Skocz do zawartości
Forum

Czerwcątka 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Heej!;* ależ mi to moje dziecię dzisiaj strachu napędziło!!!!!! K Wyszedł na drugą zmianę Zuzia chwile się pobawila była już śpiąca ale na rękach nie w łóżeczku nie to nie tamto nie płacze to myślę zrobię jej mleko leżała sobie na bujaczku to pach jej butle Wypila kilka łyków nagle się tak zaksztusila ja na na dół i klepie po plecach no powietrza nie złapie i cały czas przełyka i co jakiś czas taki większy oddech ja w płaczu po mamę mama przebiegła do mnie bo akurat wracała z pracy alr na szczęście po chwili jej się odbiło i przeszło, mama jak przyszła i mnie zobaczyła ja cala w plamach czerwonych chyba ciśnienie mi tak podskoczylo! Już się odzwyczailam od jej ksztuszenia wymiotowania itp. Masakra do teraz to przeżywam myślałam że zawału dostane!!! Jeszcze mnie trzęsie....
A po za tym to byliśmy na spacerze oj zimno zimno się zrobiło Mroźne powietrze ;) Zuzia śpi od 7:15 a ja dzisiaj jakaś taka nie spiaca ;) kurde nie wiem jak ja mam Nauczyć jeść obiadów wszystko mi pluje nic jej nie smakuje ona nie potrafi połykać co mam zrobić już od dobrych 3 tyg ja uczę i dalej nic zero postępów..
A ja znalazłam sobie twórcze zajęcie w wolnych chwiLach banki z cekinów wczoraj 3h dziubdzialam ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/relghdge7r488tmk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/uc8gxzdvoq4nuywz.png

Odnośnik do komentarza

Dianeczka-bombki robilam tkie w szkole;p Fajniuie zdjecie w foteliku hihi

Anka fajne zdjecia ,inspirujesz mnie. Chce duza miec rodzinke jak ty i Dziubala -fajne fotki beda;p

Beacia prv oczytalam dziekuje. Odp jak znajde chwile;pDzieki za zyczonka Aaron caluje

Aniu pieknie napisalas mlody wysyla calusa.Uczy sie ;p narazie indianca probuje robic.

ide maly wzywa

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Hej Mamusie. My po wizycie, dzisiaj w Oxford widzielismy sie z fizjoterapeutka. Stwiertdzila u Filipa plagocefalie czyli skosnoglowie, (jest to asymetryczna kraniosynostoza spowodowana jednostronnym przedwczesnym zarośnięciem szwów czaszkowych, wieńcowego i węgłowego). Tak po krotce moze sie to zdarzyc przed narodzinami lub w pierwszych miesiacach zycia. Mowila ze to nie jest duzy problem, wielu niemowlakom tak sie dzieje. Mamy cwiczyc, pokazala pare pozycji w noszeniu, a na lezaco to wszystko co mozliwe, zabawki my, swiatelka by aktywowac ta druga strone, to co w asymetri. Nie jest zle bo Fifi odwraca glowke, takze to zrosniecie chyab nie jest na tyle mocne, ale szybko sie chyba mevzy bo wraca do tej swojej pozycji, takze jak najwiecej cwiczyc :)

Ogolnie Fifi byl dzis taki grzeczny, tak sie smial, bawil glosem, na drzemki rano usypial bez placzu iwiekszego marudzenia, no oby takich dni wiecej :)

Ja natomiast na noc nafaszerowalam sie gripexem godzine temu i teraz jeszcze aspiryne, wzielam, bo cos czuje ze mogloby byc rano nie dobrze, moze mi to pomoze, bo zimno mi jak nie wiem.

Zamowila sobie to szare mydlo i przyszlo dzis, zrobilam pierwsza kapiel palca, ogolnie wczoraj ciepla kapiel tez pomogla, ma nadzieje ze bedzie ok :)

Dobra tyle u nas, Beacia swietuje, Blanie chyba tez ponioslo , chociaz w sumie mowila ze we wtorek bedzie miala internet, no i tak:

Werka: czytalam kiedys podobny artykul o qpkach, ale.... bez zdjec :D przydatne, na szczescie u nas w normie :) trzymaj sie kochana.

