Majóweczki 2015

[agnes79]

Ciesz się bo z 6 latka da sie dogadac i przetłumaczyć. Nawet nie wiesz jakie ja wojny tocze ze starszą prawie 15 latka gdzie ona wie wszystko,jest najmadrzejsza itp. I zaczol sie trudny okres nastolatka. Czasami mam tak dość że mysle że mnie wywiąza do wariatkowa. Dobrze ze jest mala Anastazja to jakąś równowagę łapię.

[agnes79]

A co do starzenia to niestety mi blizej do 40 i się starzeje. Choć nie czuje się na tyle lat ile mam.

[Gość pola-88]

Hej:)
Juli, miałam to samo!! Agnes Masz Prawdziwe Slicznotki w domu! Ha! Uroda na pewno po Mamusi:) Mąż w takim Towarzystwie to dumny jak paw napewno! Wow ale Wigilia super:) ja bylam tylko raz w Zakopanem w liceum ale mam nadzieje ze jeszcze kiedyś mi się uda zobaczyc Kraków mi sie marzy..:) ja w Wigilię jestem pasożytem - jeżdżę na 2 do Babć, takze tylko w domu mamy taką wigilijna przekąskę np barszcz i pierogi i jazda na wyżerki a ten bunt to chyba zaraźliwy - Iza do tego wrzeszczy aż uszy bolą..jak nic w matkę poszła z głosem ;) sesja- super sprawa!!
Juli u nas to i mama nie bylo tylko tatatara.. Od kilku dni i mama sie pojawia plus jej własny chiński język waga świetna!
Ja po wizycie u dentysty - tragedii nie bylo - narazie. Dentysta pow ze z 6(skąd ich tyle?!) ścianek została mi 1 i jak teraz odpadnie to potem tylko jakies śrubki w korzen i odbudowywanie. Ech oby ta plomba dluuuuugo żyła Iza w gabinecie u P na rękach jak w hipnozie- a ni sie nie uśmiechnęła, nie dala czesc. Tylko patrzyła :P takie mam poważne Dziecię
Elaaa?
Dobrej nocki :)

[Amellek]

Cześć Mamuśki :)

Kurczę, ale ten fb wciąga, po co mi to było

[Amellek]

Pola, przyjrzałam się Izuni jeszcze raz i faktycznie to cała Ty, musiało mnie wtedy coś zaćmić ;) Pochwal się kalendarzowymi zdjęciami córci, na fejsie, albo tutaj, jak Ci się uda.
Pościel za 3 dychy? Gdzie taką dają?
U nas też bunt na całego, od rana jęki, skrzeczenie, krzyki, protesty i płacz z byle powodu. Ja już mam dość, a z postów Juli i Agnes wynika, że to może potrwać kilkanaście lat :(
U nas głośne "mama" to słyszę kilkaset razy dziennie od rana, zanim otworzę oczy, do późnej nocy, dzisiaj szalała w łóżeczku do północy. Ale jest i nowe słówko: rabarbar - ogladałyśmy dzisiaj słodką książkę kucharską z lidla :)
Iza poważna u stomatologa - prawidłowa reakcja, z dentystami nigdy nie wiadomo, po prostu martwiła się o Ciebie :)
My też jesteśmy wigilijnymi pasożytami, co roku musimy być u rodziców albo teściów, bo przecież by się śmiertelnie obrazili. Ja to bym wolała u nas i dużo skromniej, bo ja to w ogóle mało świąteczna jestem i przeraża mnie ta cała orgia kulinarna. No ale mój mąż taki bardziej tradycyjny i lubi się objeść.

Agnes, piękne córki, gratuluję :)

Asik, jak tam?

Miłego piątku Mamuśki :)

[emagdallenka]

Uwaga moje dziecko powiedzialo wczoraj pierwsze zdanie! :-)
Siostra ja wyszkolila i uwaga moje dziecie powiedzialo: Tatus sra!!!! :-D
Wogole zaczela duzo mowic ot tak z dnia na dzien ale ten tekst rozwalil mnie na lopatki!
Poza tym u nas znow przeziebienie :-(
Milego weekendu majoweczki! Mnie czeka ogrom sprzatania (nie lubie!!!) i gotowania pieczenia z dziewczynami bo lubie ;-)

[Gość Asik19866]

