Skocz do zawartości
Forum

Październikowe fasolki


Kinga1982

Rekomendowane odpowiedzi

A ja powiem wam szczerze że nie wiem co robić. Z jednej strony mam oczywiście ochotę na kupowanie, no i lepiej rozłożyć te zakupy 'na raty' i kupować po trochu. Ale z drugiej strony boję się, poronic mozna w każdej chwili i co wtedy?
A wy co myslicie?
Czy któraś z was jest w tak beznadziejnej sytuacji że nic nie ma i nic nie dostanie po żadnym dziecku?

http://fajnamama.pl/suwaczki/8pkaqlf.png

Odnośnik do komentarza

Boska ja wlasnie mam tak beznadziejna sytuacje ze musze kupić doslownie wszystko poza termometrem;) w poprzedniej ciąży chcialam odwlekać jak najpóźniej kupić i nie zdarzylam wszystko musial za mnie mój chlop kupować a ja w szpitalu grzecznie instruowalam dlatego tym razem juz tego nie przegapię.
Asiekk nie samym porodem nie. Cala ciaze bo od początku problemy i okresem noworodkowym młodego. Mowilam nawet ze moga mi wyciąć macice i dac potrzebującej i teraz mi kazdy to wypomina;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-69168.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-69169.png

Odnośnik do komentarza
Gość iwa 34

Boska

Ja niestety mam takie obawy jak ty, dostałam pare ciuszków ale nic fajnego, wszystko musze kupić od początku ale jak rozmawiałam z mężem stwierdziliśmy że zaczniemy kupować w wakacje bo również obawiamy się poronienia i co w tedy? To samo mysle co ty a tak w wakacje już choćby nawet coś się działo można dzidzusia już wydostać na świat. Więc ja czekam do wakacji:)

Odnośnik do komentarza

Pysiak
Mi tez na jakis czas powrocily mdlosci i zawroty glowy. Powiedzialam gin ze kreci mi sie w glowie jak stoje....a on na to ze prosze w takim razie lezec:-) no ale popatrzyl na wyniki i taka troche anemia wyszla i dal zelazo. Zwieksza nam sie ilosc krwi, tetno( u mnie czasami nawet do 120!!) i to tez moze powodowac. Za to dzisiaj mnie plecy bola ...

http://s5.suwaczek.com/201409215572.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Boska- ja przy pierwszym kupowałam na miesiąc przed porodem. Byłam po poronieniu w 20 tygodniu i po prostu się bałam... Rozumiem Twoje obawy doskonale.
Poza tym na początek NAPRAWDĘ potrzebnych jest tylko kilka podstawowych ciuszków i akcesoriów do kąpieli i pielęgnacji- zabawki, naczynka, gadżety- zdążycie nabyć później! Ale z drugiej strony to rozumiem to "Wielkie Oczekiwanie", sama patrzę na panie z brzuszkami oglądające śpioszki, czy wózki (ooo, wózek- jeśli nowy to trzeba zamówić wcześniej)- ja też z radością -i wspomnieniami!- wyciągnę z piwnicy worki z ubrankami i odkurzę łóżeczko. Już mam w głowie schemat przemeblowania sypialni, poprzekładania rzeczy w szafach, by zrobić miejsce na rzeczy malucha. O jakiejś dodatkowej komodzie pomyślimy w sierpniu-wrześniu.

http://www.suwaczki.com/tickers/oar8k0s34z61phm9.png

Odnośnik do komentarza

Ja zostawiłam sobie wszystkie małe ubranka po córce, mam zapakowane w walizki w starej szafie na poddaszu...tylko pytanie, czy po przepraniu będą się jeszcze nadawały do użytku (leżą tam już 7 lat)... Też czekam z większymi zakupami na "potem" ale nie chcę zostawiać wszystkiego na ostatnią chwilę. W pierwszej ciąży położyli mnie w szpitalu w 35 tygodniu i już z niego nie wyszłam ( a urodziłam w 42 tygodniu), także muszę wsio ogarnąć na początku września...

