Skocz do zawartości
Forum

Listopadóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

oosaamam przeczucie, że Twój R odmieni się po porodzie :) Szczególnie, że piszesz, że jest dobrym ojcem. A będzie przy porodzie?

Moniniuss masz rację, te białe "felgi" mnie urzekły :D

m0nik kurczę znowu się czepiają Twojego maluszka... Ale faktycznie mało waży, tylko że jeszcze ma czas, A z tego co piszesz, to cały jest proporcjonalnie mniejszy tak? Cukrzycowe dzieci są raczej większe, a nie mniejsze... A powiedz, czy Twój termin porodu z OM pokrywa się z terminem z pierwszego USG? U mnie też był ciągle problem z wagą, a ostatnio wg usg mała przybierała aż 300 g/tydzień. A i mam przeczucie, że maks. 2 tyg. Cię przetrzymają i zrobią cc.

Majus to można powiedzieć, że ściągnęłam z Ciebie ten wózek ;) ale wiesz, pewnie nie spotkamy się na spacerze, to nikt nie zauważy :P też poluję na Bogów i Służby... na dvd. Nie mogę się doczekać.

kassandra to chwalić Boga, że Twoja mama trafiła do gina i zostało jej to wykryte.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmai6ai0ev.png

Odnośnik do komentarza

mOnik - trzymaj sie tam i zobaczysz, wszystko bedzie dobrze :) sie ciesz , ze nie wywalaja Cie ot tak, bo lozko potrzebne. jestescie pod opieka i to chyba podbudowujace jest :) trzymam za was kciukasy :)

Malyna super , meski gatunek przedluzony i jeszcze chojnie obdarowany ;) ciesze sie z Toba :)

wczoraj masowalam to bolace miejsce pod zebrami ,bo ucisk ze lo ho ho , przyszlo mi do glowy ze to mlody wbil mi tam cos pod zebra, bo tylko po 1 stronie tak boli ;/ albo nozke , albo raczke. wiec masowalam jakmoglam chociaz ciezko sie tam dostac - by sie przesunal. zasypialam w pewnym momencie - i nagle , jak mi tam pierdyknal czyms , chyba nozia z calej sily :( :( :( az glowa mnie rozbolala w 1 sekundzie , takie to bylo nieprzyjemne. nie wiem jak mu tam w srodku , byloby super gdyby znalazl jeszcze troche miejsca i sie ciut przesunal. moze midwife dzis potwierdzi - czy to on, ale jesli tak, to czy mozna cos zrobic? boli :(

http://www.suwaczki.com/tickers/rg509jcgm4g4slga.png

Odnośnik do komentarza

m0nik a z pierwszego usg nie pamiętasz jaki wychodził termin? Bo wiem, że wielu lekarzy nie patrzy na terminy OM tylko właśnie z 1. usg. Jak ja byłam w Wa-wie na obserwacji to też brali to stare badanie pod uwagę. Tylko u mnie różnica w terminach jest 2 dni, więc nic to nie zmieniało...

Wczoraj byłam na wizycie. Wody płodowe mam cały czas na granicy normy. Dziś mam zgłosić się na kolejne ktg. Moja ginka powiedziała, że chce mieć mnie na oku, zwłaszcza z uwagi na te wody. Chce mnie położyć przed terminem i powiedziała, że widzi szanse na poród naturalny, ale nie może obiecać, że będziemy czekać na to... Wg niej najlepiej byłoby rozwiązać wszystko do końca października (z różnych względów, też nie zdrowotnych, ale też nie o wszystkich będę pisać). I ja wam powiem, że mam silne przeczucie, że na weekend będę już w szpitalu, po niedzieli zrobi cc, a na Wszystkich Świętych wyjdę do domu. Ot i taka moja intuicja, zobaczymy co z tego wyjdzie.

Mi jest już zupełnie obojętne jak i kiedy sprawa się rozwiąże, byle było dobrze dla maluszka. Wiecie zresztą, że jak mało wód to i dziecku jest źle w środku. Cały czas mi to wczoraj powtarzała...

