Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny. Mało pisze bo padam na twarz to raz a dwa kończy mi się internet...z Oliwka wczoraj było lepiej dziś znów wymioty cały czas kroplowki i dobrze że przyjechałam bo silne odwodnienie... Krystian też bardzo odwodniony leży ze mną cały czas pod kroplowka nie siusia masakra, dobrze że Dominik wyszedł z tego ale męża też zlapalo ja to samo...Na szczęście mam sale z dwoma łóżkami i łóżeczko, prysznic i tv, wszystko stare zagrzybiale ale dobrze ze nie lezymy na dużej sali bo tam po 6dzieci więc armagedon. Przepraszam że tylko o nas doczytalam co u Was ale odpisze jak wyjdziemy. Pomodlcie się za te wszystkie nasze forumowe chorowitki, ps ja chcem do domuuuu!!! Moje dzieci też.oliwie noszę non stop na rękach, to noe moje dziecko nie uśmiecha się nie bawi :( tylko marudzi i płacze. Krystian też non stop płacze że chce do domu

Odnośnik do komentarza

Szczęśliwa mamusiu pomodlę się za was kochana wytrzymasz jeszcze trochę pewnie w poniedziałek was wypuszczą. Ważne że jesteście tam razem a twoja opieka pomoże maluszkom w powrocie do zdrowia. U nas też leci po kolei wczoraj po 24 zaczał piotrek a dzisiaj jeszcze m. Mam szpital ale cieszę się że wszyscy w domu możemy być i jakoś ich kuruję. Temu to temu tamto i tak latam dobrze kacper i zuzia już po to się bawią i jest ok. Wam też zaraz minie.
Zieloona powodzenia niech w tym szpitalu wreszcie dobrze zdiagnozują Filipka i ty nie choruj już mamuśka.
Frankamama pola nie nawidze ptaków mam fobie i one mnie chyba też wiecznie mnie któryś osra a ostatnio to nawet i wózek obrobiły na spacerze:' -(

http://fajnamama.pl/suwaczki/f85c3ik.png

Odnośnik do komentarza

Cześć matki:)!chwilę mnie nie było, ale już biorę się za nadrabianie. Mamy masę roboty w związku z wyprowadzka do Gdanska... Co najważniejsze tu mieszkanie sprzedane, a tam wynajęte.....a teraz uwaga,uwaga...MOJ OSKAREK PRZESPAL 7h. POD RZĄD.Dacie wiarę? Dziecko,które budziło 3tygodnie temu co godzinę albo pół... Jestem taka szczęśliwa. W końcu zaczynam znów się cieszyć z macierzyństwa.. Pytalyscie skąd biorę siłę na konsekwencje...ostatni czas jechalam na oparach.to była ostatnia deska ratunku dla mnie i naszej rodziny. Byłam bliska załamania.... Opłacało się dać z siebie wszystko...

Odnośnik do komentarza

Szczęśliwa mamusiu jesteście bardzo, bardzo dzielni...jeszcze chwilka i będziecie w domu. Sciskamy Was ciepło.

Anela78 dla Was również zdrowka moc!!!

zieloona, a Wy zdrowi?jak Tygrys?

Emagdallenka już wszyscy razem?;)

Dobra Wrozko fajowo,że ruszacie w podróż! może Was więcej wroci niż pojedzie....;)

Miodkowa, a jak Ty się czujesz?Oczywiscie gratulacje!!!

Podziwiam Was za odwagę mamusie, które są w ciąży albo te które czynią starania. Dziś bylam u giną,bo trudne sprawy u mnie. Zbadał mnie i mówi, że może to wczesna ciąża?! Dziewczyny co ja przezylam dopóki mi nie zrobił USG..o majj gaśś...;););).Kiedyś pomyśle o drugim dziecku, ale najpierw muszę się nacieszyc spaniem;););),muszę zapomnieć o porodzie...itd...Chwila grozy..

