Skocz do zawartości
Forum

Listopadóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

... po doktorku, wszystko ok, Ktg też, zalecił odstawić Nospę, ciekawe czy nie dostanę mega skurczy, od wczoraj z 3*nospą brzuch mi się napina ciągle, więc nie wiem jak jutro bez będzie, czy któraś z Was miała po odstawieniu jakieś nasilone skurcze?
następna wizyta 13.11., jak donoszę powiedział:)
dzidzia waży 3,000 do 3,200

36,5TC, 25.11.2014 - TP

Odnośnik do komentarza

Ana to super, dzidzia zdrowa, wszystko będzie dobrze.
Malyna, te gaziki jałowe są pakowane po sztuk 2, składając się na opakowanie, a ja mam 25 opakowań, ale panikara ze mnie :D.

Razem z mężem dezynfekujemy laktatory:). Trzeba je potrzymać 3-5 min w gotującej się wodzie. Jutro pójdą do dezynfekcji butelki. Dzisiaj opieprzyłam go, że mnie zniechęcał do kupna pudełek, w ogóle jakaś marudna jestem i straszyłam, że znów pójdę do szpitala, a on będzie wszystko sam robił, a w ogóle to nie zdąży, bo ja urodzę w pełnię :D. To chyba takie nastawienie mam przed pełnią :D. Wcześniej byłam grzeczna i miła.

http://www.suwaczki.com/tickers/lprk3e5e0ehn61u6.png

Odnośnik do komentarza

Nie było mnie tu chyba kilka dni.. i nie jestem w stanie nadrobić tylu stron... ale bardzo serdecznie wszystkim rozpakowanym mamusiom gratuluję!!! Niech Wam dzieci zdrowo rosną - dużo cierpliwości, siły i miłości dla Was!!!
Oj ...zazdroszczę!
Cały czas pisałam, że chciałabym dotrzymać do terminu (24listopad) a nawet nie obraziłabym się, jakby Julcia po terminie chciała wyjść.. ale od kilku dni czuję, że to już końcówka - skończyło się beztroskie hasanie to tu, to tam.. odkąd byłam na zatrzymaniu skurczy w szpitalu, jestem bardziej ostrożna, ale i nieco bardziej ociężała. Brzuch zaczął ciążyć.. i opuchlizna mnie dopada.. szczególnie na twarzy - wokół ust i dwa razy miałam też opuchnięte dłonie. Od dwóch dni dokucza mi też swędzenie brzucha w okolicach pępka - więc smaruję bardzo często ziaja mama na rozstępy - bo to używam od początku ciąży.... no i to wszystko skłania mnie do rozważań - że chciałabym mieć już Julkę po drugiej stronie!! A jeszcze tyle czasu zostało...

Dziś zafundowałam sobie fryzjera - mała metamorfoza, jeszcze tylko w domu farbę nałożę, bo od marca nie rozjaśniałam i odrost ma już z 10cm :P... ale conajmniej tyle też kazałam sobie ściąć po całości.. i łatwą do ułożenia na skos grzywkę sobie zażyczyłam ;) ... ogólnie bardzo zadowolona jestem i teraz już na prawdę mogę rodzić ;)...

Jutro spotykam się ze swoją położną.. a pojutrze wizyta u ginka - mam nadzieję, że luteina pójdzie w odstawkę!
Pytanie do dziewczyn na luteinie - kiedy odstawiałyście??

Odnośnik do komentarza

ana widzę, że jesteś z Wrocka. Gdzie planujesz rodzić??
Ja przez całą ciążę miałam termin na 29.11 a po ostatnim Usg NA 20.11. Ale się trzymam pierwszego terminu z lekką nutką nadziei na wcześniejsze rozwiązanie.
anmiodzik też już chodzę i każdy ból brzucha sprawia, ze pojawia się myśl "może już"? Ale ciotki stwierdziły, że brzuch mi sterczy i nie opada więc poczekam. Czy on zawsze przed akcją opada czy jak to jest??
A luteinę odstawiłam ok. 32tyg:)
misiabella, Malyna u mnie takich rzeczy nie wymagają...a przynajmniej nic nie pisze o wacikach. Może dlatego potem widzę ojców wieczorną porą z tobołami:) Ja papier też chyba zapakuję bo spotykam się tam z tym szarym śmierdzącym;)

