Majóweczki 2015

[anela78]

Zieloona sto lat dla tygryska kochanego:):):) zdjęcia się tu nie dodają więc nie pokażę jaka Zuzia duża jest.
Dobra wróżko ugaduj się koniecznie z ta pania nocka. Dasz cynk co i jak? Do mnie to pewnie by nie przyjechała na ten koniec świata.
Rusanka ale bilans z prawdziwego zdarzenia. Zazdroszczę wam tego bo u nas nic. Pewnie tylko przed szczepieniem ogólne badanie i tyle. A o podróż się nie martw Antosia da radę. A mamusia w sensie tesciowa jednak jedzie z wami?
Sylwiunia no ja się zastanawiam skąd ta cholerna prochnica u was? Niedługo to dzieciom już pierwszy ząbek wyjdzie z próchnica. Jakoś to będzie kontroluj i nie łam się bo to nic nie da. Fajnie że Kuba lubi być u babci.
Chyba jednak ten roczek będzie w sobotę. Pogoda już lepsza to może się uda. Tort zamówiony więc już decyzji nie zmienię będzie co ma być.

[Panifionaa]

Hej ;-) nie wiem czy pisalam ale Justyna ma przesunięta operację na 24 lutego 2017. Z powodów wagowych i braku wcześniejszych terminów. Nawet się ciesze bo na spokojnie urodze itp ale z drugiej strony trochę późno....
U nas w porządku, zdrowe, zaczynamy stawac nareszcie ! Jeszcze jej ciężko ale próbuje :-D Ja czuję się coraz gorzej, źle przechodzę ta ciążę, non stop brak mi sił nic nie jem bo wszystko mi śmierdzi i ogólnie jest na nie.
Wszystkim roczniakom zdrowia ! I samych uśmiechów

[Rusanka]

Anela, Ktoś na górze wysłuchał moich próśb i zlitował się nade mną. Teściowa stwierdziła, że ciężko jej będzie tyle czasu być w podróży (raptem z sanatorium w Brześciu do Lublina) i zrezygnowała!!! Juuppiii! Ale zrobiła to dopiero wtedy, gdy ja już wszystkim się zajęłam, zaplanowałam jej dojazd, prawie kupiłam jej bilety.... o co kobiecie chodziło? Nieważne. Najważniejsze, że będziemy mieć normalne wakacje ;)

Anela, pochwal się koniecznie tortem. Ja już wspomniałam, że chciałam zrobić sama gryczano-kokosowy i to była TOTALNA porażka. Zostało mi zachęcanie się naszymi cudami. Asia miała prześliczny!

[Rusanka]

*oczywiście miało być"zostało mi zachwycanie się waszymi cudami"

[house-manager]

Jaka piękna Magdalenka!
Cut mjut!

Roczniaczkom najlepszości!

Panifiona wspołczuje ciązowych przypadłości - mnie to męczyło z J 1 i 3 trymestr cały :/

Mam nadzieje ze Odsetka sie zabierze za spanie.. Moja J. zaczela prrzesypiac pieknie odkad mamy nowe mieszkanie i spi sama u siebie. Budzi sie raz czasem dwa tylko dlatego ze jej zimno i cala odkryta, albo sie rąbnie o łóżko, albo bo chce smoczka. a tak to od godz. 20-21 do 6-7. Za to ja mam probelm ze spaniem, wiec moze dla siebie zamowie dobrą nocke jak Wam pomoze? :)

My roczek robimy tydz wczesniej zeby wszyscy byli bo w dlugi weekend nie pasuje i u moich rodziców. 18 osob u nas na chacie to przesada. Mamy 4 krzesla Wiec i burdel i sprzatanie i gotowanie mam z glowy
Takze zakupy, dzis pakowanko i jutro ruszamy szykowac dżamprezę!

Ja ostanio z ciekawosci jul cycki pokazałam (Odstawiona po 8 miesiacach byla), a ta popaczała i zaczeła mnie klepac po brzuchu i se poszla. Nalane na cycki. Troche mi się smutno zrobiło ale coz zrobic! PRzypominam ze moja J w sumie sama odstawila bo juz malo bylo i głownie mm ciągneła. W koncu cycek był za wolny i za mały wiec powiedziala mu papa.

Poza tym u nas nudy, jeszcze nie chodzimy, tyle co za rączki i wzdłuż mebli. Wymusza na całego i fochy strzela jak prawdziwa dama. Ja ostatnio ledwo żywa chodze i osłabiona i nei mam sił na nic. Ciąży nie ma na pewno bo aktualnie mam wizyte ciotki z ameryki ;)

Pozdrawiamy i całujemy !!!

