Skocz do zawartości
Forum

Październikowe fasolki


Kinga1982

Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny współczuję tych przeżyć z teściowymi. Moja ma jutro imieniny i pewnie chcialaby zebyśmy pojechali ale mi się nie chce już na te wsie jeździć bo to jednak daleko a i jak byśmy pojechali to bym się tylko umordowała bo u niej na imieniny zawsze dużo gości to by i położyć nie było się gdnie a i mąż by pewnie ze szwagrami i ojcem coś wypił także powiedziałam ze nigdzie nie jadę i siedzimy w domu.

Iwa z tymi wynikami to najlepiej poczekać na konsultację lekarza bo mój to zawsze mówi ze dla każdego tygodnia ciąży są inne normy a na wynikach i tak zawsze podają normy ogólne także nie ma co się nastawiać. Więc ogarniaj bobra :) i na luzie do doktorka.
A co do męża to biedne te nasze chłopy z tymi celibatami.
Ale niech się cieszą bo synowie w drodze :)

Twinsonowa ty to masz przeboje w tym szpitalu. A położne to niektóre za karę chyba pracują. Ja jak leżałam ostatnio te 2 tygodnie to poprosiłam jedną żeby mi wenflon wyjęła bo mi spuchła ręka i bolało to ta na mnie z mordą ze nie bo ja ciągle o kroplówki proszę a ani razu nie prosiłam no ale jak zobaczyła ze na około miałam foiletowe to wyjęłą bez gadania.
Także musisz mieć kochana mocne nerwy. Oby badania wyszły ok i na ten ostatni czas wysłali cię do domu i żebyś sobie w domku odpoczęła przed porodem.
A jak chłopcy i szyjka?

Tyszanka super ze cukier masz ok. Oby wizyta też była pomyślna.

Boże wy już wizyty a ja dopiero na początku września.

http://www.suwaczki.com/tickers/74dii09kqtlwealj.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny założyłam maila: pazdziernikowefasolki@gmail.com

Hasło powysyłam na priv. żeby nie wszyscy mieli dostęp (tylko wtajemniczeni :) Chyba, że nie będziecie mogły odczytać wiadomości, to wtedy poinformujemy się jakoś inaczej. Jak któraś nie dostanie wiadomości z hasłem, niech się upomina, bo mogę kogoś pominąć niechcący.

http://fajnamama.pl/suwaczki/uh0b6jj.png

Odnośnik do komentarza

October czekamy na info ;)

Twinsowa ale przeboje z tą teściową... Ja się nie wypowiadam bo teściów zwyczajnie nie mam i mieć nie będę.
Oby wyniki były dobre :) z jednej strony dobrze być w szpitalu jeśli coś się dzieje bo można od razu zareagować ale jak się siedzi w nim już jakiś czas to ciągnie do domu... Mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze :)

Dziołchy!
Zwracam się z prośbą o dobry przepis na najlepsze ciasto ze śliwkami na świecie! Pomóżcie Tyszance - nodze w pieczeniu ;)

October Melduję, że dostałam wiadomość na priv ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprqps6h1sh18bu.png

Odnośnik do komentarza

Karolina, Klaudia, Twinsowa, Kalijka, Tyszanka, Iwa, Chaotic, Mirisz, Karliczek, AnulkaJ, Mika88m, Martucha, kanamama, Kinga1982, Moni85, sensuana, Esska, malyszok, sweetbobo, milka75, AniaC, Pysiak, Emilia1988 i Zosia

do Was wysłałam info z hasłem do maila. Więc możemy wysyłać różne rzeczy, materiały, książki na to konto :)

Pozostałe dziewczyny, upominajcie się o wiadomość z hasłem, bo wysłałam tym, które były aktywne na kilku ostatnich stronach.

http://fajnamama.pl/suwaczki/uh0b6jj.png

Odnośnik do komentarza

Moni85- ja mam taką samą sytuację z wagą dziecka co Ty. Na ostatniej wizycie (32 tc) waga wskazywała 1500 g. Następną wizytę mam w poniedziałek i to będzie mój 35 tc wg lekarza i jestem strasznie ciekawa, czy waga Małego dobiła przynajmniej 2 kg. Też się martwię tym, że jest taki malutki, ale lekarz mnie uspokaja, że niektóre dzieciaczki rodzą się mniejsze. Zobaczymy jak to będzie, póki co nie zamartwiajmy się na zapas ok? :)

Esska- ja to też jak mam biegunkę to się boję, że to właśnie jest te samoistne oczyszczanie organizmu przed porodem i się stresuję:P Skurcze mnie tak nie stresują jak ta częsta kupa haha.
Do wózka na zimę planuję pożyczyć taki śpiworek ciepły od koleżanki, a jak nie to mam taki misiowy kombinezonik, w którym synuś na pewno nie zmarznie. Ewentualnie bedę przykrywać kocykiem dodatkowo, gdyby było bardzo zimno.
Kołderkę i podusię mam do łóżeczka, ale moja siostra twierdzi, że na początek najlepszy jest rożek. Noworodek lubi jak mu jest ciasno, więc rożek się świetnie sprawdza.

