Czerwcątka 2014

[Nicca]

Pipi - no wiem ale Krzyś tyle dostał spodenek, a półśpiochów/śpiochów mniej, że chciałabym te spodenki jednak wykorzystywać... Dla równowagi i żeby nie zwariować co drugi dzień są spodenki a w pozostałe śpiochy ;) A co do jabłek to kuzynka gadała z jakims znajomym sadownikiem, który mówił, że na jabłko zanim zerwie się z drzewa robi się 20 czy 23 opryski ;) I położna mi też zwracała uwagę, żeby uważać na jabłka. Z drugiej strony - od kilkunastu lat uprawiamy z mamą warzywa w ogródku i już od paru lat wyhodowanie czegokolwiek bez żadnego oprysku graniczy z cudem :/ Albo zjedzą robale albo wejdzie pleśń.

Dziubala - haha ja celowałam w byczka :P Ale w miesiącu na byczka nie wyszło, a jakby miał być wcześniak to już jestem wdzięczna za Bliźniaka A na to Klupsiowe zwróciłam uwagę jakis czas temu w sklepie jak oglądałam ze względu na estetykę, a jak jeszcze spełnia pozostałe wymagania to może się zdecyduje na to... A Twoi starsi mężczyźni też lubili siedzieć przy tym stoliczku? I odebrałaś mi nadzieję, bo właśnie rozważałam zakup podkolanówek

Ania - na razie nóżka o nóżkę trze, ale zaczyna już sięgać do gołych stópek rączkami a jak już odkryje, że można capnąć skarpetkę, to już po mnie -.- Hmm może faktycznie spróbuję z cieńszymi, może mu za gorąco...

A co do krzyków koło dziecka... Weekend, mały od rana marudził w końcu koło południa udało mi się go uśpić to mówię pójdę do sklepu. Mieszkamy na parterze. Otwieram drzwi, wychodzę, stoi kobieta 70+ na klatce i krzyczy coś bez sensu do sąsiadki która akurat wyszła z windy i schodzi do wyjścia. A niestety drzwi mamy takie że wszelkie większe hałasy słychać a Krzyś ma pokój naprzeciwko i nie ma swoich drzwi (nad czym ubolewam). Nie wytrzymałam, prosze te panią grzecznie żeby nie krzyczała tak głośno, bo mam malutkie dziecko które dopiero co usnęło i co? Pani ta spojrzała na mnie jak na zdechłą muchę i krzyczy dalej tyle, że głośniej. Tamta pani co wychodziła nie miała ochoty na konwersację i chciała ją zbyć i w końcu wyszła szybko razem ze mną a tamta jeszcze coś pokrzykiwała. A to że nikt za sobą nie zamyka drzwi wyjściowych tylko zostawia, żeby się zatrzasnęły z hukiem to norma ;) Wiem, że dziecko nie powinno spać zawsze w idealnych warunkach i nie chodzimy na palcach jak śpi i Krzyś nie budzi się z byle czego, ale jakoś ta kobita mnie podkurzyła ;)

Tusia - gratulacje

Mela - mój dziś też ściągnął botka ze skarpetką w wózku :/ Jedna stopa się ostała chociaż;)

[beaciaW]

Nicca

Pani ta spojrzała na mnie jak na zdechłą muchę i krzyczy dalej tyle, że głośniej.

Ja z takich wrednych istot co bym poczekała aż starsza pani pójdzie spać i poszła pod jej drzwi np. porozmawiać przez telefon

[Nicca]

Beacia - z tego co się zdążyłam zorientować fanatycznych mamusiek tu nie ma i tylko dlatego ośmieliłam się wrzucić to zdjęcie A jakby co - biorę na klatę ;)

Hehe dobry pomysł - muszę wyśledzić gdzie mieszka :>

[beaciaW]

Nicca, jasne że tu nie ma fanatycznych mamusiek Ale co jakiś czas gdzieniegdzie się czyta to i owo jak coś wypisują na innych forach, blogach czy facebookach, więc uśmiechnęłam się pod nosem po prostu hihih.

