Skocz do zawartości
Forum

Majoweczki 2014


Gość izzi098

Rekomendowane odpowiedzi

Izzi woda nie zwalcza infekcji, ale po prostu wypłukuje bakterie z moczem ;) Ale w sumie skoro pijesz ogólnie sporo płynów to nie wiem, w czym problem... Jak piszesz ,że zajadasz pomarańcze to super - dodaj cytrynki bo mają dużo wit C a ona zakwasza siuśki i to środowisko nie sprzyja bakteriom. Mi się po antybiotykoterapii polepszyło z siuśkami, ale wyniki będę robić po niedzieli to zobaczymy jak będzie... Ja widzę po kolorze moczu, że jest o niebo lepiej - zanim zaczęłam brać leki to nawet wieczorem siusiałam na prawie brązowo :/

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Ja od kilku lat stosuję Lactacyd emulsję do higieny intymnej i jest ok tylko na początku ciąży miałam grzybka ale nawet mnie nie swędziało. Niby można Tantum Rosa w ciąży bo działa miejscowo - może zapytaj farmaceutę w aptece to doradzi czy na pewno nie zaszkodzi.

Dziewczyny ja mam domowy szpital- starsza ma zapalenie płuc bo zajebista lekarka w przychodni dała słabiutki antybiotyk jak na zapalenie gardełka a już było zapalenie oskrzeli i zatok - i tak skończyło się na zastrzykach.. młodsza dziś wróciła z przedszkola z gorączką 38 stopni i póki co czekam co się wykluje.. może się zaraziła od starszej kto wie. Mąż też wrócił z trasy chory no jakaś masakra a ja muszę być dzielna trzymać się i wszystkich kurować :(

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b82c3h0lgfyq6.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Iga, znam to - mama nie choruje, nie czuje się gorzej, nie musi odpoczywać... ;) Kuruj tą swoją rodzinkę, ale o sobie nie zapominaj!

Ja dziewczyny dziś pracowałam w domu, ale i tak padam z nóg. Zaraz odpalam Gdzie jest Nemo i niech się mój mąż z córa odniutniają ode mnie ;) Aaa i walne sobie dziś sałatkową bombę witaminową bo chodzi za mną od rana :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Ja mam ujemną grupę krwi. Doktor mi powiedziała co prawda, że nie mam się przejmować. Przy pierwszej ciąży to niby nie jest wielkie zagrożenie. Ale i tak się obawiam trochę czy wszystko ok. Tym bardziej, że jest teraz potrzebna grupa krwi partnera a on nie zna i dopiero wyniki są jego do odebrania. Mam nadzieję, że będzie miał on też minusową to by nie było wielkiego problemu. ;-)

http://www.suwaczek.pl/cache/fd74f62c93.png

Odnośnik do komentarza

No mój mąż też nie wie,ale jak na razie wszystko jest ok:)Robiłam już dwa razy badania na przeciwciałaRh i wszystko wyszło dobrze...Na szczęście mam przezornego lekarza i co miesiąc karze mi przychodzić na wizytę.Na kolejna idę za 3 tygodnie,chcemy mieć jakiś prezent na święta,może dowiemy się jaka jest płeć,ostatnio mój maluszek odwrócił się pupką i nie chciał nic pokazać:)Nie ukrywam,że chciałabym córunie...:) i o dziwo mój mąż też;)

Odnośnik do komentarza

Hej. jestem po wizycie u gina. wczoraj mnie coś zaczęlo bolec bardzo po lewej stronie. Czułam jak jajnik, a że mam tam torbiel to sie wystraszyłam. lekarz mnie zbadał. Stwierdzil, że po lewej stronie boli cześciej, bo tam przewód moczowy przebiega. zrobił usg. widziałam dzidziusia extra. nie widziałam go od 2 tyg a nastepne usg terminowo ma byc w styczniu dopiero. niestety sprzęt na yle byl kiepski, ze usg jest niewyrazne. ale zawsze coś. w każdym razie dostalam L4 na 3 tyg. i mam prowadzić" spowolniony" tryb zycia. dostalam tez luteile pod jezyk i spazmine. brałyscie lub bierzecie cos takiego? moja kolezanka sie dziwi, ze pod język tak luteina. ten sam lekarz jej pzepisal dopohwowo.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7y8u2fhtnz.png