Kamamama- przyjmij proszę spóźnione życzenia urodzinowe. Wszystkiego najlepszego, zdówka, szczęścia i dużo miłości. Samych pogodnych dni i uśmiechu na twarzy :) Sto latek kochana!!!

Kalijka- chyba masz rację, nie ma sytuacji bez wyjścia i problemów nie do rozwiązania. U mnie hormony chyba szaleją zbyt mocno heh.

Chaotic- któraś tu pisała, że w ciąży lepiej płakać niż trzymać łzy w sobie, bo te które często płaczą mają rzadziej depresje poporodową. Ciekawe czy to prawda :P Mi się też ostatnio zdarza często płakać z byle powodu...głupie to :P

Tyszanka- udanej wizyty!

Iwa- moje wyniki też nie są idealne, ale nie czytam w necie o tym nie analizuję tego tylko czekam do wizyty. Także spokojnie, wrzuć na luz, bo się wykończysz nerwowo.

Twinsowa- współczuję Ci takich przeżyć w szpitalu, u mnie było całkiem dobrze, chociaż wiadomo, że najlepiej to jest w domku. Bądź silna!

October- proszę o hasło na maila: jus-mar258@wp.pl
ślicznie dziękuję :)

Odnośnik do komentarza

Klaudia_zd, Kalijka - książki przesłane :)

October - fajny miałaś pomysł, ze wspólnym mailem, zawsze będzie łatwiej przesłać dla wszystkich.
Ja już przesłałam na fasolkowe konto te 2 książki dzieciowe o "językach". Miłego czytania :)

Twinsowa, niezła numerantka z "teściowej", najlepiej z daleka. Biedna jesteś z tym szpitalem, personel (pewnie nie wszyscy) to jest do d...Mam nadzieję, że wreszcie wypuszczą do domku. Najważniejsze w tym wszystkim, że ok z chłopakami i że zdrowo rosną :)

Iwa, nic nie czytaj w necie, bo nie zawsze piszą z sensem, czasem tak nastraszą, że lepiej nie mówić. Poczekaj, w miarę spokojnie, do wizyty.

Tyszanka, ja ostatnio skopiowałam sobie przepis na takie ciasto tutaj na forum, ale jeszcze nie wypróbowałam. Chyba AśkaU polecała.

http://www.ticker.7910.org/as1cRfg0g000000MjA3ZHw1MDkxNzFkfEtvbnJhZCBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/an1cHnX0g000000MTA3NzdkfDU4OTUyMDFkYXxPbGdhIG1h.gif

Odnośnik do komentarza

October- przyjęłam :) dzięki :)
Sweet, czyli i twoje dzieciątko zastrajkowało z wagą...masz rację, jak i wiele innych mamusiek, które nas tu pocieszają- nie ma się co martwić na zapas, ale zawsze to już jakaś lampka kontrolna sie w głowie pali...25.08 mam następne usg także zobaczymy...w ogóle ta moja niuńka jakaś leniwa, bo nadal jest główką u góry hmmm...ale jeśli chodzi o ruchy- to tańczy jak szalona- i to mnie cieszy :)
Przesyłam zdjęcie z 33tyg. mojej kruszyny... :)

monthly_2014_08/pazdziernikowe-fasolki_14688.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1r2oscelcr.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny,

ja również melduję, że hasło dotarło, dzięki:)

Sweet, ja czytałam, że podczas płaczu do organizmu przedostaje się jakiś hormon, który naturalnie broni organizm przed spadkiem serotoniny, czy jakoś tak, a spadek serotoniny jest zaś odpowiedzialny za depresje i inne usrojstwa, więc dziewczyny nie krępować się tylko płakać ile wlezie, ja też mam takie napady płaczu i nerwica mnie chwyta czasem, aż mi moja córka ostatnio powiedziała, że już nie może się porodu doczekać, bo ona chce swoją stara mamę:( ech, takie uroki, ale trzeba wszystko przeżyć.

Dziewczyny, tak ap ropo jeszcze tego wózka, to co dajecie pod dzieciaczka, jakiś kocyk, materacyk jakiś do wózka odpowiedni, bo ja mam taki twardawy ten dół, na niego dałam te matę nieprzepuszczającą wody, ale co na to? i pomyśleć, że ja matka, ech..... nic nie pamiętam jak to było przy córce.

Tyszanka, trzymam kciuki za pomyślne wieści na wizycie.

Twinsonowa, cóż Ci powiedziecie kobitko, trzymaj się tam dzielnie z chłopakami.

Moni - ładnie w ciąży wyglądasz, zgrabniara:)

Co do seksu, to my też raczej rzadko, ale się zdarza, ale dziewczyny są przecież inne formy seksowania, z tych korzystamy często:))) i jakoś to leci.

