Skocz do zawartości
Forum

Październikowe fasolki


Kinga1982

Rekomendowane odpowiedzi

Hej Mamuśki :)

Jestem już po weselu koleżanki. Było super !! Ślub w kościele mieli piękny- chyba najpiękniejszy na jakim byłam. Ksiądz im takie piękne kazanie zrobił- z trudem udało mi się powstrzymać łzy. Zabawa weselna też świetna, mimo iż nie mogłam szaleć (tańczyliśmy tylko przytulańce z mężem)-za to najadłam się tak, że na brzuchu w pewnym momencie brakowało mi skóry:P znacie to uczucie? Na dodatek Mały się już tak rozpycha mocno!
Nawiązując do ruchów- ja poczułam ruchy w 17 czy 18tc- to dość szybko jak na pierworódkę. I od tego momentu czuję codziennie, a im wyżej w ciąży tym ruchy są częstsze i mocniejsze. Teraz oprócz kopniaków, czuję ruchy, czyli jak się Kuba przemieszcza mi w brzuchu i od niedawna mocne wypychania! Dziś aż się przestraszyłam, że to tak może wyglądać, bo brzuch zrobił mi się krzywy normalnie!

Co do wagi na razie mam +3kg, ale ostatnio zaczęłam więcej jeść-nawet w nocy mi się zdarza wycieczka do lodówki :P Lekarz powiedział, że teraz powinnam tyć minimum 2kg na miesiąc, żeby do porodu mieć przynajmniej +8kg, bo dziecko swoje waży, łożysko, wody płodowe też i tłuszczyku zostaje niewiele. Także jem, jem, jem i staram się ptzytyć ;)

Cieszę się, że w większości z Was wszystko jest dobrze z dzidziusiami, a te z komplikacjami jakoś sobie radzą. Musimy być silne kobietki:)
U Karoliny sytuacja opanowana i całe szczęscie- dasz radę kochana i dotrwasz do końca!
KlaudiaZd- nie dajesz znaku życia! Jesteś jeszcze w szpitalu? Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko dobrze.

Odnośnik do komentarza

Sweetbobo
Czytam na buezaco ale wiecie jak to w szpitalu...aury do pisania nie ma. Teraz przez weekend sa 3 pacjentki na krzyz, przyjec nie ma wiec cisza, pusto, nudno i smutno. Ze skurczami musze uwazac bo sa czeste ale jak narazie wiekszego wplywu na szyjke nie mialy wiec sie ciesze. Co do plamien to lekarz mowil ze jest mala nadzerka i moga byc..i ze zajmiemy sie tym jak urodze a dzidzi to nie szkodzi..ale widok krwii zawsze jest dla mnie stresujacy wiec jeszcze go pomecze czy nue da sie nic zrobic. powinnam wyjsc w poniedzialek i z jednej strony sie ciesze -wiadomo a z drugiej czuje sie tu bezpieczniej, bo jednak mniej ale dalej sie brzuch napina i boli. Moze to tez przez mala bo jest ulozona od dluzszego czasu glowka do dolu i po jednej stronie brzucha i jest poobijany.. ? nie wiem. Mowia ze jest ok. Fakt jak mala w nocy probuje prostowac nozki i wypycha kolo pepka ro jej glowka mocno wgniata mi sie w dol tzn w pecherz i wogole krocze

http://s5.suwaczek.com/201409215572.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Inez na Twoim miejscu tez bym sie niecierpliwila ale nie panikowalabym. Z tymi ruchami jest tak roznie... To jest moja pierwsza ciaza, a wyczulam pierwsze ruchy juz w kwietniu, moj gin nie mogl uwierzyc ale naprawde tak bylo. Lekarz tez mowil, ze pierwiastki moga nic nie czuc nawet do 24 tygodnia tak jak wspominala yo-anna I Martucha. Moze zrob sobie taki seans na wieczor, kolo 21 bo wtedy wiekszosc dzieci ponoc jest aktywnych, zjedz kolacyjke, moze dodatkowo cos slodkiego, wykap sie, poloz sie w lozku i poloz dlonie na brzuchu, troche je przyciskajac. I macaj brzuch z przodu, po bokach, rozluznij sie i czekaj. Moze rozprasza Cie za duzo rzeczy i dlatego wydaje Ci sie, ze nie czujesz ruchow? Ja w ciagu dnia jak mam duzo do roboty to nawet sie nie skupiam na ruchach i na koniec dnia nawet nie umiem powiedziec kiedy sie dziecko ruszalo. Sprobuj bo moze dzieciatko juz fika, a po prostu nie zauwazylas ;) a jesli sie nie uda to nic nie szkodzi, daj sobie jeszcze tydzien lub poltora.

Co do wagi...... hmmm mnie to urzadzenie przeraza :D ostatnio wazylam sie 3 tygodnie temu a od tamtego czasu zaczelam wpierniczac jak malpa kit. I boje sie, ze bede miala z 2/3 kg wiecej...

Wowo sliczna taka gwiazda :) W koncu w pokoiku zamieszka prawdziwa gwiazdeczka ;) Ja mam jakies dziwne schizy, popadam w paranoje chyba. Bo tez mam pomysly na to zeby udekorowac pokoj dla dziecka ale.... mi sie wydaje, ze wszystko jest siedliskiem kurzu i wszelkich "kotow". Takie babelki, ktore robila Zosia bardzo mi sie podobaly ale ja juz widze na nich jakies pajeczyny i kurz. O maskotkach juz nie wspomne bo mna czepie... psychoza ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprqps6h1sh18bu.png

Odnośnik do komentarza

MARTUCHA-
no poszalałam z wagą jak nic haha ale miałam takie założenie, żeby dużo nie przytyć a dużo potem stracić i na razie idzie ok ;D Jem dużo, ale słodkiego unikam jak ognia i chyba to działa... Tylko nie wiem jak się sytuacja rozwinie przez to leżenie ;D
Dzisiaj Oluś trochę leniwy, ale co jakiś czas daje o sobie znać:) No i powiem Wam, że jak mnie kopnie w dole, nie wiem czy to pęcherz czy co to aż mnie cipka za boli i od razu siku mi się chce...
OLALA-
nie mam odwagi jeszcze torby pakować... Owszem koszule poprane i w szafie schowane, ale wolę jeszcze nie robić nic z torbą ;) Z młodą pakowałam się chyba na 3 tygodnie przed porodem, ale teraz to już chyba nie długo będę wszystko szykować...

