Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe fasolki 2015


Gość Gosia 1 czerwcowa

Rekomendowane odpowiedzi

Słoneczko dobrze ze kupa przyszła; )
Emilusia nie daj się teściowej. Ty jesteś mamą ii najlepiej wiesz czego potrzeba Twojemu dziecku. Poza tym cała zimę mialabys siedzieć z dzieckiem w domu? Podejście niektórych ludzi mnie dziwi. Co do kupowania jestem tego samego zdania. U nas dziadkowie jedni i drudzy nie mogą się powstrzymać i albo grzechotke, body, czapeczke. Przecież to dużo nie kosztuje a tak jak mówisz liczy się gest.
Diana jak będziesz miała chwilę żeby sprawdzić to będę wdzięczna; )

http://www.suwaczki.com/tickers/atdc3e5ei6ibpnmb.png

Odnośnik do komentarza

Kochane ja tez mieszkam z teściową jedza ma tylko dwie wnuczki na miejscu w Polsce a ma wszystko w nosie babcia na medal jest tylko na pokaz przy gościach co mnie strasznie wkurza pożary bije nasza starsza córkę nie daje dzieciom żadnych prezentów na urodziny Mikołaja itd liczy mi jazda wydana zlotowke ciągle wrzeszczy u rozkazuje mojemu mężowi a pozatym teść nazwał mnie najwieksza jedza w rodzinie wiec wesoło nie jest ale sue nie daje hihi

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371bkd0zan1.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/5b09p07w27lb5pqw.png

Odnośnik do komentarza

Emiilusia ja jakbym się wyprowadziła od tej czarownicy to moja noga by już tam więcej nie stanęła. Masz prawo chodzić z dzieckiem gdzie chcesz, kiedy chcesz i na tak długo jak ci się podoba. Ona nie jest koziorożcem a zwykłą żmiją. Moja teściowa też nie interesuje się wnukiem i w sumie też nic nie dostał od niej. Nawet gdyby twoja teściowa dała grzechotkę albo misia to by zawsze Zuzia wiedziała że to od babci. My wozimy Piotrka do teściowej, ale nie po to żeby go zobaczyła tylko temu żeby wiedział że ma dwi babcie. Taka pogoda jak teraz nie jest przeciwwskazaniem do spaceru, ja codziennie wychodzę:-)
200 gram przez tydzien - super:-)
Ja jak wiem, że czeka nas dłuższa jazda samochodem to nie zakładam mu kurtki tylko przykrywam go nią i kocykiem aż po szyję a w samochodzie mu zdejmuję tą kurtkę i ściągam trochę koc i czapkę jak się ogrzeje, jak gdzieś blisko jedziemy to ubieram jak na podwórko tylko nie włączamy ogrzewania:-)
Ewelka twoja teściowa to też nie lepsza... Jak można bić? Ja to bym się wyprowadziła gdziekolwiek byle z dala od nich

Słoneczko kupa rządzi! :-)

Agusia30 może potraktuj to jako odwyk od spania z wami:-)
Przed chwilą poszłam zobaczyć nasz fotelik i u nas jest napisane do 10 kg... O kuwa u nas już 8 kg... I znowu kasa :-(
Cichaasia mam nadzieję, że nie zrobiła wam krzywdy ta rehabilitantka z dsk, masakra miałam z nimi zajecia, na niczym się nie znają, rutyna i wszystkim klepią to samo. Sytuacja z zajeć: przyszli rodzice z dzieckiem, rehabilitantka X, ogląda nóżki i na siłę rozprostowuje je u dwumiesięcznego dziecka i mówi : oj coś jedna krótsza, ale Pani się nie martwi to chłopiec wloży się wkładkę i nie będzie nic widać. X oglada dalej i stwierdza, że nie reaguje na bodźce z jednej strony, Pani się nie martwi włoży się aparat, dobrze, że to nie dziewczynka... Wtf?!!? Matka wyszła zapłakana a ojciec stał zaszokowany tak jak i my studenci...

http://www.suwaczki.com/tickers/relge6yd6h1k729o.png

Odnośnik do komentarza

emilusia jak to zrobilas ze az tyle przytyla zuzia .moj szymek tez spad z wagi po antybiotyku i teraz slabo przybiera jest na kp i jeszczeta morfologia zle wyszla ale zobaczymy jutro bo mamy szczepienie ktore juz bylo przelozone kilka razy .my na rehabilitacje chodzimy na fundusz raz w tyg po pol godz ma obnizone napiecia miesniowe i slabe ssanie ..pozdrowienia dla wszystkich .

