Skocz do zawartości
Forum

Październikowe fasolki


Kinga1982

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry :D
Któraś z Was pisała kilka dni temu, że znalazła w internecie listę-wyprawkę - mogłabym prosić o linka albo kopię?
Dzięki wielkie :)

Pysiak i AśkaU współczuję Wam z tymi brzuchami... W takim razie będę się bronić rękami i nogami przez cesarką - przeraża mnie sama myśl o takich powikłaniach :( na prawdę niefajnie macie...

Zosia uważaj bo mi wybijesz monitor od środka!! :D
Fajny brzuszek :)

http://lb1f.lilypie.com/pNMp.pnghttp://davf.daisypath.com/IVXNp1.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!
od rana jestem z wami i szczerze to nie wiem co bym bez was zrobiła. znaczy wiem - psycha by mi padła i bym się nie ruszała sprzed tv O.o
Szkoda tylko że nie mam tu w okolicy nikogo i na spacer nie ma z kim iść, a samej jakoś nie mogę znaleźć motywacji. Jakieś rady? chyba tylko słuchanie muzyki, ale jakoś nie mam weny.
ale w sumie to powinnam przede wszystkim skupić się na pisaniu pracy i nauce, a i z tym opornie mi idzie. no dobra już ponarzekałam.
A i wczoraj (po kolacji oczywiście) pojechaliśmy do KFC :P trochę humor lepszy ale wiecie jak to jest - na krótki dystans.

http://fajnamama.pl/suwaczki/8pkaqlf.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :)
Fajnie dziewczyny, że macie takie liczne rodzinki, mi zawsze się marzyło by mieć dużo rodzeństwa więc troszkę zazdroszczę :p.
Pysiak dziękuję za wytłumaczenie. Niestety nic z tym nie zrobisz teraz, musisz być poprostu bardziej wyczulona i często obserwować. Macice napewno masz silną, nic nie pęknie i ładniutko donosisz dzidziusia, podobnie jak Ty AśkaU :) A z porodem sn też bym chyba nie ryzykowała w takiej sytuacji, jednak to spory wysiłek dla macicy...
Zosia ładny brzuszek :D
Dziewczyny mam pytanko :) macie może problem z naczynkami-pajączkami na nogach. Bo mi w poprzedniej ciąży trochę się pojawilo i teraz znowu robią się nowe. Nie wygląda to za fajnie. Jeśli któraś coś stosuje to proszę o poradę :)

Odnośnik do komentarza

elizka nie mam problemu z żylakami (jeszcze?), ale przepiszę Ci kawałek książki, którą niedawno kupiłam, i piszą w niej między innymi o tym, jak tego problemu uniknąć lub go załagodzić :)

Aby zapobiec kruchości żył i pękaniu naczynek:
- Wzbogać dietę w warzywa i owoce bogate w witaminę C, flawonoidy i rutynę (czerwoną paprykę, natkę pietruszki, czosnek, szczypiorek, szpinak, pora, cebulę, czarną porzeczkę, aronię, cytrusy, kiwi), a także kaszę gryczaną i herbatkę z czarnego bzu.
- Jedz orzechy, nasiona lnu, pestki dyni i słonecznika - zawierające argininę i kwasy tłuszczowe omega-3.
- Wprowadź do diety tłuste ryby lub tran - bogate w kwasy omega-3.
- Wspomagaj się (po konsultacji z lekarzem) preparatami z wyciąga kasztanowca.

Od siebie dodam, że suszona czarna porzeczka super smakuje dosypana rano do musli z jogurtem :)
a wypijane codziennie siemię lniane super działa na perystaltykę jelit i w ogóle dolegliwości żołądkowo-jelitowe (podejrzewam, że na zatwardzenia też pomoże).

W tym dziale książki jeszcze parę informacji dodano:
Eskulina - pozyskiwana z kory kasztanowca. Ma działanie łagodzące przy żylakach odbytu, czyli hemoroidach.
Escyna - pozyskiwana z nasion kasztanowca, występująca we wszelkiego rodzaju kremach i żelach do nóg. Hamuje działanie enzymów, które rozkładają substancje budulcowe naczyń krwionośnych, ma działanie przeciwkrzepliwe i przeciwzapalne oraz zwiększa napięcie żylne i odporność naczyń krwionośnych na pękanie.

to dwa najważniejsze, ale książka ciągnie się dalej :)

http://lb1f.lilypie.com/pNMp.pnghttp://davf.daisypath.com/IVXNp1.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki wowo za cenne informacje :) a co to masz za książkę jeśli można wiedzieć ? :) Ja na razie mam pajączki, ale slyszałam ostatnio, że to pierwszy objaw problemów z żyłami, a nie chciała bym mieć w przyszłości żylaków :(
Zosia gratulacje połówki :D ale to leci... :D Ja na suwaczku mam 17t3d, wg lekarza mam 17t6d, a wg usg 18t3d :p Nie chciała bym rodzić po terminie tak jak ostatnio :) A u Was dziewczyny jak było? :)

Odnośnik do komentarza

elizka książka to:

"Jedz pysznie i zdrowo w ciąży"
Magdaleny Makarowskiej

Kupiłam ją bo szukałam książki, w której nie tylko powiedzą "jedz to i to" tylko będzie wytłumaczone co i na co działa i pomaga :)
Jest w niej właśnie napisane jak uniknąć żylaków (i co ma zawierać maść na żylaki, żeby działała :), sposoby na mdłości, zgagę, nadmierny apetyt na słodycze, na brak apetytu, sposoby na skurcze, obrzęki, bezsenność i wiele innych. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze dział "choroby bez leków" i mnóstwo przepisów na pyszności :)

Zadowolona jestem z tej książki :)

Zosia ale wybiegłaś do przodu :)

http://lb1f.lilypie.com/pNMp.pnghttp://davf.daisypath.com/IVXNp1.png

Odnośnik do komentarza

Ja też dziś zaczynam kolejny tydzień :DD Lubię piąteczki:)
Bosska to widzę, że masz ten sam problem co ja, też siedzę w domu, wszyscy znajomi albo w pracy albo daleko i czasami łapie mnie straszny dół. Ale czasem się przełamuję, wkładam słuchawki w uszy i idę się przejść. Tylko, że mieszkam na wsi to za dużo wariantów nie mam, mogę iść albo w lewo albo w prawo;p ewentualnie w pola, czy w las, ale sama to się trochę boję za daleko oddalać;p
Zosia super brzunio, gratuluję połowy:) jeszcze tydz i też będę świętować;p

http://www.suwaczki.com/tickers/atdczbmhj00d5ze7.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1a7d4356af.png

Odnośnik do komentarza

Wowo, sama chętnie skorzystam z takiej listy :), u mnie to było tak dawno wszystko, że wypadłam z obiegu ... i muszę się zabierać za wszystko od nowa.

Jeśli chodzi o terminy porodów, to syna urodziłam 10 dni przed terminem, a córkę 10 dni po terminie. Ciekawa jestem jak będzie teraz :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bx1hprncw58b5.png

Odnośnik do komentarza

Pysiak- jak będę rodzić- nie wiem, jeszcze o tym nie było mowy- to pewnie zależy od tego, jak sytuacja się rozwinie.

Elizka i Pysiak- ja ten zrost mam pewnie po ostatnim poronieniu- po łyżeczkowaniu... Tak podobno często się zdarza. Trójkę dzieci urodziłam sn i szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie, że tym razem mogłoby być inaczej... Ale zobaczymy.

http://www.suwaczki.com/tickers/oar8k0s34z61phm9.png

Odnośnik do komentarza

Zosia ale masz super brzuszek! Pamiętam Twoje ostatnie zdjęcie i jeszcze nie był taki pokaźny. Teraz już jak nic widać, że kobietka w ciąży i to jeszcze taka zgrabna :D Nic tylko pozazdrościć. Mi się wydaje, że mój brzuch stoi w miejscu, ale mierzę się i jednak rośnie. Gdyby nie pomiary to bym nie zauważała zmian. Obiecałam ostatnio, że zrobię fotki. Muszę się zabrać za to! Dziś mam luźny dzień więc może się uda :) Jadę tylko ubezpieczenie na autko załatwić i zakupy zrobić. I mam nadzieję, że namówię mojego na szybki "obiad" na mieście, bo nie chce mi się dziś gotować :P Wczoraj się narobiłam strasznie-cały dom generalnie wysprzątałam ufff zmęczyłam się przy tym jakbym maraton przebiegła.

A co do wagi dziecka-Zosia no nieźle musiałaś się wysilić, żeby takiego klocka wyciś (jakkolwiek to zabrzmiało) :P

Asiekk- podziwiam Mamę też się musiała nieźle namęczyć jeśli rodziła Cię siłami natury.

Pysiaczku- dbaj o siebie bardzo- dobrze, że dostaniesz te L4-należy Ci się wreszcie! Dużo odpoczywaj, obserwuj ciało a wszystko będzie dobrze.

Wowo- ja mam taką książeczkę ze szkoły rodzenia na temat wyprawki dla dziecka. Muszę zobaczyć co tam mądrego napisali i też może uda mi się dla Was stworzyć taką pomocną listę, co i ile czego trzeba mieć.

Ciekawa jestem jak te nasze porody będą wyglądały. Zawsze bałam się tego jak niczego innego na świecie, a teraz jakoś się powolutku oswajam z tą myślą i nie jest źle. Strach gdzieś znika. Na dzień dzisiejszy nastawiam się na naturalny bez znieczulenia. Myślicie, że prawdą jest to, że duży wpływ na przebieg naszego porodu miało to jak wyglądały porody naszych Mam??

Odnośnik do komentarza

Wowo fajna lista :) jak mi się coś przypomni czego nie ma na liście a było mi potrzebne to napiszę :) mam gdzieś rozpiskę, muszę poszukać :)
Moja córeczka ważyła 4 kg, urodziłam 10 dni po terminie. Położne się dziwiły, bo ja drobnej budowy jestem. Dlatego teraz trochę się boję, bo często kolejne dzieci są większe :p
Adula Ty jeszcze przed badaniami? :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...