Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

ELŻBIETA WZYWAM CIE !
Mam do Ciebie dwa pytania : Czy jest to możliwe , aby mimo urlopu macierzynskiego nie mieć ubezpieczenia zdrowotnego ? Dodam że w zakładzie nie przedłużyli mi umowy o pracę
I czy jest możliwość że dostane świadczenie pielęgnacyjne na Justynke ? Tak , nareszcie składam papiery na orzeczenie o niepełnosprawności....
Laski ja na szybko , zdrowia życzę, Dominika wytrwałości ! A i Justyna ma górne dwójki oczywiście niezauwazylabym gdybym nie grzebala jej w buzi, i jest babababababab i jajajaja od wczoraj ;-) Buźka !

http://fajnamama.pl/suwaczki/98q2pw6.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/b5ltwan.png

Odnośnik do komentarza

Ja tylko na chwilkę.
Panifiona a do kiedy miałaś umowę ? Bo wtedy powinien ZUS ci płacić no i ubezpieczona powinnaś być. A dlaczego myślisz ze nie masz ubezpieczenia ? Bylas u lekarza i ci sprawdzili w ewusiu ?
Nieraz wyrzuca Ewuś jak poprzedni pracodawca nie wyrejestruje a drugi pkatnik juz zglosi i wtedy się nakłada. Ale to w ZUS można sprawdzić.
Co do świadczenia pielęgnacyjnego to trzeba miec orzeczenie z pkt. 7 i 8 na TAK . Jak dostaniesz orzeczenie to zwróć uwagę na to. Jak nie to spróbuj się odwołać. Gra warta świeczki bo świadczenie to 1300 zł + składki spol i zdr.

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9i09k995ttuhf.png

Odnośnik do komentarza

Wisienka pytam o mleko bo ja dawałam NAN, bebiko, bebilon i teraz dostałam próbki hipp. I hipp wydaje mi się najlepszy w smaku - w sensie dla mnie ;) ale my z nr 2 wszystko. Nie wiem czy zacząc od odstawiania od piersi czy od nauki zasypiania w łóżeczku. Już sie boje co to będzie :( jak On płacze, krzyczy a ja mu nie dam cyca - będę miała mega wyrzuty. Ale powiem Wam że mam wrażenie że Kacperka też wkurza to że nie potrafi zasnąć bez cyca. Zakaszla, puści bączka, przewraca sie i już nie umie usnąć i się denerwuje i od razu krzyk :( i jak pomyślę jak to było jak miał 2-3 miesiące to wiem że to moja wina :( na każdy płacz dostawał cyca :( ja nie kocham karmić. Wiem że to dobre dla Małego więc to robię, lubie jak się tuli ale mnie to nadal boli, teraz jak ma ząbki - nie gryzie ale jakoś tak silniej naciska i sprawia mi ból :/

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jg4siydgu.png

Odnośnik do komentarza

Hanka znajdż siłę i do dzieła zobacz wisience się już prawie udało . Ja jeszcze poczekam bo miękka jestem.:-)) uciekam bo dzisiaj się nie ogarne a na 19.40 wychodzimy a ja nawet nie wiem w co się ubrać. (:V)
Pozdrowienia dla słodkiej natalki***
Frankamama pani w aptece poleciła na początek ten syrop i wczoraj jej dałam i nie wiem czy to zbieg okoliczności bo za pół godz zrobiła kupkę sama bez płaczu.