[Marcosia]

Beacia - co do pracy - szkolę się na menagera w restauracji typu fast food ;) w Galerii Katowickiej - jak kiedyś wpadniesz, to mnie szukaj :) A jeśli chodzi o butelkę, to mam z Nuka. W ogóle przeszłam na Nuka, bo najbardziej mi odpowiadają, tak jak napisałaś o zabawkach, to samo jest z butelkami, tam mi się wydaje... Co markowe, to markowe. Niemiecka firma :) tez jest od 6 miesiąca, ale najpierw sama sprawdziłam, czy ten niekapek rzeczywiście nie kapie. I trzeba solidnie zaciągnąć zeby się napić. Nie trzymałam się tego terminu, bo to wg mnie bez sensu. Chciałam jej podać tą butlę w momencie kiedy zacznie trzymać obiema łapkami jednocześnie i jeszcze będzie pchać to trzymane coś do buzi. Jak widać - sprawdza się :)

[beaciaW]

Marcosia
W Galerii Katowickiej mam znajomą kierowniczkę w mojej sieci na P Super dziewczyna i ogólnie super salon, jak coś to polecam!
Jak będę to pewnie Cię odwiedzę, chociaż w Ktw jestem jak muszę, bo nie lubię tam jeździć, bywałam zwykle służbowo, bo innych potrzeb nie miałam, nawet w Silesii byłam tylko raz w życiu
Zaciągałaś się niekapkiem? Hihih
Z ciekawości rozpakuję ten swój jutro i zobaczę jak tam on działa, chociaż mam też chrapkę na kubki niekapki, ale ze słomką, niby lepsze logopedycznie, no ale wiadomo ja też gadżeciara więc tak czy siak wcześniej czy później taki nabędę :-p

[Nicca]

A w ogóle dziś mój Mądry Mąż dał Krzyśkowi do zabawy pudełko z przyprawą z serii bez chemii z Rossmana, a ten oczywiście rozerwał opakowanko i "przyprawił" się tak obficie, że miał pełno suszonych warzywek za bluzką, a przed kąpielą wyciągałam z pępka marchewkę :/ Do pampersa też trafiły. "Odwróciłem się tylko na chwilkę..! " Ech, nie sądziłam, że pierwszy stały pokarm Krzysia będzie tak wyglądał ;) Mam nadzieję, że za dużo nie zjadł ;)

[beaciaW]

Hahah, widocznie Krzyś chciał sobie smaczku dodać Odwrócenie "tylko na chwilę" zawsze ma swoje super skutki.

Widzę, że dzisiaj spokój na forum, więc ja też uciekam, dobrej nocki :-*

[monika1709]

Jutro poczytam bo dzis jestem zrabana a i tak nie lubie dzialac na telefonie.

14-19tydz skok -wrazenia niby ma dac sie we znaki rodzicom ja nie odczulam. Od soboty czuje skok seperacyjny (22-26tydz) .,ogolnie do soboty nie wiedzialam co to jest te wasze "s" . Tak gadalyscie tak gadalyscie i zarazilyscie:) maly nic nie daje mi zrobic ,nie umie popoludniu sam zasnac (bujanie ,raczki) wieczorem podobnie ,pada ok 23,24 . Gdyby to byly 2dni nie mowilabym o "s" ale to juz 4.

Jutro poczytam i odpisze wam:)
Padam juz dawno tak zmeczona nie bylam ,odpisac w ciagu dnia tez nie mam jak bo maly marudzi. Moj T.mial dzis ur.na obiad dostal makaron z 4serami i brokulami bo maly nie dal mi podzialac w kuchni(zeby podac cos fajnego ) .z reszta ledwo to zrobilam bo myslalam ze nie dam rady:)

[Ania92]

Hej, pierwszy tabletowy tekst :) zdecydowalismy sie w końcu na samsunga, wygodniejszy moze niz telefon ale wolniej sie na pewno pisze niz na lapku ale dzis musze sie nim pobawić :)

Byliśmy dziś na małych zakupach i Fifi był o dziwo bardzo grzeczny a juz byla przede mną wizja spacerowania po sklepie na rekach :) zakupilismy pare słoiczków z hippa. Tatus stwierdził że to już ten czas zwlaszcza ze ostatnio coraz szybciej jest glodny Fifi :) takto caly dzien rozna paleta humorkow :) i zazwyczaj przed kąpielą jak i po zamiast się wyciszac to najlepszy czas na smianie sie i rozne juz dzwieki tez wydaje, takie inne niz do tej pory, cos ten S jednak przynosi :)

Dzis po kapieli i jedzonku Fifi zaczal produkcje qpki wiec zostawilam Go na łóżku z K. I minelo z 10 min, patrze a on usypia! No w niczym mu ta qpa nie przeszkadza, ale zgodzil sie przewinąć i poszed lulu. W ogóle nawet jak strasznie wszystko nie pasuje to zmiana pampersa jest super

