Skocz do zawartości
Forum

Październikowe fasolki


Kinga1982

Rekomendowane odpowiedzi

Zosia, ale właśnie Twoje zdjęcia były bardzo fajne:) A Wowo chodziło pewnie tylko o zdjęcia martwych zwierząt w całości...
A jakieś placuszki, sałatki czy inne Twoje dzieła (filcusie) było bardzo miło oglądać:) Przynajmniej mi :)))

Sweetbobo to ja mam podobnie do Ciebie. Do moich rodziców mam 100 km, a i tak oni nie są zmotoryzowani więc przyjeżdżają do nas bardzo rzadko (jak sami po nich pojedziemy). Teściowie niby blisko, ale jakoś nas nie odwiedzają. Z reguły to my jeździmy do jednych i do drugich. I niby tak jest dobrze, tzn. dobrze było do tej pory. Bo czasami myślę, że jakby mama była bliżej to zawsze by mogła z dzieckiem pomóc, bo jest już na emeryturze. Teściowa pracuje więc nie za bardzo pomoże. A z tym, że czasami smutno, to też tak mam. Właśnie jak zaczęłam być na L4 a mąż chodził do pracy i sama zostawałam. Teraz przez 2 tygodnie byłam u rodziców, bo mąż w delegacji. Uznaliśmy, że tak będzie lepiej, jak będę u nich, a nie sama bym siedziała. Poza tym muszę się oszczędzać, więc u mamy wszystko mam zapewnione:) A ja jak królewna :))) A teraz mama jedzie ze mną do nas, bo mam wizytę jutro i później we wtorek. Jedzie, żeby dalej mi pomagać:) Mąż niestety do końca maja w delegacji. Ale na weekendy przyjeżdża :)))

http://fajnamama.pl/suwaczki/uh0b6jj.png

Odnośnik do komentarza

October- w każdej sytuacji można znaleźć plusy i minusy wiadomo. Ważne, że masz fajną Mamuśkę i się Tobą opiekuje podczas nieobecności Twojego męża :)

Pysiak- przepraszam Cię kochanie nie chciałam Ci zrobić smaka, napisałam nie pomyślałam-Głupia Ja...Nie myśl o Nutelli to Ci przejdzie ochota może :P

Odnośnik do komentarza

Zosia Ty to masz w lodówce cały sklep spożywczy chyba:D ja jeszcze nie ruszyłam tyłka sprzed kompa :P
Nie martw się tylko ciesz! Ja Ci zazdroszczę, że masz dzisiaj, bo ja na swoje muszę czekać do 26 maja! Daj znać, wrzuć fotki, filmik co tylko będziesz miała. Wszystkie informacje mnie interesują, jak badanie czego się dowiedziałaś! Jak ja Ci zazdroszczę! :D

Odnośnik do komentarza

Sweety: naleśniki z powidłem:)bo tylko to miałam w domku ale takiego z bananem i nutellą bym też zjadła :)

October: ja też sama w domku cały dzień bo mój w pracy. Rodzinka daleko, każdy w innym mieście. Na szczęście jest aktywne forum plus siostra z którą pół dnia na skype przegadam. Jakoś tak od jej ciąży mamy:). Jak siedziała w domu a ja byłam akurat na bezrobociu to dzień w dzień skype i od razu raźniej było. Teraz zmiana ról:)ona z młodym a ja w ciąży. Od 3 miesiąca na L4 bo akurat się umowa mi skończyła na zastępstwo. Jakoś tak to się zgrało.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh3714i267vtp.png

Odnośnik do komentarza

SweetBobo
October- w każdej sytuacji można znaleźć plusy i minusy wiadomo. Ważne, że masz fajną Mamuśkę i się Tobą opiekuje podczas nieobecności Twojego męża :)

no tak, ale za długie przebywanie z mamą też nie jest za dobre;) same pewnie wiecie...zaczyna mnie denerwować...np. tym, że często mówi mi, że powinnam dużo jeść ;)

http://fajnamama.pl/suwaczki/uh0b6jj.png

Odnośnik do komentarza

Kalijka, to masz przedłużoną tę umowę do dnia porodu ze względu na to, że jesteś w ciąży? Bo ja mam taką sytuację, że będzie mi się kończyła umowa na czas określony w sierpniu, a z tego co słyszała, to jest obowiązek przedłużenia dla kobiety w ciąży. Wiecie coś na ten temat? Podpisuje się nową umowę czy jakoś automatycznie się przedłuża?

