Skocz do zawartości
Forum

Wrześniowe skarby 2014 :)


Mysia89

Rekomendowane odpowiedzi

Najlepiej mi się nosi dłuższy fason bokserki ;) super wygodne dla mnie.ostatnio dwie dokupilam.ecry i miętowà a czarna mialam.wiec śmigam na zmiane.ostatnio dorwalam w auchan spodnie super przewiewne ala sinbady super sa cieniutkie i z lekko gumką w pasie... wyciaglam długą spódnice z zeszłego roku na lato idealną też z lekka gumą w pasie: wiec mam w czym chodzić jak narazie.tylko upałów brak:/ a szkoda bo ja w przeciwieństwie do wszystkich baaaardzo Lubie :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9crl682a7w7jen.png

Odnośnik do komentarza

o zuzia przypomniałas mi ze mam sukienki letnie rozciagliwe pochowane:) byleby mi sie zylaki jakies nie pojawiły w ciazy.

a mi tez wyszedł termin 13 na poczatku teraz jest od 9-12 wrzesnia i w koncu lekarz powiedział ze mam cały wrzesien na poród;D w sumie wiem kiedy owulacja była dni płodne 5 dni wiec raczej wiem kiedy zapłodnienie, ale lekarze tak mowia to tak jest:D

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

Mi terminy już 3 razy się zmieniały: na starcie 24.09, potem 11.09 a teraz 20.09 ;) Co do ciuszków to też wolę ubrać taką tunikę co ładnie pokazuje brzuszek bo ja się cieszę i wogóle uważam, że Panie z brzuszkami wyglądają ślicznie jeśli tylko o siebie delikatnie zadbają ;) I klamka zapadła za 2 tygodnie pierwsze zakupy dla małego :D Ech chiałabym już mieć pomalowaną sypialnię i umeblowaną już dla dzidziusia ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn33e3kuck0257t.png

Odnośnik do komentarza

A ja kolory ubrań uwielbiam wszystkie :) ale takie brzoskwiniowe, miętowe jakoś bardziej na moje oko działają :) ja też w końcu muszę się wybrać na zakupy dla siebie bo dzisiaj byłam ale tylko dla Synka kilka kosmetyków zakupiłam... a bluzeczki to ja wole takie luźniejsze niż opięte bo wygodniej mi w takich i wydaję mi się że w takich też brzuszek ładnie się eksponuje :)
Pogoda u mnie całkiem przyjemna, słoneczko jest, obiadek się pichci a ja czekam aż Mój wróci z pracy.

Odnośnik do komentarza

Zuzia moim zdaniem nie ma sensu zmieniać, bo ja bym np musiala co misiac o kilka dni zmienic. Po za tym urodzi sie w odpowiednim dla siebie momencie i nie przewidzisz tego czy to bedzie w ten dzien, tydzien wczesniej czy pozniej. Dlatego ja mam zostawiona date z poczatku, wunikajaca z pierwszego usg i om. A ta od gine jest 4dni wczesniejsza, ale z tym sie nie licze bo to wyliczone zawsze jest na ksiazkowe menstruacje a ja takie mialam tylko kiedys jak bralam tabletki anty ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/o148ha00o0x1sy1t.png
http://s3.suwaczek.com/20140614580120.png

Odnośnik do komentarza

U mnie termin przy każdym USG jest inny (waha się między 4 a 14 września). A ja wiem kiedy zaszłam i na tej podstawie sama sobie wyliczyłam termin na 8.09 i tego się trzymam (ja mam bardzo nieregularne cykle i książeczkowe liczenie mnie nie dotyczy)

A co do ubioru w ciąży to moja mama cały sza mi mówi, że źle się noszę bo kiedyś to panowie "pluli" na kobiety pokazujące brzuszek. A ja kocham obcisłe ubrania i sukienki mocno podkreślające ciąże więc olewam gadania i ubieram się tak jak sama chce i jak mi i mojemu M się podoba.

