Listopadóweczki 2014

[anmiodzik]

nie sposób wszystkim odpisać.. ale wszystkie Was pozdrawiam serdecznie i zmykam spać.

oosaa - hakerze zgłoszę się do Ciebie, jak mnie będzie ktoś wkurzał na necie! anonimowa to biedna jakaś chyba istotka, zakompleksiona może, skoro tak na szaro pisze, bez nicka.. i co ciekawe, tylko Ciebie się uczepiła?! no cóż.. urozmaica nam życie forumowe.

[Uśmiechnięta]

Cześć Mamuśki. Widze ze duzo ciekawych tematow. Kurcze szkoda ze nie bylam wczesniej na forum bo wczoraj kupilam materac ten z gryka a Wy mi tu o jakis robalach piszecie bede tam teraz zagladac non stop czy cos nie wylazi. Ja jeszcze żwawa, oby jak najdluzej. Troche lepiej teraz sypiam, cos tam kregoslup pobolewa ale da sie jeszcze przezyc. Jedynie cos mnie od czasu do czasu od srodka uda przy pachwinie boli masakrycznie. Tak jakby żylak ale moze on byc tak ze bedzie niewidoczny?

[Kasia79]

Dzień dobry dziewczynki ;) śniło mi się, że mój mały nogę wystawił na kilka cm pod skórą brzucha, że mogłam złapać ją hahaha
Ale u mnie wczoraj wieczorem komary żarły ja pitole. Jeden w brzuch mnie dziabnął, małpa jedna hehe ;)

[bombka]

anmiodzik, u mnie cc myslalam ze ze wzgledu na ten moj ropien w ktorego posiewie jakies bakterie byly. hemoroidzik jest jeden i sie chowa czesciej odkad odstawilam zelazo i robie ladne kupki ;)
no fajnie juz wiedziec co i jak:)

[anmiodzik]

hej ;)... a mi się śniło, że urodził się śliczny Jasiu! To był tak realistyczny sen, że zaczęłam się zastanawiać, na ile to prawda, że w brzuchu jest Julia :P....

[bombka]

usmiechnieta witaj :) nie sadze ze to zylak no chyba kazda z nas tam boli ;)

zmykam cos zjesc bo burczy juz w brzuchu!

[bombka]

btw JUZ pazdziernik!!!!!!!!!

[m0niik]

Hejka ;) Dziś poranek bardzo trudny...obudziłam się cała mokra , spocona nie wiedziałam co jest grane było mi duszno,mdliło mnie nie mogłam się podnieść z łóżka w dodatku byłam i jestem sama w domu. Jak już się zwlekłam z wyra otworzyłam okno i posiedziałam chwile i niby przeszło ale jak wstałam to na nowo nie wiem co to było , ale nie wystraszyłam jeszcze mały był strasznie ruchliwy więc bałam się że coś jest nie tak... No i oczywiście z nerwów cukier na czczo skoczył do 98. Cholercia mam nadzieje że to się nie powtórzy bo nie wiem co to było

[Deetuś]

Wiecie, ja też nie rozumiem, dlaczego ktoś nie chce się przyznać do swoich opinii, tylko udaje anonima. Za własne słowa należy brać odpowiedzialność.

[IgaJula]

Witam w październiku:) dotrwałyśmy:)
Kasiu wszystkiego najlepszego. Dużo zdrówka, szczęścia, miłości. Pociechy z całej czwórki:)
Bombka jaka duża panienka:) super że wszystko w porządku:)
Emka-emka trzymam kciuki żeby u Was wszystko dobrze była, żeby Wasza córeczka zdrowa była:) wiesz mi, do spokoju to mi daleko;) nam się marzyła piątka:) z podanych pozycji czytałam interwencję wczesnodziecięcą i to w sumie nie tak dawno;)
Elleves całe szczęście że przeszło;) jeszcze trochę czasu masz do terminu;) już zaczęłam masaż krocza, ale się zastanawiam czy kontynuować, bo troszkę się nasiliły skurcze po nim:/
Oosaa -niekoniecznie udar krwotoczny;) to co byśmy chciały żeby wykonali, a procedury szpitalne to dwa różne światy- z resztą już sama niejednokrotnie się pewnie o tym przekonałaś.
Moniniuss bez względu na to co Twojemu tacie jest ,życzę Waszej rodzinie dużo zdrowia.
Majus i Czaki dziękuję za info o szczepieniach:)
Co do używek. Z fajkami nie mam problemu bo niepaląca jestem;) za to alkoholu już dawno nie piłam- od 6 lat albo jestem w ciąży albo karmię piersią:) więc nie piję. Pewnie jak w końcu wypiję to szybko zgon zaliczę;) choć muszę przyznać że od dłuższego czasu mam ochotę na wytrawne wino i heinekena;)

