Skocz do zawartości
Forum

Lutówki 2015 :)


Rekomendowane odpowiedzi

Kasia - matko, nie da sie gorzej trafic niz do szpitala W NIEDZIELE. Tez mam zle wspomnienia, palcem nie kiwneli na Ciebie nigdy w weekend... Jak cos Cie nie pokoi to lec do szpitala, masz tylko jeden w miescie? Moze idz do innego. jest poniedzialek, wtorek, moze bedzie inaczej, bo jak boga kocham w niedziele sie tam nie oplaca chodzic i zajezdzac...

Ja wlasnie tez do lozka sie klade, wpadlam tylko poczytac i zoabaczyc jak tam badania :) wiadomo, ze pozytywnie! Ciesza mnie wasze wyniki.

Ja dzisiaj jakies male plamienie:/ bylam po zakupy, 30stopni upal, torbe nioslam, chyba sie przemeczylam? Dobrze, ze to bylo malutko i takie chwilowe.

I witam nowa mamusie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom3e5e9146gook.png

Odnośnik do komentarza

spragniona - ale brzuszek:D no już nie ukryjesz:)
super!
ja mam raz większy raz mniejszy.. dopiero 10 tydzień, więc jeszcze mam czas:)
mnie w nocy brzuszek zabolał i już oczywiście czarne scenariusze przed oczami.. ehh.. ale jest ok.
a mi teraz mdłości się nasiliły.. jak kaszle to jest źle:P
ja dziś zostałam w domu.. wczoraj na prawdę się za bardzo zmęczyłam powrotem..nie ma co ryzykować...
jak ja lubię te wasze dobre wiadomości :) jak dzidzia się kręciła to chyba bardzo dobrze:D w ogóle to forum jest fajne. szkoda, że nie da się spotkać na żywo:)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgej28ph6kmm4a.png

Odnośnik do komentarza

Spragniona, brzuszek masz super :)

Powiem Ci, że mój nie dużo mniejszy i to bez wzdęć i zaparć. Aż się zastanawiam czemu mnie tak wywaliło? Bo w sumie to, że chodzę chyba tylko w 3 parach spodni to normalne. Zwłaszcza jak większość miałam rozmiar 34. Nawet nie wiem czy je trzymać bo raczej do tych wymiarów już nie wrócę. Później wrzucę zdjęcie mojego brzuchola bo niestety jestem w pracy a nie mam kabla do aparatu :(

Monisia, pewnie, że lepiej w domu zostać! :) Ja też bym wolała ale pewnie czas by mi się dłużył jak nie wiem, a tak to bynajmniej zleci te 8h :)
Jeeeny ja żyję już jutrzejszym USG jestem tak niecierpliwa jak nigdy :/

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3knr3upnbd.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3krnt6x0gcjq3.png

Odnośnik do komentarza

ejj nie dołujcie;) jedna rozmiar 34 druga z 36 :P ja się wypowiadać nie będę;p dlatego wam brzuszki widać, bo dzidzia się nie ma gdzie zmieścić chudziny :) ja to taka średnia jestem, ale moje małe jeszcze ma się tam gdzie przewalać ;) chociaż też kilka cm więcej jest. ale jak było dużo to te parę cm więcej mega różnicy nie robi ;)
ja nie wiem czemu ale jak wsiądę tylko do komuinikacji miejskiej to odlatuję.. słabo/duszno/źle.. i taka umęczona jestem 20 minutami jazdy metrem bardziej niż po 8 h spędzonych w ciepłym pomieszczeniu w robocie..
a ja to usg dopiero 19.08.. już mi się dłuuuuży... a mój mąż nie będzie przy tym usg i strasznie to przeżywam :(
bo jemu to chyba jest potrzebne a tu dupa :( a może malutkie akurat bezwstydnie po mamusi (hehe podobno jak byłam mała to 0 wstydu ) się pokaże jaka płeć a jego nie będzie :(

http://www.suwaczki.com/tickers/relgej28ph6kmm4a.png

Odnośnik do komentarza

Ja po Duphastonie mam brzuszek jak w 5 miesiącu. Ma to swoje plusy, jak szukałam sukni ślubnej na październik wiedziałam, w ktorej będę dobrze wyglądać :) Jutro USG, zaczynam lekko sie stresowac, ale będzie dobrze.
Dziewczyny z Warszawy może synchronizujemy nasze terminy i zaczniemy rodzic razem ;) W przypadku okresu to sie sprawdza. Ja pracowałam z 3 dziewczynami i po pewnym czasie miałyśmy okres w tym samym czasie. Dopiero byłby ubaw w szpitalu. Btw wybralyscie szpital w którym chcialybyscie rodzic?

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yupjy6731gypa.png
http://www.suwaczki.com/tickers/oar89n73l0j020yr.png

Odnośnik do komentarza

Monisia1988 ja noszę rozmiar na gorze 40 ze względu na biust, a dół 38-40. Jak to powiedział mój R, ze prawdziwa kobieta powinna mieć dupę i cyc. Ja sie podobam swojemu facetowi i to jest najważniejsze. Przed ciąża przytyłam 5 kg i wazę teraz ok 66. Moja sis przytyła 30 kg, ale przeszła na dietę i jest o numer mniejsza niż przed ciąża. Nie ćwiczy bo nie ma na to czasu. Głowa do góry. Zbędne kg da sie zrzucić, najważniejsze żeby rozstępy nas ominęły.