Odnośnik do komentarza

Współczuje Wam dziewczyny z całego serca jędzowatych teściowych. Trzymajcie się i nie dajcie się :)
My mieliśmy mieć dzisiaj szczepienie ale oczywiście ja chodzę ostatnio zakręcona i nie pomyślałam o tym że po antybiotyku trzeba dwa tygodnie odczekać i nam przełożyli na przyszły tydzień :) Gabrysia waży 5.820 i ma 62cm :)
Wyobraźcie sobie dziewczyny, że mój dziadek (mam to szczęście, że obaj moi dziadkowie i obie babcie nadal są z nami) który jest zakochany w Gabrysi kupił jej ostatnio lalkę, bobasa interaktywnego bo stwierdził, że jest dziewczynką a dziewczynki muszą mieć lalki i powiem Wam że Gabrysia jest zachwycona zwłaszcza smoczkiem tej lalki, który z radością jej wyciąga z ust oraz piosenkami, które śpiewa. Natomiast dzisiaj zadzwonił do (dziadek rzecz jasna) i się mnie pytał czy może kupić Gabini sanki bo już przecież śnieg pada to na pewno będzie się cieszyła. Jest po prostu niesamowity :D

http://www.suwaczki.com/tickers/km5szbmhbod5u2a2.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3k582s1wfo.png

Odnośnik do komentarza

200g to super przyrost. My w ostatnim czasie mieliśmy ok 150g tygodniowo i mam nadzieję, że chociaż tyle się utrzyma, bo moja pie*dolnięta doktorka to nawet ze 100g się cieszy...
Supermoniczka gratuluję udanego wyjścia i miłego zaskoczenia po powrocie. Nie da się ukryć, że nasze dzieciaczki z dnia na dzień są coraz mądrzejsze:)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa2n0azuszrrkk.png

(*) Nasz Aniołek 11.07.2014 (6tc)

Odnośnik do komentarza

Kupa rządzi- made my day :D :D :D

A ja muszę pochwalić mojego męża. Wyszłam na zakupy i nie było mnie około pół godziny. W tym czasie zajmował się Małym (nie spał szkrab), pomył naczynia (bo mi się nie bardzo paliło do tego- przyznaję bez bicia), ogarnął pokój i jeszcze pranie wstawił. Aż w szoku byłam jak przyszłam a tu czyściutko, pranie się robi i dziecko zadowolone i uśmiechnięte :D

Dziewczyny zazdroszczę Wam hybryd, ale już się umówiłam na czwartek i koleżanka też mi zrobi, a co! :D

Martessa pogratulować tylko dziadka :)

Malutka dobrze, że Zuzia się rozpłakała. To chyba jedna z tych rzeczy, które najbardziej dopieką teściowej :D

Emiilusia słów brak na tę jędzę. Po prostu pozostawię to bez komentarza bo zagotowałam się.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

Muszę się Wam dziewczyny pożalić trochę na moją teściową co prawda to może nie to samo co u niektórych z Was ale sprawiła mi przykrość... Będzie dość długo żeby Wam mniej więcej nakreślić sprawę... Rodzice narzeczonego rozwiedli się wiele lat temu, teściowa ma drugiego męża. Oboje mają synów, oczywiście każde swojego ( sztuk jeden). Generalnie Krzysiek czyli syn męża teściowej ma ich gdzieś, odkąd jestem w związku z narzeczonym owego Krzyśka widziałam na oczy dwa razy, nie pojawia się raczej na żadnych świętach, urodzinach, imieninach itp. Wyobraźcie sobie że jego ojciec nigdy nie był u niego w mieszkaniu, nigdy ich nie zaprosili dla porównania ja często organizuje a to jakies urodziny, jeden dzień świąt czy po prostu niedzielny obiad na które zapraszam teściową z mężem. Inna głupia sprawa, czyli pierwszy raz kiedy widziałam Krzyśka to były 60 urodziny Mirka ( męża teściowej ale po imieniu będzie mi szybciej pisać ). Ja upiekłam tort, zamówiliśmy dla niego wino z taką etykietą specjalnie z jego imieniem, wierszykiem itp plus oczywiście do tego prezent bodajże jego ulubione perfumy, co przyniósł Krzysiek? 0,5 litra wódki... I tyle. ot taki prezent dla taty a my w sumie oby ludzie się tak wystaraliśmy... Ale do rzeczy, okazało się że jakiś czas po tym kiedy my ich poinformowaliśmy że bierzemy ślub, Krzysiek z narzeczoną też stwierdzili że ślub biorą dosłownie parę miesięcy po nas taka tylko różnica że my cywilny a oni kościelny... Dziś rozmawiałam z teściową, która stwierdziła, że niestety ale Krzysiu z Kasią biorą PRAWDZIWY ślub więc oni MUSZĄ im dać połowę pieniędzy na wszystkie związane z tym wydatki bo Krzysiu ich poprosił a nasz ślub nie jest tak do końca prawdziwy więc nas nie wspomogą finansowo... Ostatni smaczek teściowa nawet nie jest na ten ślub Krzysia zaproszona bo będzie tam jego mama z którą są w konflikcie... I nie chodzi mi tu o kase tylko o to że to my jesteśmy tymi dobrymi dziećmi które zawsze pomagają, są pod ręką itp ale nam się nie należy należy się Krzysiowi który ma ich gdzieś... Rozpisałam się ale jakoś mi lżej