[agni]

Czaki , Majus , spoko, ja juz mam umowiona wizyte na te szczepionke na wtorek.
a w nocy tez sie obudzilam cala spocona, wstalam juz przed 6ta ... nie mialam juz zupelnie chceci na tzw spanie .

maly juz mi sie snil na milion sposobow, raz byl dziewczynka, raz tez reke wyciagal przez brzuch,to znowu zmienial sie jakos dziwnie , ogolnie glupie to byly sny i wcale mi sie nie podobaly , albo nie az tak ;/

zjem sniadanie i ide na targ po warzywa, zobacze co tam maja dzis dobrego ;)

ciuszki z lumpeksu, fajnie jak sie uda tak znalezc w dobrym stanie badz nowki. tu tez takie sa, i tanie ale poki co to kupilam niewiele, bo na ten okres 0-3 to mam pod dostatkiem - podarowane i kupione nowki. w Aldiku kupilam tez 6 butelek w zestawie za £10 takze tez spoko cena, mam tez 1 nowke kupiona wczesniej i tez z 5 uzywanych takze i butelek u nas dostatek. podgrzewacz zamowiony z ebuya za niecale £2 Aventu , wiec rowniez luz.

dalej brakuje wanienki i termometru.
zastanawiam sie dalej nad zwykla plastikowa czy moze jednak te dmuchana - mieciutka , tylko nie wiem jak sie sprawdza w utrzymaniu czystosci. bo ogolnie prezentuje sie swietnie, jest ani mala ani duza, starczy napewno na dlugo. mozna zrobic tak by glowka i nozki byly wyzej . i jest tez skladana, wiec moge zaoszczedzic miejsce jak chce. a konkretnie to nad taka sie zastanawiam

http://www.argos.co.uk/static/Product/partNumber/3762747.htm

[IgaJula]

Detuś jak się czujesz? jesteś już w domu?
Agni wreszcie wolne:) taką składaną wanienkę ma kumpela, ale kąpie w niej synka tylko na wyjazdach- w domu używają tradycyjnej. Czekam z niecierpliwością na różniste przepisy;)
Anmiodzik zachcianki w takiej cenie można spełniać;)

[agni]

Moja znajoma , o ktorej juz wspominalam tez ja ma, ale jeszcze nie uzywa, bo dzidzia nie chce wyjsc ;)

fajna jest, dobrze sie prezentuje i rozklada, tylko nie wiem na ile jest praktyczna . to dmuchanie :P

tak IgaJula - nareszcie :) dozylam by sie tym teraz cieszyc heheh a pewnie juz za tydz kur...ca mnie wezmie he he ;)
z nudow;)
nie no . nalezy sie , i ja moge sie ponudzic a po 2 - i tak dlugo to nie potrwa ;)

[Elleves]

