Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczki 2014


oby Laura

Rekomendowane odpowiedzi

Hehe Juska ja kalafiorową jadłam przedwczoraj i wczoraj skończyła mi się ale ugotowałam dla siebie samej w sumie takie 2 L garnuszek więc dużo tego nie było, wcześniej ogórkowa i pomidorową dusiłam i przez 4 dni jedną nastepnę 4 drugą :D . Dzisiaj nie wiem co zjem ale na pewno już nie chipsy 3 dni pod rząd po 2 paczki lub jedną ogromną starczy i waga tez na - ;) co mnie cieszy gdyż wróciłam do pierwotnej prawie wagi jeszcze -2 kg i będzie ok ale zmartwiłam się wtedy ze w ciągu 4 dni a ja -3kg i tak stoi w miejscu. Tylko tym się martwiłam ale już nie. Eh czeka mnie powtórka bo 13.02 jednak jadę do tej stolicy na wizyte i oby było cieplej niż teraz bo inaczej się wkurzę bardzooo ...

Ja uciekam już na wykłady życze Wam miłego dnia kobietki i do wieczorka !!!! :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73cnsxwwu0.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie sierpniowe mamusie...
dam Wam linka na ćwiczenia, też bolał mnie kręgosłup, wczoraj poćwiczyłam i dziś trochę lepiej, więc może i Wam pomoże

.
ja jakoś ze sportem średnio żyje ale chciałabym jakoś przechodzić tę ciąże więc tak delikatnie się pomęczę :) mój partner był ze mną na obu usg, pierwszym "dowcipnym" i jednym brzuszkowym, na trzecie też się wybiera, ale jakoś nie widziałam u niego łez szczęścia :( mam nadzieję, że przyjdzie ten moment i zacznie się cieszyć i przeżywać razem ze mną ten piękny czas... cierpliwie poczekam ale zazdroszczę Wam takiego słodkiego podejścia Waszych partnerów. ja nie mam jakoś super apetytu i nie przytyłam, może z pół kg. chipsy zawsze lubiłam i w tej kwestii nic się nie zmieniło ;p miłego dzionka mamusie :)
Odnośnik do komentarza

Hej :)
Juskaa my kiwi też pochłaniamy ostatnio :D dzis kupiłam 6 . 1 zjadłam wciągam tez surowego kalafiora...
Wczoraj mój A. wział sie za chipsy z Biedronki o smaku grillowanych warzyw - smakuja jak chacalaca z Crunchips i bejbik trzy razy dal wyraźnie o sobie znac w trakcie mojego podjadania ;D podejrzewam jednak, że nie miał ochoty na nie bo i ja nie miałam ale jak juz tak chrupał koło mnie ;) tydzień temu przed północa gorący kubek *2 - rosól... A musiał iśc do sklepu po to ;P ale usnelam z usmiechem i spalam słodko jak dziecko... ;)
mmm jaki ten kalafior pyszny ;P ;D

http://www.suwaczki.com/tickers/010iskjouix0rnww.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgdotwwpiq.png

Odnośnik do komentarza

zapomniałam !
Ja tez polecam wizyte u gina z przyszłym tatusiem. Moj A siedzial za kotara w trakcie usg ale mial wglad na dwa monitory na ktorych bylo widac bejbika jak wyszlam z przebieralni to siedzial zauroczony z oczami zaczerwienionymi taaaki slodki i usmiechal sie potem cala droge powrotna a zdjecie bejbika ustawil sobie jako tapete w swoim tel ;) teraz go nie wezme - niech siedzi w pracy a ja moze sie dowiem kto tam siedzi ;D

http://www.suwaczki.com/tickers/010iskjouix0rnww.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgdotwwpiq.png

Odnośnik do komentarza

Właśnie dzisiaj byłam na kolejnym USG dzidzia na wstępie była ułożona bokiem i machała rączką tak jak by się witała albo pokazywała patrzcie mam 5 palców śmieszny widok. A później to już się dupką odwrócił i nie można było stwierdzić czy jest ten ptaszek czy nie no trudno się mówi innym razem się sprawdzi. Dzidzia ma już 8 cm i wg USG 13 tydzień i 5 dni a wg @ ma 13 i 1 dzień. Więc jest dobrze lekarz polecił mi tabletki pharmaton matruelle lub femibion mam sobie sama wybrać ale będę obstawiać przy pierwszych bo pytałam się farmaceutki które lepsze to mi je wskazała. No i ba mogę uprawiać seks wreszcie ale jest jedno ale w gumce :( no cóż ja już zapomniałam jak to jest przez ten celibat :)

http://www.suwaczki.com/tickers/w4sq3e3k0ryiv29o.png
http://www.suwaczki.com/tickers/7v8rskjol41wpc58.png

