Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Kuźwa.. znowu 2 w nocy...
Dobra wróżko trzymamy kciuki żeby bylo dobrze i zyczymy szybkiego powrotu do zdrowia :*
Moja myszka tez w dzien malo spi ale zauwazylam jedna rzecz... spala by duzo pod warunkiem ze ja z nia . zawsze jak sie z nia klade i tez usypiam to spi dopoki ja nie wstane , tak samo w nocy spi ze mna i potrafi czasami cala noc przespac...
Wiecie co ? boje sie ze w ciazy jestem, niby teoretycznie to niemozliwe ale jednak... czuje sie tak samo jak na poczatku ciazy z Justynka...tez tak slaba jestem itp. no tylko wtedy dochodzil fakt ze bylam poteznie chora .. i od tamtego momentu nic mi nie bylo , moze dlatego kojarze to zle samopoczucie z ciaza... i chyba wybiore sie na profilaktyczne badania.. martwie sie ze moze mi cos byc.. od kilku tygodni zawsze wieczorami w tych samych godz , krocej lub dluzej mam zajebiaszczo mocne skorcze jelit i mnie goni i to tak porzadnie... wczoraj juz tak sie wilam sie z bolu na wc ze K chcial po karetke dzwonic.. nazarlam sie nospy i zasnelam a nad ranem wymiotowalam.. po nospie ? nie wiem.
dzis mialam ponad 38 st goraczki , glowa mi pekala i wszyskie miesnie bolaly.. brzuch tez . ale musialam dac rade zajac sie dzieckiem, zrobic obiado kolacje i posprzatac caly dom , prasowanie i weki sobie na dzis odpuscilam...jeszcze mala do 1 nie chciala zasnac,.. K jedynie ublagalam zeby po zakupy jechala bo ja sie balam ze po prostu sie przewroce po drodze...teraz juz sie dobrze czuje w miare na szczescie.
Od poniedzialku K bedzie w delegacji i tylko na week bd zjezdzal. nie wiem ile tak bedzie ale wiecie co ? Ja sie ciesze, odpoczne troche moze... naprawde sie ciesze i chce zeby na 3 dni chociaz jechal,,,
dobra laski ja znow o sobie ale komu jak nie wam ? slodkich snow :*

http://fajnamama.pl/suwaczki/98q2pw6.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/b5ltwan.png

Odnośnik do komentarza

Stęki jęki od 6 ej aż się poci bidula. Staram się już jeść w miarę normalnie oczywiście bez tych niezdrowych rzeczy. W brzuszku bulgocze że hej. Mamy kp jecie już normalnie?
Dzisiaj wysyłam M. do kościoła musi zabukować termin na chrzest planuje tak za 2-3 tyg. Żeby tylko zimno nie było bo trzeba by coś grubszego białego kupić. Może dzisiaj wreszcie na dwór po tyg wyjdziemy bo pogoda cudna

http://fajnamama.pl/suwaczki/f85c3ik.png

Odnośnik do komentarza

Dobra wróżko trzymamy kciuki. Dawaj znać co u was.
Panifiona odpuść to sprzatanie a tym bardziej weki. Prasowanie tez ogranicz do minimum. Ja juz większości rzeczy nie prasuje i jest ok. Sprzątam tez rynek i zyje. A nie szczepilas na rotawirusy? Bo mogłaś sie zarazić.
Anela ja zaczynam po malu jeść wszystko. Nie jem smażonego i jakiś tam wzdymających ale brokula juz tak. No i bez ostrych przypraw typu czosnek. A! O śmietany sie boje jeszcze bo mam uraz po poprzednich dzieciach ze jak zjadłam mizerie to ich strasznie brzuch bolał. I do dzis nie wiem czy to ogórek czy smietana. Wiec nie jem mizerii na razie oczywiście.
Ale mojemu tez słyszę jak przelewa sie w brzuszku i kupy jakby gesciejsze zaczely się robic. Tzn nie taka woda z grudkami

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9i09k995ttuhf.png

Odnośnik do komentarza

Emilka - gratulacje dla Siostry :) moja rodzi za miesiac ;)

