Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe fasolki 2015


Gość Gosia 1 czerwcowa

Rekomendowane odpowiedzi

Czerwcowy bąblu u mnie położna również mówiła, żeby nie hartować brodawek i przy prawidłowym przystawieniu nie powinno być źle. Na pewno nie można pozwolić dziecku na bawienie się brodawką. Kiedy już nie je, to należy je odstawić, bo to podobno bardzo powoduje podrażnienia. Nie wyobrażam sobie jeszcze narzucania dziecka na brodawkę, bo są u mnie dość spore. Dziecko ma masować ustami pierś już poza brodawką. I tak jak kiedyś pisałam - brodawki powinno się smarować pokarmem, a jak zaczynają się problemy, to co drugi raz maścią.

Odnośnik do komentarza

Katee - super, że z małą wszystko w porządku:)
Jak czytam Wasze wypowiedzi, to teraz wydaje mi się, że mam dość spory brzuch. Gdy usiądę prosto to brzuch dotyka mi ud, a i biust trochę się podpiera na brzuchu - przynajmniej w staniku sportowym.
Co do seksu, to jeśli nie macie przeciwwskazań, to trzeba poużywać póki się da:) Nie tylko dla siebie, ale również dziecku dostarczacie endorfin. Kiedy mam spięty brzuch, to nie szalejemy. Raczej nie kochamy się z penetracją, ale są przecież jeszcze inne sposoby:) Mała zazwyczaj wtedy śpi, więc kołysanie jej nie szkodzi:) Cebuszka pozwala mi na wygodne ułożenie.
Co do spania w nocy, to przekładam się z boku na bok. Staram się zasypiać na lewym, ale gdy się obudzę, to idę do łazienki, potem napić się wody i układam się na prawym boku. Nie dałabym rady przespać nocy na lewej stronie (czasem drętwieje mi bok w okolicy żeber). Przed ciążą umiałam spać tylko na prawej. Nie zamierzam sobie robić wyrzutów z tego powodu.

Odnośnik do komentarza

Co do bliskości damsko meskiej to my chyba ostatni raz uprawialiśmy seks podczas zrobienia Córci :D Tak że nie przejmuj się Madzia :D ja najpierw od początku miałam plamienia i był zakaz, a potem kiedy lekarz nam pozwolił, zanim zabraliśmy się za coś zaczęły sie problemy z szyjką i jest już pozamiatane. W ogóle wydaje mi się , że odkąd zrobił mi się pokaźny brzuch to mój mąż się boi. Bo jak nie udało nam się wykorzystać tego krótkiego czasu "co mogliśmy a nie zdązyliśmy" to mówi od tej pory cały czas, że dobrze, że nic nie robiliśmy bo nie wiadomo czy przez to nie byłoby już Zuzi z nami na świecie :/

Co do hartowania sutków tak jak mówi Czerwcowy Bąbel i Gosia Kluseczka w szpitalu absolutnie zakazywali tego tak jak i dotykania/głaskania brzuszka ponieważ może powodować to skurcze. Chyba że jesteśmy u schyłku to wtedy to wskazane:)

Tina0610 mój dzidzius był cały czas nóżkami w dół a ostatnio się obrócił głowką.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hvnkej0on.png

Odnośnik do komentarza

Faceci są w kwestii ciąży i porodu chyba bardzo strachliwi bo mój też kochać się nie chce w obawie o Małą, a jak zaczęliśmy chodzić do szkoły rodzenia i zaczął słuchać o tym jaki to ból i wysiłek dla mnie to stwierdził " a może lepiej zaplanować cesarke żeby Cię nic nie bolało? " :D

Odnośnik do komentarza

Ja już po wizycie i wyniki są ok, hemoglobina i mocz w porządku :D jutro usg i przy okazji usg szyjki, bo te twardnienia mogą być przyczyną skracania szyjki.
A, moja ginka już urodziła chłopca przez cc :)

Na nogach pojawiły mi się plamy, lekarz powiedział, że to pokrzywka i kazał pudrem w płynie smarować.

