Skocz do zawartości
Forum

Lipcóweczki 2014


btg1989

Rekomendowane odpowiedzi

kawazmlekiem: haha no to faktycznie mamy podobnie, właśnie przed ciążą zawsze też byłam wrażliwa na różne zapachy, a teraz to nie jestem w stanie znieść zapachu wydobywającego sie z lodówki po jej otwarciu (o gotowaniu i smażeniu nie wspomnę;)
fiadusia: świetnie Cię rozumiem, te objawy naprawdę nie pozwalają czuc się normalnie.. ja już też się przyzwyczaiłam ale jeszcze tydzień temu dosłownie dopadała mnie deprecha, jak rano witałam się z toaletą a potem pół dnia mdliło mnie tak, że jedyne o czym marzyłam to przespać ten stan;)
kamaa: na początku ciąży też "zmuszono" mnie do brania DOSŁOWNIE ośmiu tabletek dziennie, w tym antybiotyku.... (na leukocyty i białko w moczu;/) bałam się bardzo, ale skoro lekarz mówił że to konieczne... nie martw się, to już drugi trymestr :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49qps6kbp2rxue.png

Odnośnik do komentarza

Selena masz dwa razy więcej szczęścia. a co do szybszego zakończenia ciąży bliźniaczej to ja też myślałam, ze to tak zawsze. A tymczasem w zeszłym roku w dalszej rodzinie urodziły się bliźniaczki, w terminie jedna 3,2kg a druga 3,8. także życie pełne jest niespodzianek.

Sama chwilami czuje się mało w ciąży, tylko brzuch coraz większy nie daje o sobie zapomnieć.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvo7es05ctpfnq.png

Odnośnik do komentarza

witam nowe dziewczyny, robi sie nas coraz wiecej. ja moge tym co chca oddac troche kilogramow, kolejny dzien czuje ze najlepiej bylo by usiasc i plakac nad tym, ze wygladam jak hipopotam :( nawet nie chce myslec co bedzie dalej :/

1.Olala1724 - 01.07
2. Mblusia - 01.07
3. Wanilia- 05.07
4. Viletka - 05.07
5. fiadusia - 21.07
6.Kawazmlekiem - 22.07
7. izaaa898989 - 23.07
8. Sylwunia26 - 23.07
9. kamaa - 18/25.07
10. Gravitacia - 29.07
11. Selena - 30.07

jesli kogos pominelam, to przepraszam, ale dopiero wrocilam do domu. Wybralysmy sie dzis z dziewczynami do kina po pracy i tak nam minelo. Wiecie, nie wiem czy Wy tez tak macie, ale tesknie za tym zeby ludzie ze mna rozmawiali o czyms wiecej niz ciazy :/ czasami mam wrazenie, ze juz nie istnieje ja, tylko dziecko. Tylko mnie nie zrozumcie zle, bo bardzo sie ciesze na dzieciatko i juz nie moge sie doczekac.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgtv73qq58mc2l.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk3leg3crmo.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny dzieki za zyczenia!?
Mój termin 24 lipiec.
Z malenstwem wszystko ok ale ja ale sie czuje cisnienie niskie jak na mnie az mi czasami niedobrze.
I te dojazdy do pracy mdlosci i bol brzucha
Oraz mojmój nieregularny i wysoki puls sprawiły ze mam miesiac zwolnienia. No i urodzinowo:"na75%jest malenka dziewczynka we mnie "!!! ;) ciekawe czy potwierdzi sie za miesiac na wizycie . z pierwsza cora intuicja mnie nie zawiodla czyżby i teraz moje przeczucie sie sprawdziło... ;D

http://www.suwaczki.com/tickers/010iskjouix0rnww.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgdotwwpiq.png

Odnośnik do komentarza

Hej postanowiłam się do was dołączyć. termin mam na 11 lipca to moja druga ciąża mam już synka 4 latka. widzę ze nie tylko ja dalej mam nudności. ta ciąża całkiem rożni się od 1 myślałam ze nudności się skończą a tu cały czas to samo i do tego wymioty... nic mi nie smakuje. dzidzie czuje już od kilku dni czasami mocniej czasami słabiej ale wiem ze jest. Dla tych mamusiek co je choróbsko wzięło to szybkiego powrotu do zdrowia! trzymajcie się!

