Skocz do zawartości
Forum

Listopadóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Cześka26 najważniejsze, że uczciliście ten dzień :)

Ja nie mam humorów, zachcianek, etc... w zasadzie jestem łagodniejsza niż przed ciążą :) Mąż mówi, że nie ma na co narzekać.. :)

gabi85 nooo jak dziadki rozpieszczą, to potem myślą, że dziecko chce do nich.. a dzieci cwane są i widzą w tym swoje korzyści... Nie denerwuj się.. przecież wiesz, że to Ty jesteś dla niego najważniejsza :)

Gabi 4 kg :o ah.. ale Ty młodziutka byłaś.. i ostatnio nawet wyczytałam, że im młodsza kobieta to tym większe dziecko jest w stanie urodzić i to czasami bez nacinania/popękania, ponieważ jest bardziej elastyczna ;)

oosaa pewnie jakbym miała takie dolegliwości jak niektóre z Was - czułabym się identycznie.. Każda z nas inaczej przechodzi ten ostatni etap ciąży.. mi akurat obecny stan bardzo służy.. Wy niestety cierpicie :(

Malyna nie straszę :P Piszę tylko, że jak lekarz powiedział, że będzie do 4 kg to w takim razie plus :D

6kg :o - to chyba byłoby o nim do tej pory słychać :D

krófka dlatego dwukrotnie napisałam "podobno" :D, bo myślę, że każdej z nas pomoże co innego :)

justys o kurczę to już jutro :o :) Z drugiej strony fajnie - będziesz pod stałą kontrolą :)

Dziewczyny każda z nas ma inne potrzeby i możliwości - na szczęście rynek jest teraz tak rozbudowany, że każdy może wybrać (w miarę możliwości finansowych) gdzie i w jak dużym "lokum" chce mieszkać :) Jednym wystarczy mieszkanie, czy malutki domek, a innym wielki dom z fantastycznym ogrodem :)

Ja wolę mieszkanie, bo nie chciałabym pakować kasy w dom.. wolę zdecydowanie podróżować.. a z domkiem to wiadomo jak jest - z reguły coś jest do zrobienia i pieniądze się rozchodzą :)

Noo ale tak jak mówię - każdy z nas ma możliwość wybrania korzystnej dla siebie opcji :)))

Odnośnik do komentarza

kassandra szkoda, że wcześniej się nie zgadałyśmy, bo można było negocjować jeszcze rabat za zakup hurtowy he he :)

em87 masz rację, każdy ma swoje racje. Faktycznie w Waszym przypadku lepiej przeznaczyć kasę na podróże, skoro to kochacie :) Też nie każdy lubi zajmować się domem czy ogrodem, inni (np ja z mężem) nie wyobrażają sobie nie mieć własnego kawałka "trawki" :) Faceci też nie zawsze lubią mieć obowiązki związane z ogrzewaniem itd itp, wymieniać można dużo zalet i wad każdego rozwiązania. To prawie jak debata między cc a sn :D

krófka i inne dziewczyny, które już mają dzieci - rozumiem Was, że pobyt w szpitalu jest dla Was dużo trudniejszy... Ja na szczęście mam niepracującą teściową, która na ogół będzie mogła zostawać z dzieckiem. Chociaż jeżeli to będzie już dziecko w wieku przedszkolnym-szkolnym, to nie byłoby takie proste, bo teściowa mieszka od nas 10 km i nie mogłaby tu podjeżdżać, żeby odebrać ze szkoły czy przedszkola. No ale to jeszcze daleka przyszłość :)
Na razie cieszę się, że ją mam i będzie opiekować się maleństwem po moim powrocie do pracy.

A właśnie, zamierzacie wykorzystywać roczny urlop macierzyński czy może 6 mies.?

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmai6ai0ev.png

Odnośnik do komentarza

justyś to Ty już do domku z dzieckiem wrócisz :) świetnie :D

Malyna świat byłby piękny, chociaż ja już teraz nie mam na co narzekać w tych kwestiach :D

ciężko mi uwierzyć, że przy sn przecisnęło się 6 kilogramowe dziecko.... serio!

kassandra nasi mężowie w ogóle mają z nami ostatnimi czasy przesrane :D :D :D cóż... i tak mają lepiej od nas :D

cześka a ja na Twoim miejscu w ogóle powiększyłabym tą garderobę. Mam podobnych rozmiarów, jest zdecydowanie za mała! a dodam, ze nie mam w niej ani jednej pary butów! a meble mam po sam sufit na wymiar robione na 3 ścianach. We dwójkę ledwo się mieścimy :/

Odnośnik do komentarza

justys Właśnie tak :D Wszystko ma swoje plusy i minusy, a należy wybrać taką opcję, aby to właśnie nam było najlepiej! :)

Ja biorę roczny z dwóch powodów: nie mam z kim zostawić dziecka po pół roku - po pierwsze, a po drugie to będzie być może jeden z nielicznych okresów w moim życiu kiedy będę mogła patrzeć jak się synek rozwija i zmienia :)

Nie wiem jak to wytrzymam - lubię kontakt z ludźmi.. no i kasa mniejsza, ale cóż - będę musiała :)

a Ty ?

