Skocz do zawartości
Forum

Listopadóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Kiedyś kurde nie było badań, nie było wymyślania... nasze mamy były spokojne, nie latały po necie, żeby sprawdzić co to boli i dlaczego itp. A my to panikujemy w tych czasach, coś boli to szukamy dlaczego, naczytamy się durnot nie raz. I co, zdrowe jesteśmy, jak np. któraś miała cukrzycę to nie wiedziała i jadła co chciała.
No ale teraz to można przynajmniej dzidzie podglądnąć. I przy okazji zamartwiać się... i tak źle i tak źle haha :D

Odnośnik do komentarza

Witam :)
Co za ponura pogoda u nas :( i jak tu nie miec depresji..
IgaJula dziekuje za cenny wyklad o witaminkach :)
Nie wiem jak jest w Irlandii ale podejzewam, ze podobnie jak w Anglii tylko bardziej deszczowo. Mowi sie nawet, ze Londyn jest jednym z najbardziej depresyjnych miast w europie wlasnie z braku slonca. Przez jakis czas dawali wit.D Potem byla platna (groszowe sprawy) a teraz trzeba na wlasna reke...
oooo a teraz tak sie zachmurzylo, ze musze zapalic swiatlo! buuuuu :(
A ztymi kocykami kochana jestes :) :*
Bede musiala cos pomyslec :)

Agni moj synek byl ''przeterminowany" :) Tu niestety raczej nie wysylaja ani na usg,ktg czy inne zeby sprawdzic dzidzie :(
Jesli dobrze pamietam to okolo tygodnia po danym terminie proponuja tzw. membrane sweep.
Kaza czekac chyba 3dni. Jak nic sie nie dzieje to jeszcze raz...a potem to nie wiem...chyba oksytocyna...
Pewnie tez zalezy od szpitala..
Ja sie na to nie zgodzilam...Cierpliwie czekalam..duzo chodzilam a jednego dnia wypuscilam sie na pozadne lazenie po sklepach :) wrocilam wyyykonczona i w nocy zaczely sie skurcze...
Tym razem tez tak zrobie jak cos...Dorzuce za rada Osy ostry sex i mysle, ze pojdzie ;))
CzekaCudu ciesze sie, ze jestes zadowolona z wizyty i maly zdrowiutki z fajna waga :)

niooo ciekawe kiedy zaczniecie sie sypac dziewczynki...:)
Pisze Wy, bo mam wrazenie, ze na koncu urodze i zostane tu sama ;) Z reszta jutro dopiero 31tydzien zaczynam...
Moja mala juz ma chyba malo miejsca, bo nie czuje kopniakow tylko rozpychanki.
W poniedzialek mam wizyte u lekarza i usg. Straaaasznie jestem ciekawa co mi powiedza!

http://www.suwaczki.com/tickers/h44ecsqvmfx1oo1u.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Cześć wszystkim ;)
misiabela ja tez juz 10 kg na plusie. Widać gołym okiem jak z dnia na dzień rosnę :) do tej pory mieściłam się we wszystkie ubrania, a od dwóch tyg wciskam sie w nie z trudem. Nawet normalne jeansy bez pasa nosiłam, a teraz juz uciskają :/ a w dresach codziennie czuje sie jak jakiś wypłoch :/
czekaCudu super, że po wizycie wszystko ok, dzidzia rośnie :) tylko patrzeć jak juz bedziesz go miała w ramionach :)
asia1985 nie denerwuj sie, dopóki nic lekarze nie stwierdza. Bedzie wszystko dobrze. 3maj sie i czekamy na wiesci.
ellewes takie kolezanki wg mnie, to nie kolezanki. Zamiast cieszyc sie twoim szczesciem, to dołują? Powinnas chyba je wziąc troche na dystans, nie przejmowac sie głupim ludzkim gadaniem, bo to zwyczajna zazdrosc.
czaki ja tez czuje, ze bede jedną z ostatnich :D no podejrzewam, ze kilka sie rozdwoi nam juz pod koniec tego miesiaca :D

Kurcze widze, ze nie tylko ja mam niedobór magnezu. Oprócz bananów co jeszcze jadacie? Ja mam takie skurcze lewej nogi w nocy, ze nie moge spac :/
Mam skierowanie na badania krwi i moczu znowu, nawet na tarczyce znowu mam, a wizyta dopiero 20 października.

