Skocz do zawartości
Forum

Październikowe fasolki


Kinga1982

Rekomendowane odpowiedzi

Ewa f. Witamy na forum :)
Ta duchota moze od tego ze dzidzia sie rozpycha? Moze tak sie ulozyla ze naciska na przepone i ciezko Ci zaczerpnac powietrza? A wymioty poki nie trwaja caly dzien to nie ma sie czym martwic. Mnie tez mdli z rana do tego stopnia ze czatuje przy lazience zeby w razie czego miec jak najblizej ;) pij duzo wody i delikatna mietke zeby uspokoic zoladek. A jak sie bardzo tym martwisz to moze zadzwon do gina i opowiedz co sie dzieje? Na pewno Cie uspokoi :)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprqps6h1sh18bu.png

Odnośnik do komentarza

Mirisz
No fiu fiu fotki a w szczególności ostatnia 1 Liga:)
Ja tez kiedyś byłam na pokazach lotniczych Air Schow w Radomiu ale niestety pierwszy i ostatni raz, zdarzył się tam wypadek w powietrzu, impreze odwołali, uraz pozostał - wszystko na naszych oczach się działo....
Zosia
No wiedziałam że Natalka to zdrowa kobietka - tak trzymaj Natalka dalej bo mamusia miała chwile załamania a ty jesteś dzielna dziewuszka
Esska
Masz rację nie dzwoń ale swoją drogą w dupach się tym lekarzom poprzewracało nie dość że "marne" 150 przytulają to za grosz informacji - katastrofa!!!
Karliczek
Powiem ci szczerze mam podobnie jak Młody się dłuższą chwilę nie rusza to ja zaraz dostaje ataku paniki a zdarza mu się to i nie wiem czy na tym etapie ciąży to tak ma być czy? A ostatnio prawie cały dzień i nic - myślałam że osiwieje,
Tyszanka
Wystraszyłaś mnie ta opowieścią - dobrze że się unormowało

o jaka miła niespodzianka Biverek trzymamy kciuki za pomyślne rozpakowanie!!!!

Ewa f - witaj wśród Nas (Sierpniowo, wrześniowo październikowych mam)

Ja dzisiaj byłam na wizycie u diabetologa i jestem niepocieszona, dostałam oper o wagę - przytyłam od początku ciąży 6 kg z czego ostatnio jakieś 3 kg i chyba bez przesady nie jest az tak źle!!! Tyle że wyjściowa swoją wagę mam ponad normę- ryczeć mi się chce- i nastraszyła mnie że cukrzyca może być tez po ciąży a ja się tak staram jeść prawidłowo ale nie ukrywam apetyt ostatnio mi dopisuje. Insulinę mam brać do rozwiązania - nienawidzę tej cukrzycy - poziom cukru badać i się ograniczać - wiśta wio łatwo powiedzieć!!!!
dobrze że chociaż pogoda dopisuje bo humor nieeeee

url=http://fajnamama.pl]http://fajnamama.pl/suwaczki/3fk98c9.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Zosia- bardzo, bardzo się cieszę, że badanie potwierdziło to, że wszystko jest tak jak być powinno:) Córeczka zdrowa, a to jest najważniejsze.

Boska- też mam obawy jak sobie poradzę jak dziecko płacze, a Ty nie wiesz dlaczego..każda mama musi przez to przejść chyba. Macierzyństwo jest bardzo trudne, ale poradzimy sobie.
Dobrze, że mamy nasze forum-tyle kobiet-mam-opinii- wiem, że w każdej sytuacji możemy na siebie liczyć i damy sobie radę z wszelkimi trudnościami.

AniaC- ale te wieszaczki-pojemniczki są super! W Ikei je kupiłaś?

Esska- to jest jakiś obłęd! Tyle pieniędzy co miesiąc lub częściej czasem za wizytę się płaci, a oni nie szanują swoich klientek-kobiet w ciąży! W głowie mi się to nie mieści. Ja bym tam porządek zrobiła!