http://www.suwaczki.com/tickers/km5szbmhbod5u2a2.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3k582s1wfo.png

Odnośnik do komentarza

Martessa my też mamy tylko cywilny. Ale czy to mniej ważne? Przykro, że teściowa się tak zachowała. Niestety nie potrafię pojąć, jak to się dzieje, że starasz się być dla kogoś oparciem i dbasz o niego, a odpłaca się w ten sposób. Fakt, tu nie chodzi o pieniądze, ale o sposób, w jaki to wszystko zostało rozegrane. Krzysiek widać obrotny chłopak skoro zbajerował macochę. Ehh. Że też ludzie są tak ślepi...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

Monja, mala w nocy nie śpi z nami. Tylko w dzień karmię ją w naszym łóżku, więc na szczęście nie muszę jej odzwyczajać. Po raz pierwszy w życiu byłam konsekwentna i nie pozwoliłam mężowi, żeby z nami spała. Przynoszę ją rano. Cudownie mieć ją tak blisko, a jednoczesnie wiem, że to dla jej dobra.
Naprawdę koszmarne są te Wasze teściowe, o których pisaliście. Moja stara się nas traktować jednakowo (chociaż prezenty tylko my kupujemy). My braliśmy ślub o rok wcześniej niż brat męża. Ponieważ bratu dali więcej pieniędzy, to nam potem wyrównali, chociaż mówiliśmy im, żeby tego nie robili, bo my jednak jesteśmy w lepszej sytuacji finansowej od rodziny szwagra.
Nie rozumiem tego rozróżniania ślubów. Każdy bierze jaki chce, a uwagi warto zachować dla siebie. Np. ja z mężem mamy ślub mieszany, ja kościelny, a on cywilny. To było zgodne z naszymi przekonaniami i nikt nam nie robił żadnych przykrości z tego powodu.

Odnośnik do komentarza
Gość Agnieszkaimikolaj

Dziewczyny narobilyscie mi ochoty by poznac was na fb. Musze tylko załozyc konto to może się do was ''wprosze''(jestem taka ciekawa jak wyglądacie).
My dziś nocke mieliśmy pełna zabaw mój maluch chyba pomylil dzień z noc..
Co do teściowej to była u nas z dwa tyg temu i dobrze nam z tym nie tęsknimy( obym nie wywolala wilka z lasu) :D

Odnośnik do komentarza

GrGosiu wygladasz dokładnie tak jak sobie Ciebie wyobrażałam, niezła laska Z Ciebie:D
Martessa dziwna kobieta jest z Twojej treściowej,w sumie zamiast rodzonemu dziecku to woli pomoc obcemu jakby nie patrzeć. Eh kochana widzę że u Ciebie potwierdza się reguła że te dzieci które są bliżej, bardziej pomagają, często widza się z rodzicem są po prostu niedoceniane i paradoksalnie "gorsze" od tych które wpadna raz na jakiś czas, popyskuja,i w ogóle. Ja zauważyłam w najbliższym otoczeniu że często tak bywa. Nie przejmujcie się nią i miejcie ja w nosie! I cudownego dziadka masz!:)
Katib zazdrosze męża:)
Autka ją karmienia Zuzie mm bo mojego nie chciała:( dlatego przybrała bo na piersi bardzo mało jadla.
Monja ale podoba mi się ta żmija! Cudowna jesteś!:)
Ewelkaa Twoja też widać nie najlepsza babcia. Nie przejmuj się mnie pewnie też nazywa jedzą, tylko mi jeszcze tego nie powiedziała :D ale to pewnie kwestia czasu :D

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hvnkej0on.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...