę , miałam schrzaniony cały dzień, z nerwów płakałam i cały dzień mnie głowa bolała, jakaś masakra , przede wszystkim Joasia , lenuska gratulacje :)
Sadero, aniorek witajcie
Widze ze kolejny maluszek wybiera sie na świat Martka_nad wszystko bedzie dobrze

Odnośnik do komentarza

Kinia, co się z siostrą stalo?
Ja dziś do południa obijactwo, bo w ogóle nie miałam sił. Ale od 15 mega zakupy- do domu i na jutrzejsza imprezę, potem obiad i porządki. Wzięło mnie przestawianie i uporzadkowywanie całego domu. Tylko coś z moje krocze, kości miednicy mnie bolą, a przy wstawaniu to już w ogóle masakra. Od poniedziałku zaczynam uskuteczniac spacery i ćwiczenia, zeby niedługo dołączyć do rozpakowanych. Rozstępy zaczynają mnie opracowywać. Poza biustem są na tyłku i tam zaczynają się masakrycznie rozrastac. Smaruje sie ciagle ale efektu nie widzę.
W poniedziałek załatwie położna i lekarza dla małego i oświadczenie ze NM jest tatusiem☺a potem mogę rodzic☺

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa9vvj8fwgpbtd.png

Odnośnik do komentarza

Kolejne dzieciaczki szykuja sie do przyjścia na świat ;) gratuluje.
Ja pewnie bede z tych ostatnich. Od dzis do terminu został równy miesiąc ;) jupi!
Mała cos sie wwierci. Chyba tez usnac nie moze ;)
Niedawno wrócilismy do domu. Wpadłam do lozka i jest mi mega wygodnie. Wreszcie moge sie wyciągnąć bo duzo sie nasiedzialam ;/
Czekam na wiadomość o postępach porodowych ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3os65giwp5ppll.png]Tekst linka[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3orjjge24qeusb.png

Odnośnik do komentarza

Witam z samego rana :) my juz w drodze na weekend, jeszcze chyba z 3 lub 4 h drogi przed nami!
Witam nowe mamusie na forum! Tyle zaczęło sie dziać ze postanowiłam napisać, bo moze beda następne mamusie!
Ja odczuwam wieczorem silniejsze skurcze, wczoraj troche mnie to przeraziło bo przecież weekend przed nami jeszcze. Moj M mowi do brzuszka ze jeszcze tylko ten weekend żebyśmy mogli odpocząć :D wszystko zabrałam ze sobą torbę dla siebie, dla małego i nawet fotelik jedzie z nami :) w razie czego jesteśmy gotowi. Ale troche mi dokuczają te bóle jak na miesiączkę.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv15nm4ozvp6w7.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny☺
Kinia, takie przekrecanie i to jeszcze w ważnej kwestii przez bliską osobę faktycznie może wkurzyc.
Już chyba praktycznie wszystkie mamy skurcze, bóle. Zaczął się czas radosnego zgadywania czy to już:P
Przede mną ostatni weekend towarzyski, a potem już odpoczywam aktywnie i czekam na rychly poród. A teraz gotowania i porządków część druga☺

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa9vvj8fwgpbtd.png

Odnośnik do komentarza

Hejka :-)

Wstałam dzis o 4 na siku i nie mogłam już usnąć...Sąsiedzi za ścianą mieli mega kłótnię, potem jak kłótnia ucichła moja Niunia w brzuszku się obudziła i jeździła mi po żebrach :-) Zasnęłam coś po 7 na godzinkę i powiem wam że tak mi się fajnie spało, że mogłabym spać jeszcze...Ale niestety musimy się szykować na weselicho, bo jak M przyjdzie z pracy to trzeba będzie już jechać.
Pogoda niestety nie dopisała, co prawda nie pada i pewnie jest w miarę ciepło, ale nie ma słoneczka, nad czym bardzo ubolewam :-( Idę w krótkim rękawku, mam nadzieję że nie zmarznę :-)

Martka_nad co z tobą??? Ruszyło się coś przez noc?

