Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2009


Joan

Rekomendowane odpowiedzi

kasia001, bądź dobrej myśli. Ja też przechodziłam różne nastroje rok temu :-) Trzeba czekać, nie stresować się i jak to napisała koleżanka modlić się o skurcze. Ja się modliłam, ale tak mnie zestresowali w szpitalu, że znikły. Później się męczyłam całą noc i nic ze mną nie zrobili, ale mam nadzieję, że trafisz na lepszy szpital. Wszystko w twoich rękach. Buziaczki, trzymaj się dzielnie! :*

http://lb1f.lilypie.com/fgOAp2.png
http://lbyf.lilypie.com/ys5vp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BPo8p2.png

Odnośnik do komentarza

aliss z ząbkami to normalne tera, moja koleżanka urodziła synka juz z dwoma jedynkami na dole i nikt sie temu nie dziwił, lekarze stwierdzili, że teraz matki dobrze odżywione są i witaminki biorą, wiec to normalne. Jakby wyszedł ząbek to będziesz musiała go przemywać wodą przegotowana po jedzeniu.
mpearl ja też plakałam po cc i też "życzliwi" stawali nade mną i sie dziwili czemu, a to poprostu emocje chyba i stres, które kiedys trzeba z siebie wyrzuciś. Gratuluje, że sie zdecydowałaś na zzo! Hania sliczna, żeczę Wam wszystkiego dobrego i oczywiscie zazdroszczę :big_whoo:
ronia w trakcie cc czyszczą Cię dokumentnie, łozysko też. Ja tez nie miałam jakiegoś wielkiego krwawienia po cc, myslałam, że będzie gorzej, ale nie było.
Aha i ja po cc miałam szwy rozpuszczalne, poza tym byłam bardzo dobrze zszyta, bo dzis nie ma śladu, tak jakby ktoś ołówkiem 15 cm kredke narysował. Moja gon sie śmieje , że mogę udawać, że dzieci nie mam :Oczko:
Nie mogę się już doczekać patrząc na zdjęcia Waszych dzidziów!:dzidzia:

ROKSANIA
http://s2.suwaczek.com/200103282080.png

LENUSIA
http://s4.suwaczek.com/200909042080.png

Odnośnik do komentarza

Hej moja niunia spi A ja na net ;) Wykapana nakarmiona i szczesliwa Mam pytanie jakie kupki wam dzieciaczki robia Moja Nadia robila takie rzadkie żółte na poczatku i w duzej ilosci A teraz troszke mniejsze ilosci ale czestsze Tez tak macie ? Wiecej siku teraz robi .

justynamularz
Ja tez krwawie jeszcze:( a dziewczyny wiem iz nie na miejscu a kiedy mozna uprawiac sex?:))
ja juz po ;) dobrze sie czuje szwy odpadły wiec co sobie załować ;) :16_12_7:

anikadn
Dziś spędziłam cały dzień sama z moimi dziewczynkami i ku mojej wielkiej radości Natalka była spokojna, bawiłyśmy się bez jej krzyków, awantur, fochów itp. Sama nie wiem dlaczego, ale gdy jesteśmy same, to ma grzeczne, miłe i spokojne dziecko. A gdy tylko ktoś pojawia się na horyzoncie (mąż, dziadkowie...) to Natalka dostaje szału, wariuje, krzyczy, sprzecza się, nic do niej nie dociera, zacina się na swoi "nie" i koniec...

Tak czy siak dzięki temu dzień był wreszcie do przetrwania:)

Dowiedziałam się właśnie, że mój mężunio jedzie w poniedziałek na 2 tyg w delegację na drugi koniec Polski, a potem na kolejne 2 tyg. budowac nasz domek:(( Strasznie mi z tym źle, bo wiem, ze będzie ciężko... I się zatęsknię i się wykończę z tymi moimi pannami:)

Przedszkole zaczynamy jednak od 1 września, dziś były tylko oględziny po remoncie i spotkanie z Natalki paniami. Milo mi się zrobiło, jak wszystki ja wyściskały, bo się za nią stęskniły:) A mała wręcz rwie się do przedszkola i płakała mi dziś, ze jej smutno, ze jeszcze zamknięte...