http://fajnamama.pl/suwaczki/f85c3ik.png

Odnośnik do komentarza
Gość Wisienka2

Anela dobrze ze z Gabrysiem juz lepiej i ze szybko postawili diagnozę.
Hanka mi sie wydaje ze to kwestia czasu zeby czegos nauczyć nasze maluszki, tylko trzeba konsekwencji a z tym wiadomo ze u nas jest rożnie. Mi tez jest ciezko jak Hania płacze i zawsze reaguje na jej płacz, nigdy nie zostawiam jej samej, ale ostatnio w nocy czuje ze troche próbuje mnie podejść. Tak jak dzisiaj - przebudziła sie i za jakis czas wrzask zeby dać cyca, a była juz na rękach. Konsekwentnie ja przytulalam i za chwile przestała. Zasnela i spała dalej dwie czy trzy godziny. Wiec mozna, i to nie był pierwszy taki przypadek. Z czasem bedzie juz rzadziej tak robić, bo czuje ze nie ma cyca na każde jej zawołanie. Wiem tez juz kiedy jest głodna a kiedy chce cos wymusić, słyszę to po rodzaju płaczu.
Dzis kolejny nasz mały sukces-po 5 dałam mm z butelki i wypiła 100ml, od razu zasnela. Co prawda nie chciała juz spac w lozeczku wiec wzielam do siebie, ale to juz były tylko 2 godziny a nie cała noc.

Odnośnik do komentarza

Anela - dziekuje :) i udanego wyjścia :))))

Wisienka - ciesze się z tych Waszych małych sukcesów :) cały czas do przodu ;)

Myszeczka - Natalka słodziara! :) widzisz jak chcesz to potrafisz się poudzielać ;) przykro mi że kłócisz się ze swoim mężczyzną ale wiesz co - ja pamiętam jak nam opisywałaś poród - jeden z niewielu opisów który tak mocno utkwił mi w głowie. Jaka byłaś szczęśliwa i jak Twój Facet Cię wtedy wspierał. Byłam pełna podziwu. Nie zapominajcie o tym!

UllaS - witamy ponownie i zapraszamy częściej ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jg4siydgu.png

Odnośnik do komentarza

Hank, to prawda bardzo mi wtedy pomógł wspierał do tej pory robi wszystko żebym i ja i Natalka czuła co to szczęście a jednak coś jest nie tak z mojej strony. Poród to najpiekniejszy dzień w moim życiu.
Tak będę teraz starała się udzielać a nie tylko podczytywac:)
Ostatki? W łóżku:) przeglądam filmiki na youtube zawsze to cos milej nocki a dziewczynom które dzisiaj spędzają noc poza domem dobrej zabawy:*

Nasze szczęście przyszło na świat 20.04.2015 O godz 23.30

Odnośnik do komentarza

Dziń dybry. Nie wiem co pisać, ale piszę... Czytałam niby na bieżąco, ale mam czarną dziurę w głowie, chyba razem z dzieckiem urodziłam mój mózg i go sprzątneli. U nas już w miarę po kryzysie. Tata w piątek jednak trochę słabo sobie poradził, ale nie ma o czym mówić. Jednak matki nikt dziecku nie zastąpi, nawet najgorszej.
My ostatki spędziliśmy na kanapie przed tv, oglądając jakąś głupkowatą komedię i popijając M piwo a ja Pepsi z puszki i jedząc Bake Rollsy. Potrzebowałam tego, głównie po prostu się pośmiać.
Anela dobrze, że już u malutkiego lepiej i że tak szybko lekarze znaleźli przyczynę. Zdrówka dla Kacperka:-*
Ktoś pytał o obwód główki, u nas 44 cm, tak samo klatka piersiowa.
Dziękuję znowu za wsparcie, przepraszam że ostatnio tak dużo go potrzebuję;-) ale mam nadzieję, że z każdym dniem będzie lepiej bo bliżej do zdjęcia gipsu.
Byłam na angielskim i wkońcu mamy super lektora!! Joł! Pół roku stracone, ale trzeba spiąć poślady i nadrobić. Facet jest po prostu super.
Myszeczka Natalka śliczna! Odzywaj się... A trudne chwile napewno miną.

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

DW - obrazek wymiata :D trzymaj się dzielnie! A u Was zęby czy tak po prostu Odsteka postanowiła Cię wykończyć? :)

Dominika - oby Wam szybko zleciało. Jeszcze troszkę dacie radę. I zazdraszczam angielskiego. Też się zapisze bliżej wiosny bo to moja pięta achilesowa :( ale póki cyc i płacz co chwila to nie ma szans :(

myszeczka - może jesteś przemęczona no i pamiętaj o hormonach - że szaleć lubieją ;) mam nadzieję że Wams się poukłada.

Anela - jak po imprezie?

Tanna - jak Wam idzie? jestem bardzo ciekawa i trzymam za Was kciuki!