Odnośnik do komentarza

Tanna to jak to jest ze Oskarek śpi tyle a Jakubek mój się uwziął i nie prześpi w swoim łóżku nawet 2h??? :D
Szczęśliwa mamusiu wytrzymaj do poniedziałku i na pewno was puszcza do domu, u nas wokoło w każdym szpitalu zakaz odwiedzin, nie wyobrażam sobie z maluchem leżeć i nie mieć żadnej pomocy czy nawet nikt ci jedzenia nie przyniesie :/
VSA haha dobre, tylko u mnie to się nie uda, moje cycki zwisy to by mogły zabić teraz :D

Odnośnik do komentarza

Znowu nie wiem co pisać. Przepraszam Was dziewczyny, ale moja głowa już nie daje rady. Za dużo myślę o nas i naszych problemach. Pamiętam, że Szczęśliwa Mamusia ma ostrą jazdę na oddziale, kochana wytrwałości Ci życzę oraz zdrowia dla rodziny:-*
U nas rozterek na temat terminu zdjęcia gipsu ciąg dalszy. Trudna decyzja przed nami a dziecko zaczyna chodzić. Tym bardziej jesteśmy rozdarci bo już byłam przekonana, że damy radę wytrwać te 4 tygodnie a ona zaczyna stawiać samodzielnie kroczki w gipsie. Oczywiście kończy się to fiaskiem bo nie może przestawić tej zagipsowanej nogi. Jestem już tak sfrustrowana tym wszystkim, że mam nerwy na cały świat. Jeszcze do tego, jakby było mało doszedł dzisiaj katar u Lenki a i mnie chyba rozłoży, próbuję się ratować czym mogę, żeby nic się nie rozwinęło, ale nie wiem czy się uda.

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Muszę wam to napisać, choć wiem, że jutro walentynki.
Otóż 2 tygodnie temu ostatecznie rozstałam się z moim mężem. Przez kilka ostatnich dni przed właściwe już ze sobą nie rozmawialiśmy, bo on siedział tylko z nosem w telefonie. W sobotę, kiedy znowu wyszedł z domu, mimo że się temu sprzeciwialam, przeszukałam jego torbę i znalazłam napoczetą paczkę prezerwatyw. To już dało mi pewność, że mnie zdradza (Zielona miałaś rację). Spakowałam mu rzeczy, kazałam wrócić i się wynosić. Na dodatek następnego dnia znalazłam rachunek, który potwierdzał, że kiedy mowił, że idzie na nadgodziny, spędził noc poza domem, nie w pracy. Najgorsze jednak, że usłyszałam od niego, że on odpłyął z uczuciami już jakieś 3 lata temu, a dziecko chciał, bo myslał, że one wrócą. A do tego chyba nie potrafi być ojcem, ale to nie znaczy, że nie kocha małego.
Przychodzi do niego kilka razy w tygodniu, siedzi godzinę, góra dwie i tyle.
A ta, dla której nas zostawił to jakieś 15 lat młodsza gwiazdeczka od niego z pracy z 2letnim dzieckiem. Po prostu nie mogę uwierzyć, że zostawił własne dziecko dla jakiejś siksy.
Do tego Filipek chorąży gorzej zasypia, ostatnio tylko na rękach inie chce jeść nic poza cycem. A ja czasem nie jestem w stanie zająć się nim tak jak powinna mama i robię pewne rzeczy na automacie. Na dodatek cała moja rodzina się pochorowała i nawet z nikim się spotkać nie mogę.
Przepraszam, że tak przygnębiająco, ale komh, jak nie wam.

Odnośnik do komentarza

Attka nóż kurwa się w kieszeni otwiera na takiego gnoja...przepraszam ale pisze co myślę... Ja też jestem młodsza od męża 15 lat ale wzięłam go jako kawalera. Lepiej żeby twoje dziecko nie miało ojca niż ma takiego który ma wszystko gdzieś... W życiu nie wybaczyla bym tego a ta laska to też niezła suka bo nie wierzę że nie wiedziała o waszym dziecku...

Dominika będzie dobrze zobaczysz trzymam kciuki i dziele się ostatkami sił z Wami wszystkimi...

Emagdallenka jak tam? Pewnie rodzinki z rąk nie puszczasz

Zieloona jak tygrys???

Anela a jak u Was?

DW super wycieczka :) jak nic wróci Was więcej...

Dziękuję Kochane moje za wsparcie i słowa otuchy... Oby w poniedziałek do domu...choć boję się że jutro znowu będzie gorzej...