Beacia: Filip, w trakcie S mial dni gorszego apetytu, co nas oczywiscie zszokowało generalnie norma dla niego to 960ml, jada zazwyczaj 900 a zdarzalo sie i 700. Ja pisze chyba codziennie ile je od wrzesnia. Taki to juz nawyk, na telefonie zaczelam w szpitalu tak to na kartkach. Kiedys to spisze i wrzuce do pudelka. Ot taka pamiatka :)
Tez sie przeliczylam z zabawkami, Filip ma z 4 pluszaki a np. lepsze bylo by cos interaktywnego. Tak to co, ma Zosie, kostke, motylka, taka grzechotke i tyle.
Nicca: na pewno nic Krzysiowi nie bedzie :) no nasz tatus kiedys sobie chcial zazartowac ze mnie i jak wyszlam a on jadl czekolade to umazal Filipowi usta a Fifi byl taki szczesliwy :)
Ja tez za zupelna cisza nie jestem ale tez mnie wkurzaja takie osoby, nie zdaja sobie sprawy jaki to jest dla nas odpoczynek jak Maluchy śpią.

Marcosia: Ale Gosiula ma duze oczy, fajna dziewczyna :) i butelke trzyma i sobie swietnie radzi :) gratuluje podjecia pracy :)

Pati: myslalam o Was ostatnio gdzie sie podzialiscie :) ale spacerek dluuugi, tyle to my na pewno nie damy rady. Ale Filip tez tak ma ze czasem poczatekspaceru to placz i obserwowanie otoczenia z mych rak

Gorzka czekolada: wszystko co zazywalam a tez mialam okropne nudnosci 2 bite miesiace dzialalo na krotko ale probuj krakersy, wode z cytryna i co mi najdluzej pomagalo to mieta do posilku bo jesc trzeba :) przeszukiwalam internet ale wszedzie pisalo ze trzeba to przejsc. I ginekolog tylko pocieszyl ze trwaja do okolo 14 tygodnia i nic mi nie poradzi. No chyba zeby spedzala w lazience modlac sie nad muszla caly dzien a spedzalam pol. MASAKRA. Wytrwalosci, na szczescie przejda :)

Misiulinka: nie martw sie, na wszystko przyjdzie pora :) nawet z dnia na dzien moze Cie czyms zaskoczyc :) i wiadomo pierwsza pociecha to wszystkiego sie nie wie, tez tak mam :)

Tusia: gratulacje zabka, oby Hania przetarla szlaki i naszym marudom jesli ma cos wyjsc niech wychodzi

Lili: ile jest wkluc w szczepieniu tą drogą? Krzyk normalny bo igla kuje wiec i na tych skojarzonych tez Maluchy placza. Dzielny Aleks :)

Dziubala: zdarzylo mi sie przespac te 7h ciągiem ale prosze wiecej :) chociaz w sumie - przyzwyczailam sie

[Lili91]

Ania- kup sobie taki pokrowiec z klawiaturą do tableta to będzie Ci łatwiej pisać :)
A wkłuć było 3, w każde udko i ramię. Ale Panie działały szybko więc jaden płacz. Teraz ma temperaturę 37,3 więc kontroluje. Ale chyba mu się to śni bo przez sen placze co jakis czas.

Beacia- fajne to krzesełko, takie stylowe :) tylko cena też fajna :P ale tak jak piszesz- zawsze można sprzedać później :)

Nicca- jak mnie leczą takie osoby, a te babcie to wgl potrafią być wredne. Ja bym jej do ucha prosto powiedziała żeby się zamknęła i zapytała czy słyszała czy głucha jest, że się tak drze. Grr.. :/

[beaciaW]

Cześć!
Mamusie, gdzie Wy się podziewacie??
Mysza dzisiaj od rana ma parcie na przekręcanie się na brzuch O ile za pierwszym razem się nastękała jak stara baba to za drugim jej to tak szybko poszło, że nie zdążyłam włączyć nagrywania w telefonie.

Monika
Nic dziwnego, że jesteś zmęczona, w końcu i przeziębienie, i S... wykorzystaj każdą wolną chwilę teraz na odpoczynek :-) A T. docenił chociaż obiadek?

Ania
Właśnie dlatego nie lubię pisać na tablecie, bo strasznie wolno to idzie, ale rozwiązaniem ewentualnie może być, tak jak pisze Lili, pokrowiec z klawiaturą. Nie wiem czy się sprawdza, bo nie używałam.