Dziewczyny powiedzcie mi czy to normalne, albo czy któraś z Was ma podobnie? Od wczoraj boli mnie całe krocze, kości łonowe, az do koci ogonowej, na d...nie moge usiąśc bo boli, takie uczucie jakby wszystko we mnie w środku pulsowało i sie rozchodziło na boki, a najwiekszy ból jest wtedy, gdy próbuje sie załatwic (nawet zwykłe siusiu), gdy usiade na kibelku to bolą mnie wszystkie kości i czuje tkie dziwne parcie na nie :/ juz sie boje nawet do WC chodzic.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv093e5eso0fxzy5.png
http://www.suwaczki.com/tickers/kjmne6ydyz4px1ba.png

Odnośnik do komentarza

Asia1985 nie martw sie na zapas! Bedzie dobrze! Pewnie dzieciatko drobniutkie jest i tyle...:**

Kasia podziwiam Cie, ze sluchasz takiej muzyki ;P niestety nie moj gust ale chlopaki daja czadu :)
Rozumiem, ze tez pykasz sobie z nimi czasem na gitarce :)

Elleves nie przejmuj sie babami! Tez mi sie wydaje, ze zazdrosza Ci i nie moga sobie z tym poradzic.

Co do porodowki w TLC z UK to wiadomo-telewizja ale musze powiedziec, ze tak wlasnie jest :)

Malynka zdazycie z tym remontem? :)

http://www.suwaczki.com/tickers/h44ecsqvmfx1oo1u.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

hej, dzieki dziewczyny za porady, podzielilam sie nimi z ta znajoma. mysle ze ona podobnie uwaza, ze lepiej duza aktywnosc fizyczna, sexik, itp, no zobaczymy co sie stanie. ale zal mi juz jej. 2 tyg prawie na karku.

hahaha Czaki- przeterminowany ;) no, lepiej sie nie smieje , zobaczymy jak to u mnie wyjdzie.

wlasnie siedze przy komodzie dla malego i ukladam pierwsze ubranka.
a spakuje sie pewnie po weekendzie.

aha , obejrze dzis te porodowke o mojej 14tej, jak nie zapomne !!

http://www.suwaczki.com/tickers/rg509jcgm4g4slga.png

Odnośnik do komentarza

hej mamy:)
U mnie piękna pogoda termometr pokazuje 30 stopni w słońcu ale chyba się nagrzał i przesadza;p
Powiem wam że chyba odkryłam o co caman z tą moją gulą w gardle. Pojawia się jak się zdenerwuje, jak jestem wesoła to jest spokój. A przy nerwach od razu klocek w gardle i jedzenie się cofa. Globus histericus^^
Robię pranie ciuszków żeby skorzystać ze słoneczka:)
P. pojechał na week do swoich rodziców żeby pogrzebać w aucie i ponapierdzielać na garach a ja u siebie mam babcię, 8 letniego kuzyna i dzisiaj mama dojeżdża więc samotna nie jestem:D

Czekam na ten wtorek i usg i proszę Boga normalnie żeby mi już powiedziano co to za łobuz u mnie w brzuchu siedzi...
Elleves koleżanki jakieś dziwne, nie powiem. Ja jak miałam połowę grupy na studiach w ciąży to też ciężko było mi się wczuć w ich stan bo tego nie rozumiałam, ale nigdy nie twierdziłam że przesadzają z dolegliwościami a wręcz im współczułam. Jedyne czego nie rozumiałam to jak mogą w ciągu tygodnia siedząc w domu nie napisać ani strony pracy mgr. Teraz wiem dlaczego... mi nawet się książek czytać nie chce choć wcześniej uwielbiałam... ale jak się nie przeżyje na własnej skórze to się nie wie jak to jest.
gabi ja jedyne co mam to czasami jak sikam to czuję jak bym tam napuchnięte miała i boli jak podcieram ale nie jakoś mocno...może dopiero zacznie.