Chaotic- te niemieckie kropelki na kolki SabSimplex są ponoć rewelacyjne, ale trzeba je podawać zapobiegawczo, a nie jak już dziecko płacze, bo ma kolki...Mi ciotka męża przywiezie na początku października z Niemiec.
Ja już też mam wszyściutko gotowe, poprane, poprasowane i poukładane w komodzie. Teraz tylko pozostaje mi czekać na małego człowieczka, dla którego to wszystko:)

Tyszanka- jerona uważej na sia! nie strasz mie tak, bo jo się martwia o ciebie fest! Jako się tera czujesz?

AśkaU- powodzenia na USG:) Daj znać później.

Martucha, Tyszanka- mam tak samo!

Milka- ja też ostatnio poszłam z wagą ostro w górę choć do połowy ciąży było kiepsko z tyciem. Achh niektóre babki tyją po 30 kg i więcej i potem jakoś żyją i dzieci zdrowe rodzą! Nie przejmuj się!

Biverek- też mocno trzymam kciuki i śledzę FB i doczekać się nie moge fantastycznych wiadomości.

Odnośnik do komentarza

Sweet a dej mi pokoj, tako zech jest zmeczono i niewyspano... ;) zjem obiod i ida spac...

Milka juz jest o wiele lepiej, cisnienie 139/87 wiec jest okkk :)
Moja mama utyla 35 kg i nie miala kompletnie zadnych problemow. Po prostu jadla (zarla) tyle ile chciala. A siostra urodzila sie o czasie, sn, dosc szybko, dostala 10 pkt. Wiec niech diabetolog nie przesadza bo to ze ktos ma pare kg nadprogramowych to nie znaczy ze sie swiat wali... nie dajmy sie zwariowac ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprqps6h1sh18bu.png

Odnośnik do komentarza

Hej. Czytam was od wczoraj ale jakos nie moge sie zebrsc zeby odpisac.

Mirisz niezla laska z ciebie. Super wygladasz.

Zosia bardzo sie ciesze ze z malutka wszystko dobrze. To najwazniejsze dla mamy uslyszec ze dziecko jest zdrowe. Podziwiam Juniora ze jest taki dzielny tyle ma teraz zmian i nowy dom i przedsxkole no i zaraz pojawi sie siostra. Chyle czola.

Tyszsnko uwazaj na to cisnienie. Nie daj sie zdenerwowac. A maz niech tez dba o malenstwo.

Aska U ciesze sie ze sie odezwalas i u Ciebie jest wszystko ok.

Milka 9 kg to napraede nie jest duzo. Bez przeady. Ci lekarze to by chyba chcielu zebysmy sie w ciazy odchudzaly.

Chaotic gratuluje spakowanej torby.