A co do seksu- mam dni, że nie myślę nawet o tym, ale są też takie, że nawet dwa razy dziennie się kochamy. Mąż jest pełen podziwu, że w 8 miesiącu jeszcze mi się chce :D nie boi się bo wytłumaczyłam mu, że dziecku nie zrobi krzywdy a i sami się dzięki temu odprężymy. Także która może to do dzieła- my korzystamy póki można :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

Kati mi dzisiaj się tak brzuszek chyba obniżył:( Tak straszliwie mnie ciągnie, że nie mogę chodzić:( Jak siedzę to jest w miarę ale jak wstanę, to muszę sobie go podtrzymywać, bo strasznie boli:( Jeszcze mi się tak nie działo... Mała strasznie się wierci dzisiaj, jakby próbowała się odwrócić czy coś - nie wiem:( Staram się nie panikować ale nie wiem co będzie jutro:/ Rano też mi się tak dziwnie coś "naderwało" u góry z lewej strony i dziwnie to odczuwam, jakby ciągnęło chwilami:/
Co do termometru to chętnie bym kupiła ten w formie smoczka, bo w sumie nie znam się na termometrach, ale chciałabym aby moja dzidzia nie uczyła się używania smoczka i butelki. Może to trochę dziwne ale taki mam zamiar i nie wiem jak zareaguje na taki termometr. Co myślicie dziewczyny?
Gosia 1 czerwcowa dla mnie ostatnio sex mógłby w ogóle nie istnieć... Jakoś się też nie mogę podczas stosunku skupić, bo cały czas czuję brzuszek i taki jakiś dyskomfort psychiczny ale nie chciałabym aby mój D czuł się zaniedbany:)
Malutka30 mnie też zaczęła męczyć migrena, aż kark ciągnie:( Boję się co będzie jutro, bo zazwyczaj w ciągu jednego dnia nie mija:/ Co do zaparć to polecam siemie lniane - ja zaparzam mielone i ogółem piję prawie codziennie i nie mam problemów z tym tematem. W aptece można kupić za kilka zł. Smak niezbyt bo to takie gluty ale da się przyzwyczaić a naprawdę działa cuda:)
Aniaradzia cieszę się, że już na tym etapie jesteś:) Ja cały czas czekam aż mój D weźmie się za remont pokoju:)
Katee cieszę się że z dzidzią wszystko w porządku:)
Emiilusia u nas początki były mega:) Mój już czasami miał dosyć tych moich ataków a później im dalej tym coraz mniejszą ochotę miałam a on coraz większe obawy i mi się chyba też to udzieliło:/ Teraz nawet nie mam ochoty aby założyć jakąś sexowną bieliznę i zaszaleć (choć nie wiem czy bym się wmieściła w ogóle hihi)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ngu1r27nochta.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za wszystkie rady, przekopię najpierw cały internet w poszukiwaniu sukienki:-)
Wy nie macie chęci i wasi męzowie na seks, a u nas na odwrót, każda pora dnia jest dobra, mąż twierdzi, że nigdy nie byłam tak seksowna jak teraz, a jesteśmy razem już 8 lat! :-) zawsze później pyta czy wszystko ok:-)

Ale miałam dzisiaj przygodę... Czekałam na autobus i kobieta, która stała ze mną na przystanku straciła przytomność , jak padała to cała sztywna i uderzyła twarzą w chodnik. Zawołałam jakiegoś chłopaka do pomocy bo nie dałam rady jej przekręcić z brzucha na bok i zadzwoniłam po pogotowie, dyspozytorka powiedziała, że wysyła już pogotowie i w tym momencie ta kobieta odzyskała przytomność więc mówię, przez telefon jaka jest sytuacja. Dyspozytorka kazała mi zapytać czy ta kobieta wyraża zgodę na przyjazd karetki, pytam ją a ona rzuciła się do mnie z pretensją, że się nie zgadza i mamy się odczepić od niej i zaczęła wyzywać mnie i tego chłopaka. Podsumowując z powodu braku zgody dyspozytorka karetki nie wysłała a my z tym chłopakiem dostaliśmy zjebę za dobre serce. Rozumiem, że mogła być w szoku, ale totalnie zbiła mnie swoim zachowaniem, tym bardziej, że całą twarz miała obitą, krew w oku i tak stuknęła głową, że poszedł huk, nie wspominając o utracie przytomności na prawie minutę.

http://www.suwaczki.com/tickers/relge6yd6h1k729o.png

Odnośnik do komentarza

Monjamonja, u mnie może nieco mniej, ale nie wzbraniamy się przed igraszkami :D

Madziunia, jeśli boli to lepiej byłoby to skonsultować z lekarzem. W sumie takie "naderwanie" nie brzmi najlepiej. Może zadzwoń do gina albo podjedź na ktg?