Odnośnik do komentarza

Hej:)
Witajcie mamusie:) czytam was codziennie ale tak pędzicie z wpisami, że jak przeczytam pierwszy i chcę go skomentować to przy ostatnim juz nie wiem co napisac.. A tu któraś już tak miała ale nie pamiętam kto, sorki :p
No ale napiszcie proszę czy wy tez miałyście kłopoty z seksem w pierwszym trym? Ja już go kończę ale - same wiecie - prawie wcale nie mam ochoty a jak trochę mam to czuję się paskudnie.

monthly_2014_01/sierpnioweczki-2014_7922.jpg

Odnośnik do komentarza

Kalafiorowa jest, to moge dalej pisac :D

A n n - ja miałam, na szczęście już po wszystkim. Mój M. mówił mi nawet że mu libido spada przez taki celibat. Ale to przez te hormony, wymioty, nudności, migreny i inne nieprzyjemne aspekty ciążowe... podobno w II trymestrze kobiety nadrabiają zaległości z podwójną chęcią :D Zobaczymy, czy to prawda :P Nie ma wyjścia... trzeba przeczekać kiepski czas ...

WielkiZnakZapytania - trzymaj kciuki żeby w takim razie zima trochę odpuściła, bo ulice śliskie i korki niesamowite... no, ale lepsze korki niż niebezpieczna jazda...

Odnośnik do komentarza

Juskaa - dzięki za odp. :)

Co do zup ja też miałam na nie ochotę przez jakiś czas ale jak ugotowałam szczawiową to mi przeszło. a wcześniej jadłam i jadłam. ;p
Co do USG to kiedy kochana osoba widzi Twoje szczęście i cieszy się z Tobą to jest nieocenione.. Ja specjalnie przełożyłam wizytę o 2 godz., żeby tylko mój M.przy tym był, choć wcześniej nie wyrażał wielkich chęci (a będzie, to będzie) ale jak zobaczył Naszego Malucha to nie żałował ani sekundy, że tam był..
Nawet u doktora zadawał więcej pytań niż ja, a to czy maluch jest w odpowiednim miejscu, a to jaki jest duży i wgl. Aż musiałam go uciszać, żeby dał lekarzowi pracować!! Hehe.. Tak się przejął! ;p

Odnośnik do komentarza

Kattt
Ma pytanie. Ostatnio robilam USG na przeziernosc karkowa. Wyszlo wszystko w normie: jest kosc nosowa, serduszko bije prawidlowo, zyle tez sprawdzal, CRL = 49,1mm (co odpowiada 11 i 5 dni), NT = 1mm. Poniewaz dla pewnosci chcialam zrobic test Pappa ale kosztowal dosc drogo w placowce, zrobilam w lux medzie i wyszedl wynik 2,42. I teraz nie wiem jak sprawdzic, czy to dobrze, czy zle. Zrobili mi tez total beta hcg a nie wolna, jest na poziomie ok 58tys mIU/ml. Ktos robil tez pappe z Was? Wie jak to sie liczy?

Katt,trochę nie rozumiem Twojego wpisu,2 razy robiłaś usg i przezierność raz była 1 a drugi raz 2,42 i o to pytasz,czy to dobrze czy żle?I czy robiłaś test Pappa czy nie?Ja z racji wieku robiłam przy obydwu ciążach ,to badanie jest opisowe i powinnaś wszystko mieć opisane.

Mama Tymona(lipec 2013),oczekująca na drugiego szkraba(5 sierpnia 2014).
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgikluwdgv.png

Odnośnik do komentarza

Juskaa no boję się jazdy bo hafty są a nie nadążam torebek wyjmować ;/ a ten bus zapierdziela - 100km w półtorej godziny i już w Wawie jestem a na drodze slisko i nie patrzy na nic ;/ po tym zabiegu to katasrofa była nie dość ,ze sypało świata nie widać a on szalony jedzie, wymija ;/ i wszyscy tak kierowcy tych busów tak jeżdżą ....
Mhmm kalafiorowa , chyba jutro jak wrócę z wykładów to ugotuję ale pomyślę bo jak wyjdę na 8 to o 18 kończę ;/

