Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe fasolki 2015


Gość Gosia 1 czerwcowa

Rekomendowane odpowiedzi

Liika, fajnie, że już masz plan urządzenia pokoiku, bo podczas urządzania można świadomie wprowadzać modyfikacje, a nie kombinować na ślepo, żeby później mieć taki słodki-cukierkowy :)

My obydwie ciąże trafialiśmy od razu w 10-kę, ale dopiero druga się utrzymała. Obliczyłam sobie dzień owulacji i wypadł idealnie pomiędzy 2 dniami maratonów mojego męża, także dołożyłam mu jeszcze jeden mały maraton nocny po maratonie rowerowym, a przed biegami i się udało :). Rośnie chyba mały sportowiec, bo też nogami nieźle dziś przebiera :)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73i09k760n1xx3.png

Odnośnik do komentarza

Nam się udało za 4 podejsciem bo zaczęliśmy przed ślubem dziś mamy dokładnie 7 miesięcy :). Co do pracy to cieszę się że nie chodzę sama. Jeszcze pracuję ale już przy następnej wizycie poproszę o wolne. Nie mam ostatnio siły. Energii starcza mina ubranie i zjedzenie śniadania. Co do pokoju to wam zazdroszczę u mnie mogę poszaleć jedynie z łóżeczkiem. Mamy co prawda 2 pokój do dyspozycji ale całkowicie urządzony - meble, tapczan szkoda wyrzucać :(.

http://fajnamama.pl/suwaczki/1ow6m3e.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/vfajssf.png

Odnośnik do komentarza

My z mężem tak jak Emilusia7 postanowiliśmy po ślubie, że będzie co ma być. Tyle że u nas nie udało się tak szybko. Trochę podróżowaliśmy więc być może to też miało wpływ. Nam udało się zajść w ciążę w pierwszą rocznicę naszego ślubu :) A dowiedzieliśmy się o niej z testu ciążowego w dniu urodzin męża :)

Tak duży jest wybór wózków i mebelków, że nie wiadomo na co się zdecydować. My rozważamy takie jak poniżej. Mam tylko dylemat co do łóżeczka.. - chodzi o rozmiar. Ten model ma dwie opcje 120x60 i 140x70. Te drugie ma możliwość zmiany na tapczanik dla starszaka a cenowo różnią się między sobą o 100 zł czyli tyle co nic. U nas kwestią są warunki lokalowe, bo mieszkamy w 2 pokojowym mieszkanku - duży pokój 20m2 a mniejszy 13 m2, ale w mniejszym od czasu do czasu stacjonuje moja siostra, więc nie chcemy jej tego pokoiku pozbawiać, a mieszkanie należy do naszych rodziców. My chcemy kupić coś jak mały trochę dorośnie i nie będziemy mieścić we trójkę na tych 20 metrach. Póki co gromadzimy kaskę :)

Monjamonja nie byłam na tych warsztatach bo trochę późno się dowiedziałam, ale słyszałam że to fajna sprawa. więc na kolejne już się wybieram.

Ja jutro idę na obciążenie glukozą 75g morfo i mocz. Zobaczymy co tam wyjdzie...

monthly_2015_02/czerwcowe-fasolki_25693.jpg

monthly_2015_02/czerwcowe-fasolki_25694.jpg

http://www.suwaczek.pl/cache/81be80cc28.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e68589cc9d.png

Odnośnik do komentarza

Cichaasiu, ten wiekszy jest niby bardziej uniwersalny model, ale noworodek w nim moze czuc sie przerazony ogromem lozeczka. My majac do dyspozycji mieszkanie 24 mkw kupilismy 60/120 i wlasnymi silami za pomoca desek z castoramy prerobilismy na dorosle lozeczko. Zanim mala dorosnie do wiekszego minie jeszcze sporo czasu:) gdyby nie to ze drugi synek w drodze to nie zmienialibysmy jeszcze mieszkania a zmieniamy wlasnie na takie dwupokojowe jak Twoje obecne:) w wiekszym 20 m bedzie nasza wspolna sypialnia a w mniejszym salno gabuben z opcja giscinnego:)

Odnośnik do komentarza

A my z mężem przywieźliśmy naszego maluszka z podróży poślubnej:) w sumie udało nam się za drugim razem, no ale pierwsze podejście wiązało się z dużym stresem i zamieszaniem przedślubnym, więc nie nastawialiśmy się zbytnio na sukces, a podczas podróży można było szaleć do woli...;) Jak wracaliśmy samochodem już do domu to powiedziałam do męża, że intuicja mi mówi, że wracamy już we trójkę i nie myliła mnie;)

A sprawdziły się wasze przeczucia co do płci maluszka? Mi intuicja od samego początku podpowiadała, że będzie synek i tak też wychodzi wg usg.

http://www.suwaczki.com/tickers/relge6yd6h1k729o.png

Odnośnik do komentarza

kati1991 Bardzo ładne jest to łóżeczko ;) Jeśli chodzi o pościel to jest teraz tyle tych wzorów, że ciężko się zdecydować chociaż mi sowy piorunująco wpadły w oko ;)

Dziewczyny to moje pierwsze dziecko i w sumie nurtuje mnie chyba dość banalne pytanie do Was. W czerwcu będziemy rodziły więc będzie już ciepło a nawet czasami bardzo ciepło. Z tego co wyczytałam to powinno ubierać się dzidziusiowi jedną warstwę więcej niż sobie ale jak będą upały to co wtedy? Wystarczą np. same body,skarpetki i cieniutka czapeczka?

