Skocz do zawartości
Forum

Październikowe fasolki


Kinga1982

Rekomendowane odpowiedzi

No wróciłam wypiękniona po 3 godzinach siedzenia:) teraz odpoczynek i jedzonko. Między 14-17 mają przywieźć szafę i komodę:)

Esska nie stresuj się do 28 tygodnia masz czas normalnie zrobić krzywą cukrową. Jeśli się jednak bardzo martwisz to idź sobie i zrób.

Zosia- piękny brzusio:)

DorotaM śliczna córeczka:) słodki aniołek:) ja już do poniedziałku chyba nie wytrzymam:(

Martucha88- też gratuluję fajnie ,że maleństwa zdrowe i rosną. a co tej książkowej wagi to mój mówił 13-15 kg:) prawidłowe przybranie na wadze w ciąży.

Dziewczyny z cukrem mam nadzieję,że to się Wam wszystko unormuje i będzie w porządku:) Trzymam za was mocno kciuki.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh3714i267vtp.png

Odnośnik do komentarza

Dziołchy... muszę Wam na coś ponarzekać. W końcu mój ukochany się mną dziś fizycznie zainteresował. Byłam w kuchni, a on się do mnie podkradł i wiadomo co chciał ;D I tak się strasznie cieszyłam, że mnie chce, że jest nam przyjemnie. A zaraz po... jak nie wystrzeliłam do ubikacji. Wymiotowałam jak kot, do teraz jest mi niedobrze, boli mnie żołądek i jestem taka słaba... A to przez to, że nic nie zdarzyłam zjeść z rana. No i chyba się mój mężczyzna przestraszył do reszty :( ostatnio rozmawialiśmy na ten temat i okazało się, że on bardzo się boi o dziecko i dlatego się do mnie nie zbliża. To teraz już na bank mom po ptokach..... ;(
Tyle mam dziś do robienia, a jestem jak zdechła ryba...
Cudowne są Wasze dzieciaczki :) Cieszę się, że każde zdrowe :)
Karliczek jak rozstępy mają być to na pewno będą. Mi pewnie też w końcu wyjdą, ale dbam o to żeby było ich jak najmniej.
Zosiaaaa a ile trzeba czekać aż roślinka wzrośnie z tej pestki avocado?
Joasia W jakim państwie aktualnie mieszkacie? Trudno będzie się przestawić na Polskę?

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprqps6h1sh18bu.png

Odnośnik do komentarza

Tyszanka, włożyłam pestkę do jakiegoś kwiatka i długo nic się nie działo, jak wróciłam ze szpitala z Juniorem zauważyłam, że wystrzeliło. Najpierw złapało wzrost 50 cm a potem listków przybywało, i w sumie tak do tej pory wygląda. Patyk z listkami :D teraz obok wsadziłam drugą pestkę i na razie cisza.. Może jak z niunią ze szpitala wrócę to coś zauważę ;-)

Odnośnik do komentarza

Tyszanka: doskonale cię rozumiem ja tak miałam na początku. Figle figlami, a później jak gęś wyścigowa do łazienki. Mój też miał stresa i się obawiał ale jak lekarz mówił ,że wszystko w porządku to od razu lepiej mu było. I rozmawiać przede wszystkim-teraz to też muszę się wziąć za niego bo się porodu obawia. Jak dam radę i i w ogóle. Nie wiem czy chłopaki w pracy go kurde straszą czy się naoglądał jakiś programów o skomplikowanych porodach bo przeżywa okropnie. I tak wieczorem w łóżku jak leżymy to się cieszy jak mała się rusza a pomyśli o rozwiązaniu i masakra.

