Skocz do zawartości
Forum

Lipcóweczki 2014


btg1989

Rekomendowane odpowiedzi

Rozpakowane mamusie:
Benia (09.07.2014) - Nataniel, ur. 28.05.2014 (34tc) - 2380g, 48cm, CC
Mblusia (01.07.2014) - Greta, ur. 07.06.2014 (37tc) - 3300g, ?cm, SN
Olala (01.07.2014) - Gabrysia, ur. 18.06.2014 (37tc) - 3150g, 53cm, SN
Benedykta (22.07.2014) - Michaś, ur. 24.06.2014 (36tc) - 2180g, 49cm, CC
Igasia (?) - Zosia, ur. 25.06.2014 (?tc) - ?g, ?cm, SN
Nataliab (03.07.2014) - Nadia, ur. 29.06.2014 (39tc) - 3870g, 56cm, CC
Wanilia (05.07.2014) - Maja, ur. 01.07.2014 (39tc), 2970g, 54cm, CC
Antolka (28.06.2014) - Julka, ur. 02.07.2014 (40tc) - 4345g, 56cm, SN
Zuzia (13.07.2014) - Filipek, ur. 02.07.2014 (38tc) - 3180g, 55cm, SN
Anecia (04.07.2014) - Antoś, ur. 05.07.2014 (40tc) - 3440g, ?cm, ?
Martula (18.07.2014) - Wojtuś, ur. 06.07.2014 (38tc) - 3300g, 57cm, CC
Okinawa (17.07.2014) - Mateusz, ur. 08.07.2014 (38tc) - 3140g, 51cm, SN?
Jaga (10.07.2014) - ? ,ur.10.07.2014 (40tc)- 3160g,55cm,CC
ViletkA(05.07,2014)-Milenka,ur.07.07.2014-3100g,54cm,SN

Mamusie w 'dwupaku':
Szyszulka 06.07. 2014- dziewczynka + chłopiec
Ewelaewela 07.07.2014 - chłopiec
Anna_1989 11.07.2014 - dziewczynka: Zosia? Lenka?
Kamaa 18.07.2014 - chłopiec: Igorek
Fiadusia 21.07.2014 - chłopiec: Aleks
Fete 21.07.2104 - chłopiec
Wiesienka 22.07.2014 - niespodzianka
Izaa 22.07.2014 - chłopiec: Krzyś
Kawazmlekiem 22.07.2014 - chłopiec: Adam? Franio?
Sylwunia26 23.07.2014
Daisy 23.07.2014 - chłopiec: Mikołaj
Manamana 24.07.2014 - dziewczynka: Gabriela
Justka 24.07.2014 - chłopiec
Jajeczko78 24.07.2014 - dziewczynka: Marta
Aania 25.07.2014 - chłopiec: David
ONA 28.07.2014 - dziewczynka: Zuzia
Basienka 29.07.2014 - chłopiec
Gravitacia 29.07.2014 - dziewczynka: Natalia
Selena 30.07.2014 – chłopiec + dziewczynka

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09ej28dl5oc44p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09kds0djtjt.png

Odnośnik do komentarza

viletka gratulacje! czekamy na więcej informacji :)

Kawa z mlekiem dobrze że zostawiasz swoje nazwisko. Samo potem że w szkole jak się idzie i ma się inne nazwisko niż dziecko to już podejrzane dla niektórych a po co mu problemów robić...

A on chce uznać dziecko? moja koleżanka potem miała problem że na wycieczkę dziecka puścić nie mogła bo potrzebny był podpis obu rodziców... z drugiej strony jeśli alimenty ma zamiar płacić.. bo tamten nie płacił, nie interesował się ale na złość chętnie robił...

Wanilia tak jak Kama pisze, spróbujcie dać modyfikowane wieczorem, zobaczycie czy coś pomoże. A ile Wam przesypia max?

kama może pochwalisz się nową fryzurką?

ja nadal w dwupaku... ;/ a myslalam ze pojade dzis bo jakies skurcze mialam znowu ale przeszly. czuje sie wypompowana. słaba jestem z tego wymiotowania. Na szczeście po lekarzy tylko raz troche jeszcze wymiotowałam ale mdli mnie cały czas... nawet jeść boję się. Zjadłam sucharki. Chyba nie miałabym dzisiaj siły przeć... z drugiej strony tak bardzo pragnę w końcu lepiej się czuć!