Hej byłam u innego lekarza i on orzekł że to nie są cukry na insulinę i na szpital także zostałam w domu. Lepiej mi też wyjaśnił o co chodzi z tą dietą i dziś juz cukry wszystkie w normie. Można... można. Tamta baba jakaś nawiedzona była i jak się okazała miała sporo negatywnych komentarzy że wszystkim cukrzyce wmawia. Także czasami nie można ślepo wierzyć lekarzowi i jak ma się wątpliwości to konsultować jeszcze gdzie indziej.
Agnes super zdjęcie i dziewczyny bedą mieć fajna pamiątkę.
Dziewczyny u mnie chyba tez bunt na wszystko. Dopóki dostaje to czego chce jest ok. Przy najmniejszych próbach oporu moja córcia zaczyna ryczeć. Ale to nie jest taki zwykły płacz tylko taki miunk i od razu przechodzi jak dostaje to czego chce.
I jeszcze słowo o dorastaniu dzieci. Ja bardzo się tego boje. Nie wiem czy będę umiała poradzić sobie z takim sześciolatkiem czy nastolatkiem. Boje się że nie starczy mi cierpliwości, że popełnię Jakiś błąd wychowawczy, który będzie rzutował na przyszłość moich dzieci:/ ech tyle wątpliwości:(

[Gość Asik19866]

A jeszcze propo mówienia to moja powtarza pare słów, naśladuje zwierzątka i dużo gada po swojemu. Często mi coś zawzięcie tłumaczy:) ale o zdaniach to my możemy tylko pomarzyć. A i u nas na tapecie słowo tata także mama ma trochę spokoju:)

[Gość pola-88]

Hej:)
Ja dzis tylko na chwilkę bo zasypiam i nawet klikanie mnie usypia..aaaaaa...czy na Was dzisiejsza pogoda tez tak wpływa usypiająco?
Emagdallenka tekst życia hehe:
:) nie ma jak to starsza Siostra
Dobrej nocki:)

[Amellek]

Cześć Mamuśki :)

Pola, no wiesz? Jestem zawiedziona! Wyśpij się i jutro proszę tradycyjny, długi post. Rozpieściłaś nas, to teraz pisz :)

Asik, super wieści, będzie dobrze. U nas dzisiaj apogeum buntu, od rana straszne marudzenie, płacze, krzyki, awantury. Aż sama się poryczałam z bezsilności i zmęczenia. Ale przed chwilą przeczytałam bardzo smutny tekst o stracie dziecka i już jestem w stanie wszystko wybaczyć mojej małej marudzie i cieszę się, że ją mam. I też się zamartwiam na zapas, czy sprawdzę się jako matka.

Emagdallenka, boskie pierwsze zdanie :)

Dziewczyny, przeczytajcie to, jeśli chcecie, ale ostrzegam, że jest to strasznie smutna opowieść: http://www.szczesliva.pl/gdy-nie-slychac-serca-bicia/

Miłej soboty Mamuśki

[tanna88]

Czesc dziewczyny,
Przepraszam za zwłokę w pisaniu. Natomiast nie byłam w stanie zebraĆ myśli, a poza tym nie chciałam Was znudzić swoimi problemami. Jak wiecie z początkiem miesiąca wprowadziliśmy się do nowego domu, a następnego dnia pojawiły się dwie kreski na teście. Niby wszystko super tylko,że kilka dni później zaczęłam krwawic. Na szczęście się okazało, że pęcherzyk ciazawy jest. Lekarz dal mi 50%szans. Po dwóch tygodniach do kontroli,poszlam do innego, bo ten pierwszy nie miAł terminu. On mi mówi,że nie ma dobrych wieści, bo nie ma zarodka i nie ma szans, aby się rozwinal. Koszmar życia. Wyczytałam wszystko na necie,dwa dni później miałam wizytę u pierwszego lekarza, który potwierdził, że jest zarodek i nawet widziałam bijące serce.... Nawet nie wiecie jaka jestem szczęśliwa:)

Oskar nie chodzi już do niani,bo ja jestem na l4. We wtorek idę do jednego ze żłobków prywatnych zobaczyć co i jak. Prawdopodobnie zdecydujemy się,aby chodził na3-4h,aby się hartowal i nie odzwyczail od dzieci. Poza tym bardzo niespokojne ostatnio śpi więc przesypia z nami noce. Muszę wrócić z tym na stare tory.

Paniono gratuluję pięknego synka. Mam nadzieje, że szybko dojdziesz do się pod kątem fizycznym i psychicznym.

