Majoweczki 2014

[kademal]

hej dziewczyny :)
ja też pechowa.. wysiadł mi żołądek.. akurat to mój 1 dzień urlopu a śpię cały dzień i biegam do toalety... masakra na dodatek mdli mnie jaki nigdy. cóż pojadłam w święta to teraz mam :(

[agataluk]

Hej dziewczynki,

co tam słychać po Świętach? Ja się parę dni nie odzywałam bo mam gości od czwartku, ale czytam na bieżąco. Ja, odpukać, muszę przyznać, że czuję się rewelacyjnie. Święta minęły super, chociaż szybko, a od czwartku moje dziecko w końcu na maksa szczęśliwe bo ma kuzynkę, z którą cały czas się bawi. Co prawda bałagan niemiłosierny, ale mam to w nosie bo Zośka najszczęśliwsza na świecie teraz. Co prawda miałam obawy co do jej przeziębienia, bo jak to UK, lekarz zalecił jedynie paracetamol, a ona kaszel miała okropny i ropą jej czuć było z nosa i buzi, ale dzisiaj noc minęła bez kaszlu, więc już powinno być ok. Ja zabieram się teraz do pracy, ale jutro... po pracy szalona zabawa. Wybieracie się gdzieś, czy w domu siedzicie? Pozdrawiam i uciekam bo się zaraz spóźnię

[kasia_maj]

Sylwester pewnie w małym gronie u nas, ja sie roznie czuje wiec nic nie planowalismy a poza tym jest jeszcze 2,5letni syn ktorego ciezko gdzies zostawic oststnio. Pewnie pojedziemy do rodziców moich i siostry ona tez ma 10miesieczniaka wiec sie nie wybiera nigdzie. Zreszta jakos w tym roku nie ma checi na szalenstwa.

[Iga81]

My w tym roku też nie mamy na nic ochoty- zrobimy sobie imprezkę z dziećmi Mają zamówione u mnie swoje ulubione potrawy i będzie fajnie.

[ania33316]

Izzi zaskoczylas mnie tym zstrzykiem. U nas jak trafisz do szpitala zagrozona przedwczesnym porodem to daja zastrzyk na rozwiniecie pluc u dziecka, ale w pupe.
Ja cole pije co jakis czas, bo tak mi nachodzi na nia ochota, ze masakra. Teraz caly czas chodzi za mna zimne piwo, ja widze w telewizji to mam pelno sliny w buzi, a na nie sie chyba nie odwaze:)

[marciołka]

ania ja to samo - normalnie marzy mi się takie mega zimne piwo :) kupiłam sobie lecha free ale to nie to samo, no cóż, takie uroki ciąży, trzeba wytrzymać...

Moja Zocha dziś szczęśliwa bo zrobiliśmy jej niespodziankę i zaprosiliśmy na noc jej psiapsiółkę, więc dzis wieczorem naleśniki z nutellą, chrupki, soczki i kino dla dzieci :)

A co do planów sylwestrowych - zaprosliśmy 2 zaprzyjaźnione pary i taką kolację kilkugodzinną urządzamy :) Moja rodzinka na antybiotykach - Zośkę ucho zaczęło w nocy boleć i dziś polecieliśmy do lekarza, okazało się, że to z tego kataru przeszło na ucho...I do tego gryzła skórkę przy paznokciu i jej zaropiało, ech... 6 dyszek na leki dla samej Zośki dziś poszło. Powiem wam, że nie pamiętam kiedy tak często odwiedzałam aptekę...

Dobra lecę szykować bal dla 2 dam ;)

[Kasia111]

My też w tym roku w domu zostajemy...swoją drogą to będzie pierwszy sylwester w domu :) ale kiedyś musi być :)) Nie mam ochoty na zabawę pomijając fakt że szybko się męczę teraz i pragnę tylko łóżka. A więc na jutro robię lasagne, mąż piwko, ja soczek i byczymy się przed telewizorem ;)
Nie wiem czy zajrzę tu jutro więc już dziś życzę Wam kobitki Szczęśliwego Nowego Roku, bardzo wyjątkowego dla nas wszystkich i spełnienia wszystkich planów ;)

[mala10]