Aha zapomniałam napisać że Mikuś waży 3100-3200 czyli w sumie wyszło podobnie jak 2 tyg temu. fifi miał 3330g. Ten też by więcej nie musiał :)

http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e3o9wow09.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c4z17qq9irv3z.png

Odnośnik do komentarza

No właśnie chciałam też napisać odnośnie alimentów a nazwiska dziecka... Kumpela jakiś czas temu się rozwiodła, teraz zamierza wyjść za mąż za innego faceta. I zdziwiło mnie, że zostawia córce nazwisko po pierwszym mężu. Wyjaśniła mi, że gdyby je zmieniła córce, to jednocześnie straciłaby prawo do alimentów na nią. Więc jeśli chcesz o alimenty walczyć, to chyba musi mieć nazwisko ojca

Odnośnik do komentarza

Laski poza tym jesteście kochane brzuszek mam duży jakbym piłkę plażowa polknela a przytyłam tylko w sumie 9 kg licząc ze spadkiem w pierwszym trymestrze. Bo licząc od wagi sprzed ciąży to 6 kg. nie wiem gdzie ta dzidzia się mieści. ciesze się z cc jak głupia oby tylko wszystko było ok. Jutro ostatnia wizyta u mojego gina wiec sobie obgadam wszystko. Od początku mówił ze będzie kluska ale nie nastawial mnie na cc dla mojego zdrowia psychicznego. ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/010iskjouix0rnww.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgdotwwpiq.png

Odnośnik do komentarza
Gość kamaaaaaa

Hehe dziewczyny nowej fryzury nawet mąż nie zauważyl....także niewiem czy jest czym się chwalić...dla mnie różnica ogromna bo lżej na głowie;)manamana mało przytylas, po porodzie od razu wrócisz do swojej wagi;)

Odnośnik do komentarza

co wy dziewczyny jakie alimenty ???
To znaczy on uznaje to dziecko, i wogole nasjlepiej wszystko rzucic i przeniesc sie do niego i z nim zyc , ale wiecie to jest inna kultura inny swiat inne poglady- masa obaw i ja tylko z nim tam sama, absolutnie poki co zostawiam tak jak jest - ojciec mojego dziecka jest muzulmaninem , pochodzi z sudanu , spotkalismy sie w UK i tam sie poznalismy , aaaa dluga historia:))
tak czy siak wyslal mi jakis czas temu kase , nieduzo bo nieduzo ale zawsze licza sie checi, poki co to wiem ze zrodel ze samemu mu nie idzie bo juz skonczyl studia, skonczyla mu sie visa i ciezko teraz o dobra legalna robote, a do polski ja nie bardzo chce aby przylecial, bo juz bym miala garda na glowie i mola w kieszeni :)) bo z praca u nas ciezko , tymbardziej obcokrajowca :)
a pozatym mam wiele obaw zwiazanych z kultura , wiec bardzo boje sie o mojego syncia :) w koncu tak bardzo dlugo czekalam na dziecko, i jak sie wkoncu trafilo to nie chcialabym sie martwic ze je strace :))

http://www.suwaczki.com/tickers/o1489vvjln0aq3fs.png

Odnośnik do komentarza

Gratuluje maluszków wszystkim nowym mamom:))
Dla odmiany ja dzis buszuje po nocy:) obudziłam sie na siusiu ,a pózniej nie mogłam zasnąć z głodu , wiec siedzę z płatkami na dole w salonie :)
Juz tez zaczynam mieć powoli dosyć tej ciąży ,planowana cc ma jednak swoje plusy dlatego ze znam dzień rozwiązania,przynajmniej teoretycznie :) w każdym razie nie wychodzę z założenia ze nastąpi to wcześniej .
Wczoraj byłam ze starsza córka na ostatnich dzieciowych zakupach,w piątek muszę wyprawiać urodziny synkowi mojego męża,który z nami mieszka i w zasadzie mam wolne do porodu :)
Teraz idę spróbować jeszcze pospać :)

Kelly 16, Rik 13, Alex 8 i David

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yi09k20adj7af.png

Odnośnik do komentarza

Gratuluje Nowym mamuskom duzo zdrowia I cierpliwosci.

Reszcie zycze tez cierpliwosci I zeby bylo to juz.

U nas czas mija bardzo szybko, zaczelismy kompletowac dokumenty do slubu, ktory odkladalismy w nieskonczonosc :) a teraz w koncu trzeba to ogarnac, bo jako jedyna mam inne nazwisko :)
Na szczescie mala jest nadal aniolkiem I mam duzo czasu. Niedlugo idziemy na sprawdzenie bioderek, a pozniej zaczna sie szczepienia I tak dzien za dniem mija.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgtv73qq58mc2l.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk3leg3crmo.png

Odnośnik do komentarza

Ojeja i mnie dopadło. Oczy jak 5zł i spać nie mogę. Zerwał mnie na nogi sen, że wody odchodzą, a tu dupa - tylko sen ...
Już mnie stresuje jutrzejsza wizyta u tego buca, a Aleks w ogóle się nie spieszy. Pobolewa mnie ostatnio brzuch jak na okres, czuję jakieś niby skurcze, ale to wszystko. Coraz bardziej myślę, że przenoszę :(.