Lili
Patrząc na to, że krzesełko jest drewniane to cena już się robi bardziej normalna, no i też sam fakt, że dorośli też mogą na tym usiąść, a maluch od samego początku je przy stole. Ale tak jak napisałam, jeszcze nie wiem czy je kupimy, bo I. wymyślił dla Izy jakieś siedzisko jak zacznie siedzieć i być może po części nam to krzesełko zastąpi. Do moich rodziców z kolei chcę coś takiego jak Madzix wstawiła, co można później stolik z tego zrobić, bo przyda się na później jak tam jeździmy raz na jakiś czas.

Tusia
Chyba Ty się mnie pytałaś o kolor włosów? Bo mi się przypomniało, a wcześniej zapomniałam napisać. To ten sam kolor co na pofryzjerowym zdjęciu tylko trochę pojaśniał. Chcę zrobić jeszcze ciut jaśniejsze.

Wyszukałam takie propozycje dla 4-latki:
Gry planszowe
http://granna.strefamarek.allegro.pl/granna-zagadki-smoka-obiboka-gra-karciana.html http://allegro.pl/zwierzak-na-zwierzaku-gra-haba-hit-na-prezent-i4685986992.html http://allegro.pl/ravensburger-gra-kiki-ricky-kicky-reklama-tv-i4728470898.html

Tu propozycja trochę droższa, ale fajna i dla dzieci i dorosłych
http://allegro.pl/konsola-gra-overmax-mata-do-tanca-taneczna-fasolki-i4748815472.html

Polski twister
http://allegro.pl/wygibajtus-czyli-polski-twister-gra-zrecznosciowa-i4738022573.html

[Dziubala]

Cześć Dziewczyny :)

U nas kolejny dzień z piękną pogodą :). Wczoraj było ciepełko z +18st. Szkoda, że mamy, które widziałam na spacerze nie zauważyły, że zrobiło się ciepło i nie ściągnęły dzieciaczkom czapek albo chociaż nie zmieniły im na jakieś cienkie, bo większość dzieci była w takich a la wełnianych, czy polarowych czapach, nawet te w wózkach, masakra :(


Gorzka Czekolada, współczuję takich nudności, próbuj dalej znaleźć coś dla siebie, mnie pomagał Gaviscon, zimne mleko, a czasem na siłę przytulanie do „białego przyjaciela” ;). Na pocieszenie - niedługo te nudności się skończą :). Powodzenia :)

Mela, to krzesełko Cartera bardziej mi się podoba niż KinderKrafta, bo jest mniej przeładowane i takie prostsze :)
Grę „Spadające Małpki” mamy i nawet 2 , bo każdy z chłopaków dostał swego czasu w prezencie. To taka klasyka gier, podobnie jak „Grzybobranie” :)

Blania, nie dawaj Boryska do chodzika, plizzz...

Lili, dobrze że już macie z głowy szczepienie, oby nie było żadnych skutków po.

Pati, dobrych wieści u kariologa.
Ja te botki Jasiowi też kupowałam w Deichmannie. Śniegowców dla takich maluchów nie widziałam, ale po co takiemu maleństwu śniegowce?
Zabawki dla dzieci, podobnie jak rzeczy dla maluszków, każdy kupuje wedle uznania czy potrzeb, a markowe rzeczy/zabawki najczęściej są lepszej jakości, o czym przekonałam się już przy starszaku. Fakt, że to co dla jednych rodziców jest zbędne (dla mnie np. podgrzewacz czy sterylizator do butelek), to dla drugiego przydatne, więc niech każdy kupuje co chce :). Z zabawek ostatnio tu pokazanych, to moim zdaniem jedynie ta cena za żyrafę Sophie jest mocno przesadzona, a cała reszta, że tak powiem adekwatna ;)

Marcosia, brawo za picie z niekapka, fajnie, że Gosia szybko załapała :). Pamiętam, że Starszak dostał niekapka w prezencie w tym wieku co są nasze, ale poczekałam do 6m., zgodnie z zaleceniem na opakowaniu. Niestety Małemu się nie spodobał i nie załapał, a że nic na siłę to odpuściłam i spokojnie pił ok. 9m. Średniemu potem też dałam w okolicy 9m., żeby i on i ja nie musieć się stresować na początku, i też spokojnie załapał :). Dla Jasia też mam już niekapek taki od 6m. (u nas rządzi Avent ) i pewnie, jak jego starszym braciom, dam mu za kilka miesięcy ;)
Powodzenia w nowej pracy :)

Misiulinka, serdeczności dla 5 mies. Tosieńki!
A osiągnięć maluszków nie ma co porównywać, bo jak czytasz, to sama zauważyłaś, że nie robią ich wszyscy w tym samym czasie. To jak wszystko inne jest baaardzo indywidualne. Czasem różnica między dziećmi może wynieść nawet +/- 2 m-ce.