Malutka, z tym uczuciem pełnego żołądka trzeba się już pogodzić. Najlepiej jeść często i mało. A co do wypróżniania się- ja odkąd biorę żelazo to nie mam problemu z tym, a wręcz jest to nawet zadziwiająco regularna kwestia. Może faktycznie siemię lniane albo jabłka ze skórką? Podjadaj też suszone śliwki i dużo pij, powinno pomóc. Na niektóre kobiety mleko działa przeczyszczająco.

Aniaradzia super, że już niedługo zasiedlicie nowe 4 kąty :D to musi dodawać dużo energii :D ale dbaj o siebie i nie forsuj się zbytnio, Nusia potrzebuje mamy przy sobie a nie w szpitalu!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

Monjamojna, w Happymum jest wyprzedaz sukienek z outletu nawet o 65%.
Co do tej przygody, to kobieta najprawdopodobniej byla pod wplywem i bala sie, ze badzie musiala zaplacic za leczenie...

Pamietaj ze udzielajac pomocy na przystanku autobusowym zawsze mozecie oczekiwac od kierowcy autobusu powiadomienia karetki. Oni maja lacznosc z baza i Ci szybko lacza sie z pogotowiem. Wtedy karetki znacznie szybciej przyjezdzaja... Co prawda w dobie telefonow komorkowych o lacznosc z dyspozytorem pogotowia juz latwiej a i moga Was instruowac jak ratowac dana osobe.

Odnośnik do komentarza

My też nie poscimy w tych w sprawach; )
Dziewczyny co do siemia słyszałam ze lepiej pić po 34 tc bo wywołuje skurcze i może dojść do rozwiązania. Nie wiem ile w tym prawdy, kupiłam i wolę nie ryzykować. Ponoć przygotowuje do porodu także zacznę zażywać od 35; )
Co do wizyt w toalecie to odkąd biorę aspargin zalatwiam się codziennie jak nigdy. Nie wiem czy to ma jakis związek.
Aniu to najgorsze jeszcze przed Toba, przeprowadzka; )

http://www.suwaczki.com/tickers/atdc3e5ei6ibpnmb.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chodzi o TE sprawy to w pierwszym trymestrze było super, w drugim mimo że miałam ochotę to jakoś dziwnie mnie bolało w środku a teraz po prostu rzadko mam ochotę bo mi niewygodnie ;p
Katimnie tak ciągnie brzuszek pod koniec dnia i jest taki jakby ociężały, ale wydaje mi się że to ze zmęczenia, chyba nic złego się nie dzieje, ale jutro mam wizytę to zapytam
Monjamonjafaktycznie dziwna baba, powinna być wdzięczna, kto wie może jej życie uratowałaś
Aniaradziazazdroszczę ze już się przeprowadzacie, nam mają do 30 czerwca oddać mieszkanie do wykończenia, więc dopiero wtedy mi się zacznie kupa roboty. Narazie mieszkam z teściami w bloku. I razem z mężem mamy jeden pokój gdzie już wszystko jest upchane na 110% swojej pojemności. Nie wiem gdzie wstawimy łóżeczko;p przez to niestety nie mogę się cieszyć urządzaniem pokoiku i wyprawki dla dziecka bo już nie mam gdzie tego mieścić. Nie mówiąc o kupnie wózka. Chyba i łóżeczko i wózek mąż na szybko będzie upychał w pokoju jak już będę rodzić ;p
Dziewczynyco do zaparć, mi się zaczęły gdy zaczęłam brać żelazo, ale piję codziennie kawę inkę i zjadam jabłka i nie mam problemu z wypróżnieniami

Odnośnik do komentarza

Kobiety macie takie tempo pisania że nie potrafię nadążyć... Całymi dniami jestem na budowie albo kulam się po sklepach a potem padam z nóg... Coraz bardziej przeraża mnie fakt ile jest do zrobienia a czasu tak mało:-( oby dzidzia poczekała do terminu to może zdążymy się przeprowadzić... Co do spania też staram się na lewym boku ale muszę się w nocy przewracać bo drętwieje mi pośladek... A tak poza tym ledwo się ruszam bo strasznie mnie boli spojenie łonowe. Każdy ruch to mega ból więc kulam się jak staruszka:-(