http://www.suwaczki.com/tickers/eikte6hho2c7jerh.png

Odnośnik do komentarza

Niektóre kobiety mają przeczucie, jaka będzie płeć. U mnie z kolei było tak, że typowaliśmy z mężem corkę, śniła mi się nawet parę razy. Ale kilka dni z rzędu przed usg połówkowym śnił mi się synek, wcześniej lekarze mówili, że niby chłopiec. I już miałam w głowie, że będzie chłopiec po tych snach. Ale od samego początku nie było to jasne dla mnie. Tym bardziej, że wszyscy obstawiali dziewczynkę.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

ja od samego początku mówiłam, że będzie chłopiec, choć raczej wszyscy uśmiechali się pod nosem. Nawet nie myślałam o imionach dla dziewczynki. A kiedy się potwierdziło to wszystkim zagrałam na nosie :)
Liika, też właśnie się nad tym zastanawiam, mam wrażenie, że prawidłowe ubieranie dziecka będzie dla mnie wieczną zagadką i problemem.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73i09k760n1xx3.png

Odnośnik do komentarza

Liika na pościel mamy jeszcze trochę czasu :D

A co do ubierania maluszka w czerwcu... ja bałabym się tygodniowe maleństwo wyprowadzić na dwór w samych body, czapeczce i skarpetkach. Ale to moje zdanie. Nie jestem zwolenniczką przegrzewania, ale to za małe dziecko na takie stroje na dworze, w domu co innego. W lipcu i sierpniu ok, ale ten pierwszy miesiąc może momentalnie złapać przeziębienie. Ja będę sprawdzać kark- jak będzie gorący to dopiero wtedy. Ja myślałam o samym pajacyku bawełnianym bez body pod spodem i przykryć pieluszką w gondoli. Jak będzie 40 stopni to zaczekam aż się schłodzi i dopiero wieczorkiem na spacer. Pies nie chce w taką pogodę wychodzić a co mówić o noworodku...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny z tym ubieraniem to uwazam ze to wszystko zalezy jaka bedzie pogoda w upaly nie ma co wychodzic. Wtedy noworodek nawet w pieluszczebedzue szczesliwy najwyzej okryty tetrowka. Danusia w upaly miala pol roku i praktycznie caly czas trzymalam ja w wanience. Wtedy nauczyla sie siadac podciagajac raczkami o brzegi wanienki. W nsjbardziej upalne dni siedzialysmy w domu, wychodzilysmy po zmroku.
Ale gdy temperatura byla ok 25-30 stopni to samo body lub tylko pieluszka i chusta:)

Odnośnik do komentarza

Tak Aniaradzia, to samo napisałam i się zgadzam. Ale półroczne dziecko i tygodniowy niemowlak to jednak różnica... jak będzie ok 25 stopni (nie więcej) to jednak bałabym się założyć takiemu maluszkowi body i przykryć pieluszką. To chyba za malutkie... Ale nie wiem, może się mylę. Chustowanie to co innego niż wózek i nie będzie maluszek ogrzewany naszym ciałem w niej. Dom to dom, a wyjście na dwór to inna historia.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

Czerwcowy bąblu tak dokładnie chodzi mi o te mebelki - meble Marsell z Klupsia :)

Liiika czerwcowy bąbel dał link właśnie do tych mebli, o których pisałam :)

Dzisiaj właśnie rozmawiałam z kolega o tej szafie (on pracuje w dużym sklepie dla dzieci z akcesoriami) powiedział właśnie, że z szafą to będzie problem i raczej nie zdecydują się na rozpoczęcie produkcji. Muszę przyjrzeć się tej szafie z ikei - dziękuję czerwcowy bąblu :)

Nam udało się za pierwszym razem :)
Nawet do końca człowiek nie zdaje sobie sprawy jakie to szczęście i jak powinno się to docenić.... Niestety wśród moich bliskich są pary, które mają problemy z zajściem w ciąże, więc widzę jakie to przykre dla nich i jaka ciężka sytuacja :(

http://www.suwaczki.com/tickers/relgtv73c8c0dfkw.png

Odnośnik do komentarza

Kati intuicja Ci podpowie, ja teraz tez nie wiem jak bede ubierac malego bo to wszystko zalezy od tego jak ja bede odczuwac twmperature... :)
Intuicja matki to bardzo dobre narzedzie. Byleby tylko pamietac ze noworodek i male dziecko moze miec chlodne nozki i raczki a temperature sprawdza sie tak jak napisalas na karku:)
Babcie uwielbiaja przegrzewac dzieci. Jak tesciowa przyjechala to tak naubierala mi Dancie, ze tej goraczka skoczyla do 39 st. Jak rozebralam to co puec minut byla nizsza... A biedne dziecko wracalo do normy i nie mialo infekcji... Dopiero jak tesciowa wyjezdzala po tygodniu to z tego przegrzewania wyladowalysmy z zapaleniem pluc w szpitalu. A najlepsze do tesciowej wogole nie dotarlo, ze to z jej przyczyny Dancia sie rozchorowala...

Odnośnik do komentarza

justi tak wyglądają ściany w pokoiku Lilci i Namisia.
Nie zrobiłam zdjęcia gwiazdek na suficie - zrobię jutro - ciekawe czy będą widoczne?

A teraz idę Was czytać:)

monthly_2015_02/czerwcowe-fasolki_25703.jpg

monthly_2015_02/czerwcowe-fasolki_25704.jpg

monthly_2015_02/czerwcowe-fasolki_25705.jpg

monthly_2015_02/czerwcowe-fasolki_25706.jpg

monthly_2015_02/czerwcowe-fasolki_25707.jpg

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...