Co do wizyty to ja chce aby tylko mój wszedł na usg a później chce sama sobie z lekarzem pogadać więc będę musiala go wygonic :D nie lubie mu mówic jak mam stany zapalne i cos mi jest czy tez cos dziwnego sie zrobiło a ten taki ciekawski a jak nie powiem to foch gorzej jak babka w ciązy :D wku.... mnie czasami czymś takim ale cóż dam mu popalić na sam koniec ciązy bo podobno wtedy jest ciężko i fizycznie i psychicznie ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73cnsxwwu0.png

Odnośnik do komentarza

Monini widzę, że Twój facet ma podobne podejście do mojego. Niby się cieszy i przy 1 usg już był ale pokazał tylko uśmiech i tyle. Prawda że to było w 7tc, dopochwowo i był zestresowany (mój gin to facet- dziadziuś).
A ja już mam chyba paranoje... Dziś byłam ostatni dzień w pracy. Przez ostatnie 2tyg szkoliłam kolesia który mnie zastąpi (męka!!! Tak mu śmierdziało z buzi a ja jestem teraz tak czuła na zapachy!). Na usg i po L4 ide dopiero w srode i tak okrutnie się boję czy wszystko będzie ok! Nawet śniły mi się głupoty! Nakważniejsze czy mały się rozwija a potem co zrobić z pracą w razie najgorszego? Matko... Wiem że jestem głupia ale nie mogę się odpędzić od tych durnych myśli czy wszystko z nim w porządku :/

http://www.suwaczki.com/tickers/h4zpflw1j9kf68gh.png

Odnośnik do komentarza

WielkiZnakZapytania - wlasnie te haftowania w miejscach publicznych sa najgorsze, tez przez to przechodzilam, a i dzisiaj mam dzien haftowania niestety , a czulam się już tak dobrze :< co do tej migreny to spać nie mogę, wiaterek ani okłady nie pomagają a paracetamol niestety nie zdąża się utrzymać w moim żołądku, i już nie wiem co robić :<

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, ale dzisiaj się wyspałam :-)

Na migreny pomagało mi zawsze spanie. Teraz jest to sposób mało skutkujący, bo za dwie-trzy godziny ból dopada znowu. Trochę skutkuje wyjście na dwór, ale ogólnie to nic nie pomaga w 100%. Paracetamolu nie biorę, morduję się tak. Przed ciążą migrenowe bóle głowy miewałam tak z raz w miesiącu, a teraz, co trzy dni, porażka:-( gdzieś czytałam, że trzeba dużo pić, to się tak tego nie odczuwa.
Na szczęście mnie wymioty, mdłości już minęły, czasem wieczorem mam mdłości, ale tak jest już nieźle.

Dziewczyny nie łamcie się swoimi facetami, musicie ich też zrozumieć, że to dla nich nowa sytuacja i nie koniecznie na sto procent są do niej przygotowani. Może później, jak dzidziuś będzie już kopał w brzuszku, obudzą się w nich "instynkty ojcowskie" :-))

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3gzu37egk3l41.png

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqvcqg91swhuv5.png

Odnośnik do komentarza

ja na bóle głowy stosuje taką maść rozgrzewającą eukaliptusową - smaruje skronie i czoło, razem z tym zapachem i ciepłem mi przynosi ulgę, żeby chociaż dać radę wytrzymać i np. zasnąć.

Na bóle głowy pomaga też olejek eteryczny z mięty pieprzowej (też na skronie ja robię i wącham :), lub do takiego kominka - podgrzewacza ten olejek daję i pachnie w pokoju) choć na ulotce pisze, żeby tej mięty pieprzowej nie stosować w ciąży, ale może to chodzi żeby do ustnie nie brać? bo kilka kropli na skronie nie powinno zaszkodzić...

ale mnie i tak najlepiej ta maść eukaliptusowa rozgrzewająca działa, a już kilka razy teraz w ciąży miałam takie bóle głowy, że aż wymiotować mi się od tego chciało :(
przed ciążą to tez mi się zdarzało, ale wiadomo wtedy można było czymś przeciwbólowym się ratować... choć z drugiej strony jak mnie juz taki ból chwyci to i tak już raczej żadne leki nie pomagają, muszę przecierpieć i przeczekać...

