Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2014! :)


Carolineee

Rekomendowane odpowiedzi

Lenson super ze wyniki ok. No taka mam nadzieje, juz mi jest obojętne oby tylko moje Szczęście mieć juz przy sobie.
Nuria mam w niedziele, bo moj lekarz bedzie akurat na dyżurze, a ja mam najzwyczajniej dosyć, do tego do terminu porodu nic sie praktycznie nie działo, wręcz uspokajało. Wczoraj i dzisiaj mam skurcze i to czuje ze całkiem porządne, jeśli urodzę przed niedziela to super, a jak nie to trudno, wole mieć wywoływany niż żeby mały za długo siedział i coś mu sie może stać.

Odnośnik do komentarza

Alisa my mamy camarelo, ale carera w kolorze ca 20, czyli taki grafit właśnie i też będziemy mieć dziewczynkę. Jak dla mnie nie jest za ciemny ( trzeba też brać praktyczność pod uwagę - nie będzie tak odrazu widać każdego zabrudzenia). Na żywo kolor jest ciut jaśniejszy jak na zdjęciach. Moim zdaniem pasuje dla dziewczynki, a dla chłopca póżniej w razie czego tym bardziej :)

https://www.suwaczki.com/tickers/w57v3e3kvn0b7gni.png

Odnośnik do komentarza

Soqlka śliczna jest ta wasza Polcia !! :))

Lenson co z KariKari skąd takie info masz??? Termin na 26.12 ale ponoć od dzisiaj już jest "w terminie" :D

KariKari trzymaj się tam :)

Mnie coś pobolewa podbrzusze od godziny ale dzisiaj nie możemy rodzić bo mężuś na imprezce (wieche mają na budowie) kierowca oczywiście w pogotowiu jest ale wiadomo że lepiej z mężem jechać :P
Zrobiły mi się 3 rozstępy i cały czas dosłownie mnie kłują dziadygi jedne. Jak je dotykam to wyrażnie czuje takie wgłębienia w skórze;/

https://www.suwaczki.com/tickers/w57v3e3kvn0b7gni.png

Odnośnik do komentarza

mimi na facebooku widzialam, że na grupie napisala, ze dostala sterydy na plucka w szpitalu. No i że miała skurcze, ale powiedzieli, ze za słabe na porodowe. Chyba ją zostawili na obserwacji.
Mam nadzieje, że wszystko ok. Kari odezwij się !!!

Soqlka, ja to bym schrupała taką slicznotkę :P

w ogóle boje się, że jak mój synek tez bedzie takim słodziakiem to bede go co chwilę gdzies podgryzać hahah :P moja siostra np. miała bzika na punkcie stopek swoich synów jak byli mali :P

iza-majka może byc większy ale może byc i mniejszy, bo bład pomiaru z USG to +/- 20% !!! więc sporo ! Bo dziecko niby na USG waży 3000g a mozna urodzić 2400 a 3600 ! więc roztrzał spory :P

aaasiak, wolałabym z innego konia zsiąść jednak :D
widze, że te nasze dzieciatka czekają na siebie, bo u Ciebie jest dokładnie to co u mnie. W szystko niby gotowe, tylko czekać aż sie zacznie akcja porodowa. Szkoda tylko, że ani widu ani słychu ! ;// mój waży 3500, więc tez podobnie haha :D

asiek25, ja własnie ze soba walcze by w końcu ruszyc tyłek i coś zaczac robic :P

Odnośnik do komentarza

Apeluje do wszystkich mam z terminem 11/12 cos jest w tym tajemniczego, ze jest Was 3 i zadna z Was sie nie rozpakowala w terminie hehe, także głowa do góry : aabalik, Nuria, aLusia :))
Monikam z terminem na 10/12 i mamaMa z terminem na dziś tj. 12/12 też mogą Wam ręce podac :))
3mam za Was kciuki Kochane ! Postarajcie sie nie denerwować w oczekiwaniu ( wiem, ze to prawie niemozliwe, ale ponoć dzidzka się rodzi jak czuje pełen luz i spontan u mamy :D )

Vanesa 35, Twój "termin przydatności" kończy się za 4 dni i jesteś najbliższa z tych "na czasie", wiec skacz na piłce kochana

Już mi odbija i analizowałam tabelkę, stad ten wpis :D

Odnośnik do komentarza
Gość 4leks4ndr44

Lenson niezla analiza hehd?:-D
A co do pomiarow masz racje! Witek na usg 2tyg przed porodem mial (chyba) 2600 , 2 dni przed porodem 3500, a waga urodz 2900 wiec spora rozbieznosc ;) ale na tym drugim usg od razu lekarz mowil ze blad pomiaru..

