Skocz do zawartości
Forum

Listopadóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

ajjjj, tak mnie smaki chwyciły, że aż usmażyłam bakłażana. Wyszedł zajebisty :D zaraz robię drugiego :D

Malyna ma polarek wewnątrz? :)

emka-emka kochana, zanim się podłamiesz i uwierzysz, leć do innego lekarza na usg, choćby prywatnie. Trzymam kciuki najmocniej jak potrafię i całym sercem życzę Ci aby był to fałszywy alarm, pomyłka lekarza! Skoro z krwi nic nie wyszło, na kolejnym usg również, szanse na pomyłkę są spore i trzymam za to bardzo mocno!! :*

asia1985 trzecie prenatalne usg robi się bez wskazań - w każdym trymetrze robi się jedno. na trzecim sprawdza się te same parametry co na poprzednich plus ułożenie dziecka do porodu, ilość wód płodowych.

kassandra tak, trochę lepiej, psychicznie, bo fizycznie osiągam stan agonalny ;)

Odnośnik do komentarza

emka-emka głowa do góry póki nic nie wiadomo na 100% nie ma się załamywać. pozytywne myślenie. zobaczysz zrobisz jakieś dodatkowe badania i będzie ok.
Ja też kupiłam w ciuchach 2 kombinezon. pierwszy żółty 56r do szpitala, a drugi większy niebieski oba za 20zł.
Zamówiłam cała wyprawkę dla siebie i małego w tej aptece co polecałyście. Dużo taniej niż u mnie w mieście bym kupowała. Więc praktycznie wszystko już mam.

https://www.suwaczki.com/tickers/1usae6ydgq6gkoxv.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpjbmmijv8.png

Odnośnik do komentarza

Emka-emka eh a może sie pomylił lekarz...Badz dobrej mysli:))) a tak to mojej znajomej synek sie urodził z ta wada ale juz pol roku minęło i wiem ze o wiele lepiej jest..... dzis widzę sie z nia to mogę sie jej podpytać co i jak...
Malyna no mega elegancki kombinezonik super:)) masz oko tygrysa:))
Angel29 pościel ta z zdjęcia kupiłam u siebie w sklpeie w toruniu ale jest tez dostepna na http://www.entliczek.pl/posciel.html?limit=all&manufacturer=645

Odnośnik do komentarza

emka-emka - sprawdź jeszcze to u kogoś innego. Myślę że jeden lekarz w tym przypadku to za mało. Mógł się pomylić. A ja będę się modliła o zdrówko dla twojego maleństwa.

ossaaa - bidulko,ale liczę że chociaż się poprawiło po zaspokojeniu zachcianek żywieniowych :D

Rety dziewczyny. Jeszcze tylko dożyć przyszłego tygodnia i będzie ok. Od zeszłego poniedziałku myję te cholerne okna i w ogóle generalne porządki robię. Wczoraj skończyłam myć górę wiec jestem do przodu bardzo. Jutro tylko łazienki na górze i schodzę na dół. A tu tylko 6 okien łazienka i finito :D

Dziś mi przyszly dywaniki schodowe :D Śliczne...

Dla maluszka będę w przyszłym tygodniu wszytsko szykowała. Na szczęście sporo mam po mojej córci :D ...

Ale wiem co miałam WAM DODAĆ do listy wyprawkowej. I obiecajcie mi że żadna z was się nie wybierze do szpitala bez tego. Bez znaczenia czy będzie to cc czy sn.
SZARE MYDŁO!!!
I do przemycia pipki po sn i rany po cc.. :) Nic lepiej nie załagodzi tego. Żadnych jakiś żeli czy coś. One tylko moga pogorszyć sprawę.