[Sylwiunia]

Rusanka przyjeżdżacie do Lublina czy gdzie bo mój mózg nie zarejestrował tej informacji? :P

[Rusanka]

Sylwiunia, w Lublinie spędzilam ostatnie 10 lat przed wyjazdem, a teraz przyjedZiemy do Kozłówki (tej od pałacu Zamoyskich), w której się wychowałam :) . To będzie nasza baza wypadowa. Myślałam tak nieśmiało o jakimś spotkaniu... Będziemy w Polsce prawie do konca lipca. Może znajdziesz czas w któryś z weekendów? I może zwerbujemy Haline, bo jeżeli się nie mylę, to ona jest właśnie Lublina? No chyba że i pozostałe dziewczyny nas odwiedzą? Hanka? Dobra wróżko? Zielona? Anela? Ela? Tanna? Marti? Dominika? Emka? Ola? Ola? Wisienka? I reszta dziewczyn? Lublin to dobry kompromis między Warszawa, Krakowem, Gdańskiem itp.

[DobraWróżka]

Zgłoszenie do dobrejnocki wysłane. Dostałam automatyczną odp że skontaktują się ze mną w ciągu 24h. Mija drugi dzień i cisza!! Chyba babeczka trafiła na przypadek nie do odratowania i nam nie pomoże :O :O :O WTF???

Tanna- dziękuję :*
Zielona - jak tam imprezka się udała?
Sylwiunia- nic tylko się cieszyć, że Młlody taki dzielny zuch
Wisienka - super, że tak łatwo wam przyszło :) u nas jest mocny przypadek cyco-uzależnienia ;)
Asia - Madzia jak malowana!!! Jejuniu już zapomniałam jakie Ty masz ładne dzieci Ale po takiej lasce cięzko by było inaczej :* Wszystkiego dobrego!
Emka - dziękuję ci serdecznie za miłe słowa :*
Rusanka - marzę o nocy z 3 pobudkami, przy 1 oszaleje ;) A to na teściową jakieś olśnienie zeszło! A może mąż po cichu coś szepnął? ;) Zazdroszcze taaaakich dlugich wakacji! Jak wysikam drugą kreskę to biorę Odsetke i przyjedziemy w Wasze piękne roztoczańskie okolice
Anela- jak tylko COŚ zadziała to od razu napiszę! Jak w banku Pogoda ma być super to impreza będzie rewelacyjna!
Panifiona - dobra data na operację-ogarniesz się i Maluszka. Justynka będzie starsza i pewne rzeczy już będziesz mogła jej wytlumaczyć td A co się dzieję że tak ciężko Ci z ta ciążą? Jakieś komplikacje czy po prostu 'inna ciąża'? Oszczędzaj się i siły :*
House - w sierpniu przeprowadzka do domu-może 'na swoim' i Odsetka lepiej pośpi ;) J już dorosła baba-roczek ma nie? Po co jej twoje cycki :P

Ole? Pola? Ewelina? Ewelusik? Emagdalenka?
Młoda padła - padam i ja Ołwer!!

[ania1803]