http://fajnamama.pl/suwaczki/uh0b6jj.png

Odnośnik do komentarza

Czuje się rozgrzeszona Pysiak i winy wybaczone ufff kamien z serca.
Połówkowe tj II badanie prenatalne które robi się najprędzej w 20 tc-tak mi tłumaczył lekarz. Najlepiej między 20-22tc, bo do tego czasu wszystkie narządy są wykształcone, a dziecko jest na tyle małe, że fajnie widać całość na monitorze.
Na tym badaniu lekarz sprawdza, czy dziecko ma dobrze wykształcone wszystkie narządy i czy odpowiednio pracują. Widać również czy nie ma rozszczepu kręgosłupa lub rozszczepu warg tzw.zajęcza warga.
Robi to każdy ginekolog, który posiada odpowiedni sprzęt do tego, czyli jakieś lepsze USG, często właśnie 3D i 4D przy okazji tego badania się robi.

Odnośnik do komentarza

october
Kalijka, to masz przedłużoną tę umowę do dnia porodu ze względu na to, że jesteś w ciąży? Bo ja mam taką sytuację, że będzie mi się kończyła umowa na czas określony w sierpniu, a z tego co słyszała, to jest obowiązek przedłużenia dla kobiety w ciąży. Wiecie coś na ten temat? Podpisuje się nową umowę czy jakoś automatycznie się przedłuża?

Na 100% muszą Ci przedłużyć umowę do dnia porodu. Mam taka samą sytuację, a umowę mam do czerwca. Przedłużą mi do dnia porodu, a potem wypłacą półroczne lub roczne macierzyńskie-to zależy od Ciebie jakie chcesz.

Odnośnik do komentarza

Pysiak, połówkowe to robi zwykły lekarz. Może zrobić ten, do którego się chodzi zawsze, albo można iść do innego, co ma np. lepszy aparat. I to jest w sumie normalne badanie, tylko lekarz określa kolejne parametry, wymiary i rozwój dzidziusia. To usg jest podobne to tego co się robi w 12-14 tygodniu, tylko określa się na nowo, dokładnie rozwój dzidziusia. Na przykład serce.

http://fajnamama.pl/suwaczki/uh0b6jj.png

Odnośnik do komentarza

Faktycznie, na naleśniki to ja zawsze mam towar w domu-mleko na zgrzewki kupuję, jaja mam własne i serek zazwyczaj też, mąka wiadomo jest.
Może ja jakaś inna jestem, albo źle rozumiem. U mnie jutro kończy się 20tydz. Dziś mam wizytę na połowę ciąży dlatego piszę połówkowe, a czy to jest coś innego od zwykłej wizyty to nie mam pojęcia ;-)
Wiem, że po drodze kupię płytkę, może te 3d mi nagra? Poproszę, bo zawsze mówi, że nagrywanie przedłuża wizytę..

Odnośnik do komentarza

Dziekuje Kochane :) juz rozumiem:)
Co do umow wiec umowa na czas określony ktora sie kończy oczywiscie z zachowaniem odpowiednich parametrów czyli powyżej 3 mc itp. Jest z automatu przedluzana do dnia porodu nastepnie wypacany jest zasilek macierzyński z ZUS. Jeśli chodzi o umowę na zastępstwo jest przedluzana do dnia porodu niestety bez możliwości wyplaty zasilku macierzynskiego:(

http://suwaczki.maluchy.pl/li-69168.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-69169.png

Odnośnik do komentarza

Tak właśnie na połówkowym robi się też echo serca- czego na I prenatalnych się nie robi, bo za wcześnie na to.
I prenatalne są do określenia, czy dziecko nie ma wad genetycznych, tzn. Z.Downa itp. Czy kość nosowa się wykształciła, czy są rączki, nóżki i ogólnie.
II prenatalne już bardziej szczegółowe, bo wykształcone powinny być już wszystkie ważne narządy wewnętrzne, których na I prenatalnych czasem nie widać, bo są za małe lub dopiero w fazie rozwoju.

Odnośnik do komentarza

Sweetbobo, ale wiesz czy to się podpisuje nową umowę, czy jak? A ja jeszcze mam o tyle skomplikowaną sytuację, że od września moja firma (szkoła) łączy się z inną i to będzie właściwie zupełnie nowa instytucja. I nie wiem jak w takim razie to będzie rozwiązane... Jeszcze z szefem nie rozmawiałam na ten temat, ale zapytam się jak będę zawoziła kolejne L4.