Odnośnik do komentarza

Mi też niewygodnie podczas przytulanek, ale to facet ma się gimnastykować a nie my :D poza tym inna pozycja niż na łyżeczkę nie wchodzi w grę, więc jak mężusiowie chcą, to niech tam się postarają :D

Spojenie łonowe to chyba jeden z gorszych bóli. Chociaż nie wiem, czy aby nie konkuruje z nim ból żeber. A dzisiaj jak szłam na wizytę to myślałam, że coś mi się rwie "wewnątrz" spojenia. Jak wracałam to było już w porządku. No nic, jutro się wszystko wyjaśni.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

Jeju.... cały dzień czytałam z przerwami.
Zbieram się do kupna wózka już, ale nie mam weny. Chyba już mi się nie chce kompletować tej wyprawki, troszkę mi się znudziło... czy wy też tak macie czasem? Bo u mnie już 32 tydzień leci i powinnam się pakować do szpitala, meldować się w szpitalu powoli. Odkładam to wciąż. Wcześniej z podekscytowaniem prasowałam miniaturki a teraz kilka rzeczy leży czeka... i czeka...
Poza tym z lekka opadam z sił. Czuję się ciężka, znowu mam obrzęki. Biorę tabletki z wyciągiem z pokrzywy, pomaga ale powoli.
Co do spraw damsko-męskich to sił brak ale ochota jest :) Czasem tylko przytulanki i masaże... ale ogień nie gaśnie :) A mój mąż robi najcudowniejszy masaż na świecie. Ostatnio upodobał sobie moje stopy :D

http://www.suwaczek.pl/cache/17b721e0e2.png
url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/480727b525.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Surikatka ja mam w drugą stronę znowu dziś miałam przez to scięcie z mężem. Oświadczyłam mu dziś że zostało nam 60 dni do terminu a my wszystkiego nie mamy -kocyk, fotelik do karmienia (panicznie boje się kąpieli a położna mówiła że to ułatwia i przydaje się i jeśli coś może polecić to właśnie to) poduszka do karmienia, wózek, zakupy apteczne w tym termometr, przewijak, prześcieradełka, termo opakowanie, ubranka i mam wrażenie że tylko powiększa się ta lista zamiast skracać :/

http://fajnamama.pl/suwaczki/1ow6m3e.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/vfajssf.png

Odnośnik do komentarza

Mój mąż unika tematu o współżyciu. Twierdzi że przyzwyczaił się do braku jego. Na weekendy jeżdżę do rodziców (120km od miejsca zamieszkania z mężem) a on ma pracę w mundurowce, to wyjazd, to służby co 24h... Ginekolog powiedział, kochaj się kiedy masz tylko ochotę, że mam bardzo ładną długą szyjkę (5cm) i nie ma żadnych przeciwwskazań. Ogółem cała ciąża to przebiegła prawie bez dolegliwości, co miałam to migrenę oczna. Silny ból głowy z problemami z widzeniem, gdzie wzrok mam bardzo dobry. Lekarz mówił żebym brała apap a to i tak nic nie pomagało. Do tego od stycznia mam ciągle katar i kicham...
U mnie to z wyprawka to powoli do przodu. Listę mam zrobioną, najchętniej bym kupowała już wszystko a mi gadają- mam jeszcze czas... Co mam dobrze, że wózek, 2 łóżeczka, fotelik, pościel, wanienkę, ciuszki dostałam od szwagierki :) od mamy ręczniki, kocyk, rożek. Tata powiedział, że dla pierwszej wnuczki i tak kupi nowy wózek z fotelikiem tylko mam sobie wybrać jaki chcę a ten co mam sprezentować szwagrowi bo mają na wrzesień termin.
Co sądzicie o wózkach firmy CAMARELO albo jakie byście poleciły?
Co do kąpania to co myślicie nad kąpielą w wiadrze Tummy Tub? Gdzie mieszkam z mężem to na szkole rodzenia uczą kąpać właśnie w nim i po porodzie w szpitalu również, a tam gdzie będę rodzić (w mieście gdzie mieszkałam wcześniej u rodziców) to preferują wanienki, o wiadrze nic nie wspominali. Położna co prowadzi szkołę rodzenia tylko słyszała o tym.

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hfo9e3dlt.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hhxfwzhxa.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...