Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2014! :)


Carolineee

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mamusie :)
Miałam cały czas coś na głowie i co starałam sie Was nadrobić, to znowu musiałam cosik robić :)
Dziękuje dziewczynom za pamięć i Megi, która tak o mnie wspomniała. Widzę, ze sie nie odzywasz, urodziłaś? :)))
Co u mnie- we wtorek byłam na wizycie i z małym wszystko ok, moje serducho wazy 3 kg :) szyjka sie skróciła ale nie dowiedziałam sie ile. Generalnie czekamy. Skurczy w ciagu dnia nie miewam, ale za to wieczorem czasami nie wiem co sie dzieje, w środę to myślałam juz, ze rodzę :) ale jednak fałszywy alarm. Czuje sie nieźle, ale od wczoraj leci mi codziennie rano krew z nosa i starsznie puchną mi stopy i dłonie :/

To co rzuciło mi sie w oczy, to tak, laktator medela mini tez mam. Czop sluzowy chyba mi jeszcze nie odpadł, albo ja nie zauważyłam.

111magda gratuluje malucha a sylwusi gratuluje dwóch maluchów :))
Carolineee trzymam mocno kciuki, żeby szybciutko i niemalże bezbolesnie poszło :)

MlodaFasolka Ty masz zaparcia a ja totalnie na odwrót... H&m tez bardzo lubię, dla siebie tez :) mandarynki tez wcinam nałogowo, ale rozbrajasz mnie z tym uczuleniem hehe

Soqlka współczuje, wiem co to za bol, bo tez boje sie ze moj M nie wróci na czas, wiec tez bym chciała żeby moj Szymus jeszcze do 1 posiedział grzecznie w brzusiu.

Lenson, KariKari mi sie wydaje ze te upławy, które tez mam, to jeszcze nie czop, bo mam takie od prawie początku, no ale w sumie to do końca nie wiem.

MoniC gratuluje przeprowadzki i udanej wizyty, Twój mały prawie taki jak i mój :)

Madziara gratuluje wizyty :) ciesz sie, ze mała, zawsze łatwiej urodzić :)

Mimi niesamowite urodzić w 6 miesiącu, my tu wszystkie tak ładnie dotrwalysmy :)

Grudzień bedzie nasz dziewczyny :)))

Odnośnik do komentarza

KariKari- faktycznie duży masz brzuszek. Co dziwne mój wydaje mi się dosyć malutki i okrąglutki, a wczoraj na wizycie położna powiedziała mi, że dosyć spory ten brzuch i nie wiadomo jak to będzie przy porodzie... Trochę mnie zaskoczyła :/
Pięknie urządzony pokoik dla córeczki! Zazdroszczę takiej przestrzeni bo moja córcia będzie miała tylko swój bardzo mały kącik- łóżeczko, półka nad nim i to wszystko... Ale tłumaczę sobie, że i tak nie będzie pamiętała, a jak już zacznie chodzić to zdążymy się przeprowadzić :D

Carolineee- myślałam o Tobie dziś cały dzień ! Trzymam mocno kciuki :)
I z a z d r o s z c z ę, że jesteś tak blisko!

111magda- super, że wychodzicie z synkiem do domu !!!

soqlka- o kurcze... Nieciekawa perspektywa, ale tak jak dziewczyny mówiły- od odejścia czopu śluzowego a do porodu może upłynąć sporo czasu, więc nie stresuj się! Też nie wyobrażam sobie mimo wszystko żeby mojego narzeczonego nie było przy porodzie. Oby wszystko poszło po Waszej myśli !
Piękny kombinezon na wyjście :) Ja nawet jeszcze nie zaczęłam pakować torby. Codziennie się za to zabieram w głowie, a później mówię sobie "Aaa tam, przecież jeszcze mam czas".

Lenson i KariKari- też mam to samo spostrzeżenie z upławami.

MłodaFasolka- tak właśnie ostatnio ubolewałam nad tym h&m jak przeglądałam ciuszki dla maluszków. Z doświadczenia wiadomo, że nie wszystko co jest prezentowane na stronie dostępne jest w naszych sklepach stacjonarnych lub braknie rozmiarów.
Uwielbiam h&m więc ekstra, że wreszcie będzie można zamawiać z domu, a nie jeździć specjalnie. Tym bardziej, że do najbliższego mam ponad 20 km, a będę na pewno ograniczona czasowo :D Trochę się boję jak to wpłynie na nasz budżet, ale co tam... :D

MoniC- mi lekarz wczoraj powiedział, że mam się spakować bo w każdej chwili mogą odejść wody i jazda na porodówkę. I przyznam, że spanikowałam, że też nie czuję się jeszcze gotowa. Skrajne emocje mnie dopadły bo oczywiście juz nie mogę się doczekać Amelki.

