Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Joanna.....gratuluje. ja dzis w szpitalu bylam na kontroli o 8 rano. Myslalam o tobie czy ty juz po czy moze w trakcie :-P
super ze dzidzia zdrowa.
Jak bedziesz miala chwile to napisz jak szybko to trwalo? Kiedy odeszly ci wody, kiedy bylas w szpitalu?
Ja juz sie nie moge doczekac a z drugiej strony przeraza mnie powrot do pampersow hahaha
noc przed kazda wizyta do szpitala nie moge spac. Wyobrazam sobie ze juz z tego spitala nie wroce, ze wody mi odejda w pociagu w drodze do szpitala....hahaha....no schizy mam normalnie :-)

Powodzenia :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09ej2826uq9y3f.png

Odnośnik do komentarza

Joasiu GRATULACJE!! :* odpoczywajcie i nacieszcie sie soba :) i forumowe ciotki przesyłaja buziaki dla malego Leo. Czekamy na fotki.

Emagdalenka niunia śliczna. Tylko patrzec na takie malenstwo. Juz sie nie moge doczekac az swoja kruszynke zobacze :)

Myszeczka jeszcze troszke i do domku :)

U nas pogoda sie dzis popsuła. Jakos tak chlodno sie zrobilo. Ja sobie jeszcze leze ale ide chyba zaraz herbatke zrobic. Na dziś zaplanowalam wielkie porzadki z myciem podlog i okien a co.

http://www.suwaczki.com/tickers/16uddqk3lvmzhw85.png
http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k2pcfzur1.png

http://s7.suwaczek.com/201504281765.png

Odnośnik do komentarza

Joanna, gratulacje!! Świetnie! Daj znać jak poszło i jak się czujecie :)

Zapisałam się na wtorek na usg tych nerek, pomijam to ze juz prawie płakałam przy tej kobiecie :P i bardzo się boje, bo trzeba się przygotować do badania, dwa dni jeść espumisan, być na czczo a badanie o 15,50... Dominika, miałaś też to robione? Co myślicie o espumisanie w ciąży? :/ ja się nogami i rękami bronie od tabletek a tu takie coś znowu! W ogóle boje się ze to będzie jakiś buc i będzie nie delikatny a ja tam mam dzidziusia przecież!! No i majac skierowanie od gin, należąc do tej przychodni to i tak 60 zł i tak... Ja tego nie rozumiem...

Odnośnik do komentarza

Monia dzieki! :-) tez mam niedoczynność, mój gin jest tez endokrynologiem, wiec kontroluje co wizyte, badania pelne tarczycy robiłam tez raz w miesiącu razem z mofrologia, itd... Zobaczymy, jak sie to unirmuje po rozwiazaniu... A Ty miałaś jakies problemy wczesniej? Czy wyszli w ciąży?

Emagdalenka, cudowne maleństwo - nic, tylko patrzeć i sie zachwycać! :-D <3

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkcwa1rrchwp39.png

Odnośnik do komentarza

Joanna - gratulacje :) :*

wpadłam wczoraj na pomysł, żeby kupić osobny kosz na brudy na ciuszki małego, mąż na początku pukał się w głowę, że coś wymyślam i mówił, że mam się skonsultować z mamą albo jego mamą. Powiedziałam mu, że po pierwsze jego ciuszki będą prane w innym proszku i będzie mi wygodniej segregować od razu, a po drugie jego ciuszki będą pachnieć małą kupą, sikiem albo rzygiem. Przyznał mi rację :D

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kw2inl59m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r8jir8ytx9.png

Odnośnik do komentarza

Zielona, ja mialam wielokrotnie robione usg nerek w ciagu ostatnich 2 lat (tylko nie w ciąży) i nigdy nie kazali mi brać żadnego espimisanu ani żadnych innych takich hmmm... I chyba nigdy nie musialam byc na czczo, tylko musialam wypic od litra do 1,5l wody, bo badanie od razu obejmowalo usg pęcherza moczowego itd... Robiłam zawsze w Lux Medzie hmm...

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkcwa1rrchwp39.png

Odnośnik do komentarza

Doris ja w ogóle to miałam dużo szczęścia z tą tarczyca. Nigdy wcześniej nie badałam jej. Koło 7 tyg Gin kazał powolutku zrobić badania morfologia krwi, mocz, odczyn coombsa, hbs itd poszłam do rodzinnego żeby mi wypisać skierowanie na bezpłatne i sam zaznaczył na nim dodatkowo tarczyce, stwierdził że nie wyglądam na chorą ale nie zaszkodzi zbadać a tu bach niedoczynność 4,8. Dziękuję Bogu ze poszłam do niego, tarczyca jest ważna głównie w 12tyg wtedy dziecku się rozwija i problemy u matki mogłyby spowodować duże problemy u dziecka. Teraz biorę 125 mg eutyroxu mam tyle brać do porodu, po porodzie 50mg i po 4 tyg zbadać. Najważniejsze być pod kontrolą endokrynologa

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/20558[/quote]

Odnośnik do komentarza

Zieloona ja mialam robione USG nerek w szpitalu, ale zadnych zalecen co do tego nie mialam, zadnego espumisanu nie bralam ani nic innego, po prostu mnie wzieli na badanie tak z zaskoczenia i juz... I wyszlo ok... Nie bylo zadnego zastoju w nerkach i tym podobnych akcji wiec i tak luz, po dwoch czy trzech tygodniach faszerowania sie nospa i uroseptem przeszlo...
Zżygam sie zaraz normalnie z nerwow... Na facetow to jednak zawsze mozna liczyc w kwestii wkur**ania ludzi... Ja to pojde taka zrezygnowana i znerwicowana do tego porodu, ze wstyd po prostu...