U nas noc bez zmian - padam na twarz. Wczoraj T. pił wino a ja sok jabłkowy z kieliszka - troche my pogadali o niczym i jakiś kabaret w tle - także tyle. Młody budził się co 40 min więc dużo przerw było. Kładłam się spać ok północy ale Mały miał plan wstac i tak do 2 się bujaliśmy. Co przysnął, próbowałam go odłożyć krzyk, cyc, sen, odkładanie, krzyk - także od 2 do 5 spał z nami i od 5 w łóżeczku do 7 :) także jest super :p mam dość cycowania, jego zasypiania na cycu itd :p próbowałam kilka razy uśpić na rękach ale krzyk jakby ze skóry obdzierali - wie skubany czego chce :p

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jg4siydgu.png

Odnośnik do komentarza

Szczęśliwa mamusiu odkąd mam synia 100razy bardziej przezywam takie wiadomości... Mały aniołek...: (:(:(

Dominika wiesz Twoja Lenka to mi chochlika przypomina..:):)te oczka ma takie bystre i kochane...pięknie sobie radzicie!

Hanka wiem co czujesz jeśli chodzi o taki beznadziejny sen. Do połowy listopada karmilam piersią... Zresztą potem jak jadł mm to jak wiecie nie było poprawy. Natomiast dzięki dobrej nocce jest duuuza poprawa, bo od dwóch tygodni Oskarek śpi w lozeczku całe noce. Budzi się, ale zdarza się że przespi pod rząd np 3 h obudzi,ja ze swojego łóżka mu poszumie i zasypia szybko na kolejne dwie. W każdym razie nie muszę za każdym razem lecieć do lożeczka. Czasem nawet sam umie zasnąć. Oczywiście nie jest jeszcze idealnie, ale nie muszę go wyciagnac, bujac, nie śpi że mna,odstawilismy smoka i jedzenie w nocy.Najmniej budził 4 razy. Były też noce,że nie mógł spać przez godzinę czy dłużej i popłakiwał...Czasem płacze i to bardzo. Teraz jesteśmy na etapie,że uczy zasypiac się sam w pokoju bez mojej obecności. Dużo pracy przed nami....

Pochwale się jeszcze, że jutro sprzedajemy mieszkanie i za dwa tygodnie wyjezdzamy do Gdanska. Dzięki kochanej HM wiem gdzie szukać mieszkania do wynajęcia....

Odnośnik do komentarza

Szczesliwa mamusiu aż cos mi się robi jak słyszę o takich tragediach. Nie wyobrażam sobie bólu i cierpienia matki.
Tanna ty to masz silną wolę. Ja bym chyba nie dała rady. Miekka dupa jestem jesli chodzi o dzieci.
Ale podziwiam cie za konsekwencje. Tak trzymać.
Wisienka to może i dla mnie jest nadzieja ze pewnego dnia chwyci butelkę.
Dominika twarde babki jesteście. Zobaczysz szybko zleci.
Anela i jak impreza ? Zuzia z babcią pewnie tez dobrze się bawiła :-)
Hanka i mnie tez w nocy cyc i cyc. Nie jesteś sama :-)
DW a może Odsetka wyczuwa nadchodzącą konkurencję ? I chce byc w centrum uwagi :-) choc jeszcze te 9 miesięcy :))) ha!ha!

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9i09k995ttuhf.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, widzę sporo starych znajomych :) Ja absolutnie nie mam czasu i głowy wchodzić na forum aż mi wstyd kiedy s czyt. w ciąży to godziny bez forum przeżyc nie umiałam a teraz porażka!!!!
Mamy 2 zeby na dole i cuś u góry ale jeszcze ze 2-3 dni by to zebem nazwać. :)
Pełza z szybkością wiatru w polu, apetyt dopisuje jak trzeba. Nocki nam ładie przesypia od wczoraj przechodzimy na karmienie kasza przed spaniem i potem już rano, postaramy się wode dawać w nocy zamiast mleczka do tej pory jadła mleko zagęszczone ryżem o 22.
Nie jestem teraz w stanie przeczytać wiele zresztą nie zapamiętałabym - jestem mocno odmużdzona! :P

Życze Wam i maluchom zdrówka i uśmiechów oraz przespanych nocek!!!

p.s. obiecałam sobie coć raz dziennie do Was zajrzeć.