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgqx49tx1x.png

Odnośnik do komentarza

Hej, widzę, że kolejna lipcówka zaczęła wypakowywanie:) Martka_nad trzymam kciuki żeby poszło szybko i jak najmniej boleśnie.
Aniorek i Sadeo witamy na forum:)
Joasia i lenuska gratuluję dzieciaczków.
Ja zabieram się za chwilę za porządki, potem obiadek i jak zwykle szpital. Wczoraj lekarz powiedział, że są kolejne wyniki badań, to te przesiewowe z Warszawy. które musieli powtarzać, na szczęście wynik w normie:) Przed wczoraj pobrali jej krew na kolejne badanie, ten kariotyp, ale tu wynik będzie dopiero za 3 tygodnie. Poza tym powolutku Julcia zaczyna podłapywać ten odruch ssania, mam nadzieję, że się rozkręci szybko i będzie jadła już samodzielnie bez sondy:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71535.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-71536.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny.
Dzisiaj jestem nie do zycia... Spac nie mogę ale z lozka tez nie mogę sie podniesc... :( obudzilam sie taka zmeczona :( za oknem hałas , za ścianą halas.... Ja chce spaaaac!!!
Raz na jakiś czas zjeżdżają sasiedzi, którzy na codzień mieszkają we Wloszech. Sa tacy głośni i upierdliwi, ze juz nerw nie mam. Nie potrafia normalnie wejsc do mieszkania, juz od parteru dra się jak opętani, non stop trzaskaja drzwiami... Okropni sa!! Maja 2 tyg na powrot do Wloch, jak sie nie ogarna a ja urodze to im powiem co o nich mysle. I jeszcze to wystawianie śmieci za drzwi...jak tak można? Jak im smierdza to niech wyniosą a nie inni muszą wachac... Włoska patologia!!

A tak wogole to zycze Wam dziewczyny udanej zabawy, udanych wyjazdów i weekendów :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3wn15q03p2bpy.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuje kochane..
No u mnie się zaczęło że w 33 tyg trafiłam na patologie ciąży z rozwarciem na pół palca i skróconą szyjką..i tak wytrzymałam do 35 tygodnia i dwóch dni. Dzień przed porodem bolały mnie plecy a w nocy na przemian z plecami bolał mnie brzuch a rano po 3 zaczęły się skurcze z pokoju trafiłam na porodówkę i podłączyli mnie pod ktg. O 3.30 rozwarcie było 2 cm a 40 minut później już 9 cm i już nie długo pojawił się na świecie mój synek Oluś.... To był tak szybki poród że mój M nie zdążył przyjechać na poród :)

monthly_2015_06/lipcowe-2015_31826.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/6sut3e3k89dc49g0.pngTekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

izabelap co się dzieje? jeśli M dalej zachowuje sie jak dziecko to może wyjdź na trochę z domu, usiądź na ławce,przewietrz się, rozluźnij...współczuję :/
joasia kolejny Oluś na forum :P , słodziaczek :D
Dziewczyny zajrzałam do majówek i dziewczyny polecają ten film z radami jak uspokoić dziecko, wypróbowały i ponoć działa, wygląda sensownie, są tam różne techniki:zawijanie, kładzenie na boczku, szum i inne, może się kiedyś przydać więc również wklejam

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza

Widzę że imię jakie wybraliśmy dla naszego syna jest w tym roku dość popularne :) Gratulacje narodzin kolejnych bobasków, są prześliczne :)
Ja miałam dziwną noc. Obudziłam się ok 2, nie mogłam zasnąć, czułam jakiś dziwny niepokój, dyskomfort, do tego skurcze w dole brzucha, miałam wrażenie jakby skurcze były też wyżej. Nie wiedziałam czy to już coś się zaczyna czy nie. I w ten sposób do 3 nie mogłam zasnąć, później spałam tak półsnem, mocno na czuwaniu. Teraz też czuję jakiś wewnętrzny niepokój, mały bryka ale czasami mam skurcze i sama już nie wiem. Namawiam małego że jakby miał wychodzić to dopiero jutro, bo dziś się wybieramy do kina na Minionki wieczorem, a uwielbiam Minionki i nie chcę przegapić :D szczególnie że bilety już kupione :)
Zaraz się zbieramy i jedziemy obejrzeć miejsce na przyjęcie po ślubie w USC, do tego zakupy jakieś. Pogoda dziwna, a moje ciśnienie chyba bardzo niskie, ale coś się ruszyć trzeba.

http://www.suwaczki.com/tickers/relghdge48qprui2.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny, tylko jeden dzien nie zaglądałam na forum a tu już tyle stron do nadrobienia. Póki co wysłałam męża po świeże bułki, dziś późno wstaliśmy bo on malował przedpokój do 2 w nocy a ja wczoraj cały dzien na nogach i jak się kładłam to miałam takie spuchnięte nogi i kostki, że aż nie mogłam uwierzyć. Non stop bolą mnie podeszwy stóp uporczywe to jest i przeszkadza w funkcjonowaniu. dziś imprezka na działce, urodziny męża i teściowej także nie musze stać przy obiedzie jupi :D wcześniej pewnie pojedziemy nakarmić ptaszyne bo pełno starego pieczywa nam się uzbierało a nie mam serca wyrzucać. Jestem głodna i mam ochote na drożdżówkę, mam nadzieje ze mój luby coś upoluje i mi przywiezie. u mnie też słońca brak ale przynajmniej ciepło i przyjemnie, życzę udanego dnia, ja mam zamiar dziś wypoczywać :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...