Mamuśka, zdrowia w domu!

Beacia, nie wiem czy przez S dziecko może mieć gorszy apetyt, ale pewnie tak, podobnie jak przez ząbkowanie.
Mikołaja i Gwiazdkę uwielbiam ze względu na prezenty, atmosferę i radość obdarowanych. A drżę ze względu na to, że przybędzie zabawek, na które nie ma już miejsca. Dlatego cieszę się, że chłopaki zamawiają sporo „praktycznych” rzeczy :). Jeszcze wierzą w Mikołaja i niedługo będą pisać listy. Starszak ma napisać też za Jasia, słodkie to :)))

Nicca, z siedzeniem na Klupisiowym krzesełku do karmienia starszaki nie mieli problemów, nawet bardzo je lubili, pamiętam, że jak już chodzili, to nawet chowali się pod niego . To krzesełko stało koło naszego stołu w kuchni i staraliśmy się by jedli wtedy co my, albo my wtedy co oni . Tak żeby kojarzyli, że posiłki są rodzinne :)
Ale się uśmiałam z przyprawionego Krzysia . Niezłe się niego ziółko zrobiło

Monika, najlepsze życzenia urodzinowe dla Twojego T.

Ania, po ile u Was są słoiczki Hippa?

[beaciaW]

Dziubala, u nas niby 15-16 stopni, ale temperatura odczuwalna to okolice 10 i do tego wiatr, więc nie odważyłabym się ściągnąć Myszy czapki, no ale ma taką cieńszą.

U nas dzisiaj nie licząc porannej porcji... 8.30 - 70ml, 10.30 - 80ml... nerwus przy odbiciu, muszę ją trzymać bo mi się wygina, zaraz idziemy na spacer...

[Dziubala]

Zbieramy się z Jasiem po jego braci do szkoły, a potem jedziemy na słynne lody na Starowiślną :). Są tylko do końca tygodnia, a potem trzeba będzie czekać do wiosny. Zatem dziś (bo mamy czas) ostatnia szansa na zjedzenie tych przepysznych lodów :))). A niedaleko płynie Wisła, więc zrobimy sobie przy okazji miły spacer Bulwarami Wiślanymi :)

Miłego dnia :)

[Dziubala]

Beacia, w różnych regionach Polski są różne temperatury i ich odczuwanie, podobnie jak wiatry, itd., a ja pisałam o Krakowie ;). Normalnie prawie lato wczoraj mieliśmy. Widziałam, że mamy porozpinane, często w smaych bluzkach, a dzieci jak na zimę wyubierane. I to dla mnie jest masakra.

Zmykam, pa.

[monika1709]

eh myslalam ze maly da mi odpisac normalnie a tu zonk, nic mu nie pasuje ,siedziec tez nie chce ......

Dziubala- butki fajne, mi siostra T. z gor przywiozla 2 pary butkow i dzieki temu ze sa cieple bede miala na chlodniejsze dni:)
Filmik w "pazdzierniku a tam w folderze 26-28,10) - porodowka.
dzieki za link poczytalam cos ale i tak musze isc do lekarza:/
Malego chcialam wtedy polozyc bo latal od prawej do lewej i balam sie ze mi wyleci:) a tam mgla ciemno jak w ... i duzo blota i nie rownosci. Nie podobalo mi sie ze maly lata i jakis wykrzywiony siedzial. DZieki za zyczenia :)
Inga-w Szczecinie mamy podawac wit D do 18m.,ale jak dziubala pisala co region to inaczej. Wiesz jak bylas na usg bioderek to tam na wydruku jest w zaleceniach do kiedy masz podawac:)

Tusia- gratuluje! nam rosna 2 na raz:/

Aniu- ciagle cos malemu kupujesz wiec o mikolaja sie nie martw ma juz na zapas:p hehehe