Dobra Wróżko, u nas oduczanie od ssania piersi nocą było bardzo-bardzo głośne, ale udało się po jednej nieprzespanej nocy :)
Otóż spotkaliśmy kiedyś na placu zabaw mamę z Krzysiem (okazało się, że 3 dni młodszym od naszej Paulinki :) ) i w rozmowie przy huśtawkach na tematy rodzicielskie okazało się, że mamie Krzysia udało się wyeliminować nocne ssanie/jedzenie dzięki poradom z pewnej książki (przesłała mi skan). Byliśmy już zdesperowani nocnymi pobudkami i postanowiliśmy spróbować. Aa, ważne jest, żeby dziecka nie usypiać przy piersi, bo wtedy dziecko uczy się, że pierś jest bodźcem do spania: nie ma piersi - nie ma spania. Jeśli przyśnie przy jedzeniu, trzeba je obudzić i dopiero wtedy uśpić. Usypianie polega na tym, że np dajemy buzi dziecku, mówimy "dobranoc, Paulinko" i kładziemy. Paulinka jednak ani myśli spać i wstaje, choć trze już oczy i marudzi. Nic to - dajemy buzi, mówimy "dobranoc, Paulinko" i znowu kładziemy. W książce radzą, żeby po położeniu dziecka, wychodzić z pokoju i wracać co kilka minut, żeby znowu pożegnać się z maluchem i go położyć i tak w kółko, ale my nie mogliśmy znieść wrzasku małej i kładliśmy się z nią i gdy wstawała, to ją znowu kładliśmy i tak do skutku. Oczywiście Paulinka się wkurzała bardzo, ale byliśmy twardzi :) I w końcu mała usypiała. I tak jest już 3 tygodnie - czasem usypianie trwa 20 minut, a czasem 5, ale bez wrzasków, co najwyżej Paulina trochę marudzi, bo akurat przypomina jej się, że jeszcze nie pukała w ścianę do sąsiadów, a matka/ojciec każą już spać ;) I co ważne, mała nie budzi się z wrzaskiem po godzinie, jak to było kiedyś, możemy spokojnie zjeść kolację, czy obejrzeć film. A kiedyś, gdy usypiałam Paulinkę przy piersi, gdy męża nie było, to bałam się iść wykąpać, bo w trakcie kąpieli zdarzało się, że musiałam mokra biec z cycem do wrzeszczącego dziecka, bo inaczej nie dało się go uspokoić.
Jeśli zaś chodzi o oduczanie ssania w nocy, to postępowaliśmy identycznie, jak przy usypianiu. Na początku zadbaliśmy o to, by Paula zjadła porządnie kolację, by mieć pewność, że budzi się w nocy nie dlatego, że jest głodna, a dlatego, że po prostu przyzwyczaiła się, że w nocy dostaje do woli pierś do ssania. I mieliśmy przygotowaną butelkę z wodą. Pierwsza noc była bardzo ciężka. Gdy Paulina obudziła się w środku nocy z wrzaskiem nie dostała piersi, daliśmy jej wodę, ale butelka jej nie interesowała. Wrzeszczała. Uspokajaliśmy ją głaskaniem, przytulaniem, gdy wstawała z łóżka, kładliśmy ją. A ona wrzeszczała, ale nie płakała, wrzeszczała. To było bardzo trudne dla nas, ale chodziło o to, żeby nie przystawiać jej do piersi, bo byłby to dla niej sygnał, że wystarczy, że będzie wrzeszczeć, to dostanie pierś (tak właśnie było do tamtej pory). Generalnie nie spaliśmy do rana, nad ranem mała zdała sobie sprawę, że nic nie wskóra tym wrzaskiem i zasnęła. Nie sądziłam, że takie małe dziecko umie już wymuszać, ale w naszym przypadku okazało się, że umie. W każdym razie u nas była tylko jedna taka "dantejska" noc. Gdy Paulina obudziła się kolejnej nocy z marudzeniem, wystarczyło ją przytulić, położyć z powrotem i zasypiała ponownie. Teraz to już nawet się nie budzi w nocy, a jeśli nawet się budzi, to sama zasypia, bo ja nie pamiętam, żebym ją usypiała w nocy. Reasumując, Paulinka śpi teraz od 19/20 do 5/6 rano. Nad ranem się budzi, ale gdy ją przytulę, to jeszcze zasypia. Albo budzi się tylko po to, żeby się na mnie położyć i zasypia :)
Tak wyglądała nauka spania u nas, nie postępowaliśmy ściśle zgodnie z książką. Trochę żałuję, że nie nauczyliśmy Pauliny od razu spania w swoim łóżeczku (tak jest w tej książce), tylko z nami, bo może wtedy nie byłoby problemów z drzemkami w ciągu dnia, ale i tak jest o niebo lepiej, niż było, bo po 11 miesiącach w końcu zaczęłam przesypiać noce.
Od czerwca Paulinka zaczyna życie żłobkowe, to może tam się nauczy drzemać w dzień w łóżeczku - oby ;)

[Ewelusik]

Hejka :)
Zostałam wezwana do tablicy wiec się melduje :)
Jestem i czytam ale weny i czasu brak :)

U nas roczek był tydzień temu w sobotę. Wszystko się udało :) Robiliśmy u moich rodzicow bo tata narazie nie wychodzi z domu, jest ciągle pod tlenem.

Hania z dwóch drzemek w dzien zrobiła sobie jedną, ale przez to pada juz 18/19 ale spi do rana 6/7 wiec niech jej będzie jak tak woli.

DW oby Dobranocka pomogła :) trzymam kciuki :) No rok nie spania w nocy to cud ze jeszcze egzystujesz :) takze kciuki zaciśnięte.

