Skocz do zawartości
Forum

Czerwcątka 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Dobry wieczór,

Za nami bardzo miły dzień rodzinny - dawno już takiego nie mieliśmy.
Rano basen - Piotruś po raz pierwszy w życiu nurkował! Ja widziałam jak Piotruś nurkuje z trybun i po jego wynurzeniu się usłyszałam krzyk niemowlęcia, więc popędziłam, by wspomóc ojca i ratować dziecię, a gdy przybiegłam okazało się, że Piotruś trzymał sobie kółko i się bawił. To nie on krzyczał, tylko jakiś inny. :D
Potem były sanki i tatuś cały czas w domu, więc Piotruś starał się ze wszystkich sił nie spać i mu się udało - miał tylko jedną drzemkę w wózku po basenie 45 min i 25min w domu. Ja już nie mam czasu dla siebie. xD Żeby jeszcze w nocy ładnie spał, ale nie, od paru tygodni budzi się o tej 23-ciej i pałaszuje. Budzi się potem jeszcze raz lub dwa i tak samo. Czemu nie w dzień? Gdzie te noce przesypiane od 20-tej do 6-tej? Albo chociaż od 20-tej do 2-giej?
A, Piotruś zaczyna "mamować", ale na razie wydaje mi się, że to takie pozbawione kontekstu mamowanie i zazwyczaj wiąże się z fazą na jęczenie. :)

Dziubala
Ja też mam silną arachnofobię - nigdy na pewno w Ogrodzieńcu się nie pojawię. Na samo wyobrażenie tego, co widziałaś, mam dreszcze.

Inga
Wydawało mi się, że kiedyś pisałaś, że Ola lubi wodę, ale chyba źle zapamiętałam. :) Ja Piotrusia teraz też uczę pić, przeszłam ze słodkiej herbatki na rumianek mieszany z wodą, daje radę, ale ja mam traumę przez te jego wymioty, dlatego zawsze ciśnienie mi skacze w obawie przed zakrztuszeniem.

Beacia
Piękne imię dla szczurka. :D

Nicca
A wiesz, że są takie skorkopodobne stwory żyjące w jaskiniach, które polują na nietoperze? :D A w Japonii kupiłam takie małe skorki w jakichś przyprawach, czy kandyzowane, jako przekąski do piwa. ;)
Chciałam Ci jeszcze napisać o kaszkach bezmlecznych, że bardzo smaczna mi się wydaje (smaczniejsza o wiele od śliwkowej) kaszka 5 zbóż z lipą, polecam.

c.d.n., za dużo napisałyście, a ja muszę się zdrzemnąć, bo w końcu gadzina niedługo rozpocznie swój maraton pobudek.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvj2mx19c44.png

Odnośnik do komentarza

jeszcze chwilka...

Nicca
Biedne stworzenie szoku doznaje za każdym razem..:P

On już jest wypaczony psychicznie po takich właścicielach :-p, więc raczej nic mu nie grozi :D

Bia
A w Japonii kupiłam takie małe skorki w jakichś przyprawach, czy kandyzowane, jako przekąski do piwa. ;)

o_O yyyyyyy... no... ten... dobre były? :D
Super, że Piotruś ma taką radość na basenie!

Teraz już naprawdę dobranoc :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Bia

Nicca
A wiesz, że są takie skorkopodobne stwory żyjące w jaskiniach, które polują na nietoperze? :D

O.O Wyobrażenie skorka wielkości nietoperza mnie zmroziło... Jak się obudze w nocy z krzykiem bo mi się przyśni takie coś i jeszcze może kandyzowane to będę wiedziała komu podziękować :P
Kaszke widziałam i też sie nad nią zastanawiałam, to jak piszesz, że ok to ta będzie następna :)
Fajny taki dzień aktywny we trójeczkę, oby takich jak najwięcej :) Mojemu tez się przestawia ze spaniem, teraz znowu wrócił akurat do wersji którą lubię czyli do 6 od 21 mniej więcej, ale juz wiem że nic nie trwa wiecznie;) Złe też nie, więc Piotruś może niedługo wróci na stare tory:)

https://www.suwaczki.com/tickers/j5rbiei3b7sf7w64.png

Odnośnik do komentarza
Gość Monia i Aaron

Anaa. Nie macie swojego pokoju ze po kryjomu w lazience?