A tu mój mały kącik dla maleństwa:) mam jeszcze zamiar szafkę z półkami zamontować nad komodą ale to z czasem... na razie jest tak surowo... mama mi dzisiaj przywiezie niebieskie i różowe serduszka i rybki na ścianę więc będzie słodko:D:D

monthly_2014_10/listopadoweczki-2014_17704.jpg

http://s1.suwaczek.com/201412114580.png

[link=https://dzidziusiowo.pl/suwaczki]noborderhttps://dzidziusiowo.pl/suwaczki/5fa867d16cfeb.png[/img][/link]

Odnośnik do komentarza

Mi badanie GBS zrobiła moja ginka, także płaciłam za normalną wizytę, a przy oddawaniu na mikrobiologii zapłaciłam 15 zł.

Mam doła dziewczyny... Strasznie martwię się o moje maleństwo z powodu zbyt krótkiej kości udowej :( Dziś mam cały czas łzy w oczach. To chyba najgorszy dzień mojej ciąży. Martwiłam się już nie raz, ale nigdy aż tak...

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmai6ai0ev.png

Odnośnik do komentarza

Monik zobacz.... a niektórzy diabetolodzy mówią, że godzinę po posiłku do 120, a tu zonk można do 130 ;) Poczytaj sobie, ty też Detuś.

Kontrola cztery razy dziennie

Stężenie glukozy we krwi trzeba kontrolować na bieżąco. Najprostszą metodą jest oznaczanie stężenia cukru (za pomocą glukometru) z kropli krwi uzyskanej z nakłutego palca. Taką operację rób 4 razy dziennie: rano na czczo oraz 1 lub 2 godziny po śniadaniu, obiedzie i kolacji. Norma wynosi 130 mg/dl po 1 godzinie od zjedzenia posiłku lub 120 mg/dl po 2 godzinach.

http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/ciaza/cukrzyca-ciazowa-dieta-przy-cukrzycy-ciazowej_36042.html

Odnośnik do komentarza

Justyś trzymam kciuki za maleństwo, na pewno wszystko będzie dobrze...może się okaże że będzie po prostu niziutka...
postaraj się być dobrej myśli:*
kasia też mam przy łóżku, no tylko komoda dzieli, bo jak postawiłam zaraz obok to się czułam osaczona wielkim bokiem łóżeczka

http://s1.suwaczek.com/201412114580.png

[link=https://dzidziusiowo.pl/suwaczki]noborderhttps://dzidziusiowo.pl/suwaczki/5fa867d16cfeb.png[/img][/link]

Odnośnik do komentarza

my tez juz zdecydowaliśmy sie na łóżeczko i postawimy je na razie w naszym pokoju - jak juz będę rodzić, a potem jak dziecko podrośnie - nie wiem czy jak będzie miało 4 czy ile lat to przeniesiemy je do drugiego pokoju. w ogóle dzisiaj już się najadłam szarlotki i musze koniecznie wypić moje ziółka na zgagę w ciąży Dobre Trawienie z baby mama i ide potem na spacer :) trzeba mi kontaktu z naturą :)

Odnośnik do komentarza

asia1985 głowa do góry! Moja malutka w tym momencie waży 2 kg i lekarze się cieszą :) Jak Twoja dzidzia ma powyżej 2 kg to już nie ma tragedii. Nawet jeżeli jest troszkę poniżej standardów. U mnie wagę urodzeniową oszacowali na 3300 - waga ok, bezpieczna.
Naprawdę nie przejmuj się, bo ważne, że to już ten etap ciąży i waga powyżej 2. Problem to by był, gdyby to było kilka tygodni wstecz, a dziecko ważyłoby 0,5 kg czy 1. 2 kg to naprawdę nie tragedia. Uśmiech :)
Może masz mało wód? A tylko waga niepokoi lekarza czy jeszcze coś? A które parametry są poza normą? Brzuszek, główka...?

Moninius grochy rządzą :D ładny kącik.