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamusie,

A ja dzisiaj miałam odpoczywać, a dopiero usiadłam teraz. I to jeszcze wiele rzeczy trzeba by było zrobić, ale już chwilowo nie mam mocy :))). Myślałam, że jak będę na zwolnieniu w domu siedziała, to ogarnę ten caly burdelik, a tu jest jeszcze gorzej :))). Ja chyba nigdy nie będę perfekcyjną panią domu.

Kawazmlekiem - zdrówka życzę, poleż sobie trochę, powinno Ci ulżyć :).

manamana - hehe to widzę, że kolejna mamusia, która będzie miała tą samą płeć u kolejnego dziecka :))). Może się jakoś powymieniamy i będą parki ;)

mblusia - ludzie chyba chcą być mili, i pytają i mówią o tym co jest dla Ciebie ważne w tym momencie. Potem będzie jeszcze gorzej - przez większość czasu będą rozmowy o kupkach, pieluszkach itd., taki urok ciąży i macierzyństwa, hihihi.

izaaa - ja już też mam niepotrzebną sukieneczkę w szafie, której nie udało się wymienić :)). Przeczucie nas nie zawiodło :)))

kamaa - ja zawsze zazdroszczę tym co mają blisko góry :))). Ja przez całą Polskę muszę się tłuc. Także kobiecie nie dogodzisz :))

fiadusia - współczuję tych wymiotów, pociesz się tylko, że chwilę po porodzie będziesz wyglądała jak gwiada a ja jak hipopotam ;)))

Co do terminu porodu - pierwszy podany 24.07, potem zamieniony na 21.07

http://tickers.baby-gaga.com/t/dogdogard20140729_-13_Wojtek+is+.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/dogdogcdr20111218_-6_Adas+is.png

Odnośnik do komentarza

No ja tez śmieje się do męża ze chciałabym zasnąć i obudzić się w lipcu no ale tak się nie da. ja byłam chora tydzień temu 39 stopni gorączka katar do dziś mam kaszel taki mokry . brałam tylko apap na zbicie gorączki, rutinoscorbin, herbatke z cytryna i jakoś dałam rade ale niestety zaraziłam synka no i on już musiał antybiotyk brać...

Odnośnik do komentarza

Ja mam tak samo:D Normalnie zawsze narzekam , że życie tak szybko leci a teraz to chciałabym obudzić się w lipcu;)
Ja z kolei zawsze mam ciśnienie dosyć wysokie gdy mierzę przed wizytą, ale to raczej z nerwów bo potem jakoś się stabilizuje;)
Bardzo fajne te koszulki:) Może sobie sprawię bliźniakową:D tymczasem narazie brzuch lekko tylko się zaokrąglił więc nie mam problemów z ubraniami. Jedyne zakupy to 2 pary dżinsów i jedne dresowe z serii mama h&m bo zwykłe mnie uwierały i muszę powiedzieć, że jestem z nich mega zadowolona. Może nie są tanie ale ja nie czuję że noszę je na sobie więc polecam:D lecę do cukierni bo mam dziś popołudniu gości;)

Odnośnik do komentarza

Wanilia lekarz powiedział, że mam odpuścić.. dojazdy plus ok 8 h siedzenia w pracy i to powód bólu.na dodatek pomyslałam sobie że maluch się kręcił a ja go ściskałam wiecznie siedząc na siłę. do tego bóle w tzw krzyżu aż nie mogłam sie podnieść ;/
dziś w nocy jak wstawałam do toalety - okazało się, że nie mogę wstać musiałam się ześlisnąć z łóżka - ból w krzyżu i tak sobie pomyślałam, że jednak dobrze, że dostałam zwolnienie.