A propos macierzyńskiego: na ile zamierzacie iść? :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/uh0b6jj.png

Odnośnik do komentarza

October- myślę, że z automatu przedłużają umowę do dnia porodu i trzeba będzie podpisać jakiś aneks do umowy a nie samą umowę. Ja biorę na rok macierzyńskie, bo nie wyobrażam sobie wrócić do pracy i zostawić pół roczne dziecko, które mam zamiar karmić piersią. Zresztą pół roku to tak zleci szybko-żal będzie zostawiać takie maleństwo. Potem jak nie znajdę pracy to przez pół roku można pobierać taki zasiłek ok 500zł miesięcznie. Tylko trzeba się zarejestrować potem w Urzędzie Pracy jako bezrobotna i zarobki męża nie mogą przekraczać jakieś tam kwoty na osobę (nie pamiętam ile dokładnie, ale zarobek dzielisz na wszystkich członków rodziny, czyli Ty, Mąż i dziecko lub dzieci w zależności ile ich masz)-więc chłop by musiał kosmicznie dużo zarabiać, żeby się nie załapać na to.

Odnośnik do komentarza

No ja mam umowę o pracę na czas określony. Więc powinnam mieć przedłużoną, z prawe do zasiłku macierzyńskiego. Tylko właśnie nie wiem co w tej nietypowej sytuacji będzie. Bo umowę mam do 31 sierpnia, a od 1 września będzie już nowa placówka, starej nie będzie. Zmienią się władze. I nie wiem, kto i kiedy mi przedłuży tę umowę. Stary szef 31 sierpnia? Ale jak może przedłużyć, jeśli nie będzie już od 1 września starej placówki?

Na macierzyński planuję iść cały, a później to nie wiem, ale chyba też zostanę w domku, bo nie mam nikogo zaufanego, żeby powierzyć rocznego malucha.

http://fajnamama.pl/suwaczki/uh0b6jj.png

Odnośnik do komentarza

Badanie prenatalne połówkowe.Mój akurat w swoim gabinecie robi. Wrzucę linka do strony tylko nie odbierać tego w celach reklamowych, bo nie mam pojęcia o tej poradni. Wyskoczyła mi pierwsza w Googlach a jak zobaczyłam z moim te zdjęcia to wymiękłam:)
http://www.usgecho4d.pl/usg-rozwoju-ciazy-polowkowe.html

October: Ja miałam umowę do 15 lutego i z taką datą zakończyłam stosunek pracy. U mnie było za wcześnie, żeby przedłużyć umowę. Gin. 19 lutego potwierdził mi, że jestem w ciąży. Końcem stycznia wylądowałam na L4 bo źle się czułam, a nie wiedziałam, że już groszek rośnie. Źle się czułam i gin. mi wystawił L4. Dowiedziałam się w ZUSie , że jeżeli w ciągu 14 dni od ustania stosunku pracy nie będę w stanie podjąć pracy czyt. L4 mogę się ubiegać o zasiłek chorobowy. Musi być ciągłość 30 dni i wtedy składasz wniosek. Mi przyznali do dnia porodu na macierzyński się nie łapię, ale dobre i to. Ty z kolei popytaj w kadrach bo wydaje mi się, że powinnaś mieć przedłużoną i nawet na macierzyński się załapać. Przepisy kodeksu pracy przewidują, że w przypadku pań posiadających umowę na czas określony, na czas wykonywania konkretnej pracy lub na okres próbny dłuższy niż jeden miesiąc, kontrakt ulega przedłużeniu do dnia porodu. Zasada ta dotuczy takich umów, które uległyby rozwiązaniu po upływie 3. miesiąca ciąży. Kobieta spodziewająca się dziecka powinna zatem poinformować o tym pracodawcę jeszcze przed upływem okresu obowiązywania umowy terminowej. Potem co do macierzyńskiego musisz dopytać. A ja jeszcze poszukam który to jest konkretnie artykuł. Więc sama widzisz u mnie było za wcześnie. Z takich paradoksalnych sytuacji to się dowiedziałam , że co miasto to ma inny termin tego okresu co możesz się ubiegać o zasiłek. W niektórych jest 7 dni:) w Polsce wszystko możliwie.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh3714i267vtp.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...