http://www.suwaczek.pl/cache/02953dc74c.png

Odnośnik do komentarza

Drogie Listopadóweczki, weszłam z wieczora a tu tyle wpisów, że muszę trochę nadrobić. Nocka jak zwykle była nieprzespana :( modliłam się oby do rana bo tak mnie dusiło że hej. Oczywiście w południe pojechałam do lekarza rodzinnego a stamtąd praktycznie do szpitala mając nadzieję że zrobią ktg i sprawdzą co tam u Maleństwa, jednak oczekiwania moje runęły w pył i od razu przyjęto mnie na oddział, zupełnie nie byłam przygotowana na taką okoliczność :( buuu a teraz leżę w pustej sali samotnie i nie wiem co ze sobą zrobić :( dostałam dwie kroplówki, pobrano mi krew i zrobiono wymazu z ucha i z gardła, zmieniono mi antybiotyk i jeszcze kilka tabsów dodano. Dostałam końska dawkę paracetamolu ale skoro brak gorączki to nie bede przesadzać :) ech, musiałam swojego K. poinstruowany tel co ma mi spakować, krok po kroku, łącznie z tym jaki ręcznik i jakie majtki ma wziąć, oj ale to trwało... Śmiesznie bo rozdawali kolacje i pani widząc mnie siedząca z kroplówka stwierdziła ze chyba jestem nowa i nie zaplanowano dla mnie kolacji bo nie byłam na liście, Ojoj juz myślałam że nic nie dostanę choć od rana nic nie jadłam, po chwili pani wróciła i powiedziała że cyt. "jak coś zostanie to mi przyniesie" dobre co ;) ubawiłem sie po pachy ale wcześniej mój K. dostał zlecenie na kolację :) i dzieki temu miałam dwie porcje choć przyznaję że tą szpitalną kolacją to bym podróżniła żołądek, 3 kromki chleba, jedno jajeczko, zdziebko masła i 1/8 pomidorka, ech...

Odnośnik do komentarza

Krófka, a wiesz że mieliśmy zrobić sobie dziś takie frytki po wizycie w szpitalu, Ojoj od lat takich domowych nie jadłam, wiem że niezdrowe ale trudno, nie miałam sił dziś po tych kilku nieprzespanych nocach na gotowanie i wymyślanie a że pomysł się spodobał mojemu K. to... No ale z racji tego iż zostałam w szpitalu plan frytkowy nie wyszedł.

Odnośnik do komentarza

Czekacudu mam już szare mydło bo mój P. pierze w tym czapki swoje hehe więc to już mam...położna tez gorąco polecała. Ja nie myje okien^^ a ty to jak skończysz to chyba będziesz już musiała od początku zaczynać, tyle ich masz:)
emka-emka głowa do góry, skoro nie wysłał cię na żadne dodatkowe badania to znaczy że należy po prostu zwrócić tylko uwagę na to po porodzie:) Będzie dobrze:*
krófka wózek jak teraz nowy kupię to też użyję dla ewentualnego, drugiego dziecka ehhe

http://s1.suwaczek.com/201412114580.png

[link=https://dzidziusiowo.pl/suwaczki]noborderhttps://dzidziusiowo.pl/suwaczki/5fa867d16cfeb.png[/img][/link]

Odnośnik do komentarza

Moniniuss
Czekacudu mam już szare mydło bo mój P. pierze w tym czapki swoje hehe więc to już mam...położna tez gorąco polecała. Ja nie myje okien^^ a ty to jak skończysz to chyba będziesz już musiała od początku zaczynać, tyle ich masz:)

Zawsze myłam okna dwa razy do roku i robiłam wtedy takie generalne porządki. Normalnie zajmowało mi to tydzien , firnaki okna, mycie mebli itd. Ale teraz na wiosnę tego nie robiłam. Byłam już w ciąży, a ja w przeciwienstwie do wielu z was, gorzej miałam na początku niż teraz. Teraz to ja śmigam jakbym miała 20 lat i biegła na jakieś tańce. :)

http://www.suwaczek.pl/cache/02953dc74c.png

Odnośnik do komentarza

Anmiodzik- od razu z tym gardełkiem powalcz, żebyś się nie rozłożyła, u mnie wlasnie od bólu gardła sie zaczęło... Z jednej strony dobrze a z drugiej kiepsko że leżę sama, może jutro ktoś do mnie dojdzie... Słyszę jak za ścianą robią ktg, akurat jest tam gabinet zabiegowy, a w oddali płaczące Maluchy :) słodko kwilą swoim mamusiom...