Fete ja nie chcę parki ;) uwielbiam małe dziewczynki :D
no jak się okaże że będzie facecik to ok ale cieszę się że wstępnie mała babeczka .

pierwszy dzień zwolnienia w domu totalny bałagan...zaraz muszę iść po córę może potem ogarniemy razem ;D
buziaki

http://www.suwaczki.com/tickers/c55flhb813emz4ds.png

http://www.suwaczki.com/tickers/010iskjouix0rnww.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgdotwwpiq.png

Odnośnik do komentarza

Hej mamunie nie było mnie jakiś czas bo spędziłam go w szpitalu. Na wizycie mój gin podczas badania zauważył że robi mi sie rozwarcie. Na usg wszystko wyglądało oki. Skierował mnie do szpitala. Bardzo się denerwowalam ale jak na sali operacyjnej go zobaczyłam że to on będzie zakładał mi szew to cały stres minął. Już jestem w domciu ale przez 2 tyg mam leżeć i na wizycie kontrolnej ma sprawdzić czy wszystko jest w porządku. Naprawdę super ten mój lekarz. Tym bardziej w szpitalu ma świetną opinię. W szpitalu robili mi powtórne usg i z malenstwem wszystko w porządku. Szew ściągnął mi na początku czerwca. Mam nadzieję że jak teraz się tak śpieszy to po szwie urodzi się szybciutko. Ja tylko odpoczywam a wszyscy wokół mnie biegają i na nic nie pozwalają ;-) A maluch wierciuch straszny, wariuje rano i wieczorem. W szpitalu badali mu serduszko 3 razy dziennie to położne się śmiały jak uciekał przed badaniem. Czuję że to żywiołowy chłopiec z temperamentem ;-)

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=63759

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=64228

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny...jak jest zle to zawsze może być gorzej....w nocy wymiotowałam 6 razy po lekach;/organizm sam się broni przed tym świnstwem;/ fiadusia jednak ani wymioty ani leki nie są lepszą opcją,podziwiam, że tyle dajesz rade...bo ja dziś jestem wrakiem;/ nie mam siły przejść z pokoju do pokoju;/

aneci85 dobrze, ze wszystko tak się skonczylo i już jestes w domku:) zawsze to inaczej być u siebie wsród bliskich;)

kawazmlekiem szybko wracaj do zdrówka;)

fete a ja przez cała Polskę nad morze..heh nie dogodzi

anna1989 dziekuje, witaj:)

manamana gratuluje coreczki:D
ona89 z tymi kluciami, to tez tak mialam...jeszcze dodatkowo bolaly mnie plecy to tez juz szyjke sobie wkręcałam,wczoraj powiedziałam na wizycie o tym lekarzowi i wszystko jednak gra

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09ej28dl5oc44p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09kds0djtjt.png

Odnośnik do komentarza

A czy któraś z was ma w rodzinie mamę z terminem na lipiec? Ja mam siostrę mężna ma termin na 4 i już wie ze będzie dziewczynka! Ona w odróżnieniu odeomnie czuje się świetnie a ja od zyg... mam już takie bóle żołądka ze masakra... ma ktoś możne jakiś sposób na dolegliwości żołądkowe w ciąży? bo ja już nie daje rady...

Odnośnik do komentarza

Kamaa, ale Cię wzięło ... Pij dużo wody, żebyś się nie odwodniła od tych wymiotów i staraj się spać jak najwięcej, sen zawsze działa kojąco.
Kawazmlekiem, Tobie też szybkiego powrotu do zdrowia!

Anecia, tak właśnie wczoraj się zastanawiałam co z tym szpitalem u Ciebie. Ciesze się, że wszystko dobrze i z Tobą, i z dzidzią. Korzystaj z przywileju 2tygodniowego :).

Fete, żebyś się nie przeciążyła przez to zwolnienie ;>. I termin mamy ten sam :).

Anna, u mnie to była kwestia przyzwyczajenia się, chociaż na początku też cholernie mnie bolał ... Na nudności i wymioty dobre jest żucie gumy bezsmakowej lub imbiru (chociaż tego nie próbowałam). Ja prawie zawsze jak wychodzę z domu to żuję gumę na wszelki wypadek.