http://lbdf.lilypie.com/FZE3p1.png

Odnośnik do komentarza

Pospałam dzisiaj pół godzinki dłużej niż zwykle ;P zawsze budzę się mniej więcej o tej samej porze (nie ważne czy idę do pracy czy nie). Po śniadaniu odezwały się moje nudności... a już nie było ich ponad tydzień! Od pon już będę na zwolnieniu lekarskim i tak się zastanawiam czy przypadkiem przez to, że nie będę "nic musiała", ani wcześnie wstawać, ani spieszyć się w ciągu dnia, moje dolegliwości nie powrócą w jakimś stopniu? Zawsze tak jest, że jak ma się jakieś konkretne zajęcie to nie myśli się o bólu czy mdłościach ;) dlatego postanowiłam postawić na "samorozwój" :D książki, nauka niemieckiego, może jakieś kreatywne zajęcia :D aż się cieszę ;)
My mamy wizytę w środę i też chcę zapytać gina czy możemy już pobaraszkować z mężem, bo póki co zabronił. Obawiam się jednak trochę pozytywnej odp bo o ile na pocz bardzo mi tego brakowało, tak teraz jakoś przywykłam...
manamana - pięęękne zdjęcie w suwaczku! nie mogę się doczekać kiedy też będę mogła zobaczyć mojego Groszka i sprawdzić czy zdrowo rośnie! :)

http://www.suwaczki.com/tickers/h4zpflw1j9kf68gh.png

Odnośnik do komentarza

ewlka i groszek, mam tak samo jak Ty, hehe...abstynencja w łóżkowych sprawach stała się dla mnie normą :-D teraz w ogóle nie wchodzi tu nic w grę, bo muszę tę nieszczęsną grzybicę wyleczyć...

Przed chwilą była pani z GUS-u, bo jako szczęśliwcy zostaliśmy wylosowani do badania... raju, jakie głupie pytania zadawała...Mój Boże, żebym tylko z tym moim ostatnim pechem, nie została wylosowana do kontroli z Zusu, tfu tfuuuu

Poza tym to troszkę u nas cieplej, bo tylko -2. Dziś sobota, mamuśki chyba nadrabiają w porządkach domowych. Ja już trochę ogarnęłam, bo wczoraj nie mogłam się ruszać, tak mnie zmógł ból kręgosłupa. No już nie będę narzekać. Miłego weekendu życzę:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3gzu37egk3l41.png

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqvcqg91swhuv5.png

Odnośnik do komentarza

ewelka_i_groszek dziękuje :) to fotka z usg 11 tyg jak juz zobaczylam raczki i nozki postanowilam ze wkleje :)
Coraz wiecej mam w naszym okresie - czyli w czasie drugiego trymestru idzie na zwolnienie ... myslicie ze to dobry pomysl jesli busami dojezdzam do pracy codziennie w sumie 62 km... teraz jestem na urlopie ale predzej bolal mnie brzuch jak sie tak telepalam w tych busach.. praca i ciezka i nie bo stresujaca a ja teraz b nerwowa jestem. moj A mowi zebym do wizyty pomyslala i porozmawiala z ginem czego chce. Troche szkoda mi mojej cory ma 8 lat pierwsza klasa ciagle pyta kiedy bede ja po nia do szkoly przychodzic a nie dziadkowie... co za tym idzie gdy urodzi sie bejbik ona pojdzie sila rzeczy w odstawke bo nie ogarne wszystkiego moze wiec trzeba byloby poswiecic sie jej bez reszty i ciazy zeby ten brzuch po jezdzeniu tak nie bolal ...
a ja znowu praca dom jej lekcje i spac - jesli bede wracac o 16 do domu a jesli o 19 to juz tylko sen...reszte A musi przejmowac gdy mam ta pozniejsza zmiane rzeczywsicie musze to przemyslec... bola mnie te wredne wiezadla przy kichaniu wstawaniu ...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3lhb8mlbya2w3.png

http://www.suwaczki.com/tickers/010iskjouix0rnww.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgdotwwpiq.png

Odnośnik do komentarza

Manama, myślę, że warto pomyśleć o zwolnieniu, zwłaszcza ze względu na te bóle brzucha, to nie żarty. Ja również mam stresującą pracę, bo wszystko na mojej głowie, niby praca biurowa i baardzo ją lubię, ale jak miałam cały dzień spędzić w kibelku obok biura, to po prostu poszłam na zwolnienie... Teraz ten kręgosłup...Nie wchodzi w grę siedzenie 8 godzin przed kompem... A poza tym życie mi pokazało, że to najważniejsze w życiu chwile, żeby zapewnić maluszkowi spokój i najlepsze warunki do rozwoju, żeby potem siebie nie obwiniać, gdy coś się stanie, że może lepiej byłoby siedzieć w domu