Kawazmlekiem, tata może uznać małego, ale jak się nie zrzeknie praw rodzicielskich to do 18 rż, będziesz potrzebować jego podpisów, żeby chociażby wyrobić paszport, czy jak któraś pisała - puścić dziecko na wycieczkę. Z tym, że nazwisko nie ma nic do rzeczy, chodzi o prawa rodzicielskie. A jeśli chodzi o Twoje obawy odnośnie kultury i wspólnego życia za granicą, to wcale się nie dziwie.

Manamana, ciesze się, że wszystko poszło po Twojej myśli :).

Viletka, miałam co do Was przeczucie! :D Gratuluję i czekamy na szczegóły :)).

Jaga, że ja nie wiedziałam, że Ty i 'lipiec' to jedna osoba! Nie wiem czemu nie skojarzyłam! Tobie również gratulację! :) Jakie imię wybrałaś w końcu dla córeczki?

Kama, wg listy, biorąc pod uwagę dziewczyny, które wciąż się odzywają, jesteś następna w kolejce! Szykuj się maleńka :D.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73hdgem0lnxmn9.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuję dziewczyny! :-)
Benia odezwij się do mnie bo nie archiwizuję wiadomości wysłanych i nie mam Twojego e-maila.
Teraz tak na szybko i ogólnie:-) dla pocieszeniu mnie też teraz problemy ze spaniem ale da się żyć:-) Imię to jednak Ola. CC trwało strasznie długo bo godzinę i 15 min. miałam strasznie dużo zrostów tak że mój pęcherz moczowy miałby 21 szwów jakby brzuch urósł jeszcze cm. W czasie cięcia dostałam dren i dopiero w sobotę mi go wyjęli i z tego powodu mam teraz anemię. Ogólnie wstałam bez problemów - dużo lepiej się czułam jak po pierwszej cesarce jedynie ten dren bolał i utrudniał poruszanie a potem ból po jego wyjęciu. Rana wygląda dużo gorzej ale za to jest 3 cm krótsza:-)
Ważne, że córa zdrowa:-) a tak to wszystko da się przeżyć. Nawet już wczoraj robiłam pranie i sama wstałam z łóżka
Gratulacje dla Viletki i trzymam kciuki za pozostałe przyszłe mamy

Odnośnik do komentarza

Gratuluje kolejnym rozpakowanym:) Lipiec, Viletka-szybkiego dochodzenia do siebie i dużo zdrówka dla Was i dzieci:)
Wczoraj byłam u lekarza- jest to ostatnia bądź przedostatnia wizyta. Okazało się że muszę brać antybiotyk na złe wyniki moczu (i kamień w nerce który lubi dawać o sobie znać;/). Lekarz powiedział że łożysko tez jest już trzeciego stopnia, więc chyba wole urodzić już jak najszybciej.Mała waży 2760g i lekarz powiedział że powinna przejść przez tę moją za wąską miednice, ale mimo wszystko boję się bo należę do tych "małych" jednak;) Szkoda że szyjka twarda i średnio zapowiada się na szybki poród;)
manamana cieszę się że Ty już wiesz że napewno cesarka:)
basienka: zadowolona z wózka?
fiadusia: tez dziś mialam średnią noc. nie stresuj się lekarzem jutro, ciśnienie Ci wtedy skoczy a to niekorzystne;) Lekarz musi zrobić swoje i koniec. A jak cie brzuch pobolewa to też dobrze raczej, ja właściwie nie mam żadnych skurczy (ale inne bóle). heh
Aania a na kiedy cesarka?:)
Iza tez juz myslalam ze urodzilas:D Super brzuszek!
Kama z tego co kojarze miałaś dłuuugie włosy. Dużo ścięłaś?:)
Ja dziś zaraz jade do firmy, zobaczymy co ciekawego się dzieje pod moją nieobecność;) Dziewczyny prowadzicie jeszcze samochód?
Pzdr

