pacia1010

Witam:) U nas tez słoiczki. Zjada tak ponad połowę bardzo lubi ziemniaczki z dynia, oraz kalafior. Delikatne jarzynowa tak średnio. O 18 podaje pół słoiczków owoców ale tylko banan jej smakuje. Jabłko i morele za kwane:) Co do mleka to 120-150 ml tak co 3-4 h. Zależy od humoru:) Podałam na noc kaszkę ale nie mogła zrobić kupy, stekala i stekala ale nie szło. Wiec odstawilam. Co do przekrecania to tez nie! Ćwiczymy tak jak któraś mama wrzuciłem filmik no ale cóż. Nie pamieetam aby starszy syn się przekrecal wiec dałam na luz tak samo zeby ostatnio marudna ale dziaselka nie są spuchniete. Tez sprawdziłam w pamiętniku starszego i on dopiero w 8 miesiącu zabkowal wszystkie cztery wyszły dzień po dniu. Wiec daje na luz i juz nie zamartwiam się tym faktem. Będzie jak ma być;) Natomiast Gosi zaczęła się bawić na brzuszku zabawkami. Łapie gryzie w takiej pozycji. To mi wystarcza do szczęścia i jej też:) Pozdrawiamy was::*

Hej:) Ja tam mojej małej nikomu nie żałuję. Wszystkim daje na ręce jeśli ona tego chce a przeważnie woli sidziec w lezaczku wiec inni muszą się dostosować:) jeśli chodzi o zestawienie to tez nie ma problemu z mama czy nawet z teściowa ja wiem ze nie robią tak ja bym sobie tego życzyła ale to są babcie one chcą jak najlepiej. Chociaż czasem rośnie mi gula w gardle! a i tak to tylko chwila bo przecież mała i tak zaraz będzie ze mną i będzie tak jak wcześniej. Z synem tak robiłam tez i jak był starszy nie było problemu aby potem został z kim innym niż mama. A najważniejsze że trzeba ppamiętać, nasze dzieci są bardziej cwane niż nam się wydaje one już rozpoznają twarze i wiedzą oraz sprawdzają gdzie i z kim co można, potem tylko to się nasila;) Pozdrawiamy was mamusie i wasze bąbelki :*

Panifiona tak trzymaj!!! Niech Ci się nie ponoszą zabardzo!!!!

Jeśli chodzi o dziewczynki to sprawa jest naszczescie dużo prostsza. Zbierając wszystkie info do kupy, wychodzi na to ze nie rozszerzamy mocno warg, i nie myjemy na sile białej mazi. Najlepiej zostawić ja w spokoju. Jeśli jest kupa i widzimy ze weszła głęboko to patyczek do uszu moczymy w parafianie i wybieramy od góry do dołu. I to jest mega ważne!!! A tak to zwykle kompanie:) Śliczne wasze pociechy:) jestem z wami na fb. Mam nadzieje ze mogę się czasem wtrącić i Tutaj:) dobranoc idę korzystać ze snu ;)

Sylwunia właśnie wogole! Nic! Kurcze, teraz jestem zła na siebie. Ze młoda głupia nawet nie skonsultowalam tego z innym Lekarzem. Właśnie chirurg jak pierwszy raz byliśmy to mnie uświadomił na przyszłość ze obciagamy troszkę do zoledzia, bo tam zbiera się ta mazia biala i ona zlepia napletek. Wiec delikatnie i troszeczk, Czyścimy;) Teraż przy córci to się wypytalam o czyszczenie narządów wszystkich lekarzy w szpitalu;) bo naprawdę tak mi szkoda młodego. Jak mu tylko mówię podczas kompieli ściągnij. To widzę ta minę:(

Nie wiem czy mnie Jeszcze pamiętacie, ale ja was cały czas czytam:) wtrące się do tematu siusiakow. Mam że starszym synkiem lekarka powiedziała ze mam skórki nie ściągać. I się posłucham!!! To był wielki błąd. Bo młody ma do tej pory problem z niewielką stulejkA. Był i chirurg, ściąganie na żywca. Trauma dla dziecka straszna. nawet teraz kiedy ma sześć lat nie wygląda to dobrze:( i dalej się z tym "bawimy". wiec powiem tylko ze trzeba troszeczkę odciągnąć u malucha aby się zoledz ppokazywał. Bo potem jest masakra! Pozdrawiam :*

Witam.. A jak tam dziewczyny minol wam dzień? Bo mnie dzieci wymeczyly :) jak mała zasnęła to z synem klocki układać musiałam powstał ti. I dziś od rana dziecka nie ma;) Tak się zastanawiam czy nie wyjechać z mężem na weekend sam na sam! A dzieci zostawić z babcia, ale ta myśl że mała bezemnie:/ Ale z drugiej strony nam też by się przydało troszkę czasu dla siebie to już prawie 7 lat:) moze jeszcze się jeszcze ewewstrzymam z miesiąc?

Kala moja tez ma taką wage. I mojemu M. Mówię że u kwietniowek takie bobas sa. I jeszcze wczoraj sprzedałem sukienkę ze chrztu i Pani mówi ze jej mała ma trzy miesiące a jest większa to już wogole. Myśl ze może pójdę ja zwaze i pogadam z lekarzem. Ale Jeśli wcześniej powiedzieli ze jest Oki to się przestałam tym zadreczac :) mąż kazał mi.Się poknać w główke ;) Tak właśnie zrobię z ta butelka , dziś kupie aventa i zobaczę może te dwie dziurki jej podpisują. Bo już na samą myśl o karmieniu mam dreszcze.

