Skocz do zawartości
Forum

Lutówki 2015 :)


Rekomendowane odpowiedzi

Widzę, że zaczynacie drażliwy temat, waga. Moja skakała w ciąży, ale patrząc na pierwszy pomiar jestem na plusie 3 kg.

Byłam też w ZUS gdzie wytłumaczono mi dlaczego dostałam 500 zł mniej, dla laików jak ja ZUS płaci za zwolnienie, a to miałam na 26 dni a nie 30 stąd różnica wynagrodzenie-zasiłek. Ponadto Pani powiedziała, że kolejny wypłaca mi 30 dni od wpływu kolejnego zwolnienia czasem do 3 dni dłużej.

Id ę coś wszamać.

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yupjy6731gypa.png
http://www.suwaczki.com/tickers/oar89n73l0j020yr.png

Odnośnik do komentarza

Ja 6 kg na plusie, ale w ogóle się tym nie przejmuje. Najważniejsze jest maleństwo ;)
Ale mam dziś paskudny nastrój. Wyobraźcie sobie że moja przyjaciółka w tamtym tygodniu wróciła z zagranicy na urlop i mnie nie raczy odwiedzić. Mieszka zaraz obok mnie, jak ją zapraszam na kawe to nigdy nie ma czasu, jeździ po imprezach, a mi jest po prostu przykro bo siedzę sama jak palec. Ehh..

http://fajnamama.pl/suwaczki/8hbwd1f.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/lfdnksi.png

Odnośnik do komentarza

Matko Candy, w ramach kolejnego spotkania lutówek umawiaj się czym prędzej na te darmowe warsztaty USG, ja dzwoniłam przed chwilą i były jeszcze miejsca na 6 grudnia na godz. 09:00, po konsultacji terminu z Matką Sterydową Chudą okazuje się że też tam wtedy będzie.
Dzisiaj już pewnie się nie dodzwonisz bo zapisują do 16:00 ale jutro rano łap za telefon :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/lpmhy3z.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/lzx81x3.png

Odnośnik do komentarza

Ja jestem na plusie 4kg i widzę że zaczyna mi 5 lecieć. ehh a marzyłam że tak mało przytyję. Modlę się tylko żeby do 10 nie dojść bo moja początkowa waga była i tak ogromna.

A godzinę czasu szukałam szydełka większego bo grubszą włóczkę kupiłam i zaczynam sobie komin na zimę robić. A tak zbunkrowałam je że przypadkiem dopiero znalazłam w miejscu gdzie bym nie zgadła:P Także biorę się do roboty. Zobaczymy na ile zapału starczy:D

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371cb0ubawb.png

Odnośnik do komentarza

Widać, że Chudemu zawsze wiatr w oczy, Goś ;) Grunt, żeś zdrowa, nad Chudymi tu czuwają, choć jak możecie sobie wyobrazić, schiz mam konkretny i przy każdym mocniejszym skurczybyku zastanawiam się, czy to nie Hanka puka... :)

Candy, bez wymigów!! Na kawę Cię na zaproszę, bom w Spa, to przynajmniej towarzysz nam w podglądaniu potomstwa? Wezmę draże! Weź pasztetową!

http://fajnamama.pl/suwaczki/voin61n.png

Odnośnik do komentarza

Cześć, Matki :)

Ja już w domku, w końcu, jeszcze z jeden dzień i chyba bym sama stamtąd uciekła. Przynajmniej wiem, że będę rodzić w tym szpitalu. Co do cesarki, to w tym szpitalu tak jest, że musi się coś zacząć (skurcze, wody, itp.) żeby przyjęli. Ja zamierzam sobie załatwić prywatnie z lekarzem, że przyjmie mnie magicznego 02.02. i wtedy zrobi zabieg (o ile Młoda znów się nie postawi i nie postanowi, że chce wcześniej się z mamusią zobaczyć :) ) Szyjka opanowana, ma jednak ponad 2,5cm, więc mam się oszczędzać i będzie ok. Okazało się z posiewu moczu, że mam bakterię E-Coli :( i na antybiotyku jadę. Stąd mogły być skurcze. Jak nie urok, to sraczka, jak mówi moja babcia :)

Anulkaa, pisałaś kiedyś o Chomańskim, że u niego prywatnie byłaś. On na Warszawskiej na patologii pracuje i prywatnie ma gabinet w klinice mojego ginekologa. On właśnie tak dziewczynę potraktował. Na obchodzie powiedział jej, że do amerykańskich grubasów brakuje jej jakieś 200kg, ale jest na dobrej drodze! Zamierzam przez niego umówić się na konkretny termin na cc i żeby on mi ją robił. Tzn. mój gin z nim zagada :) Aaaaa i gratulacje, Anulkaa!