Dziewczyny, czy Wy też miewacie takie głupkowate myśli, że coś pójdzie nie tak przy porodzie, że coś z dzieckiem będzie nie tak lub z Wami?
Ja nie mogę się ostatnio odgonić i łapię dołki, boję się strasznie, mówię mężowi, że jakbym tak przy porodzie ten tego ten, to ma to i to robić i dbać o dzieci, mąż się albo wkurza albo żartuje, że kasting na moje miejsce zorganizuje, może mój wiek to powoduje? ech.... już nie znokwiam .

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371u9g66oyk.png

Odnośnik do komentarza

Esska: nie jesteś sama. Mi też się włącza czasem takie myślenie. Chyba urok końcówki ciąży. Mój też słuchać nie chce chociaż moje zdanie w tej kwestii już zna od dawna. Takie z nas troskliwe mamuśki:)

U mnie pralka chodzi od rana będzie prasowanko:)))) Cieszę się bo już forma nie ta i póki jakieś siły są to dobrze by było porobić, 9 miesiąc to obstawiam total leżakowanie więc wysyłajcie ciekawą lekturkę:)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh3714i267vtp.png

Odnośnik do komentarza

Moni85 brzuszek super :)
Tyszynka masz przepis, coasto wszystkim zawsze bardzo smakuj i nie da się go zepsuć http://www.wielkiezarcie.com/recipe25868.html
Z tym płaczem to w sumie dobrze, ja w ogóle nic w sobie nie potrafię trzymać, nawet obrażać się nie potrafię.
Książkę język niemowląt już kilka osób mi polecało więc będę się musiała powoli za to zabrać.
Ja dorzucam jeszcze poradnik " w oczekiwaniu na dziecko" co prawda u nas już powoli końcówka, ale może coś jeszcze się komuś przyda.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kmgcadk7p.png

Odnośnik do komentarza

Sweet mi się wydaję ze u Ciebie waga małego jak na 32 tydzień bła odpowiednia bo ja byłam na wizycie w 31 i mały ważył 1460 i lekarz powiedział ze to odpowiednia waga na ten tydzień ciąży. Więc jeżeli przepływy i żyły i tętnice w pępowinie ok to się nie stresuj.

Dziewczyny Esska ten strach przed porodem to chyba na tym etapie naturane. ja myślę o tym codziennie jak to bęzie i wogóle. to chyba dlatego ze już tak blisko i chciało by się zeby już było po i zeby wszystko było dobrze.

Moni super brzuszek

http://www.suwaczki.com/tickers/74dii09kqtlwealj.png

Odnośnik do komentarza

Esska, jak mam prześcieradło frotte na gumce do wózka. Fajnie leży i nie ściąga się. One są uniwersalne chyba do wszystkich wózków.
Przypominam o pozytywnym nastawieniu!!! Wmawiać sobie i jeszcze raz wmawiać, że będzie dobrze :) Humor poprawi się i nie wykończymy się psychicznie do porodu.

Miałam zabrać się za ogarnianie mieszkania, ale nie mogę. Krzyż, pachwiny i miednica boli, brzuch twardnieje od czasu do czasu, rwie w kroczu....maskara. A jeszcze niedługo muszę iść po Olę do przedszkola, jak ja się doczołgam tam i z powrotem, to nie wiem.

http://www.ticker.7910.org/as1cRfg0g000000MjA3ZHw1MDkxNzFkfEtvbnJhZCBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/an1cHnX0g000000MTA3NzdkfDU4OTUyMDFkYXxPbGdhIG1h.gif

Odnośnik do komentarza

Hej mamuski:)
Świetny pomysł z tą grupową pocztą, hasło też dostałam, będę czytać:)

Moni kolejny śliczny brzuszek na naszym forum, ale dziewczyny jesteście zgrabniutkie:) Ja mam wesele u kuzynki 30sierpnia- jak Pysiak;) i za cholerę nie wiem w co się ubrać, nie macie namiaru na jakiś sklep z namiotami? ;p

Esska ja ostatnio oglądałam Dr Housea i było o kobiecie w ciąży z komplikacjami i mąż miał zadecydować kogo lekarze mają ratować czy matkę czy dziecko. No i ja zaraz oczywiście do mojego chłopa i mu mówię, że w razie W ma ratować Hankę. Ale się na mnie wkurzył, taki OPR dostałam, że nie wiem, heh. Ale tak w ciągu dnia to o porodzie jeszcze nie myślę i się nie boję. Jakoś ciągle mi się wydaje, że jeszcze dużo czasu.

Co do szkoły rodzenia to ja właśnie dziś mam zajęcia- dzięki Karolina za przypomnienie;p a dziś ciekawy temat bo o pielęgnacji noworodków, będziemy się uczyć na lalkach kąpać dziecko:) Mam nadzieję, że u nas się rozpada i mąż pójdzie ze mną. Dobrze, żeby też wiedział co i jak.

A ja właśnie zjadłam dwie kolby kukurydzy i nektarynkę i tak mi cieeezko!

http://www.suwaczki.com/tickers/atdczbmhj00d5ze7.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1a7d4356af.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...