A mój dzidziuś dziś leniwy na maksa. Jak ją pomęczę, to zamerda leniwie jeden raz i znowu idzie spać :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmai6ai0ev.png

Odnośnik do komentarza

Tego terminu trzymamy się od początku nic się nie zmieniło, zanim przeszłam na dietę przez cukrzycę to mały był nawet o kilka dni większy to wszystko przez tą cholerna cukrzycę, insulinę ze człowiek nie może się porządnie najeść tylko łazi co 2,5godziny i skubie już sam nie wie co. Ja jestem taka ze wole się najeść raz na jakiś czas ale porządnie do syta a tu już nie wiem co jeść: / cholera mnie weźmie jeszcze trochę. .. bo jak ten dzieciak ma przybrać i od czego od warzyw? Chore co za debile to wymyślili już nie mam słów, bo taka z patologi zajdzie w ciążę i cała ciąże ma w dupie swoje dziecko i chleje pali cpa i co dziecko rodzi się zdrowe. A droga dba o siebie, dziecko lata po lekarzach i jeszcze tyle problemów gdzie na tu sprawiedliwość?

http://www.suwaczki.com/tickers/uannyx8dilyw28lz.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom4z178ztb7e1b.png

Odnośnik do komentarza

Racja, za małe zjadłam śniadanie. Wciągnę czekoladę z Lidla :)

m0nik masz rację... A jeszcze szpitalne jedzenie na pewno pomoże małemu przytyć, prawda? W szpitalach najczęściej takie porcje, żeby tylko nie zagłodzić...
Mi kazali jeść dużo białka, żeby dzidzia rosła. I gdzieś czytałam, że miód jest na to dobry, więc codziennie zjadałam 3 kanapki z miodem. Ale czy to pomogło? Czy bez tego przybrałaby tyle samo? Nikt nie wie...

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmai6ai0ev.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, a ja mam jeszcze kilka technicznych pytań od zielonej ciążówki :)

1) czy przed porodem robiłyście/planujecie robić lewatywę?
2) czy bierzecie do szpitalnej torby laktator, czy może w szpitalu się on nie przyda...?
3) ile par majtek poporodowych zabieracie?
4) po cc nie można się przez kilka godzin ruszać - zatem kto "zakłada" kobiecie tą pierwszą podpachę :/ ? mam nadzieję, że położna i nie robi z tego żadnego problemu?
5) ^ na cc idę w jakiejś koszuli, a potem co - ktoś mnie ubierze, przebierze, bo nie mogę się ruszyć?
6) co z torbami w czasie porodu? gdzieś tam sobie stoją, a potem ktoś nam je przyniesie...? czy męża trzeba posłać? przecież tam zostanie też telefon, dokumenty... :/
7) czy generalnie dziecko jest cały czas z matką, a zabierają je tylko na badania itd? czy raczej jest w pokoju dla noworodków i tylko na życzenie go przywożą?

Może części z was te pytania wydadzą się głupie, ale ciekawa jestem :) Jakoś to będzie i jak nie będę miała na nie odpowiedzi, to przeżyję :) ale lubię wszystko wiedzieć i mieć zaplanowane.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmai6ai0ev.png

Odnośnik do komentarza

Justys robiłam i planuje zrobić. Choć zobaczymy czy zdążę;) majtek zapakowałam 12 par (wyrzucam z każdą podpaską), później mąż dowiezie. Laktator też swój mam zapakowany. Jakoś nie wyobrażam sobie używania takiego szpitalnego;) położne myją, przebierają i zmieniają podpaski. Torba najczęściej ląduje na wózku(leżącym),na tym którym Ciebie przewożą na salę. Z dziećmi to zależy od szpitala, musiałabyś się dowiedzieć jak to u Was jest. Czasem zabierają na oddział noworodków, ale coraz częściej jest tak że maluch w łóżeczku obok mamy jest.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv8u69b5gwy6bs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44j7p2ln7nw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpc9aw40ro.png

Odnośnik do komentarza

matko dziewczyny oszalalyscie!!?:P musicie tak pędzić ?:P ledwo wpadne w jakis temat a tu jakies nowe ;)

widze ze przygotowania pełna parą :))) duzo tych majtek bierzecie, chyba musze dokupic ;D

monik trzymaj sie tam!:) i siedz w tym szpitalu ile trzeba , pamietaj wszystko dla dziudziusia;) !

jej dziewczyny czy was tez wkurwiają te pytania- kiedy?? na kiedy termin? dalej z brzuchem ?? ...wrrrr....kurwicy idzie dostać.....wczesniej sie nikt nie interesował a teraz kazdy chce wszystko wiedzieć....