Dziewczyny a ja już nie mogę...! Gosia nie chce mi jeść!!! 120ml to ostatnio max i to przez GoGodzinę. Krzyczy, odpycha mi ją. No juz tak kombinuje na lezaczku na leżąco, aby tylko coś zjadła. Inna kwestia to ze mam butelkę lovi i z smoczka nr 1 nie chce bo za wolno. Z smoczka 3 za szybko. Zwariuje:(

A i co do kupy to w dniu chrztu zrobiła taka po sama szyję:) naprawdę!! Tylko do kompieli się nadawała:) dzięki Bogu nie była.w sukience... :*)

Hej! My juz po chrzcinac. Uf:) Malutka bardzo grzeczna była, tylko ma początku denerwował się na zdjęciach bo z ręki do ręki wcale się jej nie Dziwię. W kościele anioł ale to tylko dzięki smokowi bez niego byłby krzy, A tak to spała. Od 13 do 16 dziecko spało:) Z rozszerzeniem diety poczekam do skończenia 4 miesiąca. A tak to ładnie zaczyna łapać dwoma rączkami zabawk. i śmieje się w głos tak fajnie bardzo świadomie. Natomiast jeśli chodzi o obroty to nic jak się ją położy to leży:/

Kala booozesz!!! Szybkiego powrotu do zdrowia!!!

Gosia waży 5950. Tez się nie przekreca:( Mi waga stoi 6 kg na plusie:/ czasami ćwiczę z Chodakowska, kilka razy biegała byłam na basenie i na koniu. I nic jak wrócę do pracy to zgubie. Trudno;)

Ja mam zwykle z ikea po synku:) dla mnie sprawdziło się rewelacyjnie i mało miejsca zajmuje w porównaniu z innymi. Co do suplementów diety to nigdy nie mamy pewności co w nich jest i ile tego tam jest bo są one nie przebadane przez organy odpowiadające. Wiec możemy łykać i sama laktoze:/ niestety chodząc na szkolenia wielu rzeczy można się nanasluchac. Wiec wybierajmy leki:) Gosia tez się podnosi do siedzenia:) ja zaczęłam juz z nią ćwiczyć i kłaść na mate. Bujaczek jest na drugim planie. U mnie zaczyna się szał w niedziele chrzciny:)

Lenka kup odrazu ze dwa, trzy:) bo czasami się nie udaje;) trzeba poćwiczyć i oczywiście pojemniczek sterylny. Powodzenia ;)

He he MamaJG ja też tak mmam:) i jak kupa pokaż ;)

Madelleine kiedyś któraś z mama przesłała ta stronę o kupkach:) http://m.tipy.interia.pl/artykul_18042,jak-powinna-wygladac-kupka-niemowlaka%C2%B7,5.html Szczerze to nie spotkałam się z pianistymi. Wiec nie pomogę. Moja Gosia jak śpi to cała noc na plecach, tylko nóżki podnosi do góry:) w te upały ciężko idzie jedzenie ostatnio na raty troszkę i krzyk, wiercenie itp. I znowu próba :/ Ja też już zacznę wprowadzać pomału Warzywa...

Witam nowe mamy:) Mi dr. Mówiła ze mała będzie mniej sikac bo inny podaż wody jest w takie upały w organizmie. Dlatego tak ważne jest podawanie wody w upały:) Soniaa super super! Twoja malutka przeszła na wyższy poziom;) A powiedzcie te warzywa to same robicie Czy słoiczki?

Madzix Ile twój synek miał jak dałaś mu pierwsza zupkę??.

Moja nawet ma macie nie lubi leżeć:( tylko w lezaczku by siedziała. Tu jej najlepiej nawet godzinę potrafi. Ale uparcie ja kładę bo nigdy nie zacznie się przewracac i kręcić.

Mam pytanie może trochę głupie ale czy pralyscie ubranko do chrztu przed założeniem??? Wczoraj dałam Gosi łyżeczkę pierwszego Jabłuszka, robiła taka kwaśna minę :) hehe i wszystko wypluwala.

Jej dziewczyny ja juz nie mam siły. W domu mam 28 stopni. Mała marudzi, starszy tez bo mu się nudzi w domu! Masakra!! Moja wogole się nie przekreca. Nawet nie ma takiego zamiaru:) zacznę ćwiczyć z nią tak jak na tym filmiku. Dzięki Chelsea;) Daje jej dużo pić wody i mamy z 5 kup dziennie:) tylko się wierzymy i prprzebieramy.

Madzix oj duży ten twój chłopczyk:) i juz spacerówka. My mamy jeszcze dużo miejsca w gondoli. Dziś na tym szczepieniu doktora kazała dawać małej cały czas pić wody co chwila bo w takie upały serduszko jest bardzo obciążone. I kazała rozebrać mam do pampersach i tak wracać do domu chociaż mała była tylko w przewiewnym bodziaku. A tak to tylko ta kupka mnie nie pokoi druga dziś tez była ze sluzem. Może to moja wina bo mam lekki katar i mała coś łapie odemnie:( Pewnie za dużo już analizuje zobaczę co będzie jutro.

My po szczepionce, waga 5900. Tylko pół godziny po, zrobiła mi kupkę ze sluzem. Nigdy takiej nie było. Nie wiem czy mam panikować??? pomóżcie, czy któraś tak miała. My kiedyś jechaliśmy do szczecina 600 km jak syn miał roczek. Wyjechaliśmy wtedy o 4 nad ranem. Mieliśmy jeden przystanek.

A my juz,w domku. Koniec pobytu u teściów i dobrze bo nam po dziurki w nosie mojej teściowej. U nas też rączki w buzce, piastki i kciuk cały czas w buzi. Dziś dałam jej gryzaczek aby sobie gryzla:) tak się slini ze szok!! Banki puszcza :) body to z pięć razy dziennie zmieniam. Chyba zacznę. Zakładać siniaki.