Tosia trzymaj się dzielnie i wcielaj wżycie rady dziewczyn. Kapusta na cyce faktycznie działa cuda!!!

Aliss u mnie też jakiś kryzys z D.Czasami mam wrażenie, że zmęczyła go moja leżąca ciąża i myślał, ze jak Zuzia się urodzi, to będzie miał luz. A tu psikus, bo obowiązków jest jeszcze więcej. Tak jakby nie dorósł jednak do bycia podwójnym tatusiem...

Justyna wyśpij się, nabierz energii, poodpoczywaj w każdej możliwej sekundzie, a wszystki smutasy miną. Miłego spanka!

oj to musisz byc dzilna dasz rade Czas szybko minie przy dzieciaczkach ;)

Agatha
Helo ! Znow wyldowalam
w szpitalu, leze tu i wyje.
Zaczelo sie od malej
goraczki ale po paru
dniach zrobilo sie prawie
41 dostalm takiej
telepawy, nie bylam w
stanie chodzic o wlasnych
silach. Narazie mnie
badaja ale nie za bardzo
maja pomysla co mi jest,
boje sie i tesknie za
malenstwem to dopiero
pare godzin a strasza 7
dniami! Musialam sie
wyzalic:(

3mam kciuki ! Dasz rade ! Daj znac jak tam.

mpearl
Ja też już w domku:)))
Hania wyniki ma dobre, i krew i mocz, także jestem szczęśliwa:) Ja mam w piątek iśc na ściągnięcie szwów. I póki mała śpi to dam zdjątka. Oto Hania:

ślicznie !!!!!!!!!!!!!!!

ferinka
Dziewuszki po porodzie sn jak tam wasze szwy/?? wszystko ok?? boli was jeszcze krocze?? normalnie wam się chodzi. Mi dopiero od dziś jakoś już lepiej.

wszystko gra Odpadło i mam spokój ;)

Wirtualna Polska

http://wp.pl

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, wpadam na chwilę, mały śpi...widzę, że Wy bardzo aktywne jesteście - kiedy macie na to czas? Ja dopiero powoli ogarniam rozkład dnia mojego synka i próbuję się dostosować tak, aby znaleźć też czas dla siebie...

Śliczne te Wasze dzidiusie w awatarkach i suwaczkach - ja jakaś ciemna jestem jeśli chodzi o sprawy dodawania zdjęć i nie wiem, czy uda mi się zrobić cos podobnego - ale trudno, nie każdy jest orłem internetowym:p

Widzę, ze Justynka pytała o to kiedy można "wrócić" do seksu- no też się zastanawiam, bo takie poszczenie nie jest zbyt przyjemne - wydaje mi się, że musi najpierw ustąpić krwawienie - cóz, ja już 2 tygodnie ponad po porodzie i nadal krwawię - więc chyba na razie muszę sobie podarować:( Też tak macie - tak długo krwawicie?

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry! Mała śpi więc mam chwilkę:)
Agatha trzymam kciuki, żebyż szybko opuściła szpital w zdrowiu1
Kasia takie zwątpienie pod koniec ciąży to normalne, i nie musisz sobie tego zarzucac! A zobaczysz tez sie doczekasz - to pewne jak w banku:)