Karolina- no to cieszę się,że wszystko poszło pomyślnie. Oby tak dalej. Widzę,że synuś rośnie. Ja też czekam co mi na mojej wizycie powie. Jak duża już jest mała? Mam nadzieję ,że teraz nie będzie na czele forumowych dzieciaków jeśli chodzi o wagę:)mam lekkie obawy ale nie nakręcamy się przed wizytą:)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh3714i267vtp.png

Odnośnik do komentarza

Zosia mysle, ze uratuje jakies male avocadziatko z Biedronki i posadze w doniczce :) moje palmy, roze, storczyki i inne cuda beda mialy dodatkowe towarzystwo.
Kalijka a czy musialas jakos namawiac swojego mezczyzne zeby poszedl z Toba do lekarza? Chcialabym zeby moj ze mna poszedl bo tez ma jakies obawy i watpliwosci, a lekarz moglby mu wszystko wytlumaczyc... ale on nie chce i nie rozumiem dlaczego. Nie chce go zmuszac ale z drugiej strony chcialabym zeby sie pokazal lekarzowi, ktory bedzie odbierac nasze dziecko i przeprowadzi cesarke.
Karolina wiedzialam, ze to wytrzymasz, twarda kobita jestes ;) Passar na pewno zda egzamin, dobrze, ze juz z Wami lepiej :) A teraz relaks, odpoczynek i same przyjemnosci.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprqps6h1sh18bu.png

Odnośnik do komentarza

Tyszanka powiem tak- mój jak mu pokazałam test i powiedziałam,że zostanie tatusiem to się popłakał. Kiedyś zachorował jak miał 16 lat i lekarze nastraszyli że może się zdarzyć tak że nie będzie mógł mieć dzieci. Już na samym początku mi o tym powiedział jak się poznaliśmy. I bał się bardzo. Gdzieś to w nim siedziało. Na pierwszej wizycie był na potwierdzeniu ale go nie wzięłam do środka. Potem jak pan doktor powiedział,że nie ma nic przeciwko a wręcz jest za tym żeby tatuś był, jest na prawie każdej wizycie. Jak się nie udało to oglądał po 5 razy filmik bo nasz nagrywa.Teraz też powiedział ,że się postara urwać z pracy w poniedziałek bo chce zobaczyć maleństwo w dzień ojca. Jeszcze jak się dowiedział,że dziewczynka to już w ogóle zakochany w córeczce.I przy porodzie też chciał by być bo jak to mówi gdyby już nie mógł mieć okazji to chociaż ten jeden raz. No zobaczymy. Obawy ma czy da radę z takim maleństwem.Ale Tyszanka nie ma reguły każdy facet przeżywa to na swój sposób jeden będzie chodził sam drugi się będzie wykręcał. My jesteśmy silniejsze psychicznie i inaczej do tego podchodzimy. Mój sam stwierdził,że on by nie dał rady jakby w brzuchu mu się coś ruszało. I stara się czytać jak coś to pyta. Ostatnio jak mu powiedziałam,że mam skurcze Braxtona delikatne to chciał mnie do szpitala zawieźć:) więc musiałam mu wytłumaczyć co i jak. po prostu dużo rozmowy i tłumaczenia.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh3714i267vtp.png

Odnośnik do komentarza

Karolina-
a ten krążek to Ci lekarz normalnie w gabinecie zakładał?
Ja też mam rozwarcie prawie na 2 cm ale szyjkę mam 42 mm i stwierdził, że odpoczynek i leżenie wystarczy i tak się właśnie zastanawiam czy jak do następnej wizyty coś by mi się zmieniło czy jest w stanie od razu założyć czy do szpitala bym musiała iść.
Kalijka-
ja miałam dwa dni pod rząd te skurcze a teraz znowu cisza ;) więc nawet mojemu nie mówiłam bo mógłby na zawał paść ;)