CAUSY!

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c8u699f9zczgi.png

Odnośnik do komentarza
Gość Wisienka2

Szczęśliwa mamusiu brakuje mi słów na takie tragedie, nie jestem sobie w stanie tego nawet wyobrazic.
Dominika jesteście dzielne, będę to powtarzać w nieskończoność a jutro Was wyciskamy z Hania i postaramy się przekazać dobra energię.
Tanna gratuluje, ze noce są u Was juz dużo lepsze, najważniejsze ze ta pani Wam pomaga i ze widać zmiany. No i powodzenia z przeprowadzka i w nowym mieście.
U nas niby jest jakaś poprawa, to fakt, chociaż tez jeszcze rożnie bywa. Dzisiejsza noc chyba od 2 z nami w łożku, idą górne zeby i w nocy musi być cyc ;( walczymy, ale nic na sile.
Ela z ta butelka to Wam tez musi się udać, w końcu Wiktorek załapie o co chodzi.
Hanka współczuje nocy, może tez zeby idą?? Łącze się w bólu.
Dobra wróżko a co u Was się dzieje??

Odnośnik do komentarza

Dobra Wróżka?!!!!????????

Anela, Gabryś twardziel! Śliczny mis a takie cos mu się przytrafiło i musiał cierpieć biedny, ehh dobrze ze sytuacja opanowana! Gorąco go pozdrawiamy i zdrowia dużo!!!!!! Buziole slodziaczku!! i zdrooowia dla Syneczka ;) kij w plecy grycanom...

Szczęśliwa mamusiu, straszne to, mój mózg nie przyjmuje takich spraw, one się nie powinny dziać!

Dominika, wiem jak Ci ciężko na ten gips patrzeć. Juz niedługo! Lenka szybko zapomni ;) jaka decyzja? 3?4tyg?

Wszystkie mamusie są równe babki!!! Kocham Was ;)

Anela jak impreza? W czym wystapilas w końcu? Tak, musiał am z nim dwa razy dziennie gnac do przychodni na zastrzyk i w sobotę dwa razy do centrum jechać bo " obłożnie chory nie jest a to juz duży chłopak" i nie będą przyjeżdżać...

U nas dziś pierwszy dzień bez " pika" Filip zasnął w lozeczku jak za starych dobrych czasów a ja dalej przezywam! Siadlo mi ostro! Ciągle go Tule i całuje i szeptam ze jest dzielny mój zuch nad zuchy ... Te zastrzyki w sobotę na calodobowej przychodni były straszne ;( te Babice tam jak w mięso waliły... Nawet nie chciały czekać aż się ten zastrzyk rozpuścił w strzykawie tylko tak jak w osła... Masakra!!! Zjebalam je tam a co! Juz tam nie pojade z tygrysem a mam nadzieje ze reprymenda im da do myślenia! Serce mi pęka i nie umiem sobie z tym poradzić, boje się ze zrobię teraz z tygrysa pizdeczke ;( Jutro lece zwazyc Filipka bo na mojej lazienkowej spadł z wagi 700g... Wiem ze to malo prawdopodobne ale z tylu głowy to mam...

Zdrowia misiaki!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/relg73sbod19m7di.png

Odnośnik do komentarza

A! Miałam przyjemność spędzić dwa dni z moimi chrzesniakami bliźniakami i one jak się kładą spać (3latka) to SAME! " nie kładz się ze mną bo ja juz duży jestem!" " ciocia nie tul mnie tak często!" " ja sam/sama!" i teraz juz nie mam wyrzutów ze czasem spie z Tygrysem bo wiem ze to minie i będę tęsknić i płuc sobie w brodę ze nie pokorzysyalam i go nie wytulilam ;p
Dobranoc!

