Kwietniówki 2015

[mtsunami]

pacia1010 też masz ułożenie pośladkowe?

[Sandra26]

Ja juz po wizycie. Niby termin na jutro a u mnie zero Rozwarcia, łożysko się nie starzeje i dużo wód plodowych. Jedynie co jest nie tak, to to że miałam wysokie ciśnienie i jak jutro się powtórzy to mam od razu jechać do szpitala.

[Edi88]

Sandrawysokie tzn.? A jesz tabletki?

[Sandra26]

140/90. Nic nie zazywam bo zawsze miałam idealne ciśnienie, tylko dzisiaj coś takie wysokie.

[pacia1010]

Mtsunami tak posladkowe, główka do góry i niechce się przekręcić, uparciuch malutki:)

[kala_s]

Magda32 masz racje ale i tak nie potrafię przestać się denerwować.

[Gość ENG]

Hej dziewczyny,nie nadążam za waszymi wpisami.Czytam 5/10,zazdroszcze tym które są juz po...
Czy któraś w was cierpi na cukrzyce ciążowa?

[anela78]

Witajcie
Eng przeprasam że tak wkółko cię zasypuję pytaniami. Czy ty masz jakąś listę rzeczy potrzebnych do malark.? Bo na stronie szpitala nie mogę jakoś znależć a przez telefon to mi pewnie nie podadzą.
Pozdrawiam:)

[em.ce]

Hejka laski! :) Ja właśnie byłam dzisiaj na wizycie :) We wtorek idę na pierwsze KTG :) Szyjka się skraca ale nic poza tym :) Więc jeszcze trochę poczekam aż zacznie się coś dziać :) W terminie porodu mam się zgłosić na IP :) I wtedy coś tam doktor mówił że przez tydzień będziemy pod kontrolą a jak nic się nie zadzieje to będą działać :) Czyli tak jak wszędzie :) I w tym momencie pragnę by zaczęło się jeszcze przed terminem :) Gdyż moim zdaniem lepiej żeby stało się samoistnie a nie wywołując poród :) Pozdrawiam dziewczyny! ;)

[kala_s]

No wiec ja jestem w szpitalu po badaniu i tutaj lekarz stwierdził że centymetrowe rozwarcie... Eh mam nadzieje ze samo zaczyna się coś dziać. Pozatym przepływy ok, wody ok, ruchy i serduszko ok.

[Paulina03]

kala_s

No wiec ja jestem w szpitalu po badaniu i tutaj lekarz stwierdził że centymetrowe rozwarcie... Eh mam nadzieje ze samo zaczyna się coś dziać. Pozatym przepływy ok, wody ok, ruchy i serduszko ok.

Niby centymetr ale to zawsze coś :) trzymam kciuki za dalszy rozwój sytuacji :)

[kala_s]

Paulina03 nie dziękuję żeby nie zapeszac :-)

[Sandra26]

Dziewczyny, a myślicie że jak pojadę na Ktg na 8.00 to może być za wcześnie? Nie mam pojęcia od której godziny wykonują to badanie.

[Gość Magda32]

Kala jestem dobrej myśli ;-) rozwierasz sie :-D. Ja jutro mam wizytę zobaczymy:-)

[Gość Magda32]

Sandra26

Dziewczyny, a myślicie że jak pojadę na Ktg na 8.00 to może być za wcześnie? Nie mam pojęcia od której godziny wykonują to badanie.

No nie wiem jak u was ale u mnie IP całą dobę przyjmuje i robią ktg

[Sandra26]

Kala, pewnie w nocy Cię weźmie na dobre

[kala_s]

Magda32 dzięki :-)
Sandra26 nawet nie wiesz jak bym chciała :-)
A tak w ogóle to tak sobie myślę że lekarz chyba dlatego mnie skierował do szpitala bo miałam w nocy pewien incydent, a mianowicie poleciało mi coś po nogach i budzę mojego męża ze albo mi minimalnie wody odeszły albo się posikalam. no ale potem się nic nie działa wiec to chyba nie wody :-/
No i pojechaliśmy do lekarza i sprawdził jakimś papierkiem odczyn i wyszło ze wody się nie sącza ale dla spokoju dal mi skierowanie do szpitala.

[Sandra26]

Kala Ty tam śpij poki możesz bo później nie będzie już tak fajnie

[kala_s]

Sandra26 no właśnie nie mogę spać bo mała sobie postanowiła ze jak tylko się położę to ona wtedy będzie mnie kopala i uderzała w krocze a tj taki klujacy ból. Eh no o 23 mam jeszcze ktg.

[chelsea29]

witam :-)
tak więc wody odeszły siedzimy w szpitalu i czekamy co sie wydarzy pewnie sprawdza i odesla do domu bo skurcze są ale za lekkie chyba ;-) pozdrawiam

[Gość karolcia0509]

W srode tak bylo u mnie.Pogotowie przyjechalo, zabralo a w szpitalu nie chcieli puscic do domu.W koncu przed 20 podali kroploweczke a po 21 tulilam corcie.Takiego rozwoju wydarzen sie nie spodziewalam

[kala_s]

Chelsea to może niedługo będziesz tulila swoje maleństwo :-)

[Miętówka]

Chelsea trzymaj się i daj znać jak sytuacja się rozwinęła.

[Sandra26]

Kala, a u Ciebie jak się sytuacja rozwija?

[Kaseya]

Chelsea, daj znać koniecznie co i jak :) Mnie czekanie zabija, wszystko w domu gotowe tylko Małej brakuje a tu termin dopiero na koniec kwietnia :(