Sierpnióweczki 2014

[MadlenStorm]

A Mogu została wyrocznią
Gratuluję przeczucia że któraś dziś urodzi Przewiduj tak dalej kochana :) Kto następny ??? :P i Kiedy??

[Mogu]

Madlen, bedziesz nastepna!!! :)

[Asia1608]

Hehe Masz tam Mogu jakąś szklaną kulę? Proszę powiedz jak długo będzie mnie tak kur....o bolał brzuch. Leżę już na porodowce. Ktg kompletnie nie rejestruje skurczy za to ja je z całą pewnością czuję.

[Mogu]

Asia uuu, trzymaj sie dzielnie!!! A co na to lekarz/polozna?

[Asia1608]

Jakoś nikogo to nie rusza. Położna powiedziała że jak mam urodzić to urodze a ktg może i tak nic nie pokazać. Ale dziewczyny powiem Wam szczerze boli jak przy Bardzo mocnej @ mam nadzieję że nie będzie bardziej, tylko częściej.

[Mała25]

ASIA
czyli ogolnie lezysz i narazie nikt nie dziala zeby przypieszyc?:(

[guernica]

Dzień dobry :) Ja dawno, dawno temu też tu byłam, ale potem jakoś brak czasu, dziewczyny się przeniosły na fb, no i ciężko było nadążyć. Ale czytałam regularnie, żeby nie było :) Jeśli pozwolicie to powrócę :) Faktycznie bardzo przykro się porobiło, jak wszyscy poszli na fb, a potem dziewczyny ponoć się nie zgodziły, żeby dodać resztę na fb. Ja szczerze przyznam, że na fb przeniosłam się niechętnie, bo po prostu za fb nie przepadam i nie mam tyle czasu. Bardzo mało się udzielam i rzadko wchodzę, więc nie jestem tak zżyta jak one. Z reguły wejdę raz na kilka dni i coś tam skomentuje, ale wiadomo, nie mam takiego kontaktu jak dziewczyny, które siedzą codziennie, a często kilka razy dziennie. Nie wiem czemu nie zgodziły się przyjąć reszty na fb jak pytała chyba ObyLaura (szukałam postu na ten temat w grupie, ale jestem zbyt rzadko i 3/4 tego co piszą mi ucieka, bo nie mam czasu wracać i czytać wszystkiego), ale mogę tylko podejrzewać, że chodziło o to, że dziewczyny baaardzo się zżyły i piszą na fb o swoich bardzo prywatnych sprawach (związki, rodzina, problemy różnego rodzaju) i może trochę boją się dopuścić do tych informacji kogoś nowego. Chociaż nie wiem, ale tak myślę.

W każdym razie jakby można było to bardzo chętnie tu wrócę, jestem na bieżąco i rozumiem ból tych, co jeszcze czekają :) Ja termin mam niby na 12-go, ale coś czarno to widzę. Mój Franek chyba nigdy nie zechce wypełzać na zewnątrz... Ani mi brzuch nie opadł, ani skurczy nie mam, ani nic no... No a jak większość z Was baaardzo bym już go chciała mieć przy sobie...

Wspomnę jeszcze, że mieszkam w Szwecji i tutaj nikt nie robi żadnego ktg ani badań, gdzie sprawdza się rozwarcie czy coś. Dopiero tydzień po terminie kierują na usg, żeby sprawdzić czy wszystko ok. Wiem, wiem, trochę to dziwne, ale kwestia przyzwyczajenia :) W każdym razie chciałam dodać otuchy wszystkim, które jeszcze czekają, czekają i czekają... i doczekać się nie mogą, jak ja :)

[guernica]

Aha, pytałyście o ObyLaurę :) Nie wiem czy nie będzie zła, ale myślę, że się nie obrazi jak napiszę, że urodziła :) Chyba jest jeszcze w szpitalu albo nie może pisać, bo na fb jej chyba nie ma, ale jej mąż kontaktował się z dziewczynami z fb i napisał, że Nadia jest już na świecie. To tylko tyle, bo chyba nikt potem nie mówił, że już jest po :)

[m4gd4]

Tak wlasnie dziewczyny obstawialy ze ObyLaura urodzila:) tez tak myslalam.
Ja tez jestem tutaj niemal od poczatku. Z czasem coraz rzadziej sie odzywalam bo dziewczyny poszly na facebooka i forum przycichlo. Ale czytalam na biezaco. Ja facebooka nie mam i nie mialam zamiaru zakladac tylko po to zeby dolaczyc do grupy. Troche to przykre ze zostalo zalozone jedno forum ogolnodostepne a potem prawie wszystkie z niego pouciekaly... przykre jest tez to ze dziewczyny nie zgodzily sie na przyjecie na fb nowych forumowiczek:/ ale moze dzieki temu to forum odzylo i jest z kim pogadac:) mimo, ze z nikim tutaj bardzo sie nie zzylam to lubie z wami rozmawiac i z przyjemnoscis czytam ktora znowu sie rozpakowala;) tak wiec Asiu, zycze powodzenia! Trzymam mocno kciuki:)
a przypadkiem nie jest tak ze jak dzidzius wazy ponad 4kg to robia od razu cesarke? Nie wiem jak ja bym urodzila takie duze dziecko z moimi wymiarami....