Diana: tez bym sie przestraszyla, tyle strachu napedzila, ogolnie musimy sie starac zeby przy jedzeniu jak najmniej wygibasow bylo, bo np u nas to zaraz ehe ehe, ale sam sobie zawsze radzi.

Mania: to co to za syrop? Ona jest pewna ze bezpieczny dla niemowlat?:)

Emwro: czyli Damianek zrobil bunt cycowy? Tez sie trzymaj, bedzie lepiej :)

Marta: gratulacje zabka !:)

Ania: jej plastyka, nigdy nieu ialam rysowac malowac, a moja pani od plastyki cuda tworzyla, faktycznie to taki fajny wrazliwy zawod, a ile radosci z tworzenia daje dzieciom w szkolach specjlanych, ciesze sie ze im pomagasz, i trzeba sie tym chwalic ze jestes nauczycielka a nie, fakt ze czasem uczniowie daja popalic pewnie.

Dziubala: ile tworzysz taki elaborat? :D a i te pobudki zawsze sa w graniach 1-2 ale czasem i zdarzy mu sie przespac cala noc do 6, w sumie moze byc tak ze sie przebudzi i nie moze zasnac, i zaczyna go ssac, tak jak mnie wczoraj, normalnie po karmieniu sie polozylam i taka sie glodna zrobilam ze poszlam do lodowki i zjadlam kanapke, niczym Bia kiedys, albo i teraz tez :D

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44jn4hj6fs4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2h00czxr17dz3.png

Odnośnik do komentarza

Ania
no właśnie nie wiem czy jest pewna bo 2 razy zmieniała dawkowanie i nie mogła się zdecydować, ogólnie jest na receptę, a w necie pisze, że po 18 rż można stosować i to nie za długo, to co dopiero u takiego malucha, wyczaiłam coś innego, taki syrop który bezpiecznie można dawać niemowlętom i to dłużej, nie jest trawiony, tylko działa lekko przeczyszczająco- laktuloza, chyba najlepiej się w aptece jeszcze podpytam, nie chcę młodego faszerować chemią...

ale masz przeżycia z synkiem, nachodzisz się po lekarzach, ja też niestety ostatnio się do nich nachodzę :/

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh3712sqa9jmf.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Ktoś napije się ze mną kawy? Mam do niej waniliowego loda, poczęstuję :)

Myślałam o swoim dziecku, że taki niejadek. Zastanawiałam się kiedy będzie pić tyle mleka co półroczny bobas, czyli 180 ml. Ale....wczoraj zapisywałam i wyszło,że około 800ml wypiła mleka :)) plus zupki pół słoiczka. To chyba dobrze? i jeszcze dwa razy pierś. To może nawet za dobrze? :)) Przestaję się martwić.

Dianeczka
U ciebie z łykaniem widzę,że tak jak u mnie było. Musisz uzbroić się w cierpliwość. Małgosia miesiąc temu też nie wiedziała co się robi z papką w buzi. Wtedy jeszcze nie dawałam jej codziennie, przeczekałam trochę, a teraz z łykaniem nie ma problemu. Gorzej z otwieraniem buzi.
Strachu miałaś co nie miara, wyobrażam sobie, co musiałaś przejść.

Emwro
A czy wcześniej próbowałaś dawać mleko butelką? Bo może trzeba malucha oswoić, zrobic kilka prób. Np.mama niech go karmi nawet jak jesteś w domu,żeby wiedział, ze inaczej też się je i niekoniecznie wtedy kiedy mamy nie ma. To dobrze,że nie tak szybko wróciłaś:)

Monika
Dla Aaronka dużo uścisków.

Marta
Gratulacje Wandzi ząbka.
U nas oprócz ślinotoku jeszcze nic.

Werka
Wczoraj wróciłam do glutenu. Dodałam do zupki kilka łyżek ugotowanej kaszy manny. Nie ma żadnych złych objawów, dziś rano była piękna złotożółta kupa.