http://www.suwaczki.com/tickers/relg73sbod19m7di.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczynki :-)
ma_gorka mój rocznik to 83 także bardzo blisko :)
Elżbieta, Magda nie siedzi jeszcze, co prawda od czwartku podejmuje próby. Kombinuje biedna co zrobić z pupą najczęściej się ślizga i traci równowagę. Mnie też lekarka pocieszała że ma jeszcze czas, że jak usiądzie nawet w 10 miesiącu to będzie ok.
Aniela78 Jestem pewna że znalazło by się jeszcze wiele dziewczyn, które tylko czytają forum. Dla wielu z nich jesteście doskonałą skarbnicą wiedzy i doświadczenia. Zawsze dużo lepiej się robi na sercu jak wiesz że nie tylko ty z czymś walczysz.
Vstyna Okres nie wrócił i nie tęsknie. Jak znam swoje szczęście to wróci podczas letniego wyjazdu.
Dominika_1989 Może warto skonsultować się jeszcze z jakimś specjalistą. Nie mam doświadczenia z gipsem u dzieci, jednak u dorosłych spotkałam się z sytuacjami że często gips był za długo, jak się później okazywało. Może faktycznie sprawdzi się jakiś stabilizator lub taki ściągany gips. Można z niego nogę wyciągnąć i umyć i co najważniejsze jest dużo lżejszy.
Emka5 Super fryzura.
Wisienka Ja podobnie staram się ograniczać karmienie piersią. Pierwotnie planowałam karmić do końca marca, kwietnia. Teraz zastanawiam się czy nie przedłużyć karmienia. W sierpniu wracam do pracy więc w ciągu dnia i tak się nie da ale zostają wieczory i noce. Kilka osób z otoczenia namawia mnie aby nie przerywać karmienia, że da się to pogodzić. Magda od września pójdzie do żłobka i myślę (choć może jestem w błędzie) że uchroniło by to ją przed bardzo częstym chorowaniem.
Szczęśliwa mamusiu ja też często wracam myślami do czasów ciąży. Przez większość czasu musiałam leżeć, co prawda w domu ale jednak. Chciałabym kiedyś jeszcze być w ciąży i móc w pełni cieszyć się tym czasem, bez tego lęku. Jednak wiem że najważniejsze to że się udało i gdyby trzeba było to leżałabym jeszcze dużo dłużej.
tama88 Super że udało się szybko sprzedać mieszkanie. Zazdroszczę mieszkania nad morzem. Z Wrocławia to kawałek drogi.

U nas w tym tygodniu walczyliśmy z moim przeziębieniem. Mama w maseczce wzbudzała dużą ciekawość u dziecka. Przerywała jedzenie i kombinowała jak mi ją ściągnąć. Na szczęście już wszystko za nami. Strasznie gorąco w tych maskach, ale udało się uchronić malutką. Uciekam spać bo juto ciężki dzień czeka.

Odnośnik do komentarza

Hej:)
Szczęśliwa Mamusiu- takie tragedie chyba bolą najbardziej. Mój 4letni brat cioteczny zmarł na białaczkę 20 lat temu-ciocia nie otrząsnęła się do tej pory. Nie ma innych dzieci.
Zieloona tul Małego ile się da!!potem powie zeby wiochy nie robic:P za odwagę i wytrzymałość zasłużył na milony przytulasków:)
Pocieszyłyście mnie tymi obwodami główek:) uwierzcie mi ze odkąd nam dr nagadała to caly czas widzę niekształtną i dużą główkę. Siła perswazji, jak nic:P
Anela robiłam kisiel- wyszedł superasny:) zeżarlam Izabeli połowę:D:D:D

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej2897inpbov.png

Odnośnik do komentarza

Witamy po weekendzie, u nas nerwy na maksa bo popsuło nam się koło od wózka niby taka głupota ale na spacer iść nie można a nowe koło ma przyjść dopiero w czwartek. Ale Facebook ma moc bo napisałam post na stronie naszego miasta i jakaś zupełnie obca pani mi pożyczy wózek na kilka dni, uffff...
Dominika też jedliśmy bakerolsy w sobotę !!! :D tylko mnie to chyba proteza zębów czeka bo całe dziąsła mnie bolały potem od chrupania :p

Czy wasze maluchy duża marudzą w ciągu dnia? Kuba ma znowu jakiś kryzys, pół dnia jęczy gryzie wszystko jak opętany ale ja nie widzę śladów nowych zębów ;(

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...