Mela ja wyszlam z zalozenia ze dziecko bedzie chcialo ok 3roku zycia jak nie wczesniej jesc przy stole (czesto i gesto tak sie dzieje ) no i dla mnie dziecko ma miec krzeselko do karmienia po to by usiadlo i zjazdlo a nie po to by spelnialo to funkcje jak lezaczek. Dlatego uznalam ze najlepsze krzeselko bedzie 2w1 , ktore pozniej mozna rozlozyc i mamy stolik z krzeselkiem.
Znalazlam za 130 zl z cerata na siedzisku jak i z pasami w sklepie toysrus (w Szczecinie jedyny najwiekszy sklep z zabawkami)
Madzix-jak pisalam wyzej Meli te krzeselko co ja znalazlam jest o 100zl tansze niz w smyku , w smyku niby jest regulacja ale tylko 2 stpniowa z tego co widzialam (ktora i tak nie robila wiekszej roznicy), dla mnie jednak pasy sa wazniejsze niz ta regulacja bo dziecko ma usiasc zjesc a nie siedziec tam nie wiadomo ile:)
pipi- moze owoce za bardzo spryskane sa i temu tak Dominik reaguje, u nas tez tak bylo. Zebra -skoczek fajna ale to dopiero po roczku wiec masz jeszcze czas:)
Dla 4letniej dziewczynki hm...zalezy ile chcesz wydac kasy, moze kredki do wanny ,albo barwniki ,gadzecik a cieszy (Face Art Aqua Studio) :) Gry z marchewka gadajaca wczoraj widzialam w sklepie toysrus wlasnie duzo z tej serii bylo gier ktore odrazu uczyly liczyc ,czytac ,pisac itd. bardzo fajne i nie drogie az tak bardzo:)
Nicca- ja malemu ubieram skarpetki podkolanowki z grzechotka z rossmana i nie sciaga ich:) W domu mozesz nosic co chcesz wiec co ty sie przejmujesz polspiochami czy ladnie wygladaja czy nie.:) co do krzeselka pisalam wyzej:P
Z tymi jabłkami to prawda, ja z dzialki w tym roku nic nie zebralam bo odrazu zgnily na drzewie:/
JA mieszkam tez na parterze i nadodatek mam sasiadow co sie ciagle kloca ze soba ,porazka codziennie jazda na klatce i nie patrza czy ja ide z wozkiem czy nie tylko leca kur..y mnie az to razi.

gorzka czekolada ja niestety meczylam sie i nic mi nie pomagalo jedynie jadlam duzo jablek ,lepiej sie wymiotowalo:/

pati-co do zabawek to tez malemu nie kupuje drogisz bo zauwazylam ze kostka z rossmana za 23 zl wystarcza mu :P o dziwo bawi sie nia od 3 m.i nie znudzila sie mu.Ceny mnie przerazaja tych zabawek:P
misiulinka kazde dziecko idzie wlasnym tempem ,moj ma 6m i tez mu sie nie chce robic za wielu rzeczy:)

Beacia-moj mowi mama, baba i buba a T.jest zazdrosny ze nie ma w tym "tata"a ja znowusz jestem zazdrosna bo mlody z rana placze jak lezy ze mna a jak T.go wezmie to spokoj mimo ze kladzie go na lozko:/ i tu i tu jest w pozycji lezacej ale z mama nie chce lezec:/ eh moje kocane dziecko. Zartuje z ta zadroscia oczywiscie:)
Gorszy apetyt przy S jak najbardziej i przy zebach tez:) Ale przy s dzieci gorzej moga spac ,nie jesc itd szczegolnie przy tym skoku"wrazenia".
Krzeselko podobne widzialam tez w tym sklepie z zabawkami ale tansze:) U nas nie ma stolu jako tako wiec nie sprawdzi sie takie krzeselko u nas.
T.czy docenil ....wazne ze byl obiad:)

Z zabawkami to wpadne w szal zakupowy jak maly bedzie juz ogarniac :PTak mniejwiecej za pol roku:p
Aniu jaki masz tablet? bo tez planuje jakis zakup:)

Sluchajcie potrzebuje fajnego zestawu do jedzenia najlepiej z kupkiem nie kapkiem macie cos na oku ?
Wczoraj znalazlam gadzet smoczek do podawania lekarstw moj i tak wypije to co mu podam ale wiem ze moze ktoras z was podchwyci pomysl:)
dostalam mate zsiedziskiem do wanny tylko szkoda ze nie mam wanny jeszcze:)
widzialam tez wczoraj krzeselko do karmienia ale takie male cos jak nocnik ze kladzie sie to na krzeselku lub na lozku ,male przenosne ,nawet fajny pomysl.