U mnie wczoraj caly dzien byla tesciowa po tych niedxielnych zawrotach glowy. No i oczywiscie czulam sie ok. Ale posprzatala mi super takze fajnie ze prxyjechala. Dzis bylsm na pobraniy krwi i badaniu moczu wyniki wieczorem ale pewnie beda ok bo zawsze sa.
Jutro o 12 wizyta. Dzis rozwiazalam jeszcze umowe o internet z orange no i wkoncu posxlusmy zameldowac sie w naszym mieszkaniu bo od listopada jakos nie bylo czasu a jak maly sie urodzi to juz by wypadalo byc tu zameldowanym. No i oczywiscie dochodzi zmiana dokumentow.
Z tym mdleniem to tez mam problem bo maly trzyma nogi albo na zoladku albo na lewym plucu i je ciagle prostuje..ojjj.
Ogolnie to jux taki mocny kop powoduje niezly bol. No i brzuch czesniej sie spina. W nocy tez spac nie moge bo co cheila siku i juz ciezko sie ulozyc. Do tego jak mlody sie prostuje to mam taki nagly bol w prawej pachwinie ze aj i musze stanac w rozkroku.
Wczoraj kupilam smoczek i nozyczki z obcinaczem dla malego i koszyczek wiklinowy na kosmetyki dla malego do lazienki.
Mam pytanie czy kupujecie termometr do wanienki? Bo ja mam bez termometru i zastanawiam sie czy tak na lokiec wystarczy mierzyc czy trzeba ten termometr.
Jutro 36 tydzien ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/74dii09kqtlwealj.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, co czekają na pierwsze dziecko i trochę się boją - nie bójcie się :-) Ja miałam straszne początki, byłam załamana, że nie dam sobie rady jako matka, nie miałam pokarmu, byłam z 15 kg na plusie po ciąży, czułam się uwięziona w domu i pozbawiona dawnego życia, kłóciłam się z mężem... Nagle, i naprawdę wierzę, że każdego to spotyka (prędzej lub później, mnie później), ogarnia was taka miłość do tego maleństwa, takie szczęście, że jakoś wszystko to, co się poświęca przestaje mieć znaczenie. Czasami tak leżę z synkiem, on się we mnie wtula i wtedy myślę sobie, że gdyby miał się zdarzyć koniec świata, to jestem w idealnym, najbardziej chcianym momencie, z tymi, których najbardziej kocham. Niczego więcej nie potrzebuję :-) I jednak chciałabym mieć więcej dzieci :-) Także dziewczyny, głowa do góry, czeka was przygoda, która owszem wszystko zmienia, ale tak niesamowicie wypełnia życie, że bez niej już nic nie ma sensu :-)))

Zosia, gratuluję zdrowej Natalki, właśnie tak miało być :-)

malyszok, skąd Ty masz tyle ciuchów?? ;-)) U mnie ubranka dla małej zajmują 1/3 szuflady... zabieram się za poszukiwania.

Tyszanka, nie strasz, leż, wypoczywaj.

Biverkowi wszystkiego naj, naj, jak widać różnie z tym październikiem wychodzi :-)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny .
załamałam się po wizycie, nie wiem co mam robić i gdzie się udać, 2 tygodnie temu lekarz w szpitalu powiedział że mały waży 2440 a dzisiaj na wizycie moje lekarka powiedziała że waży naciągane 2400:( powiedziała, żeby się nie martwić i że już nie ma potrzeby abym do niej jeździła, że mały na pewno wagi nabierze i że ona się nie myli bo ma dobry sprzęt, to fakt, że w szpitalach ten sprzęt pozostawia wiele do życzenia, ale czy aż tak mógł się lekarz pomylić i nie wiem co mam teraz robić i ogólnie mam już czekać na akcję porodową bo na pewno wcześniej urodzę a jak się będę źle czuła lub coś mnie zaniepokoi to mogę ewentualnie jeszcze podjechać. Jestem załamana i martwię się bardzo.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371u9g66oyk.png

Odnośnik do komentarza

Esska, i Twoja lekarka ma rację: nie martw się! To nie jest taka mała waga, z tego co widzę- to zaczynasz 36tydz. i waga twojej dzidzi to 2400g? U mnie tydzień temu (35tydz.) mała ważyła tylko 1850g i też mnie uspokajają, że wszystko jest dobrze, po prostu urodzimy mniejsze dzieci. O wcześniejszym porodzie tez mnie poinformowali. Także głowa do góry i będzie dobrze :) ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1r2oscelcr.png

Odnośnik do komentarza

Esskaa Moni ma racje, przeciez dzieci przybieraja roznie, jedne beda przybierac sporo a pozniej na chwile stoja z waga, albo przybieraja mniej, a inne przybieraja srednio ale stale tak samo... to ze dziecinka bedzie troche mniejsza to nie koniec swiata, wazne ze jest zdrowa. Ja tez bede miala kruszynke bo zwyczajnie nie mam warunkow ani podstaw do tego zeby miec duze dziecko, albo przynajmniej takie o sredniej wadze. Jesli wyniki badan dziecka sa okkk, przepywy i lozysko tez dobre to nie ma sie co bac :* uszka do gory :) Mysle, ze jeszcze 3 tygodnie i dziecinka bedzie chciala wyjsc, a do tego czasu na pewno jeszcze troche jej przybedzie ;) Bedzie dobrze, dziecko jest zdrowe, to najwazniejsze, nie szkodzi ze urodzi sie mniejsze niz "statystyczny, podrecznikowy noworodek".