Rusanka no brawo dla tesciowej za dobrą decyzję :) odpocznijcie sobie we trojeczke :)

Dziewczyny w ciazy podziwiam i zdrowka i siły życzę. Goncie mężów do pomocy :) a Wy na łóżeczko i lezec :)

Do Hani od września prawdopodobnie przyjdzie moja ciocia( ulubiona). Jest na emeryturze, wychowała swoje dzieci to z moja laską tez da rade. Bardzo fajna kobieta.

Rusanka ale super przegląd taki na roczek u nas nic takiego nie ma a przydałoby się :)

Asia Suuuuper tort :) boski :)

Zieloona brawo Ty za wytrwałość w tych urzędach. Paranoja normalnie szkoda słów.

Pozdro

[Dominika_1989]

Witam Was z domowego szpitala. Rozchorowalam się okropnie, przy okazji zarazajac Lenke. Jutro mamy ważną imprezę a tu takie rzeczy. Dziś był pogrzeb mojego brata ciotecznego, 29 lat. Nie mogłam na nim być i strasznie mnie to przybilo. Do tego inne problemy doszły i dzień do dupy.
Ewelusik a jak tata ogólnie? Jest jakaś poprawa?
Dobra Wrozko napewno Dobra Nocka ma mnóstwo zleceń i pewnie dlatego jeszcze nie odpowiedziała.
Emka z tatusiami masz rację, dlatego boję się ostatnio zostawiać z nim Lenke. Mimo, że to przy mnie złamała nozke to ja jemu nie ufam. I też zawsze ją zapinam jak tylko się da bo uwierz mi, że czasem jest to niemożliwe.
Czy chodzące już maluchy tez Wam uciekają? Lenka zawsze idzie w inną stronę niż ja. Boję się z nią sama chodzić na spacery bo mi ucieka i nie da się wziąć na ręce bo chce iść sama, ale idzie w przeciwnym kierunku. A jak biorę na ręce to krzyk i płacz i rzuca się, wyrywa, ręce bierze do góry i się wyslizguje z rąk. Ludzie się oglądają jakby jej się krzywda działa a ja tylko probuje wrócić do domu :-)

[emagdallenka]

Melduje sie i ja :)
My juz dawno po roczku, tydzien temu bylismy w pl i chrzcilismy naszego Kluseczka. Wszystko pieknie sie udalo procz pogody :( Dwudaniowy obiad na 23 os...ale dalam rade!
Klaudia ma juz 15 zebow, za nic pod sloncem nie chce spac w swoim lozeczku ale z nami przesypia cala noc bez pobudek.
Poza tym duzo pracy i dziewczyny coraz bardziej wymagajace + brak slonca i zimno = totalny brak mocy! Marzymy o wakacjach a do lipca coraz blizej! Jupiii :)

Wszystkim roczniaczkom 100 lat :*

Ewelusik zdrowka dla taty!

Dominika zdrowiejcie dziewczyny!

[Dominika_1989]

Emagdallenka dziękuję ☺ życzymy wszystkiego najlepszego dla Klaudii. Chyba jako pierwsza zdobędzie kompletne uzębienie ☺

[Hanka05]

Ja tylko na sekunde bo my na wczasach :)
Jęczmień - z obrączką bym uważała bo tam mnóstwo zarazków. Raczej ciepły okład i masowanie. Ale myślę że u Malucha to jednak okulista :)

Rusanka - jak dobrze że teściowa zmądrzała a może chciała Cię sprawdzić? Zazdroszcze takiego bilansu!

Emagdalenka - super że impreza udana :) tyle zębów? nie ma kilku Kacperkowych? bo u nas 3,5 :p

DW - powodzenia z DN (DobrąNocką) - oby zaradziła! Ja zaczęłam od tego że nie pozwalałam małemu zasnąć wieczorem przy cycu, jak przysypiał to zabierałam cyca i potem nosiłam, tuliłam itd. trochę siedział w łóżeczku- gadał,wstawał,ciągnął mnie za włosy - zasypiał chyba ze 2 godz ale od razu przespał jakieś 4 godz ciągiem :) w nocy dostawał cyca. W dzień mało karmie od dawna bo pracowałam 2 dni w tyg i wtedy był z moją mamą a Ona mu cyca nie dawała :p więc ja w godzinach pracy nawet jak nie pracowałam to nie dawałam bo potem w pracy miałam wielkie cyce a On babci płakał

Dużo zdrówka wszystkim :) bajo

[Dominika_1989]

Ale słodki Kacperek

[Dominika_1989]