[Ania92]

No spokojnie gdzies ostatnio :) ja mam chwile bo Fifi drzemie ale trzeba troche poogarniac z grubsza bo siostra K. przylatuje jutro :) moze mnie tak czesto tydzien nie byc :)

Beacia: nie przejmuj sie malymi porcjami. Fifi tez tak mial ze zaspokoil glod i mu starczylo :) u nas mrozno, nigdzie nie ide ale w nocy bylo prawie 0 stopni wiec na razie odpuscimy spacerek :)

Dziubala: jak u nas w zeszlym tygodniu bylo 18 stopni tez odpuscilam czape, sama bylam lekko ubrana wiec po co dziecko przegrzewac :) nie balam sie nawet sloiczki hippa za 10 sztuk 5 funtow w promicji, tak to po 85 pencow :)

Monia: tablet samsung galaxy tab3 10 cali bodajze :) fajny sprawny ale tak na prawde wole lapka i czy ja wiem czy tak duzo tych zabawek, raptem 5 :) i tak jak mowie nie patrze na razie na okazje tylko potrzeby :) dobrze ze kasy nie wydaje w złotowkach

[pipi00]

Faktycznie cisza tu dzisiaj I dobrze, bo zamiast czytać pół godziny mogę spokojnie odpisać. Młody właśnie się rozwścieczył, że musi się bawić na macie i płakał - dostał smoczka i tak już na tej macie zasnął - no to mam pół godziny :)
Jeśli chodzi o nasze uczulenie - zarówno jabłko jak i banan był z gerbera. A co najlepsze- nakupiłam słoiczków, bo była promocja i tak po kolei, wszystkie 12sztuk Z JABŁKIEM.
Co do mdłości, mnie męczyły przez CAŁĄ CIĄŻĘ. Może później nie były już tak intensywne, tak czy inaczej, ostatni "pocałunek" miał miejsce w 36 tygodniu :P NO i dlatego też w dzień porodu ważyłam 2kg mniej, niż przed ciążą. Mało to pocieszające, tak więc nie będę oznaczać, że to jest skierowane do Gorzkiej;) A już początek... przez miesiąc jadłam prawie same herbatniki i popijałam wodą. Nie mogłam nawet patrzeć na mięso (a co przeżył mój mąż, który bez mięsa żyć nie może!!!), a już nie wspomnę jak śmierdziała duszona cebulka, która teraz jest jednym z ulubionych zapachów
Aahhhhhh, te wspomnienia....
Jak sobie pomyślę, że kiedyś miałabym znów być w ciąży... :((((( Jaki to był trudny czas..... a nie tak sobie to wymarzyłam....
Ania, będziemy za Tobą tęsknić, ale odezwij się raz czasem, bo przecież to jest AŻ tydzień!:) O kurcze, puszczacie dziecko bez czapki? Cholera, to ze mną chyba źle, wstyd się przyznać, ale młody czapki nie miał ostatnio w sierpniu... Aha, u nas też zmiana pieluszki jest extra przy złym humorku!
Monia, albo SSSS, albo ząbki, jeśli mówisz, że Aaron nie odczuwał nigdy skoków... pamiętasz jak było u Tusi? Też nagle nie chciała się sama bawić i bach, za 3dni ząbek na wierzchu. Tym bardziej, że już przecież czujesz:) Gry z gadającą marchewką... zapowiada się ciekawie, będę musiała poszukać:) Zestawu z kubkiem niekapkiem Ci nie polecę, bo się jeszcze nie rozglądaliśmy:)
Dziubala, mmm... ostatnie lody, te to będą smakować jak nigdy:) Ah te czapki, nie wiem, ja nie odważyłam się Dominikowi ściągnąć czapki od sierpnia. Nie mówię, że musi być gruba, ale coś na uszy koniecznie musi mieć, mi się wydaje, że już jest taka zdradliwa pogoda, ludzie się rozbierają i zaraz choróbsko, tak więc wstawię się za mamami na spacerach:) Naprawdę uważasz, że chodzik to taka zła rzecz? Dużo się słyszy o krzywych nóżkach itp, ale ja odkąd pamiętam w naszej rodzinie wszyscy używają chodzików, a nikt problemów nie ma. O matko, już nie wspomnę jakie dziecko szczęśliwe, no i mama ma czas na zrobienie obiadu:)
Beacia, u nas od rana też obroty, tylko, że z brzucha na plecki. Wydaje mi się, że ten mniejszy apetyt może być przez duże S... :/ Dziękuję Ci serdecznie za pomysły 4-latkowe. Bardzo spodobała mi się mata do tańca oraz zagadki z Granna :)))))
Lili, Mam nadzieję, że Aleks dobrze znosi szczepienie.. Chciałam Ci tylko podpowiedzieć, żebyś uważała na rączkę. Ja też biorę te szepionki i nóżki są super, ale rączka zawsze go boli :(
Nicca, nooo to trzeba przyznac ze pierwszy stały posiłek całkiem oryginalny