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yupjy6731gypa.png
http://www.suwaczki.com/tickers/oar89n73l0j020yr.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny, ale skrobiecie od rana ;)
Spragniona, ale mas super brzuszek. Jak wrócę z pracy to też postaram się coś wrzucić ;)

Tak mi się strasznie nie chce iść do pracy, na szczęście to już ostatni tydzień ;) A co do jutrzejszego USG to też się zaczynam stresować, miałam dziś dziwny sen jak byłam na badaniu i lekarz powiedział mi że dzidzia jest młodsza o dwa tygodnie. Już zaczynam schizować jak czytam te wszystkie rzeczy w Internecie. Ja mam usg dopiero o 20.45 wiec relacje zdam dopiero w czwartek ;)

Uciekam do pracy ;) trzymajcie się dziewczyny ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgoszsejpq.png]

http://fajnamama.pl/suwaczki/8hbwd1f.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/lfdnksi.png

Odnośnik do komentarza

Hehe no pewnie dlatego już brzuszek wywala :) Mało miejsca tam jest a macica wielkości melona musi się gdzieś zmieścić :p

Monisia, ja komunikacją nie jeżdżę ale domyślam się co czujesz.. Ja tak mam gdy w pomieszczeniu jest duszno.. :/ A to USG co mam jutro to ostatnia wizyta przed prenatalnym więc będę miała 3 tyg czekania. ;/ Najchętniej to bym co tydzień chodziła ;p I mam nadzieję, że na prenatalnym zobaczę już co maluszek ma między nóżkami :) ojj chciałabym :)

Zizu synchronizacja fajna sprawa tylko mi np. termin porodu przesunął się na 1,03 ale czy dzidzia zechce wyjść w marcu to wątpię :) Myślę, że jeszcze w lutym się załapię :) Z resztą ja będę się sugerować terminem, który wyjdzie na prenatalnym :)
I o której masz jutro USG?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3knr3upnbd.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3krnt6x0gcjq3.png

Odnośnik do komentarza

Zizu jakoś mi umknelo ze ty z Warszawy :D
a moze sie udac :) ja to mam 2 opcje : SW.Zofia - baaardzo dobre opinie. albo Karowa, bo mam tam znajoma mojej mamy i okazało się, że moja szefowa ma koleżankę która pracuje w przychodnmi prywatnej do której chodzę i właśnie na Karowej :) więc miałabym 2 znajomości tam.. na temat Inflanckiej się naczytałam.. i na temat Kasprzaka,takze ja podziękuje.. Podobno Madalińskiego jest jeszcze w miarę ok. ale prawda jest taka,ze jak jestes kims wyjatkowym (w sensie kogos znasz, albo zaplacisz) to wszedzie cie beda dobrze traktowac... a ty o jakim miejscu myślisz?

http://www.suwaczki.com/tickers/relgej28ph6kmm4a.png

Odnośnik do komentarza

zizu, tez mam taki rozmiar i ważę 65 kg :)
a kiedyś ważyłam 52 :P przy wzroście 172cm.. ahhh:)
myśmy zamiast się martwić powinniśmy się cieszyć z tych USG :)
Inaa będzie jak nic lutówka:D obstawiam 28 luty ;)
Karolina będę czekać na informacje, fajnie by było jakby już się posypały informacje o płci.porozmawiaj może z dzieciaczkiem przed;) może się posłucha :) swoją drogą ciekawa jestem czy jak się nie majta nic pomiędzy nóżkami to można w 100% stwierdzić , ze to dziewczyna.
odbiegając od tematu zobaczcie jak czas leci. niedawno pisałyśmy, że to 5 tydzień czy 6 .. a teraz już niektóre już skończyły 13 tydzień.. zaczęły 14 :)))

http://www.suwaczki.com/tickers/relgej28ph6kmm4a.png

Odnośnik do komentarza

Monisia no wedle OM to jest 28,02 :p Jak nie przenoszę to Maleństwo będzie jeszcze z lutego :) Ale to już jego dobra wola :p

Ja teraz ważę jakieś 56kg przy wzroście 164cm ale przytyłam już ponad 2kg :) Także źle nie jest :p
Co do płci to czasami aż do porodu nie wiadomo czy będzie Pan czy Pani :)
I masz racje, czas leci. Ja dopiero zazdrościłam dziewczynom ,że skończyły 10tc a teraz ja jestem już w 10 :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3knr3upnbd.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3krnt6x0gcjq3.png

Odnośnik do komentarza

U mnie Madalinskiego odpada. Chodzę co prawda do przychodni tam, ale rodziła w szpitalu sis i koleżanka i mało ich tam nie wykończyli. To parcie na poród naturalny wbrew zaleceniom to igranie z losem. Ja wybrałam szpital Orłowskiego i Bielanski wszystkie z polecenia. W tym ostatnim mam położna z polecenia. Mama ma koleżankę, która jest położna w Św. Zofii, ale jakoś mi nie leży ten szpital. Pewnie mi sie jeszcze odmieni.
Co do metra to faktycznie zaduch tam straszny. Rano jeszcze pełno ludzi, ze ledwo człowiek sie wciśnie. Ja planuje 2 tyg zwolnienia w sierpniu, upały są dobijajace, szkoda sie męczyć.
USG mam jutro o 15. Dzisiaj mam lekarza w przychodni.

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yupjy6731gypa.png
http://www.suwaczki.com/tickers/oar89n73l0j020yr.png

Odnośnik do komentarza

Monisia, Zuzu ja rodzę na Inflanckiej, ostatnio kumpela tam rodziła byłam u niej i super wrażenia.

Mam w planach opłacić położną, bo jak się ma własną położną to ona pomaga Ci szybko i w miarę bezboleśnie urodzić, mówi w jakiej pozycji się ustawić, żeby nie leżeć tylko chodzić, plecy, szyjkę macicy wymasuje.

Córkę rodziłam z prywatną położną i w 3 godziny było po wszystkim.

O ile nie skończy się na cesarce bo ja mam dwóch lokatorów w brzuchu :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...