W tej chwili mam jedynie problem z tyłkiem, a właściwie to chyba z kością ogonową. Być może to przez pracę, że siedzę od rana do popołudnia przed kompem, mówię Wam tak mnie boli tyłek że masakra, jak siadam gdzieś w miejscu publicznym to powstrzymuję się od jęków, w domu na każdym krzesełku podkładam sobie poduszkę - no bo nie daję rady...

http://www.suwaczki.com/tickers/eikt3e3kocoj7g77.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm4wwriz55.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, no widzę, że skład się zwiększa:) wracają "stare" mamuśki i nowych przybywa (bez urazy oczywiście)
wowo super że podróż sprzyja, że z dzidzią ok
Dorotka - pozdrowionka dla dziadka:) trzymanie kciuków popłaca
AśkaU. - ja wcześniej tez nie miałam problemów z tarczycą, ale w pierwszych tygodniach ciąży się okazało ze poziom tsh skoczył i mam niedoczynność tarczycy, codziennie rano na czczo biorę letrox a po sniadaniu dawkę jodu i kontrola u endokrynologa raz w miesiącu. Też oczywiście miałam problem z zarejestrowaniem się mój tato jechał do Centrum Onkologii (bo tam się leczę) o 5 rano i stał w kolejce ale niestety przyjmują tylko 5 lub 8 osób w zależności od dnia, i się nie dostaliśmy tak przez dwa dni więc poszłam do lekarki powiedziałam w jakim jestem stanie i bez problemu mnie przyjęła "ludzka lekarka", a teraz po każdej wizycie daje mi karteczkę z konkretna data wizyty i już nie musimy wyczekiwać od samego rana.
Tak czytam wasze wypowiedzi odnośnie zażywanych witamin i powiem szczerze ze zaczynam się zastanawiać dlaczego mnie moja gin nic nie każe łykać?
Klaudia -- tak to koszmar w nocy nie mogę się ułożyć, stękam, kwękam, tak źle tak nie dobrze - koszmar, Podobnie jak Boska lepiej mimo wszystko układa mi się na prawym boku i tez wiem że powinnam na lewym ale jakos nie wychodzi
Boska- ja jestem pierworódka i jeszcze nie mam nic dosłownie nic ale podobnie jak Iwa będę robić zakupy nie wcześniej jak w czerwcu, po pierwsze nie znamy jeszcze płci ( a trzeba myśleć ekonomicznie) po drugie..... wiecie same. W rodzinie raczej nie ma małych dzieci po za córeczką u mojego brata ale bratowa wszystko oddaje swojej siostrze która niedawno rodziła, więc się spóźniłam:):) ale jakoś to będzie po malutku bez szaleństw damy radę, nie jesteśmy jacyś zamożni raczej wręcz przeciwnie, ale oboje od niedawna pracujemy a na dziecko czekaliśmy więc zrobimy wszystko żeby mu nic nie brakowało.

url=http://fajnamama.pl]http://fajnamama.pl/suwaczki/3fk98c9.png[/url]

Odnośnik do komentarza

iwa 34
NO wkoncu witajcie wowo i Dorotko cieszę się Dorotko że z tatą lepiej:) wowo wstaw fotkę maluszka z 4d:)))))

Niestety muszę Cię zmartwić... Lekarz stwierdził, że za wcześnie na USG 3D i zrobił zwykłe.

W ogóle to miał godzinne opóźnienie i zbadał nas tak "na odczep się" miałam wrażenie. Szybkie rozbieranie, szybkie badanie, "wszystko ok, tu jest rączka, tu serduszko, tutaj oczy, przezierność ok, proszę się ubrać". Wszyscy, którym opowiadałam o badaniu byli zaskoczeni, że nie słyszeliśmy bicia serca.
A miałam o nim takie dobre zdanie.

No nic :D najważniejsze, że wszystko w porządku :)
Tutaj mamy programowe pierwsze USG już 6 maja, więc jak pewnie się domyślacie nie mogę się doczekać :P

Tak na marginesie - tak się rozpisałyście przez te dwa tygodnie kiedy mnie nie było, że muszę przyznać - opuściłam parę stron ;P
Ale wiem, że wszystko co było złe się uspokoiło i naprawiło (Perlaaa i Dorota), a to najważniejsze :)