Beacia- to za mocno,na roczek kielicha dostanie mloda:) dobrze ze moja tesciowa stosuje sie do zalecen. A pies za mocny ale moj nie lepszy ,przytula pouszke lub powietrze gdy mlody placze strasznie ale zazwyczaj gdy z malym tancze ,spiewam.
Za to kitka jak bylam w ciazy wskakiwala mi pod koldre w trakcie przytulanka:) wiec czesto zostawala zepchnieta z lozka :) ale tu chodzilo o mlodego w brzuchu bo cala ciaze lizala i spala ze mna w tulona w brzuch ,po urodzeniu ani nie wskakuje pod koldre przy przytulaniu ani nie spi juz ze mna:)
Viburcol za slaby ten bol naprawde byl mocny ,on spal i plakal wiec viburcol nie pomogl. Tu juz musialam podac mocniejsze srodki.

Bia-czy Japonia jest ciekawym krajem do zwiedzania nawet jesli nie szczegolnie zna sie zwyczaje,kulture itd?
Basen fajna bomba, jak mlody zadowoliny tonajwazniejsze.
Nie wiem czyodwazylabym sie zjwsc robala:)
Mlody albo przestawil sobie pory dnia albo jak u nas objawialy sie zeby.

Nicca mi sie wydaje ze duzo osob nir mysli o konsenkwencjach bo to nie one bede sie tym martwi tylko rodzic. Dokladnie tak jak piszesz. Podobnie jest z kwestia wychowania ,jakis czas temu widzialam babke ktora odeszla na bok bo jej dziecko wpadlo w histerie bo "ona chce i juz"mama odeszla i pozwolika jej sie wyplakac,inni wytykali palcami ,komentowali. Wg innych zla matka ale jesli pozwolilaby na kolejna rzecz to mialaby jz tak caly czas. Wiesz jak nie nasze i nie u nas w domu to niby tacy idealni.

Werka- a bez cukru nie zje budyniu mlody? Pytam z ciekawosci. Moze zrobie tez malemu cos takiego.

Mama lobuza -hardcore z tym woskowanirm hehehe ja myje woda utleniona i patyczkami. Woda utleniona jest naprawde dobra na wiele rzeczy np zajady
A i juz znasz osobe ktora nie ma patyczkow w lazience ,to ja! Ale to dlatego ze nir mam lazienki,buduje sie wiec kosmetyki mam w segmencie :)

Spiewanie moj uspokaja sie tylko przy jednej piosence " ah spij kochanie" przy innych nie przejdzie:/

W pracy kiedys mialam adoratora ale anonim,po przez kogos przekazywal mi kwiatki swoja droga piekny bukiecik rozowych tulipanow mimo ze rozu nie lubie i do tego karnecik z takimi samymi tulipanami,rafaello, cos jeszcze i zawsze byla kartka z jedna litera imienia. Mial na imie Kuba i nie poszlam na miejsce ktore mi wskazal na spotkanie. Bylo to mile ale ja mialam faceta. Nie powiem zawstydzalo mnie to a zarazem cieszylo ale i wkurzalo ze nie wiem kto to :) ale bylo minelo i juz nie mam tak dobrze:) od mojego to na okazje konkretna dostane kwiatki a o rafaello moge zapomniec chyba ze sama sobie kupie:)
Dobranoc!

Odnośnik do komentarza

Hej, hej, hellooo :-)
Od rana piękne słoneczko, lekki mrozek, pewnie wyruszymy sobie na jakiś spacerek. U Was też tak cudnie? Na razie Mysz buszuje na macie. Pupinka nadal czerwona, poleżała sobie trochę bez pieluchy, działam dzisiaj dalej z mąką, pudrem i częstym przewijaniem, jak nie będzie zmiany to jutro kupię ten krem s.o.s.

Nicca
I jak tam, śniło Ci się coś ciekawego? :D

Monika
Haha przytula poduszkę lub powietrze, dobre :D U mnie mniejszy sierściuch często przytula większego pomimo, że mniejszy wykastrowany :D
Tym kielichem to mnie nie strasz :D

Werka
Jak tam sprawdza Wam się mata puzzlowa? Do szału mnie doprowadza drapanie w nią paznokciami :D brrrr...

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Śpiewam sobie dziś :" Ta ostatnia niedziela ":)

Pogoda u nas też piękna i grzech byłoby nie wyjść.
Przeciągnęłam Małgo z drzemką. Wymordowaliśmy ją do 10.30, rano wstała 7.30. Jak piła mleko to oczka same się zamykały. Ciekawe jak długo pośpi i czy uda się plan.

Ja sny miałam głupie, jakieś rzeźby, jakieś uciekanie z pociągu...nie wiem o co chodzi. Nad ranem też coś ale już nie pamiętam.