U nas łóżeczko na razie będzie z nami w sypialni.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmai6ai0ev.png

Odnośnik do komentarza

Gabi mnie boli krocze i ciężko mi się sika. ..ale pewnie przez to ze a uciska mi tam główka. ..nieraz boli tak ze chodzić nie mogę. ..tez ostatnio boli mnie tylek jakby miał się rozerwać na pół :P nie martw się to nic groźnego:) widocznie dzidziuś Ci tam mocno uciska:) juz czas ze pomału się wszystko szykuje do porodu:)

Czaki nie wiem czy zdążymy. Ale ja na to nie licze:) ważne ze w ogóle będzie zrobione a kiedy to nie ważne:)) chociaż szybko im to idzie:))

moniniuss śliczny kącik dla maluszka:)) piękna pościel i ten baldachim ♡ tez bym chciała juz urządzać pokoik:( ale to jeszcze jeszcze. ...ale wszystko juz mam do pokoiku:)))

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b15nmgn8vknf3.png

Odnośnik do komentarza

mysle ze wszystkie bedziemy mialy lozeczka w sypialni , ''pod reka'' ;) a propos - przewazaja u was poduszki i kolderki ? czy moze baby sleeping bag ? mam kilka tych growing bagow hehe spiworkow, ktore wydaja sie bezpieczniejsze, bo dziecko nie zarzuci sobie tego na glowke, jak np kolderke, zastanawiam sie czy nie bedzie mu tylko tam za cieplo, spiochy , pielucha.... ale skoro i tak bedziemy sie budzic co kilka godzin, to chyba ok.

gdyby bylo za zimno, to mam dodatkowo kocyki, narzutki.
nie mam jednak kolderki. a napewno musze kupic jakas podusie.
rozek jest, reccznikow-kapturkow tez kilka.

Moniniuss - slicznie w tej waszej sypialni :) u nas lozeczko jest jeszcze blizej naszego lozka, bo nie mam wiecej miejsca, jak co to duzy R-ski ma sofe w pokoju ;) miejsca jest mniej bo i lozeczko mamy naprawde spore - na dluzej ;)
tez zamierzam udekorowac sciany w narozniku , zeby mu weselej bylo, mala lampeczka, ale nie prosto w oczy i komodke tez obok, lozeczka. musi byc dobrze ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/rg509jcgm4g4slga.png

Odnośnik do komentarza

Malyna dziękuję:) I trzymam kciuki za szybki koniec remontu. :*
agni ja pościeliłam podusie i kołderkę ale też zastanawiam się czy na razie kołdry nie schować. Mam dwa śpiworki i rożek, będzie kocyk a kołdra trochę mnie przeraża...;)
Ja mam lampkę z ikei która się zaświeca jak robi się ciemno...na razie pomaga mi w dojściu w nocy do toalety;p Potem będę dołazić do dzidzi:D

http://s1.suwaczek.com/201412114580.png

[link=https://dzidziusiowo.pl/suwaczki]noborderhttps://dzidziusiowo.pl/suwaczki/5fa867d16cfeb.png[/img][/link]

Odnośnik do komentarza

Malyna masz racje :) co nagle to po diable ;) najwazniejsze, zeby wszystko bylo zrobione tak jak Ci sie podoba :)
Agni ja nie mam zamiaru uzywac na poczatku ani kolderki ani podusi. Z reszta Hubert dostal cieniutka podusie gruubo po skonczeniu roczku. Ja osobiscie lubie kocyki ;) dlatego uszylam sobie 2. Cienszy i z ocieplaczem. Mozna fajnie dzieciatko zawinac. A jak zaczyna sie juz wiercic to u wielu sprawdzaja sie spiworki. Sama nie uzywalam bo Hubert urodzil sie latem ale teraz sprobuje..
Juuuustys nie martw sie kochana! to jeszcze o niczym nie swiadczy..Na pewno wszystko jest dobrze! Nie jestesmy w stanie ''wyprodukowac''idealnie rozmiarowo i wagowo dziecka..;) Tak jak w doroslym zyciu kazdy inaczej wyglada..Jeden ma krotkie nogi, drugi do nieba. Moj maz ma strasznie dlugie rece ;)
Mysl pozytywnie! :*
Bombka ja mam...niestety...:/
Moniniuss sliczny kacik :) moje kolory :) grochy extra!