Hej dziewczyny Ja dziś byłam u lekarza USG długie i dokładne tak że dzidzia rozwija się prawidłowo i obecnie warzy 345 gr tętno 143 i ma 2 cm stopę no ale nadal nie wiemy co będzie :P
Jak na razie ułożone jest pośladkowo ale jeszcze ma czas żeby zmienić układ a ja się zastanawiałam dlaczego czuje ucisk na spojeniu łonowym a tam właśnie dzidzia sobie znalazła miejsce ;)

[cichadoro]

mala to dobrze, że wszystko w porządku. wstydliwy bobas, że nie chciał pokazać co ma między nogami :)

ja się chyba czymś zatrułam wczoraj, w nocy umierałam, brzuch mnie bolał i dostałam gorączki, teraz już lepiej tylko dalej nie mam ochoty nic jeść

[mala10]

cichadoro to współczuje ja unikam wszelkich fastfudów i gotowych produktów takich jak surówki bo znajoma też się zatruła jak była w 12 tygodniu i spędziła prawie 3 tyg w szpitalu
Udanego sylwestra dla wszystkich i niech ten rok przyniesie nam samych uśmiechów i radości

[kademal]

hej :) dodaję w końcu zdj bo nie chcę zostawiać niepozałatwianych spraw na nowy rok ;p hihih i oczywiście życzę aby ten rok był jeszcze lepszy niż poprzedni :)

[izzi098]

Dziewczyny wlasnie zaczynam 20 tyg to juz polmetek uff jeszcze troszke :) mam pytanie czy jak obserwujecie brzuch podczas ruchow dziecka jestescie w stanie zauwazyc jak wam brzuch faluje a przy kopniakach albo czyms mocniejszym wrecz jedna strona brzucha sie wybrzusza ale tak konkretnie..? Ja jak chodze to wlasciwie dziecka nie czuje ale jak usiade czy sie poloze to juz czuje zwlaszcza po slodkim a tego duzo Jem ostatnio ... Jak jest u was z ruchami ?

[kasia_maj]

U mnie z ruchami już dość wyraźnie. Szczególnie po jedzeniu jak sie położe to czuje jak sie rusza. Nie sa to kopniaki jak w pozniejszej ciazy ale czuc. Co do wybrzuszeń to nie zwróciłam na to uwagi. Bez dotykania brzucha czuje jak sie rusza.
Kademal ładny i spory brzuszek.
ziewczyny wszystkiego najlepszego w nowym roku i najważniejsze zdrowych i szczęśliwych rozwiązań w maju.

[cichadoro]

już się lepiej czuję, ale dalej mogę jeść tylko bułkę z masłem, a miała być dzisiaj kolacja sylwestrowa i czuję, że nic z niej nie przełknę. a jajek to chyba do końca ciąży nie ruszę, bo to chyba po jajkach.

co do ruchów to często mam tak, że po jednej stronie brzuch bardziej wystaje, czyli pewnie tam wtedy jest dzidziuś. a ruchy też widać i czuć już bardzo wyraźnie, że partner też już z łatwością może wyczuć jak położy rękę.

[izzi098]

Co do sylwestra ja tez dzis w domu.. Stwierdzilam ze ostatnio dalam malej duzo wrazen wiec teraz chce dac Jej odpoczac w czwartek mam ten zastrzyk a za tydzien w piatek pojde na polowkowe .. Tak mysle czwartek lub piatek ... I znajac nas I tak zasniemy przed 24...

[marciołka]

Ja jeszcze tylko muszę łazienkę wysprzątać, pościel zmienić dla gości i pomyć podłogi. Zaraz wkładam kuraka w rękaw, sałatkę moja Zosia zrobiła, bigos machnęłam w weekend. Do nas przychodzą 2 zaprzyjaźnione pary i o tyle fajnie, że obie dziewczyny lubią gotować i zawsze coś przynoszą, więc bedzie opór jedzonka ;)
Ja już zakupiłam piccolo dla mnie i Zośki, niestety w tym roku sylwestrowe uciechy nie do końca dla mnie

Życzę wam dziewuszki, żeby ten rok był piękny, radosny i 100 razy lepszy niż poprzedni :) Że będzie niezapomniany to gwarantowane, w końcu bobolki nam się nie rodzą co sezon

Dobra zmykam do porządków, muszę jeszcze kurcze do sklepu wyskoczyć, bo płyn do mycia naczyń się kończy a ja ostatnio taka gapa, że o wszystkim zapominam ;) papatki!!