Pospalam, ale nadal jestem niedorobiona. Zjadlabym jakies toffifee....

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprqps6h1sh18bu.png

Odnośnik do komentarza

Kobietki co trzeba zrobić, żeby dołączyć do Waszej grupy na FB?

Biverek powodzenia :) Szybkiego porodu życzę i jak najmniej bolesnego :)

Jeśli chodzi o strach po narodzinach dziecka to ... każda z nas przez to przechodzi :) Ja będę rodziła trzeci raz a też się boję jak to będzie :) Pomimo tego, że wiem jak to jest tzn jak wygląda poród i później wychowywanie to i tak się boję. Jakiś taki strach jest zawsze a później to już z górki. Z każdym dniem jest co raz lepiej i lepiej :)

Moje dzieciaczki od wczoraj chodzą do przedszkola :) Michałek już wcześniej chodził, ale po miesięcznej przerwie odpoczywam teraz od niego jak jest w przedszkolu :) Hanusia poszła pierwszy dzień wczoraj i muszę Wam powiedzieć, że była mega dzielna pomimo tego, że rano było troszkę płaczu :) Do lipca chodziła do żłobka a od wczoraj już mam przedszkolaczka :)

Boję się jak to będzie kiedy maluszek przyjdzie na świat bo Hania to troszkę taki zazdrośnik. Ale mam nadzieję, że jakoś to będzie :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/u5i9xsv.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/2ukcb06.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/nrr53r2.png

Odnośnik do komentarza

Dziolszki, mam pytanie odnosnie materaca do lozeczka. Dostalam od znajomej gryke pianke kokos, materac ma dwa lata, jest zadbany ale troche poplamiony. Chcialam kupic nowy ale zastanawiam sie czy ten po wypraniu nie byl by w porzadku... Jak prac takie ustrojstwo? Chodzi o to ze luski gryki sa wszyte w pokrowiec, ale wlokna kokosa jakby wplataly sie w pokrowiec i nie wiem czy moge go spokojnie sciagnac... Czy ktoras wie co moge z tym zrobic?

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprqps6h1sh18bu.png

Odnośnik do komentarza

Esskaa ja bym postawila na roznice pomiarowe sprzetu albo to ze badania robili rozni lekarze. Mi w szpitalu waga dziecka tez wychodzila roznie bo co badanie byl inny lekarz :/ z jednej strony to wlasnie jest niedobre bo jeden zmierzy o ciut wiecej, drugi mniej i wychodza cyrki a biedna mama pozniej sie martwi ze moze z dzieciatkiem jest cos zle... nie martw sie na zapas :* Wiem ze latwo powiedziec bo kazda wolalaby miec dokladne informacje o swoim dziecku, ale jak bada je kilku lekarzy to moze byc tak, ze wyniki beda rozne.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprqps6h1sh18bu.png

Odnośnik do komentarza

Eska nie martw się tak :) Uszy do góry ! Najważniejsze żeby dzidziuś był zdrowy :) Powiem Ci na uspokojenie że jak robiłam USG w szpitalu to jest zaznaczone +/- 404.69g . Sprzęt sprzętowi nie równy. Nie da się dokladnie zważyć dzidziusia. Waga jest powiedzmy szacowana".

Emilia1988 niestety nie pomogę Ci dołączyć do grupy bo nie mogę znaleźć linku do FB naszej grupy .