Mama_Monika
aliss z ząbkami to normalne tera, moja koleżanka urodziła synka juz z dwoma jedynkami na dole i nikt sie temu nie dziwił, lekarze stwierdzili, że teraz matki dobrze odżywione są i witaminki biorą, wiec to normalne. Jakby wyszedł ząbek to będziesz musiała go przemywać wodą przegotowana po jedzeniu.
mpearl ja też plakałam po cc i też "życzliwi" stawali nade mną i sie dziwili czemu, a to poprostu emocje chyba i stres, które kiedys trzeba z siebie wyrzuciś. Gratuluje, że sie zdecydowałaś na zzo! Hania sliczna, żeczę Wam wszystkiego dobrego i oczywiscie zazdroszczę :big_whoo:
ronia w trakcie cc czyszczą Cię dokumentnie, łozysko też. Ja tez nie miałam jakiegoś wielkiego krwawienia po cc, myslałam, że będzie gorzej, ale nie było.
Aha i ja po cc miałam szwy rozpuszczalne, poza tym byłam bardzo dobrze zszyta, bo dzis nie ma śladu, tak jakby ktoś ołówkiem 15 cm kredke narysował. Moja gon sie śmieje , że mogę udawać, że dzieci nie mam :Oczko:
Nie mogę się już doczekać patrząc na zdjęcia Waszych dzidziów!:dzidzia:

Ja nie miałam takiego ładnego szycia w pierwszej ciąży, blizna była dośc widoczna, aczkolwiek mnie raczej przyprawiał o dumę:))) A teraz zobaczymy, bo inne szycie jest niż wtedy.
Co do zzo to tak jak pisały dziewczyny - nie ja decydowałam i dobrze:) Anastezjolog cały czas mnie zagadywał i nie wiem kiedy te pół godziny minęło - swoją drogą nie wiedziałm, że to tak krótko trwa?
A Ty kochana też już finisz masz ale te końcówki to są męczące, wiem:)

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbncwa1vtor196m.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4ps0nz3443.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bhywmg7ywdqvl030.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny

basiu pytałaś o kupki. U mnie troszkę inaczej jest bo u mnie karmienie mieszane a ty karmisz wyłącznie piersią z tego co pamiętam. Czytałam że dzieci karmione piersią i po każdym karmieniu moga robić kupeczkę. Moja robi 2-3 dziennie takie żółte właśnie.

karol jakby co chętnie pomogę abyś wstawiła zdjecia jak coś pisz wytłumacze jak to zrobić :Oczko:

Ja mam jeszcze jeden pierdzielony szew a mąż mam chcice wyposzczony przecież był. Ciekawa jestem czy po wczorajszych jego szaleństwach nie zostane kwietniówką 2010 :hahaha: :hahaha: mam nadzieje że jednak nie :D

Odnośnik do komentarza

ronia
Cześć dziewczyny

basiu pytałaś o kupki. U mnie troszkę inaczej jest bo u mnie karmienie mieszane a ty karmisz wyłącznie piersią z tego co pamiętam. Czytałam że dzieci karmione piersią i po każdym karmieniu moga robić kupeczkę. Moja robi 2-3 dziennie takie żółte właśnie.

karol jakby co chętnie pomogę abyś wstawiła zdjecia jak coś pisz wytłumacze jak to zrobić :Oczko:

Ja mam jeszcze jeden pierdzielony szew a mąż mam chcice wyposzczony przecież był. Ciekawa jestem czy po wczorajszych jego szaleństwach nie zostane kwietniówką 2010 :hahaha: :hahaha: mam nadzieje że jednak nie :D

No tak karmie wyłącznie piersią . No niepotrzebnie się zamartwiam ale mamy już tak mają :) :dzidzia: Aaaa to poszalałaś wczoraj hoho Fajnie ja juz mam za sobą tydzień temu sie wziął za mnie ;) :hahaha: Ale mój małż uhahany był jak dziecko

Wirtualna Polska

http://wp.pl

Odnośnik do komentarza

ronia
Cześć dziewczyny

basiu pytałaś o kupki. U mnie troszkę inaczej jest bo u mnie karmienie mieszane a ty karmisz wyłącznie piersią z tego co pamiętam. Czytałam że dzieci karmione piersią i po każdym karmieniu moga robić kupeczkę. Moja robi 2-3 dziennie takie żółte właśnie.