Kolejna noc masakry...

monthly_2016_02/majoweczki-2015_43854.jpg

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczyny.
Szczęśliwa Mamusiu zdrówka i wytrwałości dla Was!
Attka po prostu słów brak na takiego człowieka.i jeszcze ten argument,że myślał,że dziecko przywróci jego uczucia...skoro żyje z inną kobietą i jego uczucia wygasły to po jaką cholerę ta druga szansa skoro wiedział,że nic z tego.przepraszam,ale nerwy mnie ponoszą na wieść o takich egoistach,co to nie pomyślą o konsekwencjach swoich czynów!dziecko też przeżywa po swojemu.trzymaj się kochana!powoli dojdziesz do siebie.
Dobra Wróżko prosimy o modlitwę tam w centrum dowodzenia:)

U nas dziś pierwsze popołudnie od tygodnia kiedy Staś nie marudził.może te zębiska trochę mu dadzą spokoju (i mi też). a wczoraj dowiedziałam się,że jeszcze jedna moja znajoma jest w ciąży.rodziła pierwsze dziecko rok temu,także też nie dawno.a co ciekawe lekarze jej mówili,że nie zajdzie sama w ciążę i w pierwszą ciążę zaszła przez in vitro,a teraz jakoś się udało;) także dziewczyny starające się nie traćcie nadziei! wierzę,że i tu zaraz któraś się pochwali dobrą nowiną:D jeszcze jak Dobra Wróżka się wstawi za nami,to nie mam bata,będzie dobrze!
dobrej nocki:*

:D
http://www.suwaczki.com/tickers/0d1y43r8zwh91a00.png]http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdj44jl219oi5a.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Attka, nienawidzę, po prostu nienawidzę takich typów!!! Jak dla mnie to nie facet. Bo prawdziwy facet ma honor, a takie zachowanie świadczy tylko o tym, że ten typ zatrzymał się na etapie mocno zwierzecym, pozbawionym myślenia. Bardzo Ci współczuję! I gratuluję siły! Bo to co zrobiłaś jej wymagało. Jesteś mega silną babką i na pewno dasz radę!!! Najważniejsze, żebyście byli z synkiem zdrowi, a reszta się ułoży - wcZeśniej cZy później. Miałam kiedyś koleżankę, która niby zakochała się w zonatym kolesiu. W trakcie ich romansu jemu urodziły się w małżeństwie bliźniaki. Nic to nie zmieniło. On był i z żoną i z kochanką. Moja koleżanka tylko postawiła sobie za cel też urodzić mu dziecko.... Efekt : dziś koleś jest rozwiedziony, ma dziecko moją koleżanką, ale nie są małżeństwem. Kto tu jest szczęśliwy? Niektóre dziewczyny też chyba zatrzymały się w rozwoju intelektualnie-enocjonalnym na bardzo dziwnym etapie. Ta siksa 15 lat młodsza chyba właśnie należy do tego grona. Attka, próbowałaś, dałaś szansę, wiesz, że z twojej strony wszystko było w porządku. Sumienie masz czyste. Skup się na synku, sobie i zrób wszystko, żebyście byli szczęśliwi! Trzymam za was mocno kciuki!

Szczęśliwa mamusiu, zdrowiejcie tam wszyscy! Mam nadzieję, że do poniedziałku sytuacja będzie opanowana.

Dominika, pokażcie się jakiemuś "niezależnemu" lekarzowi, niech on wam podpowie, co zrobić. Domyślam się, jak bardzo wszyscy jesteście zmeczeni. Dużo zdrówka dla Lenki i wytrwałości dla Ciebie!

Anela, zostałaś pielęgniarka całej rodziny! Nie ma to jak matka Polka! Zdrowia dla wszystkich twoich podopiecznych!