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3gzu37egk3l41.png

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqvcqg91swhuv5.png

Odnośnik do komentarza

Mam prawie 3 tyg by to przemyśleć i zobaczyć jak się będę czuć w pracy. Swoją pracę lubię. Zawsze było mnie wszędzie pełno. Lubiłam gdy coś się działo a teraz myślę o bejbiku i jak sobie pomyśle o zastępstwach koleżanek na kasach w filiach (normalnie pracuje w księgowości centrali) to mam dreszcze i nerwy mnie biorą.
Tak samo jak Ty cukierkowamama muszę pracować przy komputerze ew jeśli dadzą mi obsługę kasy jak koleżanka pójdzie na urlop to będzie kiszka bo nie mamy przerwy na śniadanie pomieszczenie kasowe jest maleńkie i nerwy bo to główna kasa centrali banku... i bieganie w celu ew zasilenia się w bilon.. dojazdy..przed urlopem bolał mnie kręgosłup i brzuch po tych dojazdach dzień w dzień..chciałam pracować jak najdłużej ale ta ochrona ciężarnych przez pracodawce dopasowywanie warunków pracy to fikcja.. wiem, że nigdzie nie jest kolorowo ale wiecie jak nie można spokojnie np na tej obsłudze siusiu iść ;/ albo wyjść na śniadanie... a klienci są różni mili i nie mili... kasa = nerwy w mojej pracy normalnie to lubiłam ale teraz bym się bała.
Jedna z koleżanek całą ciążę przesiedziała sama na filii przy dwóch kompach na obsłudze do końca ciąży na dwa tyg przed dostała zwolnienie i już nigdy więcej nie poszła do tego gina..
nie wiem czy tak macie przy okazji tego wątku poruszę jeszcze i spytam: czy macie może czasami uczucie skurczy narządów rodnych ? za mną łażą od może tygodnia raz na dobę może ale takie bardzo lekkie i to one spowodowały, że zaczęłam myśleć o zwolnieniu i patrzeć na plusy i minusy dalszej pracy... pomóżcie w rozterce

http://www.suwaczki.com/tickers/010iskjouix0rnww.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgdotwwpiq.png

Odnośnik do komentarza

Nie wiem dokładnie, czy chodzi nam o te same skurcze :)
Od kilku dni zdarza mi się poczuć głównie przy wstawaniu (nie są to wiązadła - to inny ból) silny ból brzucha i pleców, który potem utrzymuje się około pół godziny... I też powoli zastanawiam się nad zwolnieniem, chociaż chciałam pracować jak najdłużej - planuję roczny macierzyński i zwolnienie na czas ciąży byłoby zbyt długą przerwą od pracy. Zacznę brać luteinę, powinno pomóc.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-69046.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-66927.png

Odnośnik do komentarza

Derde nie taki ból raczej... odczuwam coś w rodzaju skurczy zewnętrznych narządów... i kurcze zastanawiam się czy nie przyspieszyć wizyty u lekarza choć postaram się wytrzymać do 18. te bóle kojarzą mi się z takimi pierwszymi porodowymi zupełnie leciutkimi albo po prostu zaczynam panikować.
Ta ciąża jest kompletnie inna niż pierwsza... totalnie inna aż mam wrażenie, że to pierwsza... wszystko inaczej objawy jakies bóle..
to w ogóle możliwe żeby mieć jakieś skurcze czuć je teraz...mam nadzieję, że to nic złego odczekam będę to kontrolować zapisywać i najwyżej trafie prędzej do lekarza .
Derde też chciałabym iść na rok. Z córa byłam młoda uczyłam się jeszcze i mam żal do siebie i losu, że wiele straciłam... teraz już nie przepuszczę ani minuty z maluszkiem

http://www.suwaczki.com/tickers/010iskjouix0rnww.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgdotwwpiq.png

Odnośnik do komentarza

Hej.
Ja też miewam takie coś w rodzaju małego skurczu kilka razy w ciągu dnia. Czasem silniejszy, czasem delikatny ale nic takiego mega-mocnego. Punktowy, promieniujący jakby wielkości piłeczki od ping-ponga w podbrzuszu. Nie wiem co tzn.ale narazie (odpukać) nic większego się nie dzieje, więc nie panikuję.
Od kilku dni mam coraz większe mdłości i doszły zawroty głowy rano. Masakra.. :(
Migren nie mam, co więcej głowa mnie nigdy nie boli i nie bolała. Może ze 2-3 razy w życiu. Jak już to albo zmęczenie albo odwodnienie. To w moim przypadku.
Ostatnio też zauważyłam (ale może mylnie), że jak jestem odwodniona, to mam większe mdłości..
Kurcze.. Ja nie pracuje i się męczę, współczuje tym co pracują i do tego czują się gorzej niż ja.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...