Dobra Wróżko pięknie wyglądasz w ciąży. Figurka rewelacyjna.

Nadrobię resztę to odpisze....

[pola88]

Hej:)
Amellek ha! Mówiłam Ci - czysta mama!:P Po P to może mieć zęby co do pościeli ja kupowałam na allegro u sprzedawcy tekstylia_hurt. Nie jest super hiper, ale dosyć dobra:) Teraz tez sobie zamówiłam komplet czarny w tulipany;)
Rabarbar? mi to cieżko wymówić! Jak?! Martynka o robi??
Co do Wigilii ja od małego jestem takim pasożytem i obżartuchem - tego już nie wyplenisz;) a potem nie dziwne ze na pasterce spać sie chce, jak taka obżarta. ha..własnie u nas pasterka była od kilku lat na 22;00 i było super, teraz mamy nowego proboszcza- oby nie zmienił tego zwyczaju!!
Amellek za ten tekt to normalnie wpierdziel!! tak sie napłakałam, ze OMG.. ja z tych za bardzo wrażliwych. ech.. jakie zycie niesprawiedliwe jest czasem..
Bunt u nas tez jest o do tego dochodzi na jedzenie, tylko by był cyc i cyc..dobrze, że chociaz ogórkowej dzis zjadła troszke i w miedzyczasie jak rzucała jabłkiem starkowanym z talerza na talerz to mi sie udało kawałek kurczaka przemycić. ha! chyba, że byłyby to gniazdka poznańskie albo jaki inny słodki czort to bedzie pochłaniać pochłaniać. W Chrzestnego poszła jak nic- jeszcze będę znajdywać papierki po batonach pod szafa, za łóżkiem innymi meblami;p
Emagdallenka nie ważne co mówi, ważne ze było ZDANIE ale koniecznie zapisz w albumie po latach to dopiero bedzie uciecha Pochwal się co tam Upichciłyście pysznego:)
Asik no i super, że cukry w normie. Pani profesor chyba chciałoby sie jakiegos nowego tytułu przed nazwiskiem;/ z tym dorastaniem mam to samo. mi cierpliwości to juz brakuje i krzyczę, i Iza niestety reaguje krzykiem tez jak cos sie jej nie podoba... moja Mama nie krzyczy to nie wiem skąd to u mnie;/ Musimy mieć nadzieję, że żadny poważny bład nie jest Nam pisany!:)
Tanna!! ach Ci lekarze, ja tez z Izą byłam nie u swojej dr to tez nam powiedzieli, że "nic: tam nie ma;/ ach najważniejsze, że wszystko ok i serduszko bije jak dzwon") Dbaj o siebie i o Maleństwo;* z Tym złobkiem fajny pomysł- nie dość, że kontakt z maluchami to i chwilka na odpoczynek:) Oskarek chociaż sie nie bedzie nudził a Ty Bedziesz Miała chwilke na forum
Wczoraj sie dowiedziałam , bo zadzwoniłam na imieniny do Babci ze miały z Ciocią wypadek i naprawa przewyższa wartość auta- nawet nie zadzwoniły, bo "nie ma sie czym chwalic'. Im się nic nie stało (dzięki Bogu) ale kasy na inny brak a Ciocia do pracy w innej wsi ma prawie 8 czy 10 km. a bez auta to Ciocia jak nie ma kto Jej podwieźć wraca pieszo- asfaltem ale przez las, bez oświetlenia... taka beznadzieja;/ja bym chyba umarła ze strachu, Ona taka dzielna.
Ale nie smutam wiecej, niedługo Świeta:)
Miłego wieczorku:)

[Gość Panifiona]

Ja pierdole.... od 23 walcze z Justyna . Niby spi a co podejme probe wstania to histeria.Kolacja zimna, ja nie wykapana pranie nie wstawione znow nocka zarwana . Jest po 3 mam ochote rozszarpac to dziecko !