Gosia, super, że wyniki ok i to "tylko" jakieś uczulenie.

Co do kg, to u mnie już 7kg na plusie, a moja mama mnie wkurza gadaniem, że za mało i dziecko głodzę. Od wczoraj mam focha i od niej telefonów nie odbieram!

Chuda, Architektko, trzymajcie się tam!

http://www.suwaczki.com/tickers/relgvcqgvjw6gfpw.png

Odnośnik do komentarza

Tylko 3kg na plusie?! O.o Jak? :D 3kg to ja przytyłam przez ostatni miesiąc :D Teraz mam 7kg na plusie czyli 49kg :)

Esemelka ja miałam na czczo 89, po godz 176, a po dwóch 145 i na szczęście cukrzycy nie ma, ale jest podwyższony, więc wysłali mnie na badanie tsh.

U mnie w pobliżu oczywiście nie ma warsztatów ;(

http://fajnamama.pl/suwaczki/dhc1ann.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/o8lgsbr.png

Odnośnik do komentarza

Matka Andzia wróciła! ale przegiąć to dziś przegięłam, ledwie się ruszam, a zbyt wielkich zakupów nie zrobiłam ale kasy w portfelu ubyło :( Znalazłam hippa w rossmanie to od razu zakupiłam co nieco, a że jeszcze jakieś promocje były to brałam co popadło :D W markecie znalazłam jelpa i proszków i płynów się na dźwigałam, chyba teraz dopiero do mnie dotarło, że brzuch niezbyt wielki ale dziecię jest i matka musi się oszczędzać, brzuch napięty i kuje co jakiś czas :( a dziecięciu swemu nie wiem czemu zakupiłam tylko skarpetki :D haha a na takie zakupy się szykowałam :D wózków tyle co kot napłakał u mnie, a i tak nic co by mogło matki zainteresować :( Chyba będę na allegro zamawiała wszystkie te pierdoły różne, bo już wiem jakie są ceny :D
Dalej pochwalę się glukozą przed 79, po 1h- 151, a po 2h- 105, gin mówił, że ok to chyba tak jest :D a jak wszystkie tak się chwalą wagą to u mnie na + już 8kg :(

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3cwa1cniiyzbo.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczęta ;) My zaczęliśmy chodzic ze sobą 11.11, zaręczylismy sie 21.03 a bierzemy ślub 21.11 ;)
Co do glukozy. Ja mam na szczescie wyniki wręcz ksiazkowe. 73 na czczo, 154 po godzinie i 123 po dwóch. No przynajmniej mój lekarz twierdzi że są książkowe. A moja waga była jak do tej pory +3, ale przez ostatni tydzień schudłam 2kg. Więc na chwilę obecna jest +1 (27tc)

emilia ja do Chomańskiego miałam iśc ale nie miał terminu na którym mi zależało. Poleciła mi go szwagierka która była nim zachwycona. Widac dobrze zrobilam że do niego nie poszłam ;)

Odnośnik do komentarza

ja wiem czemu mam taką wagę.. bo a ) dużo ćwiczyłam przed b) bardzo byłam aktywna poza ćwiczeniami c) głodziłam się nie raz:) a teraz dupa,dupa,dupa .. więc kg lecą.. dodatkowo mąż mnie rozpuszcza, tu chipsiki, tu kebabik (bo mi się często gotować nie chce), tu słodycze codziennie tonami..
ale juz od wczoraj patrzę co i ile jem. słodycze wyżrę to chyba muszę przystopować trochę.. z chęcią bym poćwiczyła ale mnie tak plecy bolą przy chodzeniu i siedzeniu a co dopiero przy jakiejkolwiek próbie ćwiczeń.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgej28ph6kmm4a.png

Odnośnik do komentarza

Esemelka po dwóch godz miałaś 184? Norma to jest po godz do 180, a po dwóch do 153. Jak jest ponad do stwierdzają cukrzycę ciążową ;( Na pewno skierują Cię do diabetologa. Ja byłam, bo wcześniej norma po dwóch była do 140 i lekarz kazał iść, ale na szczęście diabetolog powiedziała, że normy się zmieniły i nie łapię się na cukrzycę. Niestety cukier podwyższony, a może to być oznaka nadczynności tarczycy, więc muszę się zbadać.

http://fajnamama.pl/suwaczki/dhc1ann.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/o8lgsbr.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...