karol jakby co chętnie pomogę abyś wstawiła zdjecia jak coś pisz wytłumacze jak to zrobić :Oczko:

Ja mam jeszcze jeden pierdzielony szew a mąż mam chcice wyposzczony przecież był. Ciekawa jestem czy po wczorajszych jego szaleństwach nie zostane kwietniówką 2010 :hahaha: :hahaha: mam nadzieje że jednak nie :D

Moja robi klika dziennie póki co, ale w kolorze raczej ciemno - jakimś takim:))

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbncwa1vtor196m.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4ps0nz3443.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bhywmg7ywdqvl030.png

Odnośnik do komentarza

kasia001
ferinka

kasienko, nie daj się. pamietaj przygnębienie i stres powoduje zanik skurczy, rozluźnij się ;) i poproś skurcze by przyszły, może to głupie ale ja się modliłam o skrucze;)
ale swietnie rozumiem to czekanie.

jesli tak mowisz to musze przestac sie foczyc juz :)
chyba jeszcze pojde dzis na spacer przed jutrzejszym ktg, obym juz mogla jutro zostac w szpitalu! ale nie polezec tylko zeby robili juz cos ze mna.. a ty w ktorym tygodniu urodzilas?

w 41tc urodzilam bo już wtedy brali do szpitala mnie.

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

basia681
ronia
Cześć dziewczyny

basiu pytałaś o kupki. U mnie troszkę inaczej jest bo u mnie karmienie mieszane a ty karmisz wyłącznie piersią z tego co pamiętam. Czytałam że dzieci karmione piersią i po każdym karmieniu moga robić kupeczkę. Moja robi 2-3 dziennie takie żółte właśnie.

karol jakby co chętnie pomogę abyś wstawiła zdjecia jak coś pisz wytłumacze jak to zrobić :Oczko:

Ja mam jeszcze jeden pierdzielony szew a mąż mam chcice wyposzczony przecież był. Ciekawa jestem czy po wczorajszych jego szaleństwach nie zostane kwietniówką 2010 :hahaha: :hahaha: mam nadzieje że jednak nie :D

No tak karmie wyłącznie piersią . No niepotrzebnie się zamartwiam ale mamy już tak mają :) :dzidzia: Aaaa to poszalałaś wczoraj hoho Fajnie ja juz mam za sobą tydzień temu sie wziął za mnie ;) :hahaha: Ale mój małż uhahany był jak dziecko
średnio sobie poszalałam raczej to jemu się chciało mnie jeszcze jakby w pachwinach boli i w krzyżu
starość nie radość

Odnośnik do komentarza

mpearl
ronia
Cześć dziewczyny

basiu pytałaś o kupki. U mnie troszkę inaczej jest bo u mnie karmienie mieszane a ty karmisz wyłącznie piersią z tego co pamiętam. Czytałam że dzieci karmione piersią i po każdym karmieniu moga robić kupeczkę. Moja robi 2-3 dziennie takie żółte właśnie.

karol jakby co chętnie pomogę abyś wstawiła zdjecia jak coś pisz wytłumacze jak to zrobić :Oczko:

Ja mam jeszcze jeden pierdzielony szew a mąż mam chcice wyposzczony przecież był. Ciekawa jestem czy po wczorajszych jego szaleństwach nie zostane kwietniówką 2010 :hahaha: :hahaha: mam nadzieje że jednak nie :D

Moja robi klika dziennie póki co, ale w kolorze raczej ciemno - jakimś takim:))
jak karmisz?