Dzień dobry :) u nas dziś jesień pełną parą na dodatek z deszczem, eh

IgaJula - asekuracyjnie pojechaliśmy po 20tej do mojego lekarza prowadzącego. Tym bardziej, że właśnie koło 18-19tej znów skurcze powróciły. Bałam się jechać do szpitala, do którego mam 5min, bo pewnie już bym tam leżakowała z perspektywą minimum tygodnia. Mój Pan Doktor malucha obejrzał, mnie zbadał i faktycznie to musiały być skurcze jelit. Więc jestem już zaopatrzona w węgiel i smectę (a fuj!!!!). Wolałam pojechać i sprawdzić niz się zamartwiać, tym bardziej, że wybywamy na weekend ;) Przy okazji dowiedziałam się, że synek waży 1950gram (33tc), czyli do 40tc powinniśmy dojść maksymalnie do 3500gram :) Co mnie bardzo cieszy, bo mam dzięki temu nadzieję na lżejszy poród i może nie będzie konieczne ani nacięcie ani nie popękam. Oby:) I już jest ułożony główką do dołu ;) Przy okazji wieczornej wizyty u Pana Doktora dowiedziałam się, że mój szpital jest taki oblegany, ponieważ rodzą w nim ciężarne z zasięgu: Kielc-Kalisz-Włocławek - Skierniewice. Nie wiedziałam, że jest w Polsce tak mało szpitali prywatnych z porodówką.

Oj a ja mam ochotę na mojito !!! :) I jak tylko będę już mogła, to zrobię sobie cały dzbanek i wypiję

Niektóre z Was pisały już jakiś czas temu, że farbują włosy włosy farbą bez amoniaku. Hmmm czy możecie podrzucić jakieś nazwy farb, które macie sprawdzone? :)

[justys88]

Moninius ja właśnie chciałabym palić potem tylko na imprezkach i dla towarzystwa. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Zima będzie ok, ale w lato pewnie się zacznie... Taras, grill, piwko... :/ A teraz dym mi przeszkadza tak jak bombce. Zresztą zawsze mi przeszkadzał, nawet w czasie palenia :) Mój nie, tylko od kogoś. I smród z ust. Fuj.

Czaki a właśnie wczoraj myślałam o Tobie :) że się nie odzywasz.

IgaJula to na pierwsze picie pewnie wystarczą ze 3 łyki heinekena ;) Ja mam straszną ochotę na piwo miodowe, ale wiem, że jak już będę mogła to całego nie dam rady wypić he he :)

Październik - ciekawe, które z nas zmienią się w październikóweczki :)

O, i wg suwaka zaczynam dziś 35 tydzień :)

[Mika88m]

Część Dziewczyny.
Mało piszę ale czytam Was wieczorami. Zakończył się u mnie remont i teraz sprzątam,szoruje.Zostały w sumie same okna i będę mogła szykować rzeczy na przyjście córeczki :)

Gdy wieczorem biorę telefon i chce do Was się odezwać to okazuje się że zasypiam z telefonem w ręku. W dzień nalatam się z synkiem (2 latka ma) a jak mąż wraca to zabieram się za doczyszczanie domu , ogółem wieczorem jestem wykończona.
Tyle miałam napisać i teraz mam pustkę w głowie ;/
Dziewczyny które mają dzieciaczki szczepiłyście swoje pociechy od rota wirusów i pneumokoków ?

]Już tuż tuż[/url]

[Malyna]

Hej laski:)) no to mamy październik jeszcze chwila i zacznie się wszystko dziać jej....a dopiero co człowiek tutaj wszedł. ...robił test....widzial maciupka fasolkę a usg:)) 12 października mamy 1 rocznicę ślubu a wydaje mi się jakby dopiero co był; )) leci ten czas leci jak szalony:)))
byłam już na oddaniu krwi. Jutro wyniki. Zaraz lecę dokupić resztę rzeczy do torby szpitalnej.

Mika fajnie ze się odezwalas:))) chociaż daj znać nam jak urodzisz skoro nie masz jak pisać.

Ja na szczęście nie paliłam i nie pale;) nie cierpię papierosow. ...piwo Lubie ale rzadkoooo pije. Musi mi się naprawdę chcieć.