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b15nm2ajrl59g.png

Odnośnik do komentarza

Beacia - ostatecznie nie zdążyliśmy kupić, bo mały zaczął hasać po całym mieszkaniu, więc siłą rzeczy na tych puzlach wytrzymalby może 30 s. :))). Kurcze wiem że ciężko zwrócić uwagę babci, jednak wiesz - w końcu to alkohol - gdyby moja babcia była taka hojna - to pewnie nie zdazylaby wsadzić tej łyżeczki do buzi dziecka, bo ja miałabym ją już w ręku. Ot taka ze mnie matka; ).
Lepiej nie pytaj co sobie wyobrazilam jak napisalas O trzesieniu sie Rysia na kapciu; ))))). Tekst roku :)!

Monika - To Nicca podała przepis :))) Jeszcze nie robiłam, może spróbuję jednak ja nie dodam cukru. Mój mezus niestety też nie obdarowuje mnie właściwie niczym z wyjątkiem jakiś rocznic:(.

A tak poza tym - to niezle teksty chodziły wczoraj ;) aj Wy niegrzeczne; )

Mamo Łobuza - a mąż już nie jest obrażony? Tekst Pati do Twojego męża wymiata :)))))))))!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/sbe251pzkrye3etd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kq98nmtk1.png

Odnośnik do komentarza
Gość Monia i Aaron

Beacia mi tez zadzialala wyobraznia z trzesacym sie psie. Pewnie myslal sobie ze jestescie swinie wy mozecie a on nie i trzasl sie bo chcialby was ugrysc w tylek a dokladnie ta osobe co byla na gorze a nie mogl ,ja jak chxialam walnac dziewczyne w pracy a wiadomo jakby tosie dla mnie skonczylo to z bezsilnosci plakalam i sie trzeslam bo myslalam ze ja zabije:)
Zmienilas zdjecie prof.i chyba wczoraj czytajac na tel. pomyslalam "o nowa"

Werka sorki czyt.na tel i widocznie jakos zlalo mi sie:)

Odnośnik do komentarza

Cisza jak makiem zasiał...
Kurde, obawiam się kolejnych zębów, bo Izolda ma mniejszy apetyt. Na noc zjadła tylko 140ml, podczas gdy zwykle zjada 220... :-/ Chyba, że to przez tą drugą dolną jedynkę. Z pupinką troszeczkę lepiej, dzisiaj w ruch poszła mąka, zasypka i wietrzenie.
Czemu macie dziwne skojarzenia z yorkiem siedzącym na kapciu i trzęsącym się z niepewności? :D Hahah, ok, czasami po prostu śpi na swoim posłaniu :-p

Ana
Jak tam, spakowana do szkoły? :D Przepiękne zimowe zdjęcia, cudne jesteście! Małgonia miała radość ze śniegu?
Ja też miałam jakieś durne sny, śnił mi się jakiś szpital, ale nie wiem po co tam byłam czy u kogoś czy co...

Werka
Wiesz, dlatego coraz mniej chętnie jeżdżę z Iśką do teściowej... bo to co ja gadam to jest zbywane trochę przez to co było kiedyś. Z tortem powiedziałam głośno i wyraźnie, że jest dosyć mocno nasączony alkoholem... "ale przecież ona odrobinkę tylko próbuje"... Żeby Iśka jeszcze była świadoma co je... a tak to mam wrażenie, że teściowa to by jej wszystko z lodówek i szafek do jedzenia powyjmowała, żeby JUŻ spróbowała...
Zdjęcia przezabawne, oko w oko z papugą hihih. Powiem szczerze, że nie mogę się doczekać kiedy Iza będzie tak brykać. Tak wiem, że oczy dookoła głowy, sprzątanie, itp. Ale jak tak patrzę na te harcujące maluchy i mojego leniuszka to wiadomo... :D No ale jak to mówią, wszystko w swoim czasie.
A Mysza jest bardziej tatusiowa, jak przystało na córusię tatusia :D

Ania
Śliczne zdjęcie Fifulka z dziadkami! I ten bodziak z wnusiem hihih.