[Elżbietta]

Pola jestem , jestem. Ale ostatnio cos czasu brak.
Ja taz miałam przejście z zębem ale w wakacje. Niestety mogłam wybrac albo antybiotyk albo rwanie. A ze nie mogłam odstawić cycocha to mam po siódemce. No cóż czego sie nie robi dla dzieci.
Tanna trzymam kciuki. Wszystko będzie dobrze.
Emagdalenka to zdanie mnie rozwaliło. Chyba bym padła ze śmiechu.
Agnes wiem co to bunt nastolatka. Mój za 4 miesiące ma 18 stke wiec juz mu nawet przeszło ale drugi skończył 13 i zaczyna. Do tego dołączył bunt 2 - latka. Chyba osiwieje przedwcześnie. Hmm.... Choc teraz siwy na topie :-)

[Elżbietta]

Juli czy twój Julek tez nadal taki nałogowy cycoch? Bo ja zaczynam sie niepokoić. Jak wrócę z pracy to jak mnie dopadnie to potrafi godzinę na mnie leżeć z cyckiem w buzi. Do tego w nocy nadal ze trzy pobudki na cyca. W ogóle jak bym nie pracowała to by chyba mogł ssać z częstotliwością noworodka. Zaczyna mnie to przerażać. Ale jakiekolwiek próby zabrania cyca kończą sie histerią i odpuszczam i czekam do wiosny ze wyjdzie na dwór i zapomni.

[Gość Adik19866]

Ela ja musiałam przerwać karmienie po 11 miesiącach ze względu na operacje. Lekarza zabronili karmić bo raz że leki a dwa transfuzja krwi i zbyt duże osłabienie. Ale moja siorka, która jest pedagogiem karmiła do około 3 lat i synek jest normalny:) ale za to zdrowy. Pisze normalny bo niektórzy uwarzona że bedzie jakiś maminsynek czy cos.
Panifiona normalnie jakbym swojego męża słyszała on juz tez nie ma siły do Marii. Wiesz u nas gorsze noce się zdarzają jak idą kolejne zeby. Mała w tedy nas potrzebuje bo ja boli i może w tedy mama blisko jest niezastąpiona. Trzymam kciuki żeby się poprawiło.

[Elżbietta]

Adik to tymi 3 latami mnie nie pocieszyłaś. Ha!!!Ha!!! Nie chce na siłę mu zabraniać i słuchac jego płaczu. Czekam aż może sam zrozumie - tak mam cichą nadzieje ze jak skończy dwa latka to da mu sie to juz jakos wytłumaczyć.

[Gość Panifiona]

Czytam was na bierząco ale kazdej z osobna odpisze w wolnej chwili czyli jak dzieci pojda na studia
Jestem wykonczona, Justyna daje popalic ostatnio, broi okropnie a usypianie na noc to jedna wielka histeria placz i krzyk. Nie mam pojecia skad jej sie to wzielo. Juz biore pod uwage zwracanie na siebie uwagi ale przeciez procz wyrywania smoczka Dawidowi nie przejawia zazdrosci i nadal jest w centrum zainteresowania.
Jeszcze wczoraj sie przewrocila i gdzies stracila czesc jedynki . Wyglada okropnie z tym odlamanym zebem. Moze nie duzo bo na rogu tylko ale no masakra.
Dawid na szczescie jest grzecznym dzidzią, nie wymaga tyle uwagi co Justyna jak byla mala.
Ja znow nie ogarnieta , nie mam czasu nawet po tylku sie podrapac co dopiero mowic o kapieli czy zrobieniu obiadu.
Jeszcze z moim pseudo mezem wojny tocze non stop. Zamiast byc w donu i cokolwiek mi pomoc to u mamusi siedzi... jest ciezko tyle powiem.

[Gość Katttte94]

Mamy wiem ze jak byłam jesCze w ciazy byłyście kopalnia wiedzy, dlatego tera prosze was o rade...
Moja córka wczoraj potknęła sie i uderzyła w róg stolika... rozcięła sobie glowke, byłam na IP zrobili hehe opatrunek (dali takie małe plasterki i na to duzy) i teraz pytanie. Kiedy mam jej zmienić opatrunek? Dopiero jak sie zacznie odklejać czy juz?

[Gość Asik19866]

Ela alem się podpisała adik:)... a tak serio to trochę cię rozumiem często tez otoczenie naciska tak jak na moją siostrę, że za długo że mu skrzywi psychikę:/ a widocznie dziecko tego potrzebuje i juz. A u nas jest podobnie ze spaniem wszyscy mówią no naucz ją wreszcie co to żeby dziecko rządziło, a ja sobie myślę że skoro mała płacze to jest jej źle i nie ma co jej zmuszać do niczego. Nie mogę oczekiwać że córka szybciej dojrzeje emocjonalnie bo ja za chwile rodzę i fajnie by było gdyby juz sama zasypiała. Na wszystko przyjdzie czas teraz to wiem. Uważam że podobnie jest z twoim synem trzeba dać mu czas.
Panifiona trzymam kciuki żeby wszystko się unormowalo. Ale przyznam że trochę mnie to przeraża bo ja zaraz bede miała podobnie.