Odnośnik do komentarza

I nic I nic I nic ...ja tam nie wierze w te terminy .pierwszy minal 9 grudnia -ten ktory dostalam na 1 wizycie . Dzis jestem po Ktg zapis piekny ale nic sie nie dzieje .. opowiedziano mi o indukcji I to tez moze trwac . 7 dni po nalezy sie zglosic .nastepnie sprawdzaja kolor I stan wod etc.. jesli dobrze nastepnego dnia test oksytocynowy , jesli dalej nic nastepnego dnia kroplowka z oxytocyna ale juz 6 godzin na porodowce ..jesli dalej nic sie nie dzieje a wody w porzadku to daja dzidziusiowi 2 dni I jesli sie nie zdecyduje to cesarks ...łehhhh

http://www.suwaczki.com/tickers/relgupjyml4u9676.png

Odnośnik do komentarza

Hej, miałam mieć ktg, ale lekarz musiał pilnie wyjechać...
Mam się zgłosić w poniedziałek rano.
Ogólnie od rana napierdziela mnie głowa ciśnienie mam w granicach 140/90 łyknęłam 2 apapy wypiłam kawę i nic.
Jak mi nie przejdzie to chyba się wybiorę na IP.
Jak myślicie ? Coś mi tam pomogą ?
Mały aktywny jak zawsze i niżej go czuję...

Co z Kari ?

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y2yz7q0e9.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdvgh2q7ta5.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!
Ja ciągle w dwupaku... Już oszaleć można. Ale może dziś coś się ruszy? Rano byliśmy na zakupach a potem dostałam przypływu energii i tak wysprzątałam nasz domek, że mąż stwierdził że czuje się jakby już były Święta ;). Tylko choinki brakuje :).

Wczoraj byłam na KTG - zapis piękny ale nic z niego nie wynika. Lekarz powiedział mi żebym, jeśli nic się nie wyjaśni, w poniedziałek zgłosiła się do szpitala :(. Na szczęście mój gin. ma w poniedziałek dyżur, to sobie do niego pójdę i się skonsultuję... Może jednak do poniedziałku wszystko się rozwinie?

aabalik, Nuria - Trzymam kciuki za wszystkie, które są już po terminie. Damy radę! Pocieszam sie faktem, że rodzeństwo mojej kruszynki też nie pchało się na świat - oboje urodzili się 5 dni po terminie (bez wywoływania).

Lenson - dzięki za wsparcie :).
Staram się nie denerwować, choć nie jest łatwo.

Odnośnik do komentarza

mamama ja planuję się zgłosić do szpitala 4-5 dni po terminie bo tak mi kazał mój lekarz-powiedział że od tego momentu trzeba monitorować już przeterminowaną ciąże a szpitale często przeciągają wzięcie pod opiekę kobiety bo za nią nie odpowiadają
na szkole rodzenia też słyszałam żeby się zgłaszać 7-8 dni po terminie dopiero
jak wszystko będzie dobrze pojadę we wtorek(piąty dzień) bo może może jakimś cudem do tego czasu coś ruszy-pomarzyć dobra rzecz :)
masz szczęście że u Ciebie nie cewnikują, nie wiem jak jest u mnie ale obawiam się że może to praktykują

alusia trzymaj się-jakoś musimy dać radę :)

http://s7.suwaczek.com/201412201755.png

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczyny

Po moich wielkich trudach pogodowych melduje rozpakowaniu.

Po tragicznej nocy zakończonej rozwarcie 3 cm, w nocy dostałam skurczy co 10 minut i tak do rana
Rano na obchodzie po dodaniu okazało się ze rozwarcie wróciło do 1,5 cm a mały ułożył się poprzecznie i nie ma szansy na urodzenie SN. Po czym po upływie 15 minut byłam na stole a o 9.12 10.12.2014r. pojawił się nowy obywatel Wojtek z wymiarami 3120 i 54 cm długości.

Jutro mamy wychodzić ze szpitala. Mały od razu dossał się do piersi i nie mamy problemu z karmieniem. zdjęcie wrzucę jutro bo tu coś nie mogę się zalogować.

Nie pisałam wcześniej bo sił mi brakowało, dopiero dziś mam ich więcej i jakoś funkcjonuje i dochodzę pomału do siebie.

Gratuluję nowym mamusiom i życzę zdrówka i wytrwałości.

Odnośnik do komentarza

aabalik gratulacje !!!! Czekamy na foto :) dochodz do siebie spokojnie Kochana ! Dobrze, ze mimo cesarki pokarm od razu miałaś, super !

MłodaFasolka, Ciebie kobito to przez kolano i lać równo ! Gdzie kawe pic przy wysokim cisnieniu?????? Przeciez kawa jeszcze bardziej podnosi !!! :P Łośku ! Jak nic nie nie poprawi to jedz na IP, bo to juz niebezpieczne jest !

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...