Oki, lecę pod dłuższy prysznic, później pewnie jeszcze zajrzę :-*

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Koszmar. Koszmar. Koszmar.
Myślałam, że wymiotowanie to zuo, ale od dziś Piotruś ma mlekowstręt. Na rumianek/wodę rzuca się jak oszalały, na widok/smak mleka wrzeszczy, płacze, wyje. A czemu? Pewnie przez to, że to HA, źle je toleruje - zielone qpy, bąki. Dziś w nocy obudził się i... nie chciał jeść, a płakał przeraźliwie, gdy leżał. Wierzgał, kopał, chciał na brzuch. Tatuś go ostatecznie po 2h próby uśpienia położył sobie brzuchem na brzuch i dziecko się uspokoiło i zasnęło, gdy pozbyło się wszystkich gazów. A dziś po tym co w nocy było, próba nakarmienia go mlekiem to była ciężka przeprawa. Podejrzewam jeszcze kaszkę HA, ale chyba po jednym i po drugim ma kolkę. Żeby było jeszcze bardziej dramatycznie, to obudził się z drzemki dziennej z krzykiem (koszmar?), tata go wziął na ręce, ale się zakrztusił kanapką i młody wpadł w histerię, gdy AJ kaszlał. A ja wyszłam tylko na minutkę do wc. Normalnie, zostawić śpiące dziecko i tatę na minutę i taki dramat. Jeden niemal schodzi na zawał, a drugi niemal popełnia samobójstwo kanapką. A potem, wieczorem, Piotruś zrobił (znów pod moją nieobecność - wyszłam na momencik) pod okiem tatusia mostek na głowie zbyt gwałtownie i myślałam, że będziemy na pogotowie jechać, tak płakał i krzyczał. Ja dziś nie mogę, psychicznie nie wyrabiam. :( Chyba się udam do psychiatry po prochy, bo melisa mi nie wystarcza...

Ana
Talent wiolonczelowy pogrzebałam, gdy miałam 16 lat. :p Teraz sobie tylko trochę brzdąkam ze słuchu, przy młodym nawet nut nie ma sensu rozstawiać. Nie ma się czym chwalić, serio.

Beacia
On mi czasem ten koszyk rozpakowuje namiętnie, a gdy zabieram, to wrzeszczy, no bo jak ja mogę. :p
To Iza już tort jadła? O_o Ja chyba nie byłabym tak kurtuazyjna i bezpośrednio bym bana dała. :p A Piotrusia z teściową (na długo) nie zostawię, bo ona jest bardzo mało komunikatywna, już kiedyś wspominałam, że mówi do niego tylko "eee" oraz "no coo?".
Padłam z Twojej historii o Rysiu i matce chrzestnej. xD Kapeć mnie dobił.
A skorki były średnie, bardziej mi smakowały larwy pszczół - takie miodowe w smaku. :) A jako pamiątkę dla znajomych przywiozłam kandyzowane świerszcze. Ach te czasy...

Nicca
Myślałam, by Ci te stworzenia jedzące nietoperze przybliżyć na zdjęciu, ale chyba raczej nie będziesz ukontentowana? :p

Monia
Japonia jest jak inny świat, taki hm... raj na ziemi. Wyobraź sobie, że wybierasz się na inną planetę, niemal wszystko jest inne, więc interesujące. :)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvj2mx19c44.png

Odnośnik do komentarza

Beacia - ja chyba tak bym nie mogła przy takiej trzesiawce;) no ale. .. człowiek do wszystkiego może się przyzwyczaić :)))

U nas też mniejszy apetyt jest zwiastunem ząbka i luzniejsze kupy:)

Jak będziesz kontynuowała to leżenie na brzuszku (w sensie córcia) - to już niedługo zobaczysz efekty Izowe. Teraz Maksio ma tak ze nawet minuty nie polezy na brzuchu - od razu obraca się na brzuch i jazda po mieszkanku :)

Co do tesciowej - wiem że głupio zwrócić uwagę no ale mąż może coś napomknąć.

http://www.suwaczki.com/tickers/sbe251pzkrye3etd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kq98nmtk1.png

Odnośnik do komentarza

Bia - Ty to masz jazdę. Pewnie Piotruś rzuca się na rumianek/wodę bo jest głodny przez to że pije mniej tego mleka. A te mleko dajesz ze względu na jakąś alergię?
Oczywiście pewnie będziesz na mnie zła, ale jak Piotruś robi takie mostki to jednak jest to niepokojący objaw. Podeszlabym w razie czego do neurologa. Mam nadzieję że nie będziesz na mnie zła za tą sugestie.

http://www.suwaczki.com/tickers/sbe251pzkrye3etd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kq98nmtk1.png

Odnośnik do komentarza

Bia
Nie zazdroszczę i nie dziwię się, że opadasz z sił :-/ Może konieczna będzie zmiana mleka na jeszcze inne? No bo jak... nie zmusi się go przecież.
I jak tu mama może wyjść na chwilę jak takie rzeczy się dzieją... Naprawdę mam nadzieję, że będzie lepiej z tym wszystkim.
Wiem, że to teraz zabrzmi jak durny żart, ale jak napisałaś o swoich preferencjach smakowych... te larwy... brrrr :D to co się dziwisz, że Piotrusiowi mleko nie smakuje?? :D Jutro rano grabki, łopatka i jedziesz :D naprawdę żartuję :D

Werka
I. napomknął... ale to i tak jakoś nie pomaga... Na Ryśkową trzęsiawkę nie zwracamy uwagi, tym bardziej, że raczej nie mamy go w zasięgu wzroku tylko zwykle się chowa w jakimś kącie albo w przedpokoju :D

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...