Mama je sniadanie,corka spi do ksiazkowych 90min :D oby spala nieksiazkowo 2h :D

Kurde,wczoraj u rodzicow byla moja siostra i szwagierka z coreczka przyjechaly z uk. No i szwagierka te swoja coreczke na spacer wziela ubrqna w te szelki,bo Nadia jej ucieka na wszystkie strony swiata,a moja siotra jak zaczela gadsc - a po co jej to,zostaw ja,niech sama idzie itd. No chyba sobie nysli,ze wszystkie rozumy pozjadalam,bo dwoje dzieci i trzecie w drodze. Ja sie nic nie odzywalam,bo skoro jej te szelki zaklada,to znaczy,ze jest powod. Pozniej siostra cos tam zaczela komentowac,ze ta Nadia ucieka,bo w ogole na spacery nie chodza i takie tam,a ja to ucielam krotko - niech kazdy robi jak chce,to ona jest matka i jej ma sie dziecko sluchac. Siostra chyba myslala,ze sobie ze mna poplotkuje i obgada szwagierke.
Mnie tez siostra tam cos zaczela pouczac,ale szybko ja zrownalam z poziomem. Mowilam tez,ze Maja szybko slodyczy nie dostanie,a ona na to-jak gdzie pojedzie to nie bedziesz o tym decydowac i dostanie. Ja na to - to jesli ktos jej da bez mojej zgody,juz nigdy wiecej tam nie pojedzie. To,ze ona daje cole i chipsy od 1 r.z.,to nie znaczy,ze ja tez.
Takze sie troche wygadalam.
Zreszta pwoiem Wam,ze fajnie bylo dopoki oni nie przyjechali,bo jak jej maz zaczal te swoje "madrosci" - kurwa pedaly, niemyte zydy, ciapate i bialy murzyn (to o moim tacie,ktory teraz byl sobie na urlopie dorobic w uk,bo brat mu zalatwil prace), to mnie sie noz w kieszeni otwiera. Ja nie moge tego sluchac! Dzieci wokol biegaja. Ja nie wiem,ale jak Maja podrosnie,to ja otwarcie powiem siostrze i mamie,ze nie bede przyjezdzala na wspolne grille itp,bo nie chce,abh moje dziecko sluchalo takiego idioty! Gdyby moj maz nazwal mojego tate bialym murzynem,to ja bym go zabila. Moj tata ma to.gdzies,ale powinien mu cos powiedziec,a przede wszystkim moja siostra. Aha, wszyscy pracujacy za granica,to nieudacznicy - tak mowi moj szwagier. Najsmieszniejsze jest to,ze jego rodzice co roku jezdza zbierac szparagi,bo nie maja innej pracy,jego siostra i brat to samo,a 2 lata tmeu sam wyslal na 2m-ce moja siostre! Jego by nikt nie chcial do pracy,bo to len,pijak piwa i wszelki anty wiesniak. Wyzywa wszystkich od grubasow,a sam jest oblesnie tlusty! Moja kuzynke w ciazy nazywal spasiona swinia,ciekawe co mowil o mnie. Porazka jakas. Moja siostra to bedzie nusiala w miesiac wrocic do figury sprzed ciazy,tak ja bedzie terroryzowal. Udalo sie jej w poprzednich ciazsch,to teraz tez pocisnie (mama mowila,ze ona praktycznie nie jadla).
Ufff...rzadko sie widujemy i stad za kazdym razem az mnie nosi po spotkaniu.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h47l07utr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8d7t5juzb4.png

Odnośnik do komentarza

Panifiona ja też napiszę o sobie:-) oprócz gorączki mam podobne objawy jak Ty, z tym, ze nie wymiotuje a tylko mi nie dobrze. Wczoraj aż zwijałam się z bólu brzucha wieczorem, M też stwierdził, że może w ciąży jestem, ale to na 99% niemozliwe. Bo my tylko raz ten teges i bez szaleństw. Szczepić też jeszcze nie szczepiliśmy więc to nie to.
Marti nie dziwię Ci się, że Ci się nóż w kieszeni otwiera jak się z nimi spotykasz. Miałam podobnie jeżdżąc do domu. A w temacie słodyczy moja nieteściowa zareagowała tak:" No ta, ta" i albo myślała, że żartujemy albo nie wiem co, ale jak się nie dostosuje to zamierzam zrobić dokładnie to samo co Ty. Czyli zakaz widywania się i tu może być gorzej z moją mamą, żeby jej wytłumaczyć, że Lena nie będzie jadła słodyczy i innych świństw.
Nasza noc była piękna, Lenka na brzuszku śpi do tej pory.

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Ewek moj tez ssie kciuk.Moja starsza tez ssala:( moze to u nas rodzinne...Julka od poczatku chcialam nauczyc ssac smoczka bo nikt mnie mie przekona ze smoczek jest zly bo doswiadczeniach z corka.na szczescie Marysia ssala tez smoczka wiec w dzien jej wymienialam kciuk na smoka ale w nocy juz bym musiala nad nia stac.z Julkiem jest gorzej bo wogole nie chce smoczka ani butelki nic tylko cyc.zobaczymy co to bedzie.dziewczyny podpowiedzcie jak go nauczyc smoka...
Anela ja tez jem normalnie.w piatek nawet 2 kawałki pizzy z szynka i pieczarkami.Ale narazie dam sobie spokoj bo wczoraj chyba go brzuszek bolal ale nie moglam sie oprzec.
Dominika na maila ci napisalam.