[agataluk]

Szczęśliwego Nowego Roku Majóweczki!!

[Misi]

Wszystkiego cudownego w Nowym Roku Majoweczki!:)

[izzi098]

No I zaczelam pierwszy dzien nowego roku placzem.. Wstalam nerwowa wszystko mnie denerwowalo I dobre pol godziny plakalam..
Teraz sie uspokajam Bo brzuch mnie bolal wiec dziecko odczulo moje zdenerwowanie..

[marciołka]

Ja z kolei zaczęłam nowy rok od nieprzespanej nocy - położyliśmy się prawie o 3, a potem mi się zaczęło - ból pleców, bo oczywiście się narobiłam, siku chyba z 4 razy... Ale teraz sobie leżę, cała lodówka jedzenia, więc nie mam się czym przejmować i sobie w necie buszuję. Po południu idziemy do kina - mąż na hobbita, a ja z Zośką na krainę lodu. A bobolino właśnie się obudziło ;) Mąż wczoraj sondował u znajomych, które imie im się bardziej podoba, ale dyplomatycznie nie postawili na żadne z nich ;) Zatem wciąż mamy 2 opcje Rozalia i Urszula :P

[cichadoro]

ja sylwestra przespałam, obudziłam się tylko na chwilę jak zaczęli strzelać.
już na szczęście się normalnie czuję, tylko dziecko jakoś takie spokojniejsze niż zwykle, niewiele co daje o sobie znać. no i chleba nie ma, mleka nie ma, dzisiaj święto, do miasta daleko, bo u partnera siedzę, więc nie wiem co będę jadła, chyba ziemniaki z kartoflami :/ tak to jest nie być u siebie.
jak będzie dziewczynka to chyba Lilka zostanie, bo już się partner zgodził kilka razy, ale dalej mnie lubi denerwować Mają.

[Natalka88]

Witam Was majóweczki w tym Nowym Roku :) i życze samym szczęśliwych rozwiązań.
Końcem roku byłam na długo oczekiwanej wizycie kontrolnej.... moje wątpliwości co do mojego stanu zdrowia zostały rozwiane :) Mam jedynie zgłosić się do kardiologa, żebym być pod stałą opieką do końca ciąży. Zbadań do wykonania zresztą jak co miesciąc mam morfologie, mocz plus ten test obciążenia glukozą. Robiłyście ten test ? No i wreszcie mam zrobić usg genetyczne...cieszę się z tego powodu bo będę mieć pewność że z dzidzią jest wszystko dobrze :) no i poznam płeć;):) bo do tej pory mulszek się chował.
Pozdrawiam :)

[Karo80]

Hej Dziewczyny mam termin na 28 maja czekam na wizytę u ginekologa bo maleństwo na razie nie chce się ujawnić.
Pozdrawiam Dziewczyny w Nowym Roku :-)

[kasia_maj]

Witajcie w Nowym Roku.
Powiem wam że ja to już jestem zmęczona tymi świętami, za dużo na raz. W końcu normalny dzień :-) Co prawda jeszcze poniedziałek wolny ale to już nie takie święto w sumie normalny dzień. Teraz czekamy na Wielkanoc i zaraz po niej zaczniemy oczekiwać. Chociaż szczerze mówiąc aż tak mi nie śpieszno, aczkolwiek chciała bym już to za sobą.
Kiedy macie usg połówkowe? Ja ide 11 stycznia i już się nie mogę doczekac :-)

[Kasia111]

Witajcie dziewczyny :)
Ja też się cieszę że w końcu normalny dzień, przynajmniej sobie poprałam i zaraz biorę się za prasowanie.

kasia_maj ja połówkowe mam już za sobą, przed świętami byłam na wizycie. Za wiele nie różni się od normalnego poza długością trwania i dokładnością pomiarów.

W sobotę wybieram się do galerii na pierwsze zakupy dla maleństwa z racji iż są duże wyprzedaże teraz i może jakieś ciuszki wyrwę za dobrą cenę :))
Miłego dnia !