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49qps6kbp2rxue.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny :)
Jestem po wizycie, mam nadzieje że już ostatniej. Synek waży ok 3400 g i jak dla mnie mógłby już więcej nie rosnąć. Szyjki już prawie nie mam, ale rozwarcia tez brak :( według mojej ginki powinnam w ciągu tyg urodzić. Mam nadzieję że nastąpi to szybciej :P zaraz idę myć okna, a jak wróci mąż z pracy to pochodzimy sobie po schodach :P może to coś przyspieszy sprawę.
Gravitacja powodzenia w leczeniu infekcji, wiem coś o tym bo przez całą ciąże borykam się bakteriami. Teraz też biorę antybiotyk tylko że na gronkowca bo oczywiście to paskudztwo musiał się u mnie zalęgnąć. Życzę Ci jednak szybkiego porodu, chyba wszystkie na to czekamy :)
Manamana fajnie wizyta poszła po Twojej myśli i jednak wyznaczyli Ci datę cc. Zazdroszczę Ci że wiesz kiedy urodzisz :) Chyba że mała zrobi niespodziankę i postanowi przyspieszyć poród :)
Fiadusia współczuję bezsenności :( ale to chyba taka zmora końcówki ciąży, w dodatku pogoda też jest męcząca. Wizyta się nie przejmuj, jak Cię mocno zdenerwuje to najwyżej zaczniesz mu tam rodzić :)
Iza śliczny masz brzuszek, to już ostatnie chwile żeby się nim nacieszyć :)
mblusia fajnie że maleństwo jest takie grzeczne :) nie zazdroszczę załatwiania dokumentów do ślubu, życzę Ci życzliwych i pomocnych urzędników oraz dużo cierpliwości dla Ciebie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09kxacpeud9.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!
Serdeczne gratulacje dla rozpakowanych mamusiek;) Fajnie, że już macie to za sobą:)
ja wczoraj byłam w Poznaniu z synem w szpitalu na gastroskopii. Strasznie to przeżyłam i płakałam jak głupia. Nacierpiał się, bo nie mogły mu założyć welfronu (dopiero za 3 razem). Płakał przy każdym badaniu, USG i RTG. Po gastroskopii był cichutki i nieobecny, leżał z kroplówką. Nie chciał nic jeść ani pić, siedział tylko na kolanach męża i chciał do domu.
Wynik gastroskopii jest taki, że Paweł ma zapalenie błon śluzowych żołądka i dwunastnicy. Dostał leki na zmniejszenie kwasów w żołądku. Zobaczymy czy to coś da. Urlopowali nas do domu. W środę na 11 mamy się stawić na rozmowę z psychologiem i po wypis.
Nogi strasznie mi spuchły, bo duszno w tym szpitalu. Wytrzęsło mnie w samochodzie i wieczorem ledwo żyłam, ale nic się nie ruszyło.
Jutro powtórka, może wtedy coś się ruszy;)
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjggik4ddh8.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqggqfrolm1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5el4qpmggw.png

Odnośnik do komentarza

Hej!

Wiesienka współczuję Tobie i synkowi przede wszystkim. Ja też bym ryczała. Ciężko patrzeć jak dziecko się męczy. Dobrze, że wiecie co i jak. Niedługo już będzie dobrze a to najważniejsze. A czemu psycholog? Z powodu tych badań, że jak dziecko to przeżyło czy jak?

Gravitacja, co to znaczy że łożysko 3 stopnia jest? Mi nigdy nic o łożysku nie mówiła... nie zazdroszczę złych wyników.. ale jak trzeba antybiotyk to trzeba. W końcu więcej kobiet bierze i wszystko jest potem ok.

Lipiec, strasznie długo faktycznie CC. Fajnie że już dochodzisz do siebie. Czekamy na zdjęcie Oleńki :)

Benedykta dajesz mu coś na te kolki? Jest to pierwsza taka noc? Kolki charaktyrują się tym, że są codziennie o tej samej porze. Może po prostu to pojedynczy akcent był?

Mblusia to kiedy chcecie wziąć ślub?

Ja dzisiaj w nocy trochę lepiej bo pospałam może z 3-4 godziny, oczywiście nie ciągiem... myślałam w pewnym momencie że obudzę męża i pojedziemy, ale skurcze przeszły. Na papierze toaletowym miałam jakieś nitki krwi, pewnie czop mi odszedł... W nocy zwymiotowałam jeszcze z 2 razy, póki co od rana spokój. Trochę mnie mdliło ale narazie ok jest i czuję się coraz lepiej, chociaż do normalnego samopoczucia jeszcze daleko.. rano moi rodzice wzięli małego to pospałam jeszcze godzinkę. Teraz Fifi śpi, a ja oczywiście zasnąć z nim nie potrafiłam... eh.. mąż dziś przyjedzie wieczorem, bo ma dużo roboty. Gorąco u nas strasznie. Nic mi się nie chce.

http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e3o9wow09.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c4z17qq9irv3z.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny wiem że to pytanie już było ale ja taka chyba ciemna masa jestem i dalej nie wiem :) chodzi mi.o ten czop :) czy to jest tak że ten czop raz odpada caly i koniec, czy on moze caly czas po troche "wypływać"?
Już jakiś czas temu zauwazylam tą zwiększona ilosc sluzu takiego bezbarwnego i ponoć to jest ok, ale mam też taki gęsty taką większą plamę zawsze bardziej u góry majtek, ktora po zaschnieciu robi się biała. Z tym ze to jest od jakiegos czasu nie jednorazowo.

http://www.suwaczki.com/tickers/w57vhgqs7rso0lku.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...