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b15nmgn8vknf3.png

Odnośnik do komentarza

witam, dzisiaj wyspana lepiej niż wczoraj ale kursowałam między łóżkiem małej a naszym, tak że spałam trochę tu trochę tu... zaczynam się zastanawiać co będę robić w nocy jak się mały pojawi już :)
justys88
1) u nas w szpitalu nie robią lewatywy, jak jest wypróżnienie to zmieniają podkład i tyle. Nawet się nikt nie odzywa na ten temat (wiem z doświadczenia) poza tym nawet babka na szkole rodzenia mówiła że to jest normalne i położne wcale nie tak rzadko widzą takie rzeczy, bo kobiety i wymiotują itd
ja się zastanawiałam tym razem czy nie zrobić, ale słyszałam że boli a przy bolesnych skurczach nie wiem czy dam radę - poza tym nie wiem jak to wygląda takie robienie lewatywy i się obawiam :)
2) ja laktatora nie biorę, bo i tak będę albo spać albo się nudzić więc najwyżej mały naturalny laktator będę przystawiać :) (jakby jednak był potrzebny to zostawiam w widocznym miejscu i mi dowiozą)
3) ja mam 2 pary majtek z siateczki, powinno starczyć, jak nie to wyślę żeby mi jakieś wielkie bawełniane kupili i tyle :D ja wyrzucam dopiero jak się podrą, a tak to piorę przy każdej zmianie podkładu bo szybko schną (a biorę 2 bo ostatnio starczyło )
4) nie miałam cc to nie wiem, ale mi po sn położna przyłożyła taką ligninę czy coś i kazała przytrzymać. Przeszłam z nią na salę poporodową, gdzie zmieniła mi ten podkład i kazała leżeć. Po niecałej godzinie przyszła ponaciskała lekko brzuch, dała nowy podkład (stary kazała zostawić na łóżku) i poszłyśmy na "moją" salę. Ale to tak po sn wyglądało, po cc nie wiem jak jest
5)myślę że będziesz sie mogła przebrać po jakimś czasie najpierw poleżysz w tej koszuli. Podobno po cc nie wolno głowy podnosić wcale, tylko na płasko leżec
6) u nas torby mąż przenosił
7)w większości szpitali dzidzia jest z mamusią non stop i zabieraja tylko na badania
mam nadzieję że choć trochę pomogłam :)
Malyna mnie JESZCZE nie wkurzają, ale juz niedługo zaczną. Pamietam że jak córę przenosiłam to każdy też pytał, dzwonił, smsował no tak mnie wkur***li że nawet mąż miał dość siedzenia ze mną :)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22npx9i0vxunlu6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj48agnghpqtk.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za podpowiedzi.

Mnie nie tyle wkurzają pytania, co to, że muszę ciągle to samo mówić :) Np wrażenia z badania, wizyty itd... :) Już zapominam co i komu powiedziałam, a czego zapomniałam dodać.

Ale szczerze mówiąc najbardziej wkurza mnie to, że już wszyscy się na mnie drą, że chcę jeździć sama samochodem. Do tej pory zawsze pożyczałam od rodziców, bo nasz zabiera mąż. A teraz nie chcą mi dawać i tylko słucham jak jestem nieodpowiedzialna, że 2 tyg. do terminu, że gdyby coś się stało to... Jazda komunikacją miejską też jest zła - tu bardziej mąż siedzi mi na głowie. No generalnie najlepiej żebym siedziała w domu i to jeszcze nie sama i nie ruszała się nigdzie, a telefon miała cały czas na połączeniu z mężem albo kimś innym z rodziny :)
Strasznie nie lubię kogoś o coś prosić i być zależną od innych. A np dziś na ktg musi mnie szwagierka zawieźć... Następnym razem to chyba taryfę zamówię, bo to mniej krępujące...