A ja mam wielkiego stracha, że moja panna jednak coś złapała. Zęby też są winne, ale wątpię, czy one jedne. Od wtorku mamy temp. Na początku tylko 37 z hakiem, ale wczoraj 38 , a teraz w nocy było nawet 39.4... Czopki pomagają, ale nie od razu. Kaszlu ani kataru nie ma. Jeżeli jutro w dzień temp. będzie wysoka, trzeba będzie pokazać małą lekarzowi...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv738twq9e2y.png

Odnośnik do komentarza

Czesc. Nie wiem od czego zacząć ???
Szczesliwa mamusiu przesyłam dużo energii. Zdrowiejcie. Wy Anela również . Co do ptaków to ostanie przez nie to podobno przynosi szczęście ( słyszałam ze dobrze jest zagrać w totka ) :-)))
Attka współczuję. Ale po cholerę on chcial dziecko wiedząc juz ze uczucia wygasły. Tego nie rozumiem. Ale Attka masz wspaniałego synka i to jest najważniejsze. Jeszcze znajdziesz fajnego odpowiedzialnego faceta. Zobaczysz. A jego ta siksa wczesniej czy później pości kantem skoro nie ma uczuć bo na pewno wiedziała jaka jest sytuacja u niego. Trzymaj się. Będzie ok.
Rusanka tylko uważajcie u lekarza na innych chorych.
Tanna 88 podziwiam za wytrwałość. I masz nagrodę :-) ja chyba jeszcze nie sięgnęłam dna i jakos się nie mogę za to wziąć i nadal cyckujemy co dwie godziny.
Dominika dziewczyny dobrze radzą może zapytać jeszcze jakiegoś innego lekarza o zdanie. Ale juz niedługo wam zostało.
Dobra wrozko wróćcie we czworo :)) albo i pięcioro :-) ha!ha!
Zielona jak tam u Was ? Lepiej już.
Emagdalenka chyba szczesliwa juz ? Cała rodzinka razem.

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9i09k995ttuhf.png

Odnośnik do komentarza

Ela odnośnie zdjęcia to tak właśnie mojemu M powiedziałam jak zapytał jak będziemy i czy będziemy świętować Walentynki. I tak świętujemy, że on wstał i pojechał popracować a my siedzimy w domu z moją walentynką kochaną:-)
Attka chyba Cię ściągnęłam myślami bo myślałam od dwóch dni co u Ciebie. Nie wiem co mam Ci napisać, ale straszne to co Cię spotkało. Mam tylko nadzieję, że nie żałujesz, że masz dziecko. Przynajmniej masz dla kogo żyć, a faceci niestety są z innej planety. Nie wiadomo jeszcze ile z nas przeżyje rozstanie.

Dziewczyny z tym pytaniem innego lekarza jest tak, że wizyta prywatna kosztuje krocie, czyli prawie dwie stówy. A państwowo zanim się dostaniemy to już gips będzie zdjęty tak czy siak.

Miodkowa ja też chcę dzień bez marudzenia! Boże kiedy to będzie...

Rusanka oby tylko to nie było nic groźnego i żeby mała się nie zaraziła u lekarza.

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Dzieki dziewczyny szczesliwa strasznie jestem! Zabawy przytulanie i zbiorowe spanie w lozku! :-) Wspolnne sniadanko i jest cudnie!!! :-)

Attka bardzo mi przykro ze musisz przez to przechodzic. Nieodpowiedzialny dzieciak a nie facet ci sie trafil :-( Jedyny pozytyw w tej calej sytuacji to wasz synek ktory zawsze bedzie cie kochal. A ty poznasz kogos kto zaopiekuje sie toba i bedzie tata dla malego.

Zdrowia zdrowia i jeszcze raz zdrowia dla wszystkich chorowitkow! :-*
Milej niedzieli!

http://lb1f.lilypie.com/qZ8Ip2.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hgaar6rba.png

Odnośnik do komentarza
Gość Hankaa05

przeczytałam po łebkach! :)

Attka - co za pajac, brak słów! Ale pamiętaj - karma wraca! :)

Tanna - myślałam ostatnio o Was! Super ekstar czad! Gratulacje :)

DW - ale fajowo! A nocleg jakis tani też znalazłaś? bo ja to mam zawsze z tym problem :p mam nadzieję że Odsetka da odpocząć i poczuje ten boski powiew i zmiani swoje postępowanie :p
My wózek mamy taki http://joie-polska.pl/?product=5
jestem zadwolona :) kupiłam za 670 z przesyłką na allegro nowy.

szczęśliwa mamusiu - wytrwałości!!! I zdrówka dużo i niech Was jak najszybciej wypuszczą!

