Skocz do zawartości
Forum

Majoweczki 2014


Gość izzi098

Rekomendowane odpowiedzi

hejka poniedziałkowo, pracująco, zmęczono ;)

Co do znieczulenia - ja czytałam, że teraz te obecnie stosowane znieczulenia są bezpieczne, a większym stresem dla dziecka jest stres mamy zw. z zabiegiem na żywca niż samo znieczulenie. Ja się obawiam, że też b ędę musiała pójść, a boję się panicznie, więc póki nie boli to unikam ;)

Cichadoro, teraz bankowo będziecie się urządzać. Po nas widzę, że syndrom wicia gniazda chyba w jakimś stopniu dotyka też przyszłego tatusia ;)

Kurcze a propos tatusia - mój mąż znów wczoraj rozwalił kolano, to samo co ostatnio, podmalowywał coś tam pod sufitem i schodził (kurde nawet nie zeskakiwał, tylko własnie schodził) z krzesła i padł blady wijąc się z bólu... Masakra jakaś... :/

Dobra, musze maile ogarnąc, bo w pracy jestem, ale będę zaglądać ;P

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

mi tez ginekolog powiedzial ze mam nie brac znieczulenia dlatego zwlekam z dentysta..
na poczatku 2 trymestru poszlam do dentysty odrazu zawiadomilam go ze jestem w ciazy to powiedzial ze lepiej bym nic nie brala bo cos moze zaszkodzic dziecku chcial borowac bez znieczulenia zrezygnowalam z wizyty .. znajac mnie plakac z bolu bym zaczela a jeszcze czeka mnie kanalowe to juz wgl po urodzeniu dziecka...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-67958.png
mój suwaczek

Odnośnik do komentarza

cichadoro wszystkiego dobrego na Nowej Drodze Życia :)) Dużo miłości i wyrozumiałości :))

Co do kosmetyków to ja za wiele nie kupuję na początek...dzieciątko będę kąpała w Oilatum i to w sumie jest wszystko...wiadomo jakąś maść na odparzenia czy sudocrem. Z czasem pewnie będzie potrzebne więcej kosmetyków, ale wtedy zacznę się zastanawiać jakie wprowadzić. Słyszałam że często jest tak że samemu trzeba na dzieciątku wypróbować czy nie ma uczulenia na konkretny kosmetyk i stopniowo wprowadzać kolejne.

Co do dentysty to ja też mam ósemkę do wyrwania...ale pójdę dopiero po porodzie, bo póki co nie boli i ne ma żadnego stanu zapalnego. Robiłam dwa zęby w ciąży w pierwszym trymestrze i mój dentysta powiedział że dają znieczulenie kobietą w ciąży bez problemu tak jak pisała Iga. Powiedział mi że gorsze dla dziecka jest nieleczenie zębów, bo to infekcja, a każda infekcja jest niebezpieczna dla płodu. Na szczeście ja miałam małe dziurki i obeszło się bez znieczulenia bo nie było potrzeby :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68052.png

Odnośnik do komentarza

jesli chodzi o kosmetyki to faktycznie jest tego bardzo duzo. Ja na poczatku uzywałam mydo nivea dla dzieci, po miesiacu pianke do kapieli firmy skarb matki. Oliwke używałam ale zwracałam uwage aby była przezroczysta nie żółta od tej żółtej wszystkie białe ubranka zrobiły sie żółte. Kupowałam również gaziki nasaczone spirytusem do pepka, dostepne w aptece. do pupki sudocrem i to wszystko na poczatek. Reszta pozniej w praniu wychodzilo co potrzebne bedzie. Sklepy apteki sa teraz w poblizu takze nie ma z tym problemu w naszych czasach. Moj mały mial np uczulenie na nawilzane chusteczki do pupy i jakis czas kazda zmiana pampersa to byl gazik i rumianek do przemywania chusteczki tylko na wyjscie ale po jakims czasie ustalo ale mołam uzywac tylko firmy pampers sensitive. zobaczymy jak tym razem bedzie. a no i kapiel w oliatum moze nie codzien a co drugi badz trzeci dzien.