http://www.suwaczki.com/tickers/h44ecsqvmfx1oo1u.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

IgaJula, Czaki, Gabi, Moniniuss - ehh wiem, że nie powinnam się przejmować i zazwyczaj "mam gdzieś" co ludzie powiedzą, ale to wczorajsze jakoś mnie wyjątkowo zabolało. Mam uraz i chyba, nie chyba -a na pewno troszkę się od nich odseparuję. Wczoraj wpadły na pomysł, że zrobimy baby shower a ja w ogóle nie mam na to ochoty. Szkoda mi tylko jednego - ja się wychowywałam wśród dzieciaków moich rodziców znajomych. Wspaniale czasy :) biwaki, ogniska, domówki, było nas całkiem sporo. Ale jakoś w naszym przypadku historia nie zamierza się powtórzyć. Dziękuję Wam za słowa otuchy :) Jak to dobrze, że jesteście :*

Czaki - u mnie w szpitalu jak nie ma akcji porodowej to podają właśnie oksytocynę i przebijają pęcherzyk. W ankiecie już wyraziłam na to zgodę, ale też wolę naturalne metody, ostry sex jak najbardziej ;) Oj nasi mężowie z sentymentem będą wspominać ostatni tydzień przed porodem :D

Moniniuss - bardzo mi się podoba Twój kącik dla maleństwa :) cudnie :) A masz jakieś tradycyjne symptomy no nie wiem, na przykład brzuch piłeczka czy bardziej rozłożony po bokach? Takie które wskazując na chłopaka lub dziewczynkę? A co Tobie, mamina intuicja podpowiada? ;)

Agni - ja mam podusię, kołderkę i śpiworek.

Justys - wiem, masz dziś słabszy dzień:( dzień na schowanie się pod kołderką i popłakanie sobie. Masz do tego prawo i na pewno wieczorem czy jutro będzie już dużo lepiej ;) Może idź w poniedziałek na usg do innego lekarza, niech on obejrzy córeczkę i wysłuchaj jego opinii. Głowa do góry:* na pewno będzie dobrze a córeczka będzie żywą kopią mamusi :)

http://www.suwaczek.pl/cache/9efb4a2460.png

Odnośnik do komentarza

Elleves ja czuję że to dziewczynka, albo po prostu mam taką nadzieję hehe^^ mam brzuch piłkę i wszyscy mówią, że będzie chłopak. Moja mama i ze mną i z siostrą miała piłkę więc to się nie sprawdza^^ Babcia też mnie irytuje mówiąc, że będzie chłopak. Ja już nawet mówię "on", "jemu"...;(
Wiadomo będzie co ma być oby zdrowe...tylko to takie irytujące w 32 tyg nie wiedząc kto to... tak już bym chciała kupić jakąś sukieneczkę albo choć chłopięce ogrodniczki a nie ciągle beżowe misie...choć ładne brakuje mi charakteru w tych ubrankach:p

http://s1.suwaczek.com/201412114580.png

[link=https://dzidziusiowo.pl/suwaczki]noborderhttps://dzidziusiowo.pl/suwaczki/5fa867d16cfeb.png[/img][/link]

Odnośnik do komentarza

justys lekarza nie tyle martwi waga co wymiar brzucha bo przez 4 tygodnie urósł tylko o 4 dni... aj czytam w necie i niby mnostwo jest takich przypadkow wiec mam nadzieję, ze we wtorek w szpitalu wszystko sie pozytywnie rozwaze... justys musimy starac myslec pozytywnie! Dla naszych szkrabow! Mnie osobiscie martwi to ze przez cala ciążę mala miala dosc konkretna wage a jakby na koniec przystopowala. Na usg lekarz stwierdził, ze lozysko jest ok no ale w szpitalu sprawdza wszystko dokladnie. Justys pocieszające jest to, ze nie jestesmy rzadkimi przypadkami tylko jak widac dosyc czesto sie to zdarza

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...