Kurde ucielo. Kacperek słodki, do schrupania. Zięciunio mi się wspaniały trafił :-) chyba macie piękną pogodę Helenko bo widzę bose stopy :-)

[anela78]

Ania fajnie to opisalas ja też bardzo bym chciała żeby u nas skończyło się na 1 nieprzespanej nocy. Nie mam siły i motywacji z tym walczyć dłużej. Ech chciałabym i boję sie..o i właśnie moje dziecię się już obudziło na cyca a chciałam wam napisać że my już po grillu roczkowym. Bez niemilych zdarzeń się nie obyło. Spróbuje jutro dobrej nocki

[Elżbietta]

Witamy się i my bo temat człowiek smoczek bardzo nas dotyczy. W dzień jeszcze nie ma tragedii bo jestem w pracy ale noc jest okropna. Czasem pobudki i co pól godziny żeby ciomknąc sobie i śpi dalej. Ja jestem miekka dupa i tez nie potrafię tego zwalczyć. Po prostu nie mogę słuchać jego darcia jak mu nie chce dać cyca i niestety wygrywa on bo mi się chce po prostu spać !!!! Anela tak ze cie rozumie i 100 lat dla Zuzi ( oby nie przy cycu ;-) ha!!!ha!!!)
DW udanego i OWOCNEGO lotu :-)
Kacperek superaśny !!!!
Rusanka udanego urlopu w Polsce :-)
Emagdalenka chyba zabraliście wszystkie zeby dzieciom na forum :-)))
Dominika zdrówka dla was!!!
Ewelusik zdrówka dla taty. Ale milo mu pewnie bylo ze byliście wszyscy razem przy nim.
Asia tort cudowny !!! Naprawde sama robiłaś ?
Ania zazdroszczę takiej silnej woli przy oduczaniu od cyca. U nas to jeszcze tatuś jest miekka dupa i będę karmić do 18.
Któraś jeszcze pytała o wychowawczy - czy jest to dochód utracony - tak jest !!! Jak któraś idzie na wychowawczy to nie liczy się jej dochodu. Jedynie dochód męża czy nie męża :-)

[DobraWróżka]

No to lecim do Frania
Wszystkie intencje spisane, dobry humor spakowany, cyc w gotowości
Odezwiemy się z Centrum Dowodzenia Wszechświatem :-):-)
Ołwer!

[Rusanka]

Dobra wróżko, spokojnego lotu i owocnej podróży! Kciukasy zaciśnięte! TO MUSI SIĘ UDAC!!!!

Elżbietta, jestem pewna, że Dobra wróżka poprosi też o lepsze nocki dla Ciebie i Aneli ;) Wiktorek i Zuzia wkrótce dadzą odpocząć mamom. Jeszcze chwila moment! I dziękuję, mam nadzieję, że rzeczywiście uda nam się trochę odsapnac ;)
Ps. Małe sprostowanie - Dobra wróżko, Kozłówka leży 30 km od Lublina, ale Roztocze też piękne ;)

Hanka, no Kacperek po prostu do schrupania! Fotogeniczny jak mamusia! Wybierze karierę modela i będziesz miała problem z fankami pod oknami!!! Pilnuj chłopaka!!!

Emagdalenka, 15 zębów???!!! My Jak na razie 8 i spuchniete dziąsła. Rety, Twoja panna to prawdziwa przodowniczka! Tak trzymać!

Dominika, zdrówka dla Was z Lenka! Mam nadzieję, że na imprezie dalas czadu ;)

[anela78]

Dobra wróżko powodzenia i wspaniałych wrażeń. Zazdroszczę wam.
Ela dzięki ja już postanowiłam ze na że od roczku czyt. Czwartku zaczynam walczyć o lepszy sen dla mnie i dla niej. Zobaczymy na ile mi starczy sił.
Dominika jak tam impreza?
Emagdalenka sto latek dla zebuszki małej . Tyle zębów jacieee.
Rusanka pewnie że mogę przyjechać tylko od nas trochę daleko. Świetnie że teściowa odpuściła. Bedziesz miała choć troszkę wytchnienia. A Antoninka jaka duża już.
Nie widzę zdjęcia Kacperka buu ale on jest sliczny zawsze.
Ewelusik fajnie że bedziesz miała zaufana opiekę nad małą i sto latek dla niej oczywiście.
W piatek Zuzia wstała z czerwonymi i podpuchnietymi oczkami. Pojechaliśmy na ip zapalenie spojówek i krople z antyb. Marudzila więc nie miałam czasu przygotować tego grilla wszystko chłopcy zrobili tak jak umieli. Tort nie wypał powinnam nie odbierać z cukierni ale nie mielibyśmy wcale tortu. Zapłaciłam 170 zł a taka bieda że szok nie taki jak dałam na zdjęciu. W prezencie Zuzia dostała 3 wózki dla lalek. Zła jestem bo nikt nie pytał co chcemy i o. Jest tyle różnych rzeczy a tu 3 wozki. Najważniejsze że Zuzia zadowolona była. Już jej lepiej z oczkami i tancowala wczoraj że ho ho

