Skocz do zawartości
Forum

Listopadóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Mnie za to najbardziej wkurza gadanie typu: "widać już coś?", "pokaż brzuszek" itp... A najbardziej nie lubię dotykania mojego brzucha, którego jeszcze właściwie nie ma, więc tym bardziej... Za każdym razem czuję, że ktoś przekracza taką granicę mojej intymności... Dobrze, że mnie za piersi nie łapią, żeby sprawdzić, czy tam też zmiany... No nie, mnie to nie kręci.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmai6ai0ev.png

Odnośnik do komentarza

justys88 u Ciebie brzuszka prawie nie widać a mnie w tej drugiej ciąży wywaliło na amen. Mam bardzo duży, okrągły brzuch. Taki miałam w poprzedniej ciąży pod koniec 6 miesiąca. Przytyłam tylko 3 kilo ale poszło w brzuch chyba.
I każdy mówi, jaki Ty masz wielki już ten brzuch. Mam bo widocznie taka moja natura, że mi bebechy do góry poszły i ju7ż teraz chodzę z globusem pod koszulką :)

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn39n73k160ts9y.png

Odnośnik do komentarza

Ale jestem zmęczona.. cały dzień poza domem. Badania mega szczegółowe - w pierwszej ciąży prenatalne były znacznie lżej traktowane.. wszystkie pomiary prawidłowe, jeszcze czekamy na wyniki krwi.. za tydzień mam sie zgłosić. No i też juz lekarz mi powiedział ze na 70% wg niego oczywiście - córeczka. Ale ja tam do końca nie wierzę... Przecież jest tak wcześnie ;)
Dziewczyny, cieszę sie, ze wasze badania też dziś wyszły ok :-)

Odnośnik do komentarza

witaski :)
uuu jak ja bym teraz chciala do Pl , ta pogoda , a macie tam miec jeszcze fajniej :) miodzo.

Tu nie tak zle , ba a nawet cieplo i slonecznie , juz 3 dzien, i pewnie ostatni ,bo o tym pisze :D ale to tylko cieplo, a nie goraco, i tu zawsze, prawie zawsze wieje wiatr, a tego nie lubie.
Przywloklam sie z pracy po 8h , duzy ruch byl, - z zakupami, teraz przy garach , i ... i jeszcze zmywanie czaekalo od wczoraj, bo plynu braklo :( no co za dzien. Misiek zaczynal dzis prace dosyc wczesnie , wiec nie chcialam zeby gotowal mi mlode ziemniaki i smazyl schabika o 11 tej. Rozbil go i przyprawil, a to juz elegancko wiec .... wiec teraz musze sie zebrac i dokonczyc misje , bo z mikrofali wcale by mi to nie smakowalo. Kefirek i swieze ogoraski do tego.

duzo lekturki, nie szczedzilyscie paluszkow :) zdjecia ,fajna sprawa, jutro cos wkleje swojego. dzis nawet misie myslec nie chce, choc fotki sa, Misiek zrobill juz sporo. A brzuch tez mam calkiem okazaly jak na ten 3 miesiac. az strach pomyslec , co to bedzie dalej ;)

wczoraj tak leze , na pleckach, po sexie ;) i sie z czegos zaczelam smiac , no i - 1 raz widzialam jak ten moj dzieciaczek sie porusza w brzuchu , ale jak ! przez skore - fikal hihi tak se po polowie brzucha w te i spowrotem brykal, heh smieszne to bylo :D nie moglam sie opanowac ze smiechu a przez to chyba jeszcze bardziej dalam mu popalic ;)
gimnastyki troche mial to i sobie poskakal i nie mogl przestac :) yyyy ...... Pisze jakby - on - ale marzy mi sie dziewczynka ;) i nie napisze juz tego wiecej, zeby nie zapeszyc ;) Milego wieczorku, ja sie po prostu chce polozyc i miec za przeproszeniem wszystko w tyleczku . Duzo zdrowka i radosci z przezywania ciazy zycze wszystkim mamusiom :)
i juz ja dopilnuje , by nigdy tego plynu do naczyn nie zabraklo :P

http://www.suwaczki.com/tickers/rg509jcgm4g4slga.png

Odnośnik do komentarza

Bombka ja miałam USG w tamtym tygodniu, dziś i bedę miała za tydzień u położnej znowu. A za dwa tygodnie bedę w Polsce i też zamierzam pójsć do ginekologa na badania. Więc gdyby było szkodliwe czy niebezpieczne, to przecież lekarze nie pozwalali by na tak częste USG.