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3k2b7bgeta.png
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h5v4kvtu1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpf6fogdwx.png

Odnośnik do komentarza

Anelwi - Ja w początkowym trymestrze wyrywałam zęba posypał mi się dosłownie w tydzień. Jadąc do dentysty myślałam, że będę go leczyć, lecz lekarz powiedział, że w początkowej fazie ciąży nie podaje się takich znieczuleń.. i nie zatruwa się zębów w celu lecznia. (a ząb mnie napierniczał wtedy jak nie wiem co hehe) Teoretycznie musiałbym wtedy czekac pare miesciecy do kolejnego trymestru i wtedy by podjął leczenie korzystając z nieczulenia/zatrucia.... lub miałam dzwonić do lekarza prowadzącego ciąże o zgode na lecznie i z nieczulenie. Dentysta doradził, że najlepiej wtedy będzie go po prostu wyrwać, na tym znieczuleniu dla kobiet w ciąży.... I tak go wyrywałam.... prawie, że na żywca.... lekarz starał się jak mógł... więc jako tako to przeżyłam heheh
Gratulacje z okazji ślubu! :)
Ja kolejny dzień skrzętnie zapisuje każdy mój posiłek.... wkuwam sie w palucha...Powoli się przyzwyczajam się do bycia "słodką mamą"
Dobrego popołudnia drogie mamusie :)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,

cichadoro - serdeczne gratulacje i wszystkiego dobrego na nowej drodze!!

Ja odebralam dzisiaj wyniki i wszystko jest ok, krzywa cukrowa tez wyszla dobrze. Zapytalam rodzinnego o ta wysypke bo wieczorem to sie wczoraj tak nasililo, ze jestem teraz cala w pokrzywce, wszystko mnie swedzi, ale sam nie bardzo wiedzial co to i dal mi tylko syrop, zeby zlagodzic zwedzenie. Jednak wstrzymuje sie z wykupieniem go i chyba jednak poczekam do srody do wizyty u gina. Rodzinny powiedzial, ze to nie jest swiad, ze wyglada po prostu jak zwykle uczulenie na kosmetyk lub moze zmiane wody.

Film wczoraj okazal sie smetny, ale za to udalo mi sie ustrzelic dla Zochy kurtke zimowa na przyszla zime w smyku za 60zl takze jestem zadowolona. Ubranka dla dzidzi juz przebrane i zapakowane do wysylki, ale zanim to to musze kupic meble do sypialni bo my tez jeszcze troche polowo zyjemy, zeby miec gdzie to wszystko ukladac.

Pozdrawiam

http://fajnamama.pl/suwaczki/y7maxrg.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/is8sqso.png

Odnośnik do komentarza

Jeny co tu się dzieje ;) Taki dzień - w robocie nie nadążam, tu nie nadążam... ;) Dobrze, że wieczór się zbliża.

Ja się niepokoję, bo wciąż nie mam znaka z medicoveru w spr mojego posiewu i tak myślę, że to oznacza, że jednak coś tam sobie hodują z moich siuśków... Jutro przedzwonię, bo jutro będzie tydzień i 1 dzień więc cokolwiek powinno być.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

cichadoro
Gratulacje i najlepsze życzenia na nowej drodze życia :)

izzi
Odpoczywaj teraz jak najwięcej. Dobrze, że macie znajomego lekarza, z którym wszystko możecie wszystko skonsultować...

agataluk
mnie też tak twardnieje brzuch w nocy(przy zmianie pozycji, ale też jak wstaje do ubikacji). Jestem ciekawa, co powie Ci lekarz...

marciołka
Rozumiem Cię z tą kuchnią...my jesteśmy na etapie wykańczania domu. Naszym marzeniem jest przeprowadzić się jeszcze przed porodem, ale przeszkody się piętrzą...a nie wyobrażam sobie, jak to będzie, jak się jednak nie uda...

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza

A i chciałam napisać, że jestem dziś w końcu po połówkowym. Z Małą jest wszystko dobrze, narządy rozwijają się zgodnie z normami. Waży 491g :) Podczas badania schowała główkę pod moimi żebrami i nie chciała pokazać buźki. Jak już w końcu się udało, to wyszło zdjęcie profilowe. I wiecie - wygląda identycznie, jak jej siostrzyczka na zdjęciu z usg ciążowego. W rodzinie się śmieją, że będą bliźniaczki z trzyletnim poślizgiem ;)
Ułożenie na razie poprzeczne, a łożysko na przedniej ścianie, ale już wysoko...

