Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe fasolki 2015


Gość Gosia 1 czerwcowa

Rekomendowane odpowiedzi

Ja też miewam nawały, bo Filip zaczął nieregularnie jadać. Jak obudzi się w nocy z 4-5 razy, to potem do południa nie jest piersią zainteresowany i mam kamienie. Przez te częste pobudki więcej mi się produkuje nocą, więc jak z kolei śpi lepiej i obudzi się tylko z 2 razy, to mam problem rano. Natomiast chyba od zawsze mam wrażenie, że popołudniami mam za mało pokarmu, ale Synek nie daje przystawić się do drugiej piersi.
Nam przestawienie czasu wczoraj zaszkodziło:/ Zawsze wychodzimy na spacer jak mąż wróci z pracy i zjemy obiad. Ale teraz już szybko się robi ciemno i zimno. No i się chyba Mały przeziębił... Wieczorem tak dziwnie skrzypiał podczas płaczu. Dziś już tego nie słyszę, ale mam wrażenie, że ma przytkany nos, choć kataru nie widzę. I pokasłuje sporadycznie. Dziś go poobserwuję, ale chyba jutro czeka nas wizyta u lekarza...:(

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa2n0azuszrrkk.png

(*) Nasz Aniołek 11.07.2014 (6tc)

Odnośnik do komentarza

Co do spania to w dzień tak z godzinkę do półtorej, resztę odbiera w nocy:) Nawet jak się często budzi to raczej na krótko, więc można uznać, że przesypia całe.
Jasiuniu ćwiczenia trzeba dobrać nie tylko pod schorzenie, ale też pod dziecko. My przez jakiś czas korzystaliśmy z pomocy dwóch Pań. I ta pierwsza była taka zadowolona z efektów, a nie zrobiliśmy w domu ani jednego jej abstrakcyjnego ćwiczenia. Ta druga dobrała nam takie, że Filip w ogóle przy nich nie narzeka, a nawet czasami zaczynam ćwiczyć, żeby go uspokoić. Jak się spotykamy raz w tygodniu to wtedy robi z nim trochę cięższe i marudzi, ale ćwiczy ładnie.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa2n0azuszrrkk.png

(*) Nasz Aniołek 11.07.2014 (6tc)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, dzięki za odpowiedzi...zaczęłam się martwić, że może to mi się pokarm kończy ale może Mała zwiększa tylko zapotrzebowanie :)
Dzisiaj idziemy na szczepienie (5w1) ale jeszcze mamy trochę kataru - chociaż już nam sie kończy - ciekawa jestem czy nas zaszczepią :)

P.S. ja tez wole forum - jest dla mnie bardziej czytelne i sympatyczniejsze :)

Odnośnik do komentarza

słoneczko, ja też bym sobie trochę odbiła na szwagierce - tak w ramach edukacji współżycia z ludźmi i próby ich zrozumienia :) Przypomnij przy okazji co Tobie radziła i jak się do tego teraz odniesienie. Może na przyszłość najpierw się zastanowi zanim kogoś skrytykuje.

Witaj jasiunia - może masz ochotę dołączyć na fb? jeśli tak to wyślij priv w tej sprawie do olciap.

u mnie Kornel też prze 3 tyg jadł co 1 h - max 2h. Teraz z powrotem się unormowało co 3h, ale pilnuję tych 3 h, bo słabo przybiera ostatnio, więc wolę, żeby jadł wcześniej.
Ja znowu wcale nie mam ochoty wprowadzać mu dodatkowych posiłków i z niepokojem patrzę, że niedługo trzeba będzie. Wygodnie mi tak jak jest z kp. :)

Mały znów pościągał sobie skarpetki - już nie mam siły, bo ma zimne stopy. Chyba trzeba zacząć go w rajstopy wciągać i będzie "facet w rajtuzach" :)

Dziewczyny z kp - dużo pijecie wody? bo mi sie potrzeba zmniejszyła i zapominam o tym i martwię się, ze będę miała za mało pokarmu...

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73i09k760n1xx3.png

Odnośnik do komentarza

Evelinaa gratuluję czerwcowej fasolki:) Tak teraz z rozrzewnieniem myślę o ciąży:)
Jasiunia ja używam kremu mustela. Jest dość gęsty i przez to wydajny, ale dość drogi.

Muszę Wam się wyżalić. Pewnie wiele z Was powie, że nie mam powodu. Zamówiłam córci śliczny komplecik na chrzest. Sukieneczka, płaszczyk i kapelusik. Ma przyjść jutro. Wybierałam razem z mężem i uznaliśmy, ze najładniej będzie bez tych wszystkich falbanek. No i moja mama przysłała mi dzisiaj sukieneczkę i kapelusik wlaśnie tiulowo-falbaniaste. Moim zdaniem to będzie za cienkie na chrzest, bo ma się odbyć za 3 tygodnie. Mówiła, ze opatulimy ją kocykiem i będzie jej ciepło. Wiem, że się obrazi, jeśli tego nie ubiorę małej do kościoła, bo tyle o tym opowiada... Chciałam to po prostu ubrać na przyjęcie, ale teraz już nie wiem co zrobić. Takie rzeczy to się ustala z matką dziecka. Nie wiem od kiedy to babcia kupuje ubranko. Słyszałam, że chrzestna, ale mało kto to praktykuje. A tekst mamy, że jak mi się nie będzie podobało to najwyżej wyrzucę...