Od lipca na nowym mieszkaniu nie posiadałam odkurzacza- radziłam sobie z miotłą (a dywanów przybyło). Suszarkę do włosów miałam małą, turystyczną, która paliła mi głowę. Suszarkę na ubrania miałam podłamaną i jak ją przesuwałam to się składała nie raz zgniatając mi różne części ciała hehe. Dzisiaj po wypłacie wzięłam się w garść i kupiliśmy z P. wszystko^^ Jestem mega uszczęśliwiona:) Bo zawsze coś okazywało się ważniejsze:)

http://s1.suwaczek.com/201412114580.png

[link=https://dzidziusiowo.pl/suwaczki]noborderhttps://dzidziusiowo.pl/suwaczki/5fa867d16cfeb.png[/img][/link]

Odnośnik do komentarza

Ja luteinę brałam od 32 do 36 tc według zaleceń lekarza. Teraz już mały mógłby wyskoczyć ;) Chociaż mój K pracuje teraz na drugą zmianę tj.14-22 + nadgodziny czyli pracuje do 2 w nocy i czasem jak już leżąc w łóżku czuję kucie w podbrzuszu to mówię poczekaj aż tatuś wróci bo co my sami zrobimy? Także mogłoby się zacząć jak mąż w domu jak wychodzi do pracy to mam stracha :D . Niedługo wyruszamy do Bydgoszczy na kontrolę mam nadzieje że wszystko będzie dobrze.

http://www.suwaczki.com/tickers/uannyx8dilyw28lz.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom4z178ztb7e1b.png

Odnośnik do komentarza
Gość Marta_2606

Hej Mamuśki:)
Zajrzałam do was bo chciałam Wam polecić coś co zaraz będzie bardzo na czasie:) Chodzi mi o wkładki laktacyjne:)Używałam naprawdę wielu i są jedne zdecydowanie najlepsze:) Wkładki na dzień i na noc marki Lovi.Są rewelacyjne.Nie przeciekają,nie dają uczucia zimna,szczególnie dla Was ważne bo się zimno robi za oknem :)
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę szybkich,szczęśliwych rozwiązań:)

Odnośnik do komentarza

Dzień doberek:o)
Moniniuss, ja w razie akcji;) lecę na Brochów - wszystkie moje znajome tam rodziły i były w miarę zadowolone, więc od początku chcę tam, choć mam bliżej tj. 2 min autem do szpitala na Borowskiej, ale tam spotkałam się z podzielonymi opiniami, jeśli chodzi o PN A Ty gdzie planujesz?
Dziś poszłam spać o 2, jakoś tak z wrażenia po doktorku, nie miałam weny do spania... Boże to już lada dzień/tydzień... co to będzie;)
Monikk mój do pracy wychodzi po 6 wraca po 18-tej, więc pół na pół że mnie zawiezie do szpitala w razie w, a nie mam nikogo innego "pod ręką", więc zastanawiam się czy dam radę w razie akcji sama się zawieść hmm, wczoraj byłam sama u lekarza i strasznie nie wygodnie mi się już prowadzi,
ale jak dojdą skurcze, ból itd.,to i tak pewnie wsiądę do auta i będę wolała sama się zawieźć niż czekać aż mąż w korkach dotrze do mnie.... zobaczymy

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3c6edhqlfzyyo.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry ;)

ana333 - oj nie odważyłabym się sama prowadzić auta mając już skurcze. Mój plan w razie godziny "W" (a J poza zasięgiem totalnym) to szybkie wezwanie taxi.

Em87 -jak się miewacie? Karmisz piersią a jesz wszystko czy jesteś na jakiejś diecie?

Osa - Hanusiowe stópki już wracają do normalności?