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmai6ai0ev.png

Odnośnik do komentarza

hej mamuski :) my dalej 2 paku :P musza mu pomoc wyjsc bo inaczej by siedzial i siedzial :)maly tez w nocy tak kopal ze az bolalo i mi sie na wymioty zbieralo :(
no i oczywiscie wczoraj robilam badania i zginely i dzisiaj od nowa :P co za ludzie !!! ja dzisiaj sie czuje zmeczona i jakas rozdrazniona :( poklocilam sie z moim P. i jestem u rodzicow :( byla u mnie polozna i mi tlumaczyla jak to bedzie wygladac bo widziala ze sie boje :( niby nie jest zle ale wiem ze to tylko gadanie!!!u nas deszcz i zimno wiec kocyka nie opuszczam hahah pozdro mamuski i zycze zdrowka :)

Odnośnik do komentarza

justyś nie dziwie się, że rodzina nie chce żebyś jeździła sama samochodem. Ze swojego doświadczenia wiem, że w ciąży człowiek jest bardziej rozkojarzony i mniej skupiony. Zresztą jeśli złapałby Cię jakiś skurcz to byłoby bardzo niebezpieczne.
Przecież rodzina chce Ci pomóc więc nie powinnaś się krępować.
Mi się jeszcze zdarza pojechać samej do przychodni np. na badania laboratoryjne, ale ja mam jeszcze ponad pięć tygodni do porodu. I jeśli zdecyduje się gdzieś sama pojechać to tylko gdy jest jasno i nie ma zbyt dużego ruchu.

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=70504]Tekst linka[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaidqk3uhit79gg.png

Odnośnik do komentarza

Witam ;-)
Coraz gorzej znaleźć sobie miejsce w łóżku (wygodną pozycję). Ale jakoś nawet wyspana jestem. Rano pobieranie krwi, zakupy a na obiad zapiekanka z brokułami i mięskiem mielonym. Pierwszy raz będę robić ale wygląda na proste:P
Em - aktualnie mieszkamy z rodzicami. Mamy piętro domu, kuchnia wspólna. Wychodzi z tego dwa duże pokoje łazienka i duże pomieszczenie gospodarcze w którym będziemy kąpać małą. Wiem, że będę miała pomoc mamy itd ale wiadomo chciałoby się być na swoim a ja mam bzika na punkcie przestrzeni.
Justyś88 - też mnie czeka cesarka. Najlepiej być z drugą osobą, która zadba wlaśnie o osobiste rzeczy. I rzeczywiście trzeba mieć głowę płasko położoną minimum 6-8 godzin. To ze względu na znieczulenie po którym mogą występować bardzo bolesne migreny połączone z wymiotami.
Malyna - u mnie w zasadzie nie do końca widać czy to ciąża zależy jak się ubiorę. Ale jak mam swetr i płaszcz to nawet na badaniach nikt nie zauważy. Już nie wspomnę o jakimkolwiek przepuszczaniu w kolejce:P

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjyfxnaihg.png

Odnośnik do komentarza

o wilku mowia.....siostra meża pierwsze pytanie na fb.....kiedy rodzisz....nosz kurwa jakbym wiedziała to bym powiedziala:] ludzie sa jacys mało myślacy :] i juz teksty ze mozna przyspieszyc sexem piłka chodzeniem.....a czy ja mowie ze cos chce przyspieszać ?? nieraz czuje sie jakbym to ja jedyna na tym swiecie miała mózg:D a na okolo sami debile....

justys no...pytania o wizyte to standard....zeby zdjecia z usg pokazać...ale co ja mam pokazać - siusiaka?:P obwod głowy ?? bueheheee :) na mnie sie nie maja za co drzeć bo po 1 wiedzą ze jestem nerwowa;) a po drugie nigdzie nie chodze a jak jezdze to z kimś bo samej mi sie nie chce:P

gdzies tam była mowa o kolezankach......przyjaciołkach.....
mam dwie przyjaciołki. jedna mieszka w UK, w styczniu urodziła synka a druga na miejscu i szczerze to bardziej dogaduje sie z tą z UK niz z tą na miejscu.....ta druga (miejscowa) mam wrazenie ze jest zazdrosna o dziecko remont ze mam męza a ona niby chłopaka....niby pyta o wizyty jak sie czuje ale jak jej pisze to tylko odpisuje "yhym, spoko, to dobrze" standardowe teksty.... ale w dupie to mam :) juz wole spedzac czas sama albo z mamą niz tam z nia ;P ale taka prawda-"prawdziwych przyjacioł poznaje sie w biedzie"

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b15nmgn8vknf3.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...