Odnośnik do komentarza

Kochane korzystam ze wszystkich Waszych podpowiedzi odnośnie wyprawek, pościeli, materacyków, kosmetyków itp... :) jak tylko wyjdę ze szpitala i wszystko bedzie dobrze to od razu wybieramy sie po zakupki dla naszej Córeczki :) juz nie mogę się doczekać, brak mi wszystkiego o czym piszecie, zaznaczam sobie linki na allegro albo w sklepach internetowych i w ten sposób wykorzystuje Wasze cenne rady... Ubranka mam chyba w większości, robiłam w międzyczasie zakupy, miedzy innymi w sklepie internetowym Pinokio, jak dla mnie super gatunkowo ale okaże sie w praniu i po praniu :) zamawialam tez w Smyku i sklepie stacjonarnym z ciuszkami rożnych firm, tylko jeszcze nic nie wyprane, o prasowania nawet nie wspomnę... Najpierw komódka a potem pranie prasowanie i układanie. Co do wózka to jest ich tyle że trudno się zdecydować, wizualnie podoba mi sie tutek grander play i jedo fyn :) ale mamy mały bagażnik i niestety tym muszę sie sugerować :) z tego co czytałam kilka z Was swoje zainteresowanie skierowało na bebetto... Ja muszę jeszcze pojechać gdzieś gdzie maja większy wybór i zobaczyć na żywo :) dotknąć, przejechać sie... Troche smutno mi z myślą że mój K. jutro mnie nie odwiedzi, wróci pewnie po 21 z pracy, moze pózniej ech, ale za to przed nocką następnego dnia napewno do mnie podjedzie :)

Odnośnik do komentarza

Malaiza dużo zdrówka i szybkiego powrotu do domu:)
Malyna śliczniutki kombinezon:)
Krófka podziel przez dwójkę koszt wózka- taniocha co:) my mamy Tako za 800zl dzielone na troje naszych dzieci i synka przyjaciółki:) no fakt że nasz wózek bez fotelika, bo foteliki Britaxa kupujemy a to już spory wydatek.
Oosaa mąż ostatnio gotuje 2 razy w tygodniu;) do ulubionej restauracji mam ponad 60 km, ale warto:) szczawiówka i kaczuszka-pychotka:) mają też wyśmienitą jagnięcinę i tatara. Menu sezonowe, produkty lokalne wykorzystują. Devolaya zjadłaś?
Majus oj zgadzam się z Tobą:) szybko zatęsknimy za brzuszkami;) też chciałabym rodzić w terminie a nawet po może się wykluć maleńka;) co do pełni to ponoć prawda że wtedy najwięcej się dzieci rodzi. Tylko nie chciałabym rodzić 6listopada bo 6.11 zeszłego roku zmarł mój tata...8 listopada młodszy synek będzie obchodzić 3urodziny. Oby w tym roku udało nam się wyprawić mu przyjęcie ,bo w zeszłym roku zamiast urodzin jechaliśmy na pogrzeb...

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv8u69b5gwy6bs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44j7p2ln7nw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpc9aw40ro.png

Odnośnik do komentarza

IgaJula współczuję straty ojca i mam nadzieję, że uda Ci się zrealizować plany tak, jak to sobie zakładasz :) .

.. ja też chciałabym, żeby maleństwo siedziało w brzuchu jak najdłużej.. dobrze się czuję w ciąży, a im później mała zażyczy sobie wyjść na świat, tym więcej czasu będziemy mieli na spokojne przygotowanie wszystkiego. Nie chcę się jeszcze gonić z wyprawką.. koniec listopada to jeszcze dla mnie odległy termin. Natalkę miałam na koniec maja.. a urodziła się w czerwcu ;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...