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza

Kurcze, no przepraszam, swinia jestem ;) - cichadoro, ja naprawde chcialam, ale poprostu zapomnialam napisac, ze gratuluje takze!!!
Wiecie co, z ty brzuchem twardniejacym to sie dzis przestraszylam... Pobieglam moze kilkanascie metrow, a brzuch momentalnie stwardnial i wyskoczyl do przodu. Oczywiscie zabolalo mnie to troche, bo nic przyjemnego. Teraz juz wiem, co miala na mysli polozna mowiac, ze moge wykonywac wszystkie cwiczenia do momentu, gdy poczuje, ze powinnam przestac.

http://fajnamama.pl/suwaczki/kxqefby.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry majóweczki !
Kurcze, ale miałam dzisiaj głupi sen w nocy....jakaś masakra :(
Wczoraj wieczorem siedziałam na stronie mojego szpitala w którym chcę rodzić, czytałam co muszę mieć ze sobą przy porodzie i oglądałam wirtualny spacer po szpitalu - sale porodowe, sale chorych, szkoła rodzenia itp. no i chyba tak się w to wkręciłam, że śniły mi się jakieś głupoty... Urodziłam córeczkę (gdzie będę miała synka ) i mała jakaś chora była coś z jej twarzą było nie tak...masakra jakaś :( już mi się udziela chyba syndrom strachu przedporodowego :/
Całe szczęście że to tylko sen...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68052.png

Odnośnik do komentarza

ja się strasznie nie wyspałam, ale zawsze tak mam jak pierwszej nocy śpię w innym łóżku.
mąż pojechał po materiały budowlane i jak wróci to musimy pojechać dowiedzieć się o usg 3d, może uda nam się w tym tygodniu się wybrać, bo później on wyjeżdża, a jak wróci z trasy to już będzie za późno, bo jak czytałam to najlepiej 22-26 tydzień, żeby dzidziuś nie był za duży.

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

kasia111 co za sen, znajac siebie pewnie bym sie obudzila z placzem...
ja mam teraz wizyte 10 lutego, ciekawe jak tam moja dziewuszka sie ma...
cichadoro ja 3d mialam w 21tyg i bylo ok ani za duze ani za male, tam gdzie bylam mowia ze najlepiej miedzy 18-22tyg robic i ostatnie miedzy 28-32tyg ale sadze ze w 24 tez zle nie bedzie.
Mnie dzis naszlo na salatke brokułowa :-) wczoraj z kolei robilam paczusie z serkow danio. oczywiscie wiekszosc zjadl maz :)

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3k2b7bgeta.png
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h5v4kvtu1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpf6fogdwx.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry,

a ja nadal się drapię, ale jutro już wizyta i jestem ciekawa co mi powie. Brzuch mi twardnieje sporadycznie, właśnie najczęściej w nocy i też tak myślę, że to te skurcze przepowiadające, ale zobaczymy co mi jutro powie.

Kasia_maj dawaj przepis na te pączki bo mi smaku narobiłaś:) może też zrobię z Zochą:D

a za mną już tydzień w Polsce. Czas tak szybko mija i ani się obejrzę, a będę musiała wracać. Nie wiem czy mi się chce:( sama już nie wiem czego ja chcę, ale w sumie teraz to nie ma znaczenia bo wrócić nie mamy jak. Mąż tam pracuje i to jest teraz jedyna opcja niestety. W sumie niby łatwiej się żyje, łatwiej się tam utrzymać, ale tutaj jest rodzina i znajomi... ajajaj a mama mówiła, że lepiej być dzieckiem to nie wierzyłam i chciałam jak najszybciej dorosnąć:D

co do snów to ja na początku ciąży miałam dużo erotycznych snów, nie wiem co to miało znaczyć, ale już przeszło i teraz znowu rzadko kiedy mi się co śni:)

powiem wam, że coraz ciężej się robi. Brzuch niby nie jest aż taki wielki, ale schylanie, czy zakładanie skarpetek lub ... golenie, już nie są takie łatwe. Jak muszę się poschylać to za chwilę zaczynam sapać. często nie mogę znaleźć sobie pozycji ani leżącej, ani siedzącej. Poza tym dokucza mi zgaga. Niby sporadycznie, ale jednak. No a teraz ta wysypka swędząca. Ale jeszcze tylko 3 miesiące:D

http://fajnamama.pl/suwaczki/y7maxrg.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/is8sqso.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...