Justys no.35 tydzień to już coś u mnie zacznie się w sobote:) potem dwa tyg i można rodzic hehehe

dobra lecę na zakupy wrócę to dopisze resztę:)

[fasolka111]

Hej :) pazdziernik :) matko boska jak to leci :)
Ja jeszcze w łóżky nie chce mi się wstać, o 1:30 jeszcze nie spałam.
To chyba przez to że oglądalam porody,..:) nerka już nie dokucza moge na lewym boku spać :)

U mnie też dziś ponuro a chciałam cała posciel do łóżeczka wyprać, musze zaczekać na słoneczko.
I znowu caly dzień sama...
Nudno mi...
Ok wstaje ide płatki z mlekiem zjeść :)
MIŁEGO DNIA !:*

[Deetuś]

IgaJula wczorajszy wieczór był ciężki bałam się, że trzeba będzie wrócić do szpitala, ale troszkę się uspokoiło i zasnęłam... W dodatku tak mocno, że nie byłam w stanie przenieść się do sypialni. Obudził mnie dopiero jakiś koszmar o 3 i tak powędrowałam do męża. Sytuacja dość nietypowa, bo w szpitalu budził mnie każdy szelest, tym samym budziłam się co godzinę.... hmmm chyba jestem w domu :) Dziś już spokojnie, więc mam nadzieję, że dotrwam do terminu, a nawet po tym wszystkim, co u mnie zastosowali mogę podobno przenosić...

[Elleves]

Deetuś - cieszę się, że wróciliście już do domku :) wiadomo, że tam najlepiej ;) dbaj o siebie i maleństwo:) nie przemęczaj się i dużo wypoczywaj :)

Justys - a mój suwaczek nawalił ;) łatwo policzyć, do mojego porodu zostało 48dni, ajajajajjj ;)

Majus - jak Twoja sytuacja w pracy? Rozmawiałaś z szefową?

[IgaJula]

Elleves super że mieliście możliwość podejrzenia synka:) będziesz teraz pewnie nieco spokojniejsza zwłaszcza że wyjeżdżacie;) wczoraj jak napisałaś o skurczach to spojrzałam na Twój suwaczek i mi się nie zgodziło;) to zajrzałam na listę, żeby sprawdzić na kiedy masz termin:)
Detuś wypoczywaj ile sie da i staraj się nie denerwować rodzinką;) co do tych leków na podtrzymanie to ponoć tak właśnie jest, że po nich często maluchy przenoszone są- ale Tobie przy cukrzycy to chyba nie pozwolą przenosić?
Mika nie szczepiłam i teraz też nie będę.

[krófka13]

Mika88m ja szczepiłam córkę na pneumokoki, a kuzynka synka szczepiła na rotawirusy (mieszkamy kilka domów od siebie) i żadne z maleństw nie chorowało na nic. Jednak teraz po tym, jak córka przezywała te szczepienia to zrezygnujemy i synkowi podamy tylko te 6w1. (nie chodzi mi o gorączkę poszczepienną itp, tylko córa po prostu robiła się sina od płaczu jak dostawała zastrzyki, uspokajała się dopiero przy wyjściu z przychodni, nie chcę tego przechodzić jeszcze raz)
Elleves jejku, jak fajnie masz. Mój mały w 33tc 2200g. Boję się że będzie 4kg :( rzeczywiście suwaczek pokazuje że urodzisz w grudniu
Malyna u nas już 3 lata po ślubie, wczoraj włączyliśmy sobie zdjęcia i oglądaliśmy w te 3 lata nie wyobrażasz sobie nawet jak się zmieniliśmy - wtedy wyglądaliśmy normalnie jak dzieci

ja nie palę, mąż tez nie. nigdy nas nie ciągnęło nawet. Za to piwko od czasu do czasu wieczorem miło wypić. Pamiętam jak z 2 tygodnie po urodzeniu córci wypiłam 1 piwo i miałam fazę
u mnie jeszcze 3 tygodnie i mogę jechać rodzić :) ale wątpię żeby mu się tak spieszyło, gwarantuje że pojadę w terminie lub po terminie. coś dzieci lubią mój brzuch byle nie za bardzo bo 3 dzidziusia nie planuję :)
a u nas pogoda deszczowa, niby nie pada a jak się człowiek ubierze to zaczyna więc też nudzimy się w domu. Jutro w końcu odwalę tego dentystę, wizytę młodej na lapisie i cały dzień minie ;/ a jeszcze za tydzień trzeba będzie się wybrać na lapisowanie... i kolejny czwartek i kiedyś muszę się na ten gbs wybrać a ja się zmotywować nie mogę coś . Najszybciej czas mija jak coś nad nami "wisi" w ciągu tygodnia typu - iść na badanie, do lekarza, coś załatwić itd. czyli październik minie mi szybciutko, szybciutko

[fasolka111]

Ja nie palę :)
ale ochote na desperadosa mam ogromną..
Niestety mąż pali i to nałogowo...