Odnośnik do komentarza

Hej hej :)
Marti, nie ma co, przyjemniaczek z tego Twojego szwagra, nie dziwie Ci się, ze unikasz z nim kontaktu.
Emilka, gratuluje dla Ciebie, słodki maluszek, teraz dopiero będziesz widziała jaki duży juz jest Kacperek, a trzy miesiące temu też była z niego taka kruszynka.
Panifionaa, Dominika- szybkiego powrotu do zdrowia.
Dobra Wróżko, dobrze, ze szybko zareagowałaś, oszczędziłaś Dorotce cierpień, oby prędko wyzdrowiała.
Anela, ja w sumie tylko przez pierwsze dwa tygodnie uważałam co jem, teraz jem już wszystko oprócz kapusty i grochu, sama się kiepsko po nich czuje, a co dopiero maluszek.
A ja wczoraj przez przypadek obalam dłoń wrzątkiem.... Nie mogłam Mai wykąpać, strasznie piekło w cieplej wodzie. Na noc położyłam na rękę mojej własnej konstrukcji woreczek z lodem o jakos zasnęłam. Widoczne w worku była dziurka, bo w nocy obudziłam sie cała mokra, ale ręka juz tak nie piecze. No i mam dobrą wymówkę do męża na temat mycia garów :D

Odnośnik do komentarza

Marti współczuję szwagra, a twojej siostrze męża, choć skoro razem żyją to może się jakoś dogadują, też nie lubię takich ludzi co niby wszystkie rozumy pozjadali, a jeszcze jak przy tym używają takich słów, dziecku wiele nie trzeba żeby załapało różne zachowania...

Oczywiście póki możemy to trzeba wpływać na nawyki żywieniowe dzieci, też nie chcę dawać słodyczy, ale tutaj muszę zacząć od siebie najpierw :D

Ja też już nie uważam aż tak na to co jem jeśli chodzi o kp, ostatnio kalafior jadłam i wczoraj placki ziemniaczane, ale fasola, kapusta, cebula odpadają na długi czas. Duża pozytywna zmiana u mnie to to że pije tylko wodę, no i jedną kawę na dzień to się muszę przyznać :p

Wiecie może jestem głupia ale myślałam że jak coś jest przeznaczone dla dzieci np od 4 msca ma te wszystkie pozytywne opinie tych instytucji od dzieci to kurcze nie ma tych wszystkich syfów, jakiś olejów jak piszecie, a tu jeszcze wraz trzeba latać i czytać skład i się zastanawiać.

Odnośnik do komentarza

Elzbietta pytalas czy dziecko sie bawi.Julek od wczoraj zaczyna wyciagac raczki i uderza w te zawieszki.narazie czesto jeszcze piastka i rzadko otwarta dlonia.chwytac jeszcze nie chwyta.my mamy chlopakow w podobnym wieku.moj z 29 maja to chyba dzien po Twoim.Ja chyba razem z Panifiona rodzilam;)Elzbietta wiem ze butelki nie toleruje a ssie wogole smoczka?ja nie wiem czy dac sobie spokoj z przyzwyczajaniem do smoka czy probowac dalej.ale ta mina jak mu daje smoczka to jakbym mu krzywde robila...

Odnośnik do komentarza

Dorotko, wracaj do zdrowia szybciutko!! przesyłamy tuzin buziaków <3<3 <br />
Śliczny pomarszczony synus :) Filip też był taki przecinek :D kruszynek słodziutki muahh , juz chce następnego, ale chce poczekac zeby Filip był bardziej świadomy i zeby widział i pamiętał maluszka :)

pozdrawiamy!!:*

Odnośnik do komentarza

Jedna mała kawa z mlekiem nie zaszkodzi. Ja też właśnie niby wszystko ale w małych ilościach jem i chodzę głodna spać i cigle mi w brxuchu burczy. Zuzka coś znowu dzisiaj spać nie może właśnie zasnęła w wózku omotała się pieluszką ale i tak śpi niespokojnie i popłakuje przez sen. My 13 tyg to znowu skok?
Nasza pocieszka dostała od chłopaków nową ksywkę zgredek. Tak śmiesznie dzisiaj przy stole zaglądała co oni tam jedzą i nie ważny był nawet cycek u nas ciekawość coraz częściej wygrywa.

http://fajnamama.pl/suwaczki/f85c3ik.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...