Cieszę się, że po wizytach wszystkie jesteśmy zadowolone i że dzieciaczki zdrowe i pięknie rosną:)

Na kolację zachciało mi się rzodkiewki w smietanie i opitoliłam aż dwa pęczki :)

AgaWu ja też wpadłam na taki pomysł i już pierwszą fotkę cyknęlam, oczywiscie jeszcze płaski brzuch, ale fotka do kolekcji jest :) swietna pamiątka :)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv093e5eso0fxzy5.png
http://www.suwaczki.com/tickers/kjmne6ydyz4px1ba.png

Odnośnik do komentarza

Witam witam po coalym dniu ;)
U mnie dzis o 15 w cieniu bylo 27stopni, ogolnie posiedzialam troche na dworze i lapalam sloneczko w swoje ramiona.
-
U mnie dzidzius tez dzis fika.
-
Tak gadacie o arbuzach i stwierdzilam ze sobie kupie ale w tesco gdzie bylam to nie bylo.w
-
Teraz na kolacje zjadlam 2 wielkie kanapki z serem zoltym kielbaska ogorkiem malisolnym i pomidorkiem i moje dziecie wariuje.
I ogolnie woda mineralna tak mi smakuje ze nie mige sie napic
-
A ja wg karty ciazy jestem w 17t 2d czyli w 18 tygodniu ale suwaczek ustawilam wg pierwszego usg gdzie dziecko bylo niby mlodsze ale teraz goni patrzac po polowkowym

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3skjobid7ar8a.png
-
http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pnz56xe9n.png

Odnośnik do komentarza

Heej dziewczyny!
Ja tez jakas zmeczona jestem, ale nie tylko dzisiaj. Totalnie brak mi sil fizycznych. Szybko sie mecze i ciezkie nogi mi sie robia. Jak wstaje po przebudzeniu to musze zaraz sie polozyc, zeby nie zemdlec i dojsc do siebie...:((

Ciesze sie, ze wszystkie badania pozytywne i Mamusie zadowolone! :) Nie ma to jak rosnace szczescie w brzuszku! :D

oosaa, zdrowka dla synka! :) Moj wczoraj skonczyl 2latka. Urodzinki dopiero wyprawiamy za 2tygodnie, jak tata wroci..

Ja zdjec brzuszka nie robie jeszcze, bo mam obtluszczony i smialo moge udawac 4miesiac heh
A myslalyscie moze o sesji zdjeciowej z brzuszkami?
Ja robie co roku synkowi-na pamiatke. Jak we wrzesniu pojedziemy do Pl, to planujemy strzelic sobie taka rodzinna sesyje z brzuchatkiem :)
W pierwszej ciazy nie mam za wiele zdjec a kolejnej nie planujemy wiec szalejemy ;)

Zazdroszcze Wam troche tych smakow i zachcianek. Ja nadal mam bardzo slaby apetyt.. Czasem wlaczy mi sie zachcianka ale na krotko... Dzis rano mialam ochote na pasztet. Pozarlam chyba 4kromki. Wiem,ze nie wolno pasztetu i teraz mam wyrzuty sumienia...
Jutro sprubuje mlode ziemniaczki z koperkiem i kefirem :)

Majus, jak u Ciebie? jak samopoczucie? Wszystko dobrze?

http://www.suwaczki.com/tickers/h44ecsqvmfx1oo1u.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

hej mamuski ciesze sie ze po badaniach wszystko z waszymi malenstwami wporzadku! my juz lezymy w lozku i zajadamy brzoskwinie :) dzis bedac w miescie non stop mijalam kobiety w ciazy ! ale te juz na ostatnich nogach widzialam ze maja juz dosyc tej pogody! wieczor a jeszcze cieplo na dworze ! dzieki bogu ze nasze babelki przyjda na swiat w listopadzie :) wlasnie patrze na brzuch i ani ruchow ani malenstwo nie buszuej :( zazdroszcze wam mamuski !!!zycze dobrej nocy :)

Odnośnik do komentarza

Czaki.. ja też nie mam apetytu. Jem, bo wiem, ze muszę dzidziusiowi dostarczyć niezbędne składniki.. ale wcale głodna nie jestem. Raz miałam tak, ze musiałam sobie zrobić golabki.. całkiem niedawno, ale to było jednorazowe. W taką piękna pogodę, jedyne na co mam ochotę, to lody.. o!! Właśnie zaczęło u nas padać!!

Odnośnik do komentarza

u mnie zaczelo lac jak z cebra ! uhhh wiedzialam, ze tak bedzie :P
ale przynajmniej jest czym oddychac.