Odnośnik do komentarza

Kalijka ja i moj mamy to do siebie, ze duzo rozmawiamy o wszystkim. Ale widocznie to jest taka sytuacja dla niego, ze nie potrafi znalesc slow ;) A z lekarzami tak jest, ze czasem strasza wtedy kiedy niepowinni i czlowiek pozniej sie pol zycia zamartwia. Super, ze Wam sie udalo :) Dla mojego ciaza to tylko fizyczny stan, a juz przede wszystkim MOJ stan, to dziecko w powiekszonym brzuchu, duze piersi potrzebne do karmienia, mega apetyt... Wedlug niego psychicznie kobieta jest ciagle tam sama i bardzo sie dziwi jak mi smutno z byle jakiego powodu albo jak sie szybko denerwuje. Mysle, ze on wychodzi z zalozenia, ze zdrowiej dla niego jak nie wie wszystkiego. Bo jakby wiedzial, ze juz w tym tygodniu ciazy mozna miec rozwarcie, ze sa skurcze co przygotowuja do porodu to tak samo chyba by go hercszalg trafil i koniec. Dla mojego faceta to chyba za duzo ;)
Kamamama ja z kolei czuje sie bardzo kobieco. Nigdy wczesniej nie wygladalam jak kobieta, bardziej jak nastolatka, a teraz taka sie bujna zrobilam :) Jak to moja siostra wczoraj powiedziala jak zalilam sie jej, ze wszedzie w sklepach fajne ciuchy a na mnie nic nie pasuje - nic na Ciebie nie pasuje nie dlatego, ze jestes gruba tylko dlatego, ze jestes w ciazy, kobieta w ciazy nie jest gruba, jest jak hotel all inclusive dla dziecka, ktory musi mu dac wszystko czego potrzeba. W malym moteliku dzieciatku nie mieszkaloby sie dobrze.
Uszka do gory Kamamama :) prosze natychmiast zrobic sobie dzien pieknosci :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprqps6h1sh18bu.png

Odnośnik do komentarza

Małyszok ja w 3 tyg przytyłam 3kg właśnie przez wesela, torty weselne i pyszne jedzonko, nie mogłam się oprzeć. A teraz na okrągło mogłabym jeść ogórki małosolne, mam właśnie świeżo zrobiony wielki słój:) Już nawet truskawki leżą nie ruszone, a ogórasów nie mogę się doczekać;p

Zosia super brzusio, bardzo ładnie wyglądasz:)

Kalijka może mi każe przytyć 12 kg, bo przed ciążą nie byłam najszczuplejsza, ale kij mu w oko i tak już teraz wiem, że koło 20 kg na plusie to lekko będzie;p nie umiem sobie odmowić jedzonka, tym bardziej jak wszyscy dogadzają:)

Tyszanka mój to samo, też ma ochotę, a boi się, że coś się stanie dzidziusiowi. Ale z moją ochotą różnie bywa, ostatnio jakoś mnie nie ciągnie. A jak już mi się zachce to go atakuję, ale wieczorem, bo rano też koniecznie muszę zjeść śniadanie:)

Karolina i całe szczęście! Bardzo się cieszę, że udało się założyć ten passar, wierzę, że teraz będzie ok. A ty kochana dalej wypoczywaj i pachnij!

A co do wizyt, to mój mąż jest ze mną na każdej od samego początku. I lekarz zawsze zaczyna badanie od sprawdzenia szyjki i wszystkiego tam na dole, więc zaprasza mnie do pokoju obok, czeka aż się rozbiorę i wchodzi, a zaraz za nim pewnym krokiem wchodzi mój mąż;p Trochę mnie to śmieszy, bo lekarz dziecka nie sprawdza, tylko zagląda mi w pipkę;p Dopiero później każe mi się ubrać wychodzi i jak jestem gotowa to wraca i ogląda Hankę przez brzuch, ale mój Piotrek twardo stoi i wszystko obserwuje:)

http://www.suwaczki.com/tickers/atdczbmhj00d5ze7.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1a7d4356af.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry:)

Do Kobietki której skacze cukier po INSULINIE Ja biorę insulinę już tydzień! I na początku też mi skakał cukier po wstrzyknięciu Insuliny miałam nawet 157 cukier, i skonsultowałam to z Diabetolog zwiększyła mi dawkę Insuliny i teraz wszystko się normuje są dni kiedy cukier skacze po niej ale to już rzadko

1.Najważniejsze że nie WOLNO nam jeść produktów odgrzewanych one uwalniają już sporą dawkę cukrów są po prostu 2 krotnie przetwarzane.