Namieszałyście mi w głowie z tym ścięciem kudłów. Ale boję się, że naprawdę będę łyso wyglądać, a tak chociaż końce mi jakiejkolwiek objętości dodają :( Po 2. ile ja te włosy zapuszczałam!!!!! I co mam teraz zrobić :/

[tusiaa1]

Cześć Kochane

Wczorajsze wieczorne odkrycie - DRUGI ZĄBEK Młoda idzie jak burza dzisiaj już oba "kłują" w palce ;))

Beacia
Bardzo ładnie Tobie w tym kolorze, uważam, że ładniej niż w ciemnych. Tak bardzo bardzo kobieco i delikatnie :))

Monika
No to u nas już też idą dwa od razu ;)

Wieczorem napiszę, bo wczoraj zaczęłam, ale nie skończyłam, bo Mysza chyba naprawdę DOMAGA się już "zwykłego" jedzenia. Ciągle by jadła :( a w cycolach chyba nie mam tyle coby 8 kg Dziecku starczyło, więc chyba zaraz zaczniemy od ziemniaka, bo kaszek nie znalazłam odpowiednich tu, ale w pt. teściowie przyjadą to przywiozą ;)

Jutro chyba szczepimy 2* Hexa plus pneumo, bo tu obowiązkowo. Jak dają za darmo to niech szczepią.

Do wieczora!

aa.. Beacia! Dzięki za przypomnienie o istnieniu Pakamery! Na śmierć zapomniałam, a lubię ;)) Jeden zakup z Pakamery mam wyjątkowo udany, a mianowicie : http://www.ceneo.pl/22837552 beżowa kopertówka! jest rewelacyjna. Służy mi już 3 lata i jest jak nówka ;)

buziaki :*

[tusiaa1]

PIPI NIE NIE NIE obcinaj włosów!
Moja najgorsza decyzja ostatnich 3 miesięcy - obcięcie włosów! :| Nie popełniaj tego samego błędu! Podetnij końcówki, ale NIE OBCINAJ!

[pipi00]

Tusia, ogromne gratulacja dla Hanielki!!!! :)))))))))
Oh dziekuję, dziękuję, jesteś jedyna! Ja się obawiam, że jak pojdę do fryzjerki (a nie widziała mnie od roku) to się za głowę złapie i zetnie to wszystko co się na mojej głowie znajduje. Dlatego nie chciałabym nic robić do wiosny. Tym bardziej, że dziś trafiłam na artykuł, który obala mit na temat ścinania włosów, które miałoby je wzmocnić. I nie wiem!

[Ania92]

http://mojniemowlak.pl/schemat-zywienia-niemowlat-karmionych-sztucznie/schemat-zywienia-niemowlat-karmionych-butelka.html

Co jesli Filip je z 6-7 razy na dobe mniejsze porcje? Jak nagle potem zrobic 5 posilkow?

[pipi00]

Aniu, nad tym samym się zastanawiam, a zaraz wchodzą 4.... 3 porcje. Jakos sobie tego nie wzobrażam... :/

[MadzixD]

Tusia Super!!! mój wszystko pakuje do buzi ślini się i jęczy, nie wiem czy to również nie jest przyczyną nocnego wstawania. Mam taką głupią prośbę wrzuciłabyś na dropa zdjęcie ząbków? Jestem ciekawa jak wyglądają dziąsełka gotowe do wyrżnięcia się ząbka i same kiełki oczywiście:)

Beacia jestem takiego samego zdania odnośnie zabawek co ty, markowe są najczęściej solidniejsze, ponadto jak kupuję w normalnym sklepie to zawsze mogę liczyć na gwarancję ;) a nasza Głodomorra nie przez przypadek się tak nazywa od kociątka żarte to było niemiłosiernie

Przedwczoraj próbowaliśmy niekapek, ale niestety nie potrafi tak zassać J mam z campola-krówkę:)

Monika tylko zwróć uwagę jeszcze na wielkość krzesełka bo w smyku też są za 130zł ale dużo mniejsze, ale to już kto co woli:)

Muszę już lecieć na spacerek do usłyszenia mamuśki:*

pozdrawiamy