Odnośnik do komentarza

Tetide pocieszyłaś mnie, że u Was jedzenie się unormowało. Ale przez całą dobę jadł tak często? Bo ten mój łobuz ma taką potrzebę tylko w nocy. Mnie też wygodnie na kp bo zawsze jestem przygotowana;-) Dziś chciałam dać marchewkę bo uznałam, że może czas na konkrety ale skoro u Was się unormowało to może nam też się uda. Szczególnie że boję się żeby nie skończył mi się pokarm bo butelki dzidzia nie tknie. A co do picia - ja w ogóle już wody nie pije bo gardło od razu mnie boli. Piję głównie herbaty owocowe i Nestle caro. Ale też nie odczuwam zbytniego pragnienia. Wypijam ok. 2 litry. Czasami może uda się 3 ale to muszę się bardzo pilnować...

Odnośnik do komentarza

Ja nawet nie wiem, ile piję:p W zależności od pragnienia raz mniej raz więcej. Ale na pewno nie tyle, co na początku latem.
Agusia ubierz Małą po swojemu. W końcu to Wasza uroczystość i nie po to się wykosztowałaś, żeby teraz robić inaczej. A mama postąpi bardzo brzydko obrażając się. Ubierz strój od niej przy najbliższej okazji, np na jakiś niedzielny obiad niech babcia wie, że się podoba i się przyda. Ale nie ma prawa decydować za Ciebie, jak Twoje dziecko ma wyglądać. I niech się cieszy, że strój nie wyląduje w koszu jak niektóre niekonsultowane prezenty. Może trochę ostro do tego podchodzę, ale sama tuż po porodzie zostałam wk*rwiona przez swoją mamę. Pytała mnie jakich pieluch używam a i tak kupiła w prezencie dwie paki innych, bo jej przypadły do gustu. Do jakiego gustu ja się pytam?! Ona nas na tetrze przecież chowała!

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa2n0azuszrrkk.png

(*) Nasz Aniołek 11.07.2014 (6tc)

Odnośnik do komentarza

Bylismy na szczzepieniu. Katarek sie konczy tak wiec pani doktor powiedziala: szczepimy...Mała nawet nizałapała kiedy pielegniarka ja zaszczeipila :) bo tak intensywnie sie w nia wpatrywala...
Wszystko w porzasiu przybadaniu tylko niestety bardzo malo przybiera (tylko 200gr w miesiac) tak wiec mamy zalecenie rozszerzania diety :( ... no coz zobaczymy...

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :)

Witam nowe mamusie :)
Co do karmienia- u mnie mniej mleka ze względu na nowe produkty, które sukcesywnie wprowadzamy do diety. Nie wiem, czy jest to powiązane z ilością wypijanych płynów, ale pediatra mówiła, że to bzdura. I weź tu bądź mądry.

My walczymy z rumieniem na policzku. Czy mógł on powstać po kapuście? Zjadłam surówkę i wywaliło...

A ja ostatnio coraz częściej myślę z mężem o drugim dziecku. Tylko boję się, bo niedawno cc, więc musimy odczekać przynajmniej ten rok :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

Kati my również myślimy. Chcieliśmy zacząć starania w przyszłym roku, ale mam coraz więcej wątpliwości. W tej ciąży od 22tc miałam problemy z szyjką, w 30tc dostaliśmy sterydy bo miała już tylko 7mm. Ale mogłam sobie pozwolić na oszczędzający tryb życia. A teraz jest Filip, więc nie wiem, jak w razie czego pogodzę małe dziecko z ewentualną zagrożoną ciążą..

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa2n0azuszrrkk.png

(*) Nasz Aniołek 11.07.2014 (6tc)

Odnośnik do komentarza

Słoneczko u nas z kolei jest problem kiedy się starać. Młody w nocy wstaje baaardzo często na jedzenie :D a co do następnej ciąży może warto popytać o pessar? Po 26 tygodniu mogą założyć i bez problemu donosisz do terminu :)

Agusia30 faktycznie ciężka sytuacja, ale ja postąpiłabym jak dziewczyny. W końcu to wy jesteście rodzicami, no bez przesady...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

Tetide dzięuje za zaproszenie na fb, ale ja niestety z tych opornych , ale jak tylko opanuje fb na pewno do Was dołącze ;)
A co do picia w ciąży miała cukrzycę ciążową i zgodnie z zaleceniem diabetolog piłam 3 litry wody mineralnej, ostatnio złapałam sie na tym, że wypijam tylko koło litra i znowu zaczełam pilnować tego ile piję, bo wydaje mi się że ma to wpływ na ilość pokarmu.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09ks0cawm9n.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny. Musiałam się wygadać. od razu mi minęło w...nie.
My też myślimy o kolejnym dziecku. Też jestem po cc, ale oprócz tego, że trzeba odczekać rok, to chciałabym wrócić na rok do pracy. W ciąży mogę być w trakcie. Nie chcę wyjść z wprawy w uczeniu i trochę się oswoić z nowymi podręcznikami. No i dziczeję w domu:) Pewnie z którąś z Was spotkam się na nowym forum;) Trochę mnie przeraża wizja schodzenia po schodach z 2 dzieci na spacer.
Moja córcia przygryzła sobie czubek języka do krwi. Albo przy kichaniu, albo przy ściąganiu zębami skarpetek. Na szczęście nie odmawia jedzenia, ale strasznie mi jej szkoda.