[marti87]

DW -powodzenia :*

U nas choroba. Męczy mnie kaszel. Wybudza w nocy. Jakaś masakra. Maja tež trochę kaszle. Znów idę z nià do lekarza,bo zaczęło się od mega kataru miesiąc temu i tak ciągnie i wcale nie jest lepiej :(

[Dominika_1989]

Marti życzę zdrowia dla Was. Może Dobra Wróżka od Frania nam je przywiezie :-)
Impreza super ekstra. Wybawilismy się, było po prostu w sam raz :-) do domu wróciliśmy przed 4 rano!:-) jestem w szoku, że dałam radę :-) Lenka bardzo ładnie spala, została wkoncu z moją mamą i siostrą cioteczną, którą w ostatniej chwili zwerbowalam, żeby mamie było łatwiej i raźniej. W dzień się trochę udało odespac bo Lenka pospala uwaga 2,5 h! Zakwasy tylko od tańczenia lekkie, ale odzylam bardzo, tego mi było trzeba. Lence katar powoli przechodzi a ja już czuję się całkiem spoko tylko w gardle drapie okropnie bo siedzieliśmy mając klime za plecami ustawioną na 18 stopni na imprezie. Ale mam nadzieję, że szybko minie choć wieczorem zaniemowilam przez to. Chociaż pisać mogę; -)
Ela czy to oznacza, że jak pójdę na wychowawczy i dochód nie przekroczy nam 800 zł netto na osobę to dostanę zasiłek wychowawczy i jeszcze 500+?
Dziewczyny ja nie wiem jak Wy dajecie radę z tymi cycochami, szacun!!!

[ania1803]

Elżbieta, ja też już myślałam, że będę karmić Paulinę co najmniej do podstawówki z nadzieją, że może wtedy Pauli będzie już głupio ssać pierś ;)
Gdy byłam w ciąży, postanowiłam, że będę karmić przez rok i jeszcze resztkami mleka karmię Małą raz czy dwa w dzień. Udało mi się na szczęście w końcu wyeliminować karmienie, a właściwie karmienia w nocy. Do tego czasu robiłam dokładnie to, co Ty. W styczniu wróciłam do pracy i w nocy przystawiałam Paulinkę do piersi, gdy tylko zamruczała, bo chciałam spać. A Paula czasem tylko pociągnęła 2 łyki i zasypiała, więc nie była głodna. Budziła się, bo się przyzwyczaiła, że w nocy sobie "ciumka", albo musiała "ciumkać", żeby zasnąć. To nocne przystawianie to był błąd z mojej strony.
Anela - powodzenia w walce! :)

A jutro idziemy na pierwszą godzinę adaptacyjną w żłobku.. Trochę się martwię, jak będzie ze spaniem i jedzeniem, bo Paulina nie lubi spać w łóżeczku i gardzi zwykłym jedzeniem, akceptuje tylko słoiczki.. Czy Wasze maluchy też są takie "słoiczkowe"? Pediatra radziła mi, żeby mieszać domowe jedzenie ze słoiczkowym i stopniowo eliminować to słoiczkowe, ale w żłobku to nie wyjdzie. Zobaczymy. Mam nadzieję, że panie w żłobku mają doświadczenie z takimi niejadkami. W każdym razie Paula na pewno w okolicach 1 urodzin nie potroi swojej wagi urodzeniowej - oby tylko nie schudła z tego, co ma :)

[anela78]

Marti zdrówka dla was dziewczyny.
Dominika no to się wybawilas super że jesteś zadowolona i że babcia dała radę. Pewnie ostro śpiewałaś;)
Ania moja w ogóle nie sloiczkowa to mie wiem co ci poradzić. Oby jej tam jedzonko zasmakowało i panie były miłe. Powodzenia jutro . Zuzia w czwartek kończy roczek a waży 8900 też nie potroila ur 3920 ja się nie przejmuję. Ladnie je jest zadowolona to czego chcieć więcej. Jest w sam raz