Mania
Lekarka powinna wiedzieć co można podać i pewnie wie,ale kurczę po 18 rż lek dla niemowlaka? Bałabym się.

Pati
Gospodarna z Ciebie dziewczyna tyle już przygotować do świąt, a mnie się nic nie chce. Nawet sprzątać.

Ania
Z palcami i wrastającymi paznokciami miał problemy mój T. Skończyło się to wycinaniem po obydwu stronach. Mocz, bo czasem to pomaga i lekarze na początek to zalecają.
Oby pomogło,życzę Ci tego.

Beacia
Jeszcze pełna szczęścia i miłości, bo zawsze z rana już coś skrobnęłaś :)) Wróć już na ziemię ;) Co wybrałaś w spa?

Dziubala
Widok Jasia przy półce na pewno był rozbrajający, a maluchy takie zawsze przykuwają uwagę. Ja nigdy nie mogłam oderwać oczu,zawsze musiałam zajrzeć w wózek, a w bloku wszystkie dzieci niańczyłam. Sąsiadka mówiła o mnie,że chyba mam ręce miodem smarowane, bo tak lgną do mnie wszystkie dzieci :))

Zdążyłam wypić już kawę, Małgosia już oko otworzyła. Czas na zabawę :))

monthly_2014_12/czerwcatka-2014_21445.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2io4plymhszxi.png

Odnośnik do komentarza

Anka do butelki nie będę już przyuczać, bo chyba po co. Oby jak najszybciej załapał jedzenie kaszek z łyżeczki, wtedy będę spokojniejsza jak będę musiała gdzieś wyjść.

Tęsknię już za kawą, kawą z mlekiem, czekoladą, colą, pierogami, naleśnikami, schabowym w podwójnej panierce z mizerią ech.. Ja jestem węglowodanową/mączną narkomanką, nie wiem jak daję radę ;)

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry:)

Marta gratulacje ząbka :)

Dianeczka współczuje, nawet nie chce myśleć co musiałaś przeżywać... pochwal się bombkami:)

Werka super artykuł, rozwiał moje wątpliwości wszystko brązowo na białym :D

Kurcze Ali miał nad ranem 37,3^C :( nie wiem czy od szczepionki czy coś go bierze :(

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y4lhkrgkc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvp07w8bk28fbw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/felk7jqqof0lp00c.png
[url=http://www.suwaczki.com/][img]ht

Odnośnik do komentarza

Posprzątane czas na kąpiel ;) ja ci por prysznic a wody nie ma a teraz już od pół h leje się brązowa z piaskiem!! Potrafią tylko wkurzyć człowieka na dzień dobry! ;/

MadzixD wrzuciłam na dropa, u nas ostatnio po szczepieniu w czwartek tez było 37,5 ale przeszło samo :)
Anka74 ja to zawsze miałam swira na punkcie tego ze córka je mało i nadal tak jada ok 600 mleka na dzień i próbuje jej dawać obiadki ale na razie ciezko idzie ;( mała przybiera na wadze je tyle ile potrzebuje ;) ale i tak czasem się martwię jak ma gorszy dzień ;) taka nasza matczyna natura :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relghdge7r488tmk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/uc8gxzdvoq4nuywz.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny :)

Wczoraj byłam na zajęciach „zdrowy kręgosłup :). I jeśli myślałam, że przy zumbie byłam rozćwiczona w każdym kawałku ciała, to tylko tak myślałam. Ćwiczenia z kręgosłupa to dopiero rozruszanie ciała! Normalnie czuję, że to coś dla mnie, chciałabym regularnie chodzić na te zajęcia, a nie bardzo jest jak. Poszłam tylko dlatego, że starszak nie pojechał na swój trening. Coś trzeba będzie wymyślić, bo te zajęcia to raj dla kręgosłupa :)


Serdeczności z wczoraj dla Aaronka, a dziś dla Robercika :*:*

Madzix, no faktycznie po cc dobrze byłoby poczekać z zajściem min. rok od zabiegu ;)
Zaskoczona jestem pomysłem waszej pediatry na podanie glutenu. Ja bym biszkopcika takiemu maluchowi nie podała.