Odnośnik do komentarza

ronia
mpearl
ronia
Cześć dziewczyny

basiu pytałaś o kupki. U mnie troszkę inaczej jest bo u mnie karmienie mieszane a ty karmisz wyłącznie piersią z tego co pamiętam. Czytałam że dzieci karmione piersią i po każdym karmieniu moga robić kupeczkę. Moja robi 2-3 dziennie takie żółte właśnie.

karol jakby co chętnie pomogę abyś wstawiła zdjecia jak coś pisz wytłumacze jak to zrobić :Oczko:

Ja mam jeszcze jeden pierdzielony szew a mąż mam chcice wyposzczony przecież był. Ciekawa jestem czy po wczorajszych jego szaleństwach nie zostane kwietniówką 2010 :hahaha: :hahaha: mam nadzieje że jednak nie :D

Moja robi klika dziennie póki co, ale w kolorze raczej ciemno - jakimś takim:))
jak karmisz?

a mój robi już od 2 dni takie koloru sraczkowatego-żółte ;P hihi no i takie sa ;)

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki.
Ja ledwo żyje po wczorajszym dniu i nocy:( Byłam wczoraj u lekarza bo miałam problem z piersią.Mam w piersiach gruczolaki,nie były do usunięcia do czasu aż nie zaczną sie powiększać.W poniedziałek wieczorem sie zaczęło,w jednej piersi mam takiego guzka na sutku i on sie powiększył i bardzo bolało,więc nie karmiłam już małego.U lekarza okazało sie że on mi zatkał ujście mleka czy jakoś tak. I położna ściągała mi pokarm na siłe i ręcznie.Strasznie bolało bo aż w pachwinie miałam zastój.Guzek sie nie zmniejszył,boli dalej a musze małego przystawiać żebym nie dostała zapalenia piersi.Jakoś go karmie,ale przy tym rycze ,z drugą piersią też nie mam lepiej bo sutek jest cały opuchnięty:(( Mam już dość

Dziecko to najwspanialszy prezent od życia

Odnośnik do komentarza

madziaas
Cześć dziewczynki.
Ja ledwo żyje po wczorajszym dniu i nocy:( Byłam wczoraj u lekarza bo miałam problem z piersią.Mam w piersiach gruczolaki,nie były do usunięcia do czasu aż nie zaczną sie powiększać.W poniedziałek wieczorem sie zaczęło,w jednej piersi mam takiego guzka na sutku i on sie powiększył i bardzo bolało,więc nie karmiłam już małego.U lekarza okazało sie że on mi zatkał ujście mleka czy jakoś tak. I położna ściągała mi pokarm na siłe i ręcznie.Strasznie bolało bo aż w pachwinie miałam zastój.Guzek sie nie zmniejszył,boli dalej a musze małego przystawiać żebym nie dostała zapalenia piersi.Jakoś go karmie,ale przy tym rycze ,z drugą piersią też nie mam lepiej bo sutek jest cały opuchnięty:(( Mam już dość

Bidulko, ja tez momentami nie moge wytrzymac, ale staram sie.polecam zakupic laktator, raj dla sutek poważnie;)

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

madziaas
Cześć dziewczynki.
Ja ledwo żyje po wczorajszym dniu i nocy:( Byłam wczoraj u lekarza bo miałam problem z piersią.Mam w piersiach gruczolaki,nie były do usunięcia do czasu aż nie zaczną sie powiększać.W poniedziałek wieczorem sie zaczęło,w jednej piersi mam takiego guzka na sutku i on sie powiększył i bardzo bolało,więc nie karmiłam już małego.U lekarza okazało sie że on mi zatkał ujście mleka czy jakoś tak. I położna ściągała mi pokarm na siłe i ręcznie.Strasznie bolało bo aż w pachwinie miałam zastój.Guzek sie nie zmniejszył,boli dalej a musze małego przystawiać żebym nie dostała zapalenia piersi.Jakoś go karmie,ale przy tym rycze ,z drugą piersią też nie mam lepiej bo sutek jest cały opuchnięty:(( Mam już dość

Musisz jakoś wytrzymać bidulko ! 3mam kciuki za was :36_2_25:

Wirtualna Polska

http://wp.pl

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...