[Mała25]

no trzeba przyznac ze grupka nas na parentingu bardzo sie zmniejszyla,ale coz,malo nas ale za to sympatycznie;)prawda dziewczynki?:)

[Rachell91]

Mała25 pewnie, że jest bardzo sympatycznie w końcu jak to powiedziała Madlen sama śmietanka
Asia jak Cię boli jak na bardzo mocną @ to ja chyba tego nie przeżyję :( Przecież u mnie bez Ketonala w takich sytuacjach nie było mowy. Podchodziłam do porodu na luzie, ale teraz jakoś ogrania mnie trochę strach. Tym bardziej, że ja nigdy przenigdy nie leżałam w szpitalu.
Właśnie również jestem zdziwiona, bo u nas w szpitalu dziecko powyżej 4 kg kwalifikują na cesarkę. Ale jak widać co szpital to inne obyczaje.
Asia trzymaj się!

[MadlenStorm]

Mogu obyś miała rację

Powiem Wam że jakaś wściekła dzisiaj chodzę, a za chwilę płaczę nad swoim losem, potem że syf w domu a ja już nie mam siły za wszystkimi chodzić i sprzątać (na moje nieszczęście jestem strasznie pedantyczna), zaraz tryskam radością a za 5 min znowu dół :/ coś czuję że jak tak dalej pojdzie to pojadę karetką ale do wariatkowa :P

I o co chodzi z bardzo mocnym @ ?? Co ta małpa oznacza?? (tak wiem, mam blond mózg zapewne)

A co do forum, mi się tu podoba i nigdzie sie nie wybieram:) Jak już wspominałam, chętnie będę kontynuować po porodzie :) A jak wszystkie boby się wyklują, założymy sobie wątek : Sierpnióweczki Rules - Boby w akcji hehe i podbijemy internety

[MadlenStorm]

@ oznacza miesiączkę??

[MadlenStorm]

Ojjj, jeszcze jedna ważna rzecz.
Pojawiły mi się po wewnętrznej stronie lewej dłoni takie czerwone kropki, jak krwiaki, jakbym oparła się o gwoździe czy kamyki a na prawej mam strasznie przekrwione te linie życia itd, bordowe sie zrobiły! A stamtąd, leci mi cały dzień taka glutowata wydzielina jak na koniec kataru :/ macie coś takiego? Wujek Google nic nie pisze na ten temat :/

[Mała25]

MadenStorm
tak tak te @chodzi o miesiaczke;)
hmm dziwne masz te objawy,nie mam pojecia co to:(

[Mała25]

no pewnie ze po porodzie bedziey kontynuowaly pisanie,tylko przypuszczam ze rzadziej,czas nam na tyle nie pozwoli co teraz:)

[Mała25]

Asia
rozkrecilo sie cos??

[MadlenStorm]

No cóż, pewnie umieram xD mam nadzieję że te przebarwienia znikną :/
Ajć, ale mi się gadzina pcha pod żebra :)

Na prawdę powyżej 4 kg, dziecko kwalifikuje się na cc? Kurcze, moje 3 dni temu miało 3700! Ja nie chcę cesarki :(

[Mała25]

no ja tez slyszalam ze ponad 4 kg to jest cesarka,ale moze nie w kazdym szpitalu:)
ja sie nie boje u nas mala w 36tyg miala2800

[MadlenStorm]

u mnie w 36 było 3kg :) niewielka różnica :)
Na prawdę zaczynam się bać tej cesarki :( tym bardziej że czuję że dziecko jest duże i ciężkie :/ Jak usiądę lekko przygarbiona to zaraz mnie do pionu kopniakami sprowadza, już mi się nie mieści !!! Aż bod biustem je czuję !! A czasami mam wrażenie jakby w czterech literach mi coś majstrowało :P hehe to dopiero dziwne uczucie :P

[Mała25]

ale wiesz te pomiary z usg tez odbiegaja od prawdziwych,wiesz nie zawsze jest w 100% tak jak pokazuje usg,dziewczyny tu kiedys pisaly ze strasznie odbiegaly te pomiary:(niby na koniec najbardziej dzieciatko przybiera:)

[Mała25]

wczesniej jak sie widywalam z taka dziewczyna u mojego lekarza,to jak nasza mala wazyla 1800 to jej synek 2600 na tym samym etapie ciazy wiec kurde niezla -roznica:)juz sie ze 3 miesiace nie widzialam z nia,a ciekawa jestem ile teraz wazy jej maly:)ale po miedzy nami tez byla roznica wagowa jak ja bylam +10kg to ona byla juz +20kg

[MadlenStorm]

wiem że odbiegają od normy. Ale mniej więcej coś tam zawsze powiedzą. Po drugie tak: ja mam 178 cm wzrostu :) tatuś dzidzi jakieś 186 chyba z tego co wiem:P mój tata prawie 2 metry i ważył 4700 jak sie urodził :P a teścio też ma z 190 cm :) tylko mamuśki mamy oboje niskie, ale tak to wszyscy wysocy i konkretni :)

[Mała25]

no wlasnie,a u nas jest na odwrot,wszyscy niscy wiec nie ma sie czego spodziewac:)

[MadlenStorm]

ale prawie kilo rozbieżności w tym samym okresie ciąży to faktycznie ogromna różnica :) ciekawe ile zrobili cesarek tylko dlatego że im aparatura wyniki zawyżyła, albo na odwrót, nie zrobili, bo im zaniżyło :P