Pati, nawet nie przypuszczałam, że w „tamtych” czasach były już takie śpiworki, fajna pamiątka została :)
Szczepionki 5w1 są już dostępne bezproblemowo, ale dopiero od 2 tygodni.
Niezła wena Cię złapała do przygotowań świątecznych, ja czekam do przedednia Wigilii ;)

Anka, a to pradziadek późno został tatą pierwszy raz ;)
Kaszkę z glutenem mam z Hippa, taką po 5mies., bez cukru ;)
Dobrze wiedzieć, że uczysz plastyki, może nam się to tu przyda :)
Kawy z chęcią się napiję, zaraz pójdę sobie zrobić :), a jak jeszcze z lodem waniliowym, to mniam :)
A ilością mleka i jedzonka Małgo nie masz się co martwić, ma nawet więcej niż Jaś, spoko ;)
Jak Dzieciaczki tak lgną do Ciebie, to dobry zawód sobie wybrałaś :). A może czwartego malucha sobie zmajstrujecie ;)

Mania, a ten syrop to ma być na qpki? A pediatra zrobiła wywiad np. co do ilości wypijanego picia, rodzaju i ilości qp, itd.?

Ania, no proszę, zwróciłaś nawet uwagę na mój sposób przywitania ;). Powiem Ci, że miało być „witam grudniowo”, ale zmieniłam w ostatniej chwili ;)
A elaborat to nie wiem ile piszę, bo często w międzyczasie robię też inne rzeczy ;)
Dobrze, że spotkanie z fizjoterapeutką macie już za sobą, wiecie co robić. Choć te wszystkie nazwy takie dziwne, ale dobrze, że to nie coś bardziej poważnego.
Z mlekiem rzeczywiście wygląda jakby Fifi je nadrabiał wieczorem i w nocy. A próbowałaś w ciągu dnia zwiększyć mu porcję?

Marta, gratki dla Wandala pierwszego zębolka :)

Dianeczka, współczuję stresu, można zawał dostać :(, dobrze że Małej nic się nie stało.
A co do obiadków, to skoro Zuzia nie potrafi jeść z łyżeczki, to na razie nie zmuszaj jej do takiego sposobu jedzenia, odpuść na co najmniej tydzień i potem spróbuj znowu. Maluszki do wszystkiego muszą „dorosnąć”, jednym się to udaje szybciej, innym wolniej, ale z czasem wszystkie dzieci będą jadły z łyżeczki, Zuzia też :)

Emwro, to jesteś teraz na niezłym odwyku ;)

Beacia, jak tam świętowanie? ;)

Odnośnik do komentarza

Idę sobie zrobić kawę, tylko wcześniej o coś zapytam ;). Coś twórczego ;)
Muszę przebrać Starszaka za... Św. Józefa. Jego klasa w piątek bierze udział w konkursie sakrofalnym i każdy ma się przebrać za jakiegoś Świętego i mam mieć w ręce jego atrybut. Adaś wybrał Józefa, więc muszę skombinować jakieś narzędzie ciesielskie. Co to może być z czegoś co ma się w domu w obecnych czasach?
I myślicie, że na przebranie wystarczy prześcieradło i sznurek, czy jest coś jeszcze by się przydało? Niestety w tej dziedzinie nie jestem kreatywna, dlatego pytam ;)

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Jeśli mam geny pradziadka, to kto wie, może i czwarte..he,he. Pradziadek miał żonę młódkę o 30 lat młodszą :))
Dziecko tak, ale kolejna ciąża nie, nie dałabym już rady.
Co do stroju, to zazwyczaj Józef ma laskę lub grubego i długiego kija. Dobrze,żebyś miała coś w dwóch kolorach, oprócz prześcieradła, może jakiś obrus, zasłona i tak przewiesić przez jedno ramię a w pasie sznurkiem zawiązać. I fajnie gdyby kolor przerzuconego przez ramię kawałka był taki sam jak kolor na głowie.

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2io4plymhszxi.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...