Odnośnik do komentarza

my przy rozbudowie chcemy zrobić u góry 3 sypialnie i do każdej z nich zrobić osobną garderobę. No i jedną łazienkę u góry też . Będzie optymalnie :) tylko teraz czasu trzeba i kupy kasy :/ przed rozbudową czeka nas jeszcze rozprawa o zasiedzenie i drogę konieczną i już na to pójdzie kasy od groma .... :| jak żyć pani premier po tym co zgotowali nam poprzednicy .....

Odnośnik do komentarza

Elleves Zofia 2600:) jak będzie o czasie to pewnie z 3800 mieć bedzię przy moim apetycie;) to Staś też drobniutki:) mi naprawdę trudno sobie wyobrazić żeby miała być mniejsza niż bracia;)
Krófkama małego raka i małego skorpiona w domu:)
Em najwyżej urodzisz na fitnesie;) skurcze mam, bóle cipki, pachwin, krzyża, brzucha...spałam niecałe 2 godziny...oj ta nasza córeczka jeszcze się nie urodziła a już daje się we znaki;) przy chłopcach nie miałam takich atrakcji:)
Justys już będziesz mieć CC? okna też lubię myć;) co do pomocy rodziny- niestety nie mamy. I tak jak piszesz dużo trudniej iść do szpitala, mając małe szkraby w domu. Ale wszystko da się ogarnąć:)
Oosaa to my teraz taki dom mamy (tylko bez poddasza) plus do tego piwnica i garaż, dwa balkony i wielki taras. Okien nie ma tyle co u Czekacudu, ale są bardzo duże. Jest co robić zwłaszcza jak teraz będzie trójka dzieci.
Dziewczyny damy radę! masa ciała dziecka to najmniejszy problem. Ważne żeby zdrowe były:)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv8u69b5gwy6bs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44j7p2ln7nw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpc9aw40ro.png

Odnośnik do komentarza

Justys - od razu wypisuję wniosek na pełny urlop macierzyńki, czyli 12m-cy płatne 80% od podstawy.

Em87 - szpital Medeor w Łodzi, choć by było ciekawie - Gameta, do której mam 10min prostej drogi, od 01.11 zaczyna również realizować porody w ramach NFZ a mój lekarz prowadzący również i tam będzie pracować. Mam się z nim spotkać 04.11 na ktg i zobaczymy co mi wtedy doradzi. Minus Medeora jest taki, że w ciągu dnia jest tam masakryczny dojazd (okolice Manufaktury

Osa - masz rację, z tym naciskiem. Wczoraj Stanisław w trackie USG się właśnie tak przekręcił. No właśnie, czy jak się zaczyna poród, to podłączają pod usg i sprawdzają położenie dziecka? Zdecydowałaś się na PBKM? Do mnie non stop teraz telefonują z promocjami ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/9efb4a2460.png

Odnośnik do komentarza

nie zdecydowałam się ponieważ babsko mnie wkurwiło, nie dość, ze nie idzie się do niej dodzwonić to jeszcze nie może się do nas dopasować. Miała oddzwonić, nie oddzwoniła. Więc uznałam po zebraniu wszystkich info na własną rękę, ze widocznie tak ma być, że nic nie ma być.

Co do sprawdzania ułożenia dziecka tuż przed porodem. Nic to nie da ponieważ dziecko w trakcie przeciskania się przez kanał rodny może się obracać w okól własnej osi ruszone skurczami. Tak było w moim przypadku właśnie. Jak zaczniesz rodzić może być noskiem do dołu, a wyjść może noskiem ku gorze :/

Odnośnik do komentarza

Elleves oj rzeczywiście dojazd nieciekawy.. ale szpital konkretny :)

Do mnie ciągle wysyłają maile z promocjami na PBKM :) Ileż to można zaoszczędzić im bliżej porodu :D

Iga Prowadząca fitness za każdym razem prosi, żeby jak coś to rodziła tylko jedna :D - nie wszystkie naraz :D

Zosia daje znać o sobie, bo to kobieta i od razu zaznacza, że zamierza być twarda przy takiej męskiej obstawie :D

Tak - chwile z dziećmi są bezcenne i należy skorzystać z tego, że mamy możliwość pobycia z dzieckiem rok. Pieniądze zawsze można zarobić.. albo zrezygnować z materialnych dobrodziejstw XXI w., czasu z dzieckiem się nie odbuduje :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...