A u mnie dziś znowu kiepski dzień. Tym razem dopadły mnie bóle, o których już mówiłyście. Obudziło mnie kłucie w podbrzuszu, poza tym głowa pękała i w każdej pozycji nogi drętwiały ;/. Odstawiłam wszystkie obowiązki dzisiaj i odpoczywałam, żeby się czuć się tak podle.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73hdgem0lnxmn9.png

Odnośnik do komentarza

Hej babeczki :-)
Ja również witam nowe mamusie, choć sama świeża jestem :-)
Wczoraj na wizycie mówiłam mojej gin, że nie czuję jeszcze ruchów, ale uspokoiła mnie, powiedziła, że jeszcze mam czas. No,a wieczorem jak już w łóżku leżałam to wydaje mi się, że właśnie poczułam ruchy i takie nawet spore. Wydaję mi się, że to już to, i oby coraz częściej czuć :-) bardzo miłe uczucie. Ja właśnie w pracy, ale do końca lutego będę pracowała tylko bo mój pracodawca zamyka wogóle działalność i pójdę już na zwolnienie. W sumie i tak w tej pracy dobrze wyjdę, bo krótko tutaj pracuję 4 miesiące. Ale cieszę się, bo i tak wyjdę na tym bardzo dobrze, będę mieć płacone wszystkie świdczenia :-)

Kamaa dużo sił, pij duże i ewentualnie zrób sobie coś lekkiego do jedzenia.
Anecia dobrze, że już w domu. Wiadomo nikt chętnie nie leży w szpitalu. Nastraszyłaś się napewno.
Anna ja miałam w porzedniej ciąży ze szfagierką podobne terminy, tyle, że u nas każda ciąża przebiegała inaczej. Ona mdłości ja dobrze się czyłam, ona ruchy w 15 tyg ja w 22. Płeć też dużo wcześniej poznała. No tak jak w sumie to jest każda ciąża inna :-)

Ja też bym chciała znać płeć. Podejrzewam, że synuś drugi będzie ;-) bo u mnie w rodzinie to byłby cud gdyby dziewczynka była ;-) choć moja mama liczy na tę wnuczkę wkońcu jak ma 7 wnuków i same chłopy ;-) no, ale co będzie to będzie, aby zdrowe maleństwo :-)

Kurcze, ależ nudzę się w tej pracy cholercia. Co tu robić.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgeobc1pzb.png

Odnośnik do komentarza

Ale się dziś oczytałam:)
Anna witam:)
Ona89 te kłucia zgłaszałam ginekologowi i powiedział, że to normalne, bo wszystko mi się rozciąga, rozrasta. A jak będzie mocniej boleć czy kłuć to mam wziąć no-spe i wczoraj tak zrobiłam, bo nawet ruszyć się nie mogłam tak kłuło:( Nie wiem czemu, ale śmiać mi się chciało, bo nie minęło nawet 5 minut od wypicia no-spy i kłucie przeszło.. Ach ta nasza podświadomość:)
Wszystkie nasze chorowitki wracajcie już do zdrówka:)

http://www.suwaczek.pl/cache/967f4a7214.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpp4x4mo4w.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmkxrdjtx7.png

Odnośnik do komentarza

Tak Was czytam dziewczyny i faktycznie widzę tu sporo kobietek, które też męczą się z nudnościami i wymiotami mimo dawno zakończonego pierwszego trymestru. W realu wszystkie moje koleżanki dziwią się, że tak ciężko mi dni mijają i że one czuły się wspaniale. Już myslałam że jestem jakimś ewenementem a tu się okazuje ze nie;)
Dziś czuje się fatalnie od rana. Nie dość że ból głowy (pewnie przez pogodę) to standardowe mdłości nie omijają mnie na krok. I faktycznie, guma do żucia wyratowała mnie już z wielu opresji. Na razie też nie czuję ruchów, ale z tego co Was czytam moje Drogie, to u każdej wygląda to inaczej-raz wcześniej raz później. :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49qps6kbp2rxue.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...