Progosia- jestem na tym samym etapie co Ty plus jeden dzień więcej i też mam bóle jak na miesiączkę- przede wszystkim przy większym wysiłku fizycznym więc prawie codziennie, ale nie mówiłam o tym lekarzowi

Madziara1991- nie stresuj się wagą. My jesteśmy 35tyg + 6dni i mała ma niecałe 2500. Nie wiem czy to mało czy dużo, ale z doświadczenia wiem, że trzeba na te liczby brać trochę dystansu. Przyjaciółki synek miał ważyć 3800, a przy porodzie miał 4400g :D

Ufff odpisałam tyle ile dałam radę! Ciężki dzień za mną, bo od rana jak poparzona latałam ze ściera, odkurzaczem i mopem po mieszkaniu, później szybko do kosmetyczki na paznokcie, zrobić po drodze zakupy, wróciłam i wstawiałam kolejną pralkę z resztą rzeczy dla Amelki- ręczniki, kocyki itd, w międzyczasie robiłam obiad i milkywaya bo mój J strasznieee lubi. Dla mnie zdecydowanie za słodkie, ale wygląda ładnie :D

Kilka dni temu kupiłam sobie w Empiku super poradnik. Polecam Wam wszystkim! Różni się zdecydowanie od tych wszystkich książek typu "Ciąża miesiąc po miesiącu" itd. Jest bardziej psychologiczna, naprawdę lekko się czyta :)

monthly_2014_11/grudnioweczki-2014_20739.jpg

monthly_2014_11/grudnioweczki-2014_20740.jpg

monthly_2014_11/grudnioweczki-2014_20741.jpg

Odnośnik do komentarza

Carolineee trzymaj się Kochana!!!!!
Madziu super, że jesteście już w domku w trójkę. Ściskam was bardzo mocno
Soqlka kiepskie wieści, a nie może Twój mąż wykręcić się z tej delegacji?
MłodaFasolka nie podpowiem Ci, bo nie wybrałam jeszcze podgrzewacza. Nie wiem czy będę w ogóle go kupować
MoniC o czyżbyś była kolejna do rozpakowania. Powolutku pakuj Was i jak najwięcej odpoczywaj.
Progosia super, że po wizycie wszystko ok. Odpoczywaj jak najwięcej, by bóle ustały
Madziara będzie łatwiej Ci urodzić.
Mimi fajnie, że udało Ci się wysłać część pracy mgr
Nie wiem czy jakąś mamuśkę uśnięto, albo sama się usunęła z naszej tabelki pod pozycją 18

Odnośnik do komentarza

Olusiaaa, wiem, że czop może odchodzić dłuższy czas dlatego paniki nie sieję.

Vanessa, Jemtruskawki staram się nie stresować, ale przyznam, że ciężko mi jest.
A kombinezon w lumpku kupiłam za całe 7 zł na wagę :D

Madziara, moja córeczka w 33 tc. ważyła 2275 g. i lekarz stwierdził, że za dużo, więc myślę, że Twój Maluszek ma odpowiednią wagę.

Pateczka, ja również mam taką nadzieję. Tym bardziej, że 2 dni temu na wizycie gin mówił, że szyjki już prawie nie ma, ale rozwarcia też brak.

Jemtruskawki - proszę o przepis!

Gabi82, błagałam go wręcz, aby się wymiksował, ale niestety nie ma szan. :(

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sroeq551izby2.png

Odnośnik do komentarza

Jemtruskawki ja też po proszę o przepis ! Wygląda smakowicie :) Też mną właśnie targają skrajne emocje. Tak już chcę mieć synka, ale myśl, że moment porodu - czegoś mi nieznanego się zbliża wprawia mnie w panikę.

Słyszałam, że poradniki tej Trecy Hogg są polecane.

Dziewczyny nie wiem co mi się stało ale latam z porządkami jak szalona. Tak jak jemtruskawki. Chyba wicie gniazda mi się włączyło albo co... Ciągle tylko piorę, pakuje nas do nowego mieszkania, prasuje rzeczy młodego. Teraz nawet uprałam dywan i sofę vainishem. Mimo, że już powoli padam na twarz ale coś mnie gna, ciągnie, nie wiem dziwne to.

Soqlka trzymam kciuki abyście wytrzymali do powrotu męża. U mojego też w pracy teraz natłok zajęć i w przyszłą środę jedzie w delegacje. Boję się. Mam nadzieje, że szybko wróci, może tylko jednodniowa.