Odnośnik do komentarza

Tetide ja niestety też nie czuję pragnienia i łapię się na tym że w ciągu dnia to może ze dwie herbaty wypije i tyle, a to za mało, ale nie mam głowy żeby o tym pamiętać. Zresztą nigdy za wiele nie piłam.
No i też mi wygodnie z kp. Leń mnie ogarnia jak sobie pomyślę że jeszcze jeden obiad będzie do ugotowania :)

agusia30 moim zdaniem powinnaś albo skłamać że np paczka nie doszła, albo doszła ale cała zalana, albo powiedz że przymierzyłaś ale kurcze jakieś małe to ubranko, albo że jak małą ubrałaś to tak się zaczęła drzeć bo tak jej niewygodnie było. No albo powiedz prawdę że już kupiłaś ubranko i wydałaś na nie kupę kasy, zwrotów nie przyjmują i żal by ci było gdyby się zmarnowało. No jak się obrazi to pewnie się podąsa i jej przejdzie.
Moja mama to nawet jak coś kupi to się zaraz boi że to nie modne albo coś. Ma świadomość że to co było modne i ładne trzydzieści lat temu teraz raczej wyszło z mody. Ostatnio nawet pogodziła się z techniką i mi mmsy wysyła czy może kupić ubranie chłopakom :)

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44j3cqc9p3e.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja mam dwójkę dzieci, pierwsza ciąża była zagrożona i miałam obawy przed drugą, leżałam 8 razy w szpitalu i pierwsze 5 miesięcy spędziłam w łóżku i dlatego też czekałam 3 lata z obawy że tak będzie przy drugiej. Niestety scenariusz się powtórzył, leżałam 6 tygodni w łóżku a mały wołał do zabawy albo żeby go wziąć na ręce a ja nie mogłam. Bawiliśmy się na łóżku i dużo mu musieliśmy tłumaczyć i z czasem zrozumiał że mama nie może teraz wszystkiego robić.
Teraz też jest czasami ciężko, bo starszy momentami zazdrosny. Wczoraj zapytał czemu zajmuję się tylko Szymkiem a nie nim. A dopiero co się razem bawiliśmy. Czasami brakuje sił żeby wszystko ogarnąć ale nie wyobrażam sobie życia bez moich kochanych synów. Wiec dziewczyny wszystko da się jakoś poukładać i zaplanować żeby było dobrze. Dobrej nocy.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5e02tiirhu.png

Odnośnik do komentarza

Grgosiu krążek był zamówiony dużo wcześniej, ale ginekolog wolał poczekać z założeniem tak długo jak się da w nadziei, że może jednak szyjka sobie poradzi, bo jakby nie patrzeć to jednak ciało obce i zwiększa się ryzyko infekcji. Ale cały czas trzymał rękę na pulsie, praktcznie co tydzień za darmo sprawdzał jak szyjka się miewa. Od dawna darzyłam go zaufaniem, a po tej ciąży to już szczególnie. Najgorsze, że nie wiadomo do końca co tak na tę szyjkę podziałało, więc też nie wiadomo jak się zachowa następnym razem.
Kamyczku tego się będę trzymać - chcieć to móc!

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa2n0azuszrrkk.png

(*) Nasz Aniołek 11.07.2014 (6tc)

Odnośnik do komentarza

Wiesz la mariposo, ja bym też odłożyła powtórne macierzyństwo na parę lat, ale ja już mam ich 36 i nie za bardzo mogę zwlekać. Najważniejsze, że mam przynajmniej Julkę. Co będzie dalej - zobaczymy.
Julce nie dawałam jeszcze picia, ale może spróbuję. Podoba mi się pomysł z kubkiem. Mam jakiś. Tylko nie wiem czy będzie chciała trzymać.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny jak Wasze dzieci reagują na fridę? Ja przed chwilą użyłam pierwszy raz, bo nie mogłam Małego nakarmić i coś tam wyciągnęłam, ale był aż bordowy od płaczu. Czy ten zabieg boli maleństwa? Znów piersi mam jak kamienie, pierwszy raz w życiu obudziłam Synka na karmienie żeby sobie ulżyć a tu taki horror. Teraz leżę i czekam do 8 żeby zadzwonić do przychodni. I gdzie te zbawcze działanie mleka matki? Pierwszy chłodniejszy spacer i przeziębienie. Jak zimę przetrwać?

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa2n0azuszrrkk.png

(*) Nasz Aniołek 11.07.2014 (6tc)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...