My za miesiąc będziemy obchodzić pierwszą rocznicę :)
Boże jak to przeleciało :)
Mam nadzieję że mały nie zrobi mamie psikusu i wytzyma ten jeden dzień żebyśmy mogli sobie z mężem ten wieczór spędzić :)
Dziewczyny macie juz wszystko wyprane?
Ja tylko do szpitala z reszta czekam.
szukam tego laktatora i nie mogę się zdecydować...

[Majus]

dzien dobry dziewczyny
Ellves to byl II Miejski Szpital.
Dobrze, ze pojechalas, bedziesz miala spokojny weekend. Faktycznie ten Twoj suwaczek jest troszke w tyle ;-)
To jest prawdopodobnie moj ostatni tydzien w pracy :-), juz HR wyslali podanie o moje zwolnienie. Sprobuje to wytlumaczyc - moja firma ma ubezpieczenie, ktore pokryje wydatki zwiazane z moja pensja w 100 %, u nich moglam sie starac o zwolnienie zwiazane z ryzykiem w pracy. Nie chodzi o to, ze dzwigam jakies tam ciezary, ale np sam fakt, ze do ubikacji musze isc po schodach w ostatnich tygodniach ciazy jest juz zwiazane z ryzykiem upadku itp. Nawet jak zatrudnia kogos na moje miejsce ja bede dostawac 100 % wynagrodzenie. Pewnie bede musiala przyjsc w przyszlym tygodniu na pare godzin co by troszke wdrozyc chlopaka, ktory bedzie pracowac za mnie, ale to juz nie bedzie 8 h dziennie. Choc jak to w Hiszpani - wszystko mañana, mañana - nie nastawiam sie, ze tak juz bedzie od poniedzialku. Mam tylko taka cicha nadzieje ;-)
Dziewczyny dziekuje Wam bardzo za info o szczepionce. No to ja chyba tez sie zaszczepie. I to w tym tyg. bo podobno przeciwciala wytwarzaja sie dopiero po 4 tyg, wiec tak bedzie na styk, zeby przekazac je jeszcze Wiktorii.
Wczoraj wypilam juz herbatke i zrobilam sobie masaz, nie powiem, zeby bylo to zbyt latwe. Ledwo co siegam. Jak Wam z tym idzie?
AAAAAaaa Elleves u nas jest Mojito bezalkoholowe ;-) jak ostatnio bylismy ze znajomymi na kolacji to sobie jedno wypilam, niestety - to nie to samo
Agni ale Ci dobrze, ciesz sie tymi dniami - nawet jak Ci sie bedzie nudzic to po prostu sie relaksuj, spaceruj i rozpieszczaj Miska, niedlugo biedny zejdzie na drugi plan
Musze wracac do roboty, ostatni tydzien, a tu roboty jak nigdy. Uuuuuffff

[anmiodzik]

Detus - dobrze że już w domu :) ...widać nocki domowe Ci służą, skoro tak twardo spałaś :). Bez wątpienia, domowe zacisze jest zbawienne po pobycie w szpitalu - wszystkiego dobrego!

IgaJula - a jak Twoi chłopcy??

Mika88m - my nie szczepiliśmy na ponadobowiązkowe.. nie jestem przychylna szczepionkom i bardzo obawiam się skutków ubocznych.. za dużo miałam podopiecznych, których rodzice żałowali szczepień.

agni - podziwiam, że wytrwałaś w pracy tak długo.. odpoczywaj, należy się ;) ...

Ale mi smaka na piwko robicie - to jedyna zachcianka w tej ciąży, której w dodatku nie mogę spełnić :P... tak mi się chce zwykłego, gorzkiego piwa.. zimnego, pełnego bombelków... Jeszcze sobie trochę poczekam na realizację tego prostego marzenia ;)... Piwo i kebab - tego mi się chce bardzo!
A przy Natalce.. tylko słodkie - czekolada górowała!!