emagdalenka - wyściskaj robaczki i od nas ;)

A u nas dramat. Wczoraj cały czas gorączka a niby ostatni dzień antybiotyku. POjechalismy do szpitala na pediatrie - nie przyjęli nas. Odesłali a SOR. Na sor powiedzieli żeby jechać na pogotowie - na innej ulicy - bo tam przyjmuje pediatra. A na pogotowiu wchodzimy do pediatry a tam - taki stary babsztyl - koszmar mojego dzieciństwa - za dzieciaka mało mnie do grobu nie wpędziła - od tamtego czasu widać kompetencje nie wzrosły :p zapakowaliśmy sie do auta i do domu. W nocy nadal gorączka. Dziś zamówiliśmy prywatną wizytę do domu. Właśnie czekam na lekarza - jestem cała w nerwach co to będzie :( ehhhh niech Misiu już wyzdrowieje :(

Odnośnik do komentarza

Attka szkoda słów dla tego gnoja. A tej małolacie pewnie życie się nie ułożyło to nie widzi problemu żeby komuś je zepsuć. Az się nóż w kieszeni otwiera. Ale Ty dałaś szanse masz czyste sumienie a ich do końca życia niech męczą wyrzuty.

Szczesliwa mamusiu duuuuzo zdrowka :)

Dominika właśnie podatki się płaci a jak potrzeba do specjalisty to albo prywatnie albo za ... miesięcy. Taki jest właśnie nasz kraj.

DW fajnie ze sobie polecicie :) Zycze powrotu z dodatkowym bagażem :)

Zieloona juz wyczerpaliscie limit chorobsk?

Mój tata znowu w szpitalu. Ciężko mu oddychac, jest caly czas pod tlenem ach... właśnie stamtąd wrocilam i tam jest tak przygnębiająco :(

Hania byla dzisiaj z T u tesciow i nawet zaczyna ich tolerować :) bo do lubienia to jeszcze daleka droga.

Anela a płacą Ci w domu jakos dodatkowo za ta usługę pielegniarska? :)

http://s1.suwaczek.com/201505134580.png

Odnośnik do komentarza

Hanka zdrowiejcie szybko!!!!! Mam nadzieję, że lekarz coś mądrego podpowie!!

Attka...szkoda słów dla takiego postępowania. W 100% zgadzam się z Ewelusik. Dalas szansę...schrzanil to... Ja nawet nie potrafię sobie wyobrazić jak się czujesz... Wiem jedno zajebista z Ciebie babka i będziesz miała zajebistego następnego faceta. Zaslugujecie na szczęście z małym!!!

Odnośnik do komentarza

nadrobiłam pobieżnie i mam mętlik w głowie...

Z tym wyjazdem to spoko-luzik! Bilety do Rzymu na koniec maja dopiero mamy ;) Prawie tak na roczek Małej :D Ale nie martwcie się- wszystko notuję i żadnej intencji nie pominę!! :D