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

joanna830705
O 7.26 zostałam mamą małego Leo :) 3.6 kg,50 cm ,1o/10 :)

GRATULUJĘ!!!! Szybkiego powrotu do domu :D
emagdallenka same słooodkości!!
Ewek na szkole rodzenia w Wojewódzkim dali nam taką rozszerzoną listę. Tzn niby dla dziecka wszystko dają, ale zalecają właśnie domowe rzeczy wziąć. Parę rzeczy, które wydawały mi się ważne dołożyłam od siebie. Wszystko zmieściło mi się do 1 małej torby na kółkach.

Jakiś czas temu chwaliłam się, że zostanę ciociom bliźniaków - nie zostanę ;(

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

Leila
Joanna gratulacje :)
Jak tak wszystkie zaczynają rodzić to, aż się ja nie mogę doczekać :)
Byłam dzisiaj u położnej i zapytałam co z tymi wynikami. Powiedziała, że do porodu wystarczy mi ta książeczka, a wyniki wszystkich badań muszą zostać u nich, bo to jest
historia mojej "choroby"...

Prawo medyczne mówi o tym tak:
Zgodnie z art. 26 ust.1 i art. 27 pkt. 3 ustawy z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta Rzeczniku Praw Pacjenta ( Dz. U. z 2009 r. Nr 52, poz 419 z poźn. zm.) pacjent/jego przedstawiciel ustawowy lub osoba upoważniona przez pacjenta ma prawo do udostępniania dokumentacji medycznej :
1) do wglądu w siedzibie podmiotu udzielającego świadczeń zdrowotnych;
2) poprzez sporządzenie jej wyciągów, odpisów lub kopii, przy czym podmiot udzielający świadczeń zdrowotnych ma prawo wprowadzić opłaty, w wysokości określonej przez ww. ustawę,
3) poprzez wydanie oryginału za pokwitowaniem odbioru i z zastrzeżeniem zwrotu po wykorzystaniu, jeżeli uprawniony organ lub podmiot żąda udostępnienia oryginałów tej dokumentacji.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c8u699f9zczgi.png

Odnośnik do komentarza

Joanna - super!!! Gratulacje Kochana :*
Emagdalenka - jaka cudna niuńka :)
Doris - ja mam Hashimoto,tsh na granicy,ale juz mi nie zwieksza dawki euthyroxu,bo za duzo bym brala (teraz mam125).

My po badaniu - Majka wazy 2860,jest tydzien do tylu niz termin z om,ale wszystko w porzadku,wiec gin po prostu widzi tu tylko wzgledy genetyczne i nie mam sie czym martwic :) wazne,zeby miala te 3kg do porodu :) takze pewnie pochodze do terminu,bo szyjka sie skrocila,ale trzyma mocno. Zapis ktg jest "sliczny" :D mezus tak wypytywal pania dr,ze czulam sie jak jakies dziecko z ojcem :D nawet spytal,czy moge chodzic :P tak sie martwi :) ale pani byla cierpliwa i odpowiadala :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h47l07utr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8d7t5juzb4.png

Odnośnik do komentarza

Dzwonilam do tego USC no i przez telefon mi babka takie same wymagania postawila jak ta wczoraj, zapomniala tylko dodac, ze trzeba sie umowic... Sama sie o to musialam dopytac... I nie moglam uwierzyc z jaka pretensja ona do mnie wyjechala dlaczego tak pozno dzwonie, zeby sie umowic... Najblizszy termin na przyszly czwartek... Postawilam ich pod sciana, no jak tak mozna... Wkoncu wpadla na pomysl, zebym zadzwonila do USC na Ursynowie i zapytala czy moze tam maja szybsze terminy bo tam tylko prywatne szpitale wiec moze beda no i rzeczywiscie termin byl nawet na dzisiaj, ale chcialam najpierw zapytac mojego M o zdanie... I zapisalam sie na wtorek na 15-ta... No i dzwonie do niego i pytam sie czy moze byc i co uslyszalam...? Nie chce mi sie az tego pisac... Powiedzial, ze nie zamierza sie zwalniac ciagle z pracy i 10 razy jezdzic do Urzedow i nic nie zalatwic i tak(i tu ukryta pretensja do mnie) bo co za roznica czy teraz czy po porodzie to zalatwimy jak i tak trzeba bedzie jezdzic i zalatwiac inne rzeczy... No kur** dla niego moze to zadna roznica bo go gowno obchodzi jak ja sie bede czula i czy bede w stanie cokolwiek od razu zalatwiac, najwazniejsza jest przeciez jego praca i on...
Sorki za zale, ale tylko tutaj moge sie wyzalic...

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...