2. DOROTKO truskawek możemy zjeść na dzień 400g bo np. ja mam dietę 1500 kalori na dzień.

I mam tak

4-2-6-2-4= 1WW
A truskawki 200g = 1WW a ich moge zjeść x 2 czyli daje nam wynik 400g bo 200gx 1WW a jak w rozpiesce jest napisane 2 jako podwieczorek przekąska czyli x2 = 400g

Dorotko w 200g truskawek mieści się 1WW

Ja na czczo mam cukier od 83-93 masakra z tym liczeniem ale dla dziewczyn cukrzycowych podam jęsli bedą chcieć tabelę WW dla kobiet w ciąży :) bo dostałam od dietetyka

http://www.suwaczki.com/tickers/relgqtkfodf75l3q.png

Odnośnik do komentarza

LEIA A jeśli chodzi o katony w moczu nie jedz białego pieczywa..... kup parę kromek razowego chlebka mnie tez się pojawił katon i dzis już jest dobrze bo zjadłam przed spaniem kromkę razowego pieczywa.

Zgadzam sie tych wyliczeń uczyła mnie 45 minut dietetyk bo opornie mi to szło bo nie potrafiłam zrozumieć dlaczego truskawki mogę zjeść aż tyle a pieczywa mniej bo inne gramy są podane szok śmiechu warte to wszystko ..........szkoda gadać

http://www.suwaczki.com/tickers/relgqtkfodf75l3q.png

Odnośnik do komentarza

Karliczek ja też dwa dni i cisza i to dopiero pierwszy raz. Dlatego podejrzewam ,że to te skurcze. Nie bolały- brzuszek stawrdniał na 5 min i puścił. Bardziej z prawej strony czułam i nawet nie do końca byłam pewna czy to to, więc jeszcze mojego gin wypytam w poniedziałek i dam znać.

Pysiak mnie nic nie boli dlatego mam wahania czy to było na pewno to:)

Tyszanka i bardzo fajnie ci twoja siostra powiedziała. Ja też takie fajne rzeczy widzę ale na razie pomarzyć. Na co moja mi też mówi dokładnie to samo,że teraz to wyjątkowy czas i nie mam co marzyc bo kwitnę. Mój tez mnie dwa razy delikatnie ochrzanił jak ma się dziecko dobrze rozwijać jak będę się przesadnie kontrolować z jedzeniem. Jeśli od czasu do czasu zjem jakieś łakocie to się nic nie stanie a widocznie organizm potrzebuje.
Kamamama - ja też czasami mam kryzys "wyglądowy" ale to chyba normalne u każdej z nas. Zgadzam się z Tyszanką zaserwuj sobie dzień piękności:) mi pomogło:)

Martucha88- może robi twój gin tak jak mówisz ale nie ma reguły. Dziś mi moja fryzjerka opowiadała,że ona w ciąży przytyła 30kg i to zaraz zaczęła tyć od pierwszego miesiąca. a potem młody tak ssał mleko ze niecałe 8 miesięcy straciła całą wagę nabytą w ciązy i jeszcze trochę i lekarka kazała jej młodego od piersi odstawić. Moja siostra miała dokładnie tak samo przytyła 13 kg, a po 2 miesiącu karmienia wyglądała jak szkapa i tez lekarka kazała młodego odstawić. Nie ma reguły.

Iwa dla mnie też czarna magia te wyliczenia...

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh3714i267vtp.png

Odnośnik do komentarza

A z czego właściwie bierze się ta cukrzyca ciężarnych? Iwa, a miałaś wcześniej problemy z cukrem? Ja do tej pory zawsze miałam właściwie na czczo dosyć niski cukier i myślałam zawsze, że mi cukrzyca nie grozi. Ale teraz to już nie wiem. Skierowanie na krzywą już mam, ale mam zrobić badanie na tydzień przed wizytą, którą mam 01 lipca.

Karolina, dobrze, że dotrwałaś i masz już ten passsar. Trzymaj się. Chyba teraz już lepiej psychicznie się czujesz? A do psychologa się wybrałaś?

Witam, nowe mamy, kótrych nie powitałam :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/uh0b6jj.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chodzi o te wyliczenia WW to są to wymienniki węglowodanów podają indywidualnie u diabetologa dla każdej osoby jakie ilości można spożyć. Trudne to troszkę ......

Tyszanka Nigdy nie miałam problemów z cukrem mogłam jeść co chcę dopiero teraz w ciąży i mam nadzieje że po ciąży nie będę musiała brać insuliny i liczyć bo na dłuższą metę dla osób które lubią jeść to jest nie do wytrzymania !!

http://www.suwaczki.com/tickers/relgqtkfodf75l3q.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...