Mam nadzieję, że już Szczęśliwa Mamusiu, Zielona i Anela wszystko z Wami i waszymi dzieciaczki ok!
Hanka, Rusanka - nie dajcie się!! Walczcie z wirusem z całych sił!
Kurcze, czemu takie cholerstwa sie takich maluszków czepiają?!
Tanna -mniej więcej rok temu wisiało nad nami widmo przymusowej przeprowadzki do Gdańska z powodu pracy M. Ja uwielbiam morze i Gdańsk, ale wizja wyjazdu na drugi koniec polski tuż przed porodem, z dala od rodziny i wszystkiego co znam przeraziła nas. Postawiliśmy wszystko na 1 karte i zostaliśmy tu. Także znam ten stresik-na pewno sobie poradzicie :D
Miałam pisać Karinka - my już ugadane jesteśmy ze spotkaniem forumowym! Czekamy tylko, aż House Manager odpicuje chatę w 3city i wbijamy :D kawka z dzieciaczkami u niej, późnej wypadzik na spotkanie z Bałtykiem, obowiązkowe selfie i praca w dowolnych podgrupach ;) tylko trzeba uzgodnić kto jakie żarełko przynosi :D hahahahahaaa!!!
Ewelusik - zdrówka dla taty. Dopisuję go do swojej listy! Mogę?
Miodkowa a jak się czujesz? Jakieś mdłości -coś tego już? :D
Attka - ja i tak Cię podziwiam! Ja bym nie dała drugiej szansy! Ja mam zasadę: za kłamstwo cios, za zdradę krew!! Zgadzam się z tym, co Rusanka napisała-teraz będzie już tylko lepiej :***
Hanka - mam wrażenie, że już tylko to nam dopomoże hahahaha! Akurat z noclegiem u nas luzik, bo moja kuzynka mieszka i pracuje w samym Watykanie :D więc liczymy na spoko nocleg i bezpośredni kontakt z Centrum Dowodzenia :D
Tylko mam JUŻ stres-jak ja nas spakuję!?
Emagdallenka -ochhhh to musiał być cuuudny powrót! te uściski, całusy itd :D magia posiadania dzieci :D A malutka już zdrowa?
Dominika ja miałam prawie wszystko połamane (nawet piętę!) i ja bym zostawiła gips na 4 tyg. Mięśnie przy tak ruchliwym dziecku szybko wrócą do normy, a należy mieć pewność, że kość jest dokładnie zrośnięta. Zwłaszcza w takim miejscu. Wiem, że to trudne-ale ja bym dla pewności zostawiła. Wydaje mi się, że lekarz bez rtg i tak nie podejmie decyzji, a szkoda takie maleństwo prześwietlać tyle razy. Ale to moje zdanie-całuję :***
Elżbieta jakie pięcioro?!?!?! Ty nie życz drugiemu co Tobie nie miłe :P bo wspomnę że i Ty chcesz niespodziankę :P

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

A ja głupia!
tfu-tfu-tfu!! Odsetka zdrowa i na razie nic się jej nie czepia i tak sobie wkręciłam, że to dlatego, że większość naszych spacerów to po bezludnych okolicach się odbywa. No i dziecko nie jest wystawione na różne różności ludzkie, a później jak ją co dopadnie to zetnie z nóg! Więc dziś zapakowałyśmy się w brykę (M na 14 w pracy) i w miasto do centrum handlowego. I co? I nabawiłam się kompleksów :'( Wszyscy w tym sklepie wystylizowani jakby jakby się z pokazu mody urwali!! Babeczki we fryzurach jak prosto od fryzjera, makijaże full opcja, dziecki jak z magazynu, a chłopy jakby ten hol był przedłużeniem wybiegu! No szok! A ja w czarnych dżinsach i czarnej koszulce, niepomalowana, włos każdy w inną stronę! Dorotka jak sierota -cała w spranym różu i lekką nutką buraczka na spodenkach :/ masakra! Albo mieli nas za super modnych-nie-przejmujących-się opinią-innych-luzaków albo za największe sieroty ego świata :D
Kupiłam żarcie dla Ćwoka i wyszłam. I tyle z tego...ehhh...
M się cieszy, że kasy nie wydałam za wiele :P
----
Czy są jeszcze jakieś bezzębne dzieci?!
Bo u nas nadal nic... czyli *ujowo, ale stabilnie ;) nadal ze mną w łóżku,ale pobudki co godzina. W dzień sporo marudzi, ale raczej zadowolony dzieć :D no i jedzenie się naprawiło :D
ołwer ewerybady! :*******

monthly_2016_02/majoweczki-2015_43884.jpg

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

Emagdallenka super, że już jesteście w komplecie, buziaki:-)

Hanka i jak wizyta?

Ewelusik no właśnie szkoda kasy chwilami, którą płacimy nie wiadomo za co bo jak potrzebujesz pilnie konsultacji to tylko prywatnie.

Dobra Wróżko podjęliśmy właśnie decyzję, że zostawiamy ten gips na te 4 tygodnie(analiza SWAT nam pomogła);-)

I proszę pomódl się też za nas, niech już wszystko będzie dobrze.
Jutro idziemy do lekarza bo Lena wymiotuje od jakiegoś czasu a dziś to już po prostu non stop. Po każdym posiłku! Nawet kilka razy. Najpierw to było rzadko i bardzo małe ilości a teraz po prostu po każdym posiłku conajmniej raz i to chlusta.

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...