Monikam ja właśnie ostatnio też wieczorami tak dziwnie. W ciągu dnia ok. Moja koleżanka w 9 mc skurcze przepowiadające miała codziennie ! A małą przenosiła o ponad tydzień. I tyle mi powiedziała, że przed porodem jej organizm się oczyścił, moja siostra to samo pogoniło ją na kibelek jak nigdy.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny ja znów mam tylko tableta wiec zwlekalam z napisaniem bo strasznie nie lubię na nim pisać ale co zrobić;(

Kari, natia piękne brzuszki;)
Martaa super brzuszek i wcale nie wygląda na ten tydzień ciąży mega malutki;)
Kari piękny kącik dla córeczki;)
Magda111 super że was puszczają do domku;)
Fasolko ja podgrzewacza nie kupuje może z czasem zmienię zdanie ale na chwilę obecną nie wiem czy będę potrzebować.
MoniC udanej przeprowadzki i oby młody się nie pospieszyl;) kurcze ja myślałam że brzuch obniża się stopniowo a nie tak raz dwa.
Progusia dobrze że wszystko ok jak pani doktor mówi odpoczywaćto odpoczywamy ;)

Madziara jak lekarz mówi że jest ok to spokojnie nie martw się;) dobrze będzie;)

Mimi super że udało ci się z mgr;)
monikam fajnie że się odezwałaś, super że po wizycie wszystko ok;) współczuję krwotokow z nosa:(

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jyqw72m9x.png

https://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hpa9terjpy.png

Odnośnik do komentarza
Gość carolineeee

Grrr! Jak ten cewnik boli! jak bym miała mega,mega bolesny okres ;( do tego dziwne uczucie ze mi coś zaraz wypadnie ale da sie przeżyć... Najbardziej boli zakładanie i pierwsza godzinka po. Jak na razie zero akcji, trochę skurczy i ból kręgosłupa, a jutro rano pewnie mi to wyjma i dadzą oxy, a tego sie boję, bo wtedy to dopiero sie zacznie jazda ;) dzięki za wsparcie, jak będę miała siły i chwilę czasu to sie będę odzywać! Miłego weekendu ;)

Odnośnik do komentarza

Carolinee daj znac jak tam postep porodu :) trzymam kciuki :) by szybko poszło ....

Gabi tez nie umiem spac w nocy czasem spie lepiej a czasem gorzej budze sie non stop tak czy inaczej .... nie u miem znalesc wygodnej pozycji do spania ... NIe mam problemu ze skóra na brzuchu jest nawilzona bardzo dobrze uzywam naturalnego olejku z migdałow i słonecznika eucerin jest naprawde dobry :)

http://www.suwaczki.com/tickers/hchys65gl0qjl4xr.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry !

MoniC- ja w zeszłym tygodniu wyszorowałam ręcznie 3 dywany :D Ale dostałam ognia, że się przemęczam... Ale już tak mnie drażnił ten syf, że nie mogłam przejść obojętnie.

Dziś korzystam, że mój J jest w domu i zaganiam go do generalnych porządków. Popierzemy firanki, wyprasuję co trzeba, a najchętniej bym się wzięła za przemalowanie kuchni i stołu z krzesłami... :D Chociaż póki co odkładam na przyszły tydzień bo za dużo sobie na głowę znów biorę.

Miałam ciężką noc, mam wrażenie, że skóra na brzuchu mi drętwieje. Brzuch jest jakby ścierpnięty, nieprzyjemne uczucie.
I najgorsze- około 7, nie wiem co to było ale nie mogłam się ruszyć ani o centymetr! Zaczęły mnie boleć kości miednicy, bioder, pachwiny, udo i te uczucie jakby miało mnie "tam" rozerwać. Jestem przerażona, bo siedziałam i wyłam z bólu. Chyba mam niski próg bólu, albo tak wąski kanał rodny. Nie chcę rodzić !!!

Przepis na milkyway'a dziewczyny :
Ciasto:

6 jajek, 1szklanka cukru, 1 szklanka mąki, 1 łyżeczka proszku do pieczenia, 3 łyżki kako, 2 łzki oleju(którego ja zapomniałam dać), szczypta soli, łyżeczka cukru

Zółtka ucieramy z cukrem, dodajemy mąkę, proszek do pieczenia i kakao. Białka ubijamy osobno i dodajemy do reszty ciasta. Pieczemy 25-30 minut w temperaturze 170stopni.

Masa mleczna:
1/2 szklanki mleka, 3/4 szklanki cukru, 1 opakowanie cukru waniliowego, 1 margaryna(dałam pół bo tyle miałam), 2 szklanki mleka w proszku.

Mleko zagotowujemy z cukrem i cukrem waniliowym. Studzimy. Dodajemy margarynę. Ucieramy, a na koniec dodajemy mleko w proszku.

Wystygnięte ciasto przecinamy na 2 części wzdłuż lub na 3(ja tak zrobiłam i nakładałam masę na dwie warstwy)

Polewa: 1 czekolada mleczna i 4 łyżki mleka.