Biverek trzymam kciuki ! O jejku kolejny maluszek ! :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0a78e8hdwc.png

http://www.suwaczki.com/tickers/neomdcimp5cyra81.png

Odnośnik do komentarza

Biverek - powodzenia :)
Tyszanka - ogólnie rzecz biorąc odradza się używanie materacyka po innym dziecku, nie chodzi tylko o zarazki / brud itd, ale przede wszystkim o odkształcenia których na pierwszy rzut oka nie widać, a dziecku może być niewygodnie, może wpadać pleckami w zagłębienia. Ogólnie jest to niewskazane z powodów zdrowotnych. http://www.mjakmama24.pl/rodzice/dom/lozeczko-dla-dziecka-jak-wybrac-materac-dla-niemowlaka,171_931.html

http://www.suwaczki.com/tickers/relghdge0gdslw8c.png

Odnośnik do komentarza

Esskaa i wlasnie skonczylas 36 tydzien, jutro bedziesz miala skonczony pierwszy dzien 37 tygodnia. Ja za 3 dni skoncze 33 tc ;)

Emilia ja z facem tez nie pomoge bo nie mam :o Ale te dzieci sa dzielne :) ida do nowego miejsca, gdzie jest cala masa nowych ludzi, nowe panie ktorych trzeba sluchac... prawie jak pojscie doroslego do calkiem nowej pracy ;) nic tylko chwalic pociechy ze dobrze sobie radza :)

Karolina widze ze masz dzis tyle wigoru i energii zyciowej co ja ;) hehe ale ciagle do przodu :) myslalam dzis o Tobie i zastanawialam sie gdzie sie podziewasz. Tez myslalam nad termometrem... ale wydaje mi sie ze i tak sama na sobie bede probowac wode, a termometr bedzie lezal ;) Tak z reszta robilam kapiel dla siostry i bylo dobrze :)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprqps6h1sh18bu.png

Odnośnik do komentarza

Esska- nie martw się tą wagą, bo moja koleżanka (jest położną) mówi, że nie ma takiego sprzętu, który dokładnie określi wagę dziecka. Zawsze trzeba brać minimum te 0,5 kg błędu. Może jeśli Cię to martwi umów się na prywatną wizytę do innego lekarza, który dysponuje lepszym sprzętem.

Tyszanka- taki dzień kiepski, ja też bym tylko spała. Odpoczywej ile wlezie!

Asiek, Emilia- nasza grupa na fb to Mamuśki październikowych fasolek. Możecie mi wysłać tutaj w wiadomości prywatnej namiary na was i wyślę zaproszenie:)
https://www.facebook.com/groups/1441622112754184/

Emilia- dzielne dzieciaczki masz:) Poradzisz sobie cudownie z całą trójką, zobaczysz!

Karolina- gratulacje kolejnego tc- to już 36! Powolutku do przodu-super. A tak nas straszyli, że nie dotrzymamy. Ja coś czuję, że urodzimy w podobnym terminie :P

Odnośnik do komentarza

Esska: nie martw się na pewno dzieciątko zdrowo rośnie. Co do tych pomiarów dziewczyny mają rację. To tylko szacunkowa waga. U mnie gin zawsze mówi wagę ale jest na wydruku granica błędu coś koło 200 g . Więc równie dobrze mogłabym się martwić że jest za duża jak na swój tydzień. Najbardziej zbliżoną i wiarygodną wagę to nam podadzą dopiero przed samym porodem.

Karolina- ja nie kupuję będę łokciem sprawdzać.

U mnie też dziś ciężki dzień. Już nie czuję prawego żebra po 16 kulminacja jego forsowania. Jakby tego było mało sparzyłam palce wrzątkiem. Zimna woda, lód nic nie pomagało wzięłam posmarowałam maścią dla małej i już niewielkie zaczerwienienie pozostało.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh3714i267vtp.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...