http://lb1f.lilypie.com/pNMp.pnghttp://davf.daisypath.com/IVXNp1.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamuśki :)
Ja z zakupami czekam do wtorku :) Jeśli poda mi płeć dziecka to na pewno coś drobnego już kupię. Jeśli będzie dziewczynka to sporo rzeczy mi zostało po Gabrysi, ale te rzeczy leżą już 6 lat na strychu i nie wiem w jakim będą stanie. Tyle że ja liczę na chłopca i wówczas wpadnę w szał zakupów :)) Grubsze sprawy mam typu łóżeczko, wózek, przewijak, komoda. Mam za sobą poronienie w 20 tygodniu i może powinnam chuchać na zimne, ale uważam optymistycznie że limit nieszczęść przeznaczonych dla mnie już wykorzystałam i teraz tylko może być dobrze ;)
Wowo to my obie we wtorek na wizytkę do gina się szykujemy :) Tobie i mi sweete przepowiedziała dziewczynkę, zobaczymy czy się sprawdzi ;)
O i Mamcia53 i Madzik1981 też we wtorek wizyta u gina ;) to się będzie działo na forum...

http://fajnamama.pl/suwaczki/9u5drib.png
url=http://fajnamama.pl]http://fajnamama.pl/suwaczki/89m5lb2.png[/url]
http://fajnamama.pl/suwaczki/fobuth5.png

Odnośnik do komentarza
Gość iwa 34

Dziewczyny powiedzcie mi jak wyglądało poronienie w 20 tygodniu Przepraszam że prosze o takie nie typową opowieść ale ciekawi mnie to strasznie:( Jak to się rozpoczeło? czy krwawiłyście? I czy kazano wam rodzić ? jak to wogóle wyglądało

Odnośnik do komentarza

Wowo ja też mam nadzieję że sweetbobo się pomyliła, a broń boże nie chcę być złośliwa!! Byśmy się zaliczyły do błedu statystycznego ;)
Iwa czy na pewno chcesz to wiedzieć?! W moim przypadku było tak: w 16 tc mój gin stwierdził u mnie łożysko przodujące. Na początku plamiłam, i mogłam tylko leżeć. Pomimo tego że robiłam wielkie nic zaczęłam krwawić. Jeździłam spanikowana do niego co dwa dni, bo krwawienia się znacznie nasilały do tego stopnia że nie mogłam nawet zmienić boku gdy leżałam. W 18tc trafiłam w końcu na oddział patologii ciąży. Po południu zrobiono mi usg, gdzie lekarz stwierdził oprócz łożyska przodującego zupełny brak płynu owodniowego. Gdy krwawiłam widocznie doszło do infekcji, gdzieś zrobił się przeciek i odpłynęły mi wody, a w takim środowisku płód nie może się rozwijać. Lekarz powiedział " ciąża spisana na straty ". Pozostał tylko czekać aż serduszko dziecka przestanie bić, miało to potrwać 2- 3 dni. Ale moja Niunia walczyła jeszcze przez 14 dni. Przez dwa tyg żyłam ze świadomością że moje dziecko może umrzeć w każdej chwili a ja nie mogę zrobić nic. W 20 tc urodziłam dziewczynkę, na zwykłej sali patologii ciąży, bez żadnej położnej. Było mi chociaż dane pożegnanie z Nią, utulenie. To był koszmar, który było dane mi przeżyć, dlatego teraz może być tylko lepiej :) A mój Aniołek żyje w mym sercu :*

http://fajnamama.pl/suwaczki/9u5drib.png
url=http://fajnamama.pl]http://fajnamama.pl/suwaczki/89m5lb2.png[/url]
http://fajnamama.pl/suwaczki/fobuth5.png

Odnośnik do komentarza

Kiniar aż mi się łezka w oku zakręciła :( Bardzo mi przykro...ale to prawda, że przykre doświadczenia sprawiają, że stajemy się silniejsze zgodnie z przysłowiem : Co nas nie zabije, to nas wzmocni.
Jesteś silną kobietką, podziwiam. W ogóle podziwiam wszystkie te, które musiały przeżyć coś podobnego, strasznego a dały sobie z tym radę.

Odnośnik do komentarza

SweetBobo
wowo
kiniar szczerze??
też bym chciałabym żeby się SweetBobo pomyliła :P

Wowo z całego serca życzę Ci chłopca, jeśli tak bardzo go pragniesz :) Będę szczęśliwa, jeśli w Twoim przypadku moja zgadywanka się nie sprawdzi hihi :)

Sweetbobo ja też chcę Twoje " błogosławieństwo" żeby był chłopak, plissss ....

http://fajnamama.pl/suwaczki/9u5drib.png
url=http://fajnamama.pl]http://fajnamama.pl/suwaczki/89m5lb2.png[/url]
http://fajnamama.pl/suwaczki/fobuth5.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...