Podgrzewamy mleko, dodajemy i rozpuszczamy czekoladę.
Przekładamy na wierzch naszego ciasta. Ja jeszcze posypałam troszke wiórkami kokosowymi.
Wszystko wkładamy do lodówki. U mnie po godzinie już było gotowe do jedzenia :)
Smacznego ! Polecam ! Ja już zjadłam kawałeczek na drugie śniadanie :)

Miłego soboty kobietki!

Odnośnik do komentarza

Może Carolineee już urodziła? :D

Jem truskawki, chyba i ja się dziś skuszę i zrobię to ciacho. Tylko, że ja je znam pod nazwą mleczna kanapka :D

Piszecie, ze sie nie wyspałyscie a ja dziś odespałam te noce jak siostrzenica była u mnie i o 22 już kimałam a przed 11 G mnie siła wybudzał, bo jechał łóżeczko przemalowywać. Tak spałabym dalej. :D
Muszę dziś skorzystać z okazji i porządki porobić.
Odliczam już do wizyty w poniedziałek :D jestem ciekawa jak Młody urósł od 7.go :))

Odnośnik do komentarza
Gość carolineeee

Rodzimy ;) leże już jakiś czas pod oxy, skurcze są, boli... Jak diabli, ale szczerze to myślałam, ze będzie gorzej. Wody odeszły, mam bóle z krzyża i brzucha... Dostałam jakiś zastrzyk z narkotykiem i chwilę odlotu miałam, ale teraz już boli mocno tylko przy skurczu, a tak to nie ma tragedii. Jak będę miała chwilę to jeszcze napiszę - specjalnie dla studia grudnioweczek - Caroline hihi ;) ps. Mam super położna!

Odnośnik do komentarza

Carolineee, jak ja Ci zazdroszczę Kochana! Mocno zaciskam kciuki, aby poszło szybciutko i w miarę bezboleśnie :)

Jemtruskawki, mąż zaopatrzył już mnie we wszystkie składniki, więc niedługo biorę się za pieczenie. Ilość ciasta odpowiednia jest tylko na keksówkę, czy w niewielkiej tortownicy też będzie ok?

Lenson, Śpiochu! Mąż mógł sobie darować i pozwolić Ci jeszcze pospać :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sroeq551izby2.png

Odnośnik do komentarza
Gość 4leks4ndr44

Carolinee trzymam kciuki za Was! Jestes bardzo dzielna :-) ale Ci zazdroszcze juz niedlugo bedziesz tulic w ramionach swoja dzidzie :-)

Trzeci porod grudnioweczek budzi we mnie takie emocje, ze nie wyobrazam sobie swojego nawet Co to za przezycie bedzie:-).

Odnośnik do komentarza

Hej!

Zaplanowałam sobie dzisiaj sprzątnięcie kuchni, wyszorowanie podłogi, ogarnięcie szafek, ale tak mnie strasznie brzuch boli, że jeszcze takiego bólu nie miałam. Do tego ból pachwin i to kłucie w pochwie o którym ostatnio Kari pisała... I mały do tego rozciąga się do granic możliwości... Chyba będę musiała wziąć nospe żeby jakoś dzisiaj funkcjonować...

Carolineeeee- Kochana powodzenia!!!! :* Normalnie się poryczałam jak napisałaś, że rodzisz... Emocje lepsze niż na meczu piłkarskim :D

Lenson- No mężuś już mógł Ci dać pospać dłużej... :)

Gabi- Mnie skóra swędzi na udach i na brzuchu, i to nawet jak się nasmaruję kremem.

Miłego Weekendu! :*

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y2yz7q0e9.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdvgh2q7ta5.png

Odnośnik do komentarza

Caroline super ciesze sie ze wszystko idzie jak po masle :) dzielna jestes :) jak urodzisz to odrazu nam napisz :):):)

Jem truskawki przepis sobie zapisze i jak bede miała gosci to go zrobie :)

Dzis nie pospałam ale juz sie poprostu do tego przyzwyczaiłam :) hehe ze raz lepirj raz gorzej :)Byłam na zakupach i zrobiłam obiad i byłam zawiesc na budowe obiadek . Mąż jest na budowie z robotnikami bo koncza nam dach robic a moj M ze szwagrem kleja fdzies tam styropian :) zrobiłam dobry bigos i im zawiozłam z swiezymi bułeczkami :) sie dziwili ze za 2 tyg rodze a jeszcze jestem na chodzie heheh nie umieli sie najesc :)

Dziewczyny mysle ze do Świąt Bożego narodenia wszystkie sie rozpakujemy :)

http://www.suwaczki.com/tickers/hchys65gl0qjl4xr.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...