no tak, apetyt to mam, ale za 3 juz prawie , a nie tylko za 2, az mi to przeszkadzac zaczyna.
wczesniej to tylko kwasne i szal na pomidory w kazdej postaci, codziennie gotowalam pomidorowy sos do czego sie dalo. chleb z pasztetem i ogorasami tez wciagalam, w poczatkowych tygodniach,bo tylko na to mialam ewentualna chec przy calodziennych mdlosciach.Wtedy nie doczytalam jeszcze, ze nie mozna w ciazy... Jadlam niewiele przez pierwsze 2 miesiace ciazy.
po kwasnym byla akcja lody, ale tylko tyle ze slodyczy, z 2 tyg okolo. A potem wzielo mnie na maxa na wszyskie smaki swiata, az do teraz. Pekne jak tak dalej pojdzie :D w zeszlym tyg waga 53 kg/13 tydz ciazy . oj zwaze sie za krotszy czas i zobacze co wtedy.
ciut odpoczelam to i chumor wrocil :) obejrze jeszcze Giro Italia do podusi i usne ;) dobranoc wszystkim

http://www.suwaczki.com/tickers/rg509jcgm4g4slga.png

Odnośnik do komentarza

Jej, jak ja wam zazdroszczę ze możecie wcinać wczystko. Jak czytam co jecie i jakie porcje to nie moge sobie wyobrazic :D Mi to cieżko cokolwiek wcisnąć. Od początku ciąży ani raz nie wymiotowalam(to uważam za szczęście ) :D ale za to wszystko mi śmierdzi. Nie ważne czy gotowane czy świeże jak juz ma mocniejszy zapach to mnie odrzuca:/ nawet nie jem pełnych obiadów. Boje się że będę miec anemię lub jakieś inne świństwo. Dzisiaj zaczynamy 14 tydzien :) miejmy nadzieje ze wszystko przejdzie juz niedługo :D i będę miała apetyt jak wy :-) Rośnijcie zdrowo :D

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry:)
Wspaniała pogoda. Cieplutko ale też wieje przyjemny wiaterek.
Wczoraj pojechałam jeszcze raz do biedrony i akurat przywieźli arbuzy. Kupiłam 3,5 kg a dziś już nic nie ma;)
AgaWu my mamy dwóch synków i z kolei wszyscy nam mówią że tym razem musi być dziewczynka. Teściowa też jak jej powiedzieliśmy że będziemy mieć następne maleństwo, to od razu zaczęła że po co następne, a później żeby to chociaż dziewczynka była. My jej mówimy że ważne żeby zdrowe a ona że my to nie myślimy i po co nam kolejny chłopak! wkurza mnie też jak ludzie chcą dotykać brzucha- nawet się nie pytają czy można tylko już z łapami lecą...niektórzy to nie mają żadnych oporów...
Jeśli chodzi o jedzenie to raczej jem prawie wszystko zwłaszcza owoce i słodycze. Odrzuca mnie jedynie od kurczków ble.
Miłego dnia:)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv8u69b5gwy6bs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44j7p2ln7nw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpc9aw40ro.png

Odnośnik do komentarza

Aj nie denerwuj sie brakiem apetytu, kazda z nas moze czuc sie inaczej na dany tydz. Moja siostra mowila ze w moich tyg, tzn w 11, 12 np jeszcze miewala nudnosci, ja ich nie mialam od ok 9 tyg ciazy. wymiotowalam troszke na samym poczatku, na palcach jednej reki. Zaufalabym organizmowi, bo chyba wie co robi :)

Wybieram sie wlasnie do pracy, a chwile spedzilam na necie i sie zalamalam, bo w UK od 2011 nie przyznaja becikowego :( ;( :( a tak na to liczylam juz w swojej glowie , ech... Pracuje tu ponad 10 lat , place podatki za wszystko od poczatku, itd. a tu nic, dupa blada. sa inne jakies zasilki , jesli bede miala szczescie, ale bardzo niskie no i to nie to samo. To juz w Polsce daja przyszlej mamie becikowe ! czy tez sie cos zmienilo? jak sie wkurze to pojade rodzic do Polski ;) zart, ale nie podbudowalo mnie to , bo oboje z Miskiem mamy naprawde niskie dochody plus jego alimenty. Zycie . Milego dnia kochane, korzystajcie tam z pogody i malujcie te paznokcie !

http://www.suwaczki.com/tickers/rg509jcgm4g4slga.png

Odnośnik do komentarza

witam :)
ale wam zazdroszczę z korzystania z tych upałów, u mnie też ciepełko ale latam ze starszą córą po dentystach zamiast się cieszyć słonkiem :/
Jeśli chodzi o jedzenie, oj.. nie mogę jeść nic w czym jest kapusta, bo strasznie boli mnie w boku, a ja tak lubię bigosik...
za to słodycze, CHUDE mięsko, owoce mogę kilogramami :D
ale co bym nie robiła to mdłości rano,w nocy i podczas długiej podróży i tak mnie dopadną :)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22npx9i0vxunlu6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj48agnghpqtk.png

Odnośnik do komentarza

Agni w Niemczech tez nie mamy becikowego :(. Można sie starać o zasiłki rodzinne po urodzeniu sie maleństwa. No i przez dwa lata dostaje sie pieniążki tzw Elterngeld. Z drugiej strony to chyba lepsze. A jeśli rodzice maja niskie dochody to można iść do Caritasu, dostaje sie na wyprawkę dla dzidziusia. No i jeszcze można sie starać o dodatek do mieszkania.
Także zapraszam do Niemiec :-) :D

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...