IgaJula - jak się czujecie? Nadal dwupak?:) Ale ta Twoja Zosieńka uparta ;)

Nierozpakowane mamuśki - ja mam termin na 16-18.11. i na razie też nic się nie dzieje. Mój lekarz olał moje pytanie o możliwość wcześniejszego wywołania porodu, ehh może i dobrze;) J w ogóle o tym słyszeć nie chce a Staś wypinał konkretnie pupę za każdym razem gdy wspominałam o wywołaniu porodu, więc dobitnie dał mi znać, co o tym sądzi ;) Zatem zdominowana przez mężczyzn ("mąż", synek i drugi tata mojego synka, czyli Pan doktor), pozostaję nadal w stanie zaciążonym ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/9efb4a2460.png

Odnośnik do komentarza

Elleves, pewnie teraz tak sobie myślę, że jak coś to zawiozę się sama, bo nie wiem jak mnie powyginają te skurcze;)
więc pewnie też wyląduje w taxi, albo poczekam na męża o ile dam radę czekać:)
Mam temat: Aspirator do noska:
na początku kupiłam gruszkę, potem przeczytałam że gruszki są złe i zamówiłam taki zestaw z rurką do odciągania "ustami", a raczej myślałam że to taki, wczoraj postanowiłam zajrzeć do środka, a tam pisze że ten aspirator podłącza się pod odkurzacz, myślałam że się przewrócę...... za późno żeby oddać, bo zamawiałam na gemini chyba z 1,5 miesiąca temu, jakie macie aspiratory/czy tradycyjne gruszki...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3c6edhqlfzyyo.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Elleves karmię piersią, od wczoraj jadę na diecie bez nabiału, żeby sprawdzić czy synek nie ma skazy białkowej (wiesz te cholerne kłopoty z brzuszkiem, nie wiem czy to przez łykanie powietrza, bo jak go dobrze przypilnuje to nie łyka a też go boli przy kupkach/gazach eh)... Jak będzie to wina nabiału to rezygnuję z karmienia piersią, bo zęby i tak mam słabe, a bez wapna to mi na pewno polecą... Eh trudny wybór, ale wolę żeby synek pił mm niż żebym była bez zębów... Na razie testujemy :)

A czuję się rewelacyjnie :-) Doszłam już dawno do siebie.. Synek daje nam już trochę pospać - wstajemy dwa razy w nocy.. Nooo i zakochani w nim jesteśmy.. A przecież miłość to szczęście :-)

Myślę, że lepiej bez wywoływania.. Nigdy nie wiadomo jak z wywoływaniem mogłoby się skończyć... Czasami wydłuża akcję i musialabys się męczyć:) Jak samopoczucie? Spacerujesz trochę w tę piękną pogodę?

Odnośnik do komentarza

dzien dobry :-)
my nadal w dwupaku :] jutro wizyta...ciekawe co powie lekarz ;) spać w nocy nie mogłam, jak nie mąż chrapała sapał to brzuch bolał bołem coraz mocniej...także jestem marudna i niewyspana:] zaraz zrobie sobie odrosty o ! ;)

ana ja proponuje dla wlasnego bezpieczeństwa wziaźc taxi :) bo jak Cie skurcz wezmie jak Cie wykręci jak nie daj Boże nie zdarzysz zachamować......mysl o bezpieczenstwie swoim i dziecka! a jak zapłacisz za taxi z 15-20 zl to chyba nie zbiedniejesz :) a zycie jest w koncu bezcenne..... w tym tyg nie mamy samochodu od 9 do 19 bo tato jezdzi do pracy poza miasto wiec tylko i wyłacznie taxi :) a to do nosa to chyba chodzi Ci o tą fride tak ??:P to mozna też zasysac ustami :P

Elleves a to dziad ten lekarz! mogł chociaz odpowiedziec ze nie widzi takiej potrzebny czy coś. nie lubie takiego zbywania:> a wy macie jeszcze troche czasu :) ja mam termin na jutro...haha:) a tu nicccccccccccc...... :P

monik to zaciskaj nogi na cały dzień :P ale z tego co wiem najwiecej porodów jest nocą.....ale uj tam wie:D daj znać jak po kontroli :) 3 mam kciuki!

Cześka glodomorze!!! :P nawet na fb musisz ludziom smaka robic :P hehehe

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b15nmgn8vknf3.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...