Odnośnik do komentarza

Mi też teściowa mówiła, że jej się nie podobają takie obcisłe rzeczy, ale też mało mnie to obchodzi ;) Dumna jestem z brzusia! Zwłaszcza że ładnie się zaokrąglił, choć ja sama nadal jestem szczupła i talię wciąż mam.

Co do ciuszków - moja mama kupiła mi w Lidlu ostatnio za 10 zł jegginsy z pasem ciążowym. No super są, okazja fajna, brzuszek podkreślają.

http://www.suwaczki.com/tickers/ijpbmg7yax8n37wh.png

Odnośnik do komentarza

Pogoda w końcu piękna! Słoneczko, leciutki wiaterek..taki weekend mi się marzył.
A ja siedzę i wcinam arbuza.. pycha :D

Ja też wybieram się w przyszłym tyg na badania w tym też glukoza ale jakoś nie szczególnie się obawiam bo ja wszystko co słodziutkie wciągam niczym torpeda :D Bardziej myślę co ja tam będę robiła przez dwie godziny..chyba jakaś książka w rękę i heja

Odnośnik do komentarza

Smile2 super, że córeczka ;) bo jak tak czytałam wcześniejsze posty to sami chłopcy będą... chyba że coś mi umknęło...
Ciekawa jestem czy moja niunia w brzuchu teraz w 27 tc będzie ważyć już koło kilograma... miesiąc temu miała 614g ;)

Karolcia21 ja też lubię słodkie, ale będzie trzeba to jakoś przeżyć.. podobno wkrapiają cytrynę ;)
też fakt co robić przez te 2 godziny ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/w57v9n73g33u6pq8.png

Odnośnik do komentarza

Asiek i Karolcia ja tez uwielbiam słodkie, mogłabym nic innego nie jeść ale glukoza była dla mnie za mdła bo niestety nie dali wkropić cytryny :( Książkę wzięłam ale zmogło mnie w pierwszej godzinie i niektórzy tak mają ale głodna po wypiciu już nie byłam :) Truskawki mogę też jeść bez przerwy hehe. Pogoda u nas fatalna. Cały dzień chmury, 14 stopni i teraz mży. Senna i barowa ta pogoda dziś u mnie. Zazdroszczę słonka bo jakoś nie mam weny do pisania pracy ale się zmuszam :(

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn33e3kuck0257t.png

Odnośnik do komentarza

Witam.Od piątku mieliśmy gościa.Siostrzeniec mojego męża(22 lata).Syn wyszalał sie z nim za wszystkie czasy i dopytuje się kiedy znów A.. przyjedzie.A ja mam dośc po takiej wizycie.Dzisiaj będę odpoczywać,mąż w pracy od samego rana pojechał na 24h.Syn śpi,a ja zerkam na internet i przeglądam ciuszki po synku,które jeszcze będą się nadawać dla Damianka.Zaczęłam dzisiaj 17 tydz,czyli 7 mc wg.obliczeń na jednym z forum..Pozdrawiam i życzę udanej niedzieli.

http://fajnamama.pl/suwaczki/t0osvcu.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/jvongjz.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny w niedzielne popołudnie.

Właśnie tak mi się zdaję, że na naszym wrześniowym forum przeważają chłopcy ale może się mylę.

U mnie dzisiaj dzień straszny..wstałam rano ledwo co mówiłam, gardło boli i coś kaszel się zaczyna..później trochę przeszło to chciałam troszkę ogarnąć w domu a tu krew z nosa zaczęła mi lecieć i szczerze to się przestraszyłam bo pierwszy raz w życiu tak długo i mocno leciała a jak przeszło to za godzine znowu powtórka..ogólnie jakoś słabo się dziś czuję..i cały praktycznie dzień spędziłam w łóżku. Chyba jutro wybiorę się do lekarza bo po co mam się tak męczyć..

Mam nadzieję, że u Was lepiej. Trzymajcie się!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...