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny:)

U mnie trzy dni coś i w końcu Was nadrobiłam. W czwartek pojechaliśmy na działkę, po powrocie standardowo padłam spać. W piątek dentysta, później zeszło nam cały dzień na składaniu szafy i układaniu w niej plus do tego komoda. Żeby było śmieszniej nie wiem jak robiłam obliczenia,że brakło mi 6 cm żeby łóżko się zmieściło obok szafy i takim sposobem koncepcja ułożenia mebli w pokoju zupełnie się zmieniła. Mój to się pół godziny ze mnie śmiał a potem z siebie,że nie sprawdził:)Najważniejsze,że już gotowe.

Dziś byliśmy na ślubie:) Było pięknie -był chór i Pani która grała na skrzypcach:)))))) Moja mała dokazywała całą mszę. Chyba będzie muzykalna tylko ciekawe po kim:) W tym tygodniu schudłam 600 g. widać ,że już w domku i jem po swojemu. Ale apetyt mam okropny na słodkie dziś większe pół czekolady zjadłam:)Mam takie napady na słodkie, że głowa mała.Staram się pilnować ale nie zawsze się udaje.W poniedziałek mam wizytę to zobaczymy. Ostatnio w środę miałam ciągniecie brzucha ku dołowi i pochwy, że się lekko wystraszyłam. Ale położyłam się do łóżka i zaraz przeszło. Zastanawiałam się czy nie miało tez na to wpływu,że się nie mogłam załatwić dwa dni. Jak się już udało to nic takiego nie mam. Podejrzewam,że to te wiązadła macicy się rozciągają ale dopytam mojego gin jeszcze.

Co do ruchów dziecka to rano teraz czuje tylko pojedyncze. Za to od 12-15 nie non stop ale dużo się rusza. Jak zjem słodkiego i leci głośno muzyka to też akrobację. I standardowo wieczorem jak się położę. No i oczywiście w kościele rozpychanie się jak nie w jedną to w drugą,że czasami aż muszę częściej siadać. Co do siary z piersi mi zdecydowanie więcej leci z lewej. Czasami 2 dni nic, a jednego dnia leci i leci.Chyba Pysiak pisała,żeby nie stymulować brodawek bo wtedy zaczyna wydzielać się okscytocyna i może przyśpieszyć skurcze porodowe.

Malyna- nie powyżej to jelita tak jak pisze wowo. Bo macica to poniżej ostatnio też pytałam lekarza żeby się upewnić i powiedział,że dziecko odczuwa się poniżej i z uśmiechem zapytał się gdzie jest macica:))))( raczej nie przy żebrach:)

Karolina24- jejku trzymam kciuki za waszą dwójkę. Myślami jestem z tobą. Jesteś pod kontrolą, wypytuj o wszystko. Mam nadzieję ,że ci pomoga i dobrze się tobą zajmą.Dawaj znać jak się czujesz i co mówią.

Wowo- śliczna gwiazdka.
Zosia- słodki blok czekoladowy- ratunku zjadłabym cały....
Klaudia_zd: mam nadzieję,że będzie dobrze do poniedziałku i cię wypiszą. W domku najlepiej. Póki co jesteś pod fachową opieką i to najważniejsze.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh3714i267vtp.png

Odnośnik do komentarza

Karolina a co mówią lekarze?? Nie denerwuj się dasz rade!!
Dzisiaj byłam u teściowej która zrobiła prezent mojemu dziecku i takim o to sposobem mamy kolejny rowerek... Żeby było śmieszniej mam już ich 4 plus motor na akumulator chyba wynajmę jakiś składzie na to bo gdzie to.trzymać!!! A za ta kwotę co ona wydała na ten rower mogłabym śmiało wybrać coś pozyteczniejszego... Ale cóż... Ważne ze kupiła. Masakra.
Kalijka a gdzie na tym ślubie byłaś? Dzisiaj u nas na karbiu był ślub i ponoć moja przyjaciółka z liceum a ja nic nie wiedziałam... Nie byłaś czasem u nas???

http://suwaczki.maluchy.pl/li-69168.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-69169.png

Odnośnik do komentarza

Widzę, że blok czekoladowy się przyjął :) Zosia robilaś z rodzynkami i orzechami? Ja uwielbiam jak się je jeszcze dorzuci :) Całość meeega kaloryczna ale mniam, nie da się oprzeć. Co do pólpaśca- nie miałam i niestety nic nie wiem w temacie.
Wowo śliczna gwiazdka.
Karolina, Klaudia trzymam z calej siły kciuki za Was.
Strasznie mi źle jak czytam, że u którejś z nas pojawiają się jakieś nieprzyjemne dolegliwości - chciałoby sie pomóc a nie ma jak...

Odebrałam dzisiaj wyniki morfologii i moczu i się zmartwiłam... :(
Podwyższone krwinki białe, w moczu glukoza i moczany :(
Dobrze, że w poniedziałek mam wizytę bo niepokoi mnie ten spadek formy - do tej pory wyniki były wzorcowe...

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhpxcubrdi.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...