[Juli]

Ela u mnie bez zmian.ciągle cyc.śpię z nim no już jestem zmęczona.wiem co czujesz doskonale.mam to samo podejście.czekam do wiosny i może jakoś uda się mu wytłumaczyć.Marysia sama się odstawila a ten nie ma opcji.W życiu bym nie pomyślała że to może być taki problem.jest pieszczochem przytulaskiem może tego potrzebuje psychicznie.No facet mi się trafił;)myślę że może to też wynikać z tego że dużo pracuje.no tak sobie tłumaczę i sama się dziwię że daje radę bo w nocy też 2-3pobudki.

[Gość Asik19866]

Juli na pocieszenie dodam że moja mała i bez cyca budzi się 2/3 razy w nocy także nie ma reguły. Moja budzi się żeby się potulic także może to potrzeba przytulaszenia.
Kattte94 może zadzwoń do przychodni albo na pomoc doraźna ja bym zmieniała raz dziennie chyba że by się zabrudził, ale nie jestem lekarzem także może to z kimś skonsultuj.

[Gość pola-88]

Hej :)
Ela chyba te zęby przez cycowanie lecą;) u mnie, dzieki Bogu, i tak martwy zab to i znieczulenia nawet nie proponowali u nas z cycem tez nadal wesoło- w nocy tez 2-3 razy no ale ja nie muszę rano wstać to mi nie przeszkadza - q dzień hulaj dusza piekła nie ma- czyli Iza ciągnie ile chce:P ja czekam aż sie sama odstawi- mam taka możliwość to korzystamy:) u nas tez jest placz jak na cyca trzeba poczekac:P moja Babcia ( wtrącająca sie we wszystko:P mamra mi żebym Izie lepiej soczki i czekoladę dawała... niedoczekanie co do wlosowto mój 16 lat Brat chce sobie właśnie siwy kolor zafundować , takze Masz racje- siwy na topie
Asik dentystka u której teraz bylam tez 3 lata karmila:) no i fajnie:) u mnie tez tak może być:) masz racje- na wszystko przyjdzie czas.
Panifionaa ze Ty znajdujesz dla Nas czas to ja jestem w szoku - pozytywnym jak najbardziej!!!ach jak dobrze że Dawidek grzeczny:) Justynka chyba troszkę wyczuwa, ze teraz kto inny potrzebuje wiecej opieki ale trzymam kciuki, żeby szybko przeszło! Ze jest ciężko to jak najbardziej wierzę! Mąż cwany:/ u mamusi sie naje, odpocznie a Ty sie zamęczaj - ech... Nie Masz wałka albo patelni w domu? ;) może to Mu pomoże Cię zrozumieć a tak na serio może go Zostaw na godzinę lub 2 samego z Maluchami a Ty idź nie wiem na spacer czy do sklepu a on niech się przekona jak to łatwo" siedzieć" w domu.
Tym ząbkiem sie nie przejmuj- to na szczęście mleczaki, wiec jak to mówią - do wesela sue zagoi;)
Katte ja bym zmieniła dzisiaj i popryskała Octaniseptem. I potem codziennie zmieniala żeby zobaczyć jak sie goi. Tak jak Asik radzi ja bym poszła zapytać np pielęgniarkę w przychodni,bo takiego opatrunku to tez nie ma co za dlugo nosić, bo się gorzej goi- tak słyszałam :)
Juli Julek wie co dobre i nie chce sobie ukrócać tego tulenia do Mamusi :) Spryciarz:)
Pytanie życiowe - sprawdzony sposób na przypalone żelazko?? Ech... Przeklęte aplikacje na ubraniach:P prasuje na lewej stronie ale te bibulki czy co tam jest mnie pokonały :P
Dobrej nocki:)

[Gość jetta]

Witajcie, ja nie kp a mój bąbel budzi się kilka razy w nocy.
Panifiona niestety z dwójką dzieci jest ciężko zwłaszcza jak jedno nie współpracuje

[Gość jetta]

Super ucięło post...
Młody chodzi spac 22-23 nawet jak śpi w dzień 40 min.
Opatrunek trzeba codzienne zmieniać psikać octaniseptem, aby nie naruszyć plastrów.
Pola z żelazkiem nie pomogę bo rzadko urzywam