Odnośnik do komentarza

Ja mam usg za tydzien, odplatne (jak cholera drogie :/, bo u polskiego lekarza). Mam nadzieje, ze wszystko dobrze, bo od dwoch dni klulo mnie strasznie, jakby ktos mi szpikulec wbijal tam w srodku, nie w brzuchu. Taka jestem ciekawa co tam u maluszka slychac :) Czy dalej sobie fika i wklada palce do buzki :) Juz sie stesknilam normalnie :) Mysl o nim napawa mnie duma i radoscia, naprawde :) Ludzie maja takie problemy zeby wynikla ciaza, a mi sie udalo prawie od razu, choc myslalam, ze nie moge, bo z poprzednim partnerem nic sie nie wyniklo. I dobrze :)))))
Ja mam grupe +, ojciec dziecka -, wiec nie mam problemu.

http://fajnamama.pl/suwaczki/kxqefby.png

Odnośnik do komentarza

Hej, ale wam fajnie, że sobie oglądacie maleństwa :)
Ja w końcu zaniosłam zaświadczenie do pracy, szefowa gratulowała, powiedziała, że to nie praca dla kobiet w ciąży i niedługo mnie zmusi, żebym szła na l4 ;p w pracy wszyscy się cieszą :) a ja teraz to już w ogóle jestem najszczęśliwsza na świecie, wreszcie cieszę się ciążą na 100% :) i cóż okazało się, że strach ma wielkie oczy ;p

Odnośnik do komentarza

Kademal - gratuluję ! Teraz odetchniesz i w pełni możesz cieszyć się ciążą :-) Nie wiem jak u Was - ale ja nie mogę się nadziwić, że ten brzuszkowy czas tak szybko mija. Ja w pracy o ciąży powiedziałam już w 7 tygodniu - Szef i współpracownicy bardzo się ucieszyli :-) Jak tylko zdrówko pozwoli to planuję pracować do 7 - 8 mies. Na razie L4 z konieczności - infekcja gardła i astma oskrzelowa...mam nadzieję, że choróbsko w końcu odpuści, bo leżę i kaszlę już 1,5 tyg. :-(

http://suwaczki.maluchy.pl/li-67853.png

Odnośnik do komentarza

Nie było mnie tu kilka dni i nazbierało mi się widzę trochę do nadrobienia:D tak czytam i widzę, że ciąża daje się wszystkim we znaki, jak nie wzdęcia to zaparcia, jak nie zaparcia to konflikt serologiczny, a do tego dochodzą kłopoty ze snem i bóle kręgosłupa. To ostatnie męczy właśnie mnie i mimo zakupu poduchy, kręgosłup dalej boli. Nie mogę sobie znaleźć pozycji do spania i cały czas się kręcę. Poza tym, zaczęła mnie męczyć zgaga i to niestety po tym co najbardziej lubię teraz jeść czyli mandarynki:( poza tym mam ją też po czekoladzie i generalnie czymś słodkim. Myślę sobie, że gdyby nasi mężowie weszli i zaczęli to wszystko czytać, pewnie złapali by się za głowę:D Ale dość narzekania, w końcu mamy grudzień i święta za pasem. Czekam też jak na szpilkach na usg 16 grudnia i mam nadzieję, że dowiem się co to we mnie rośnie i daje już o sobie znaki (czuję już pierwsze ruchy i z każdym dniem są coraz wyraźniejsze). A wy już poczułyście te pierwsze ruchy? Poza tym zaczyna mi się podobać kilka imion (jeszcze, żeby mojemu mężowi się podobały to byłoby git:D ). Dla chłopca pierwsze propozycje to Marcel lub Jaś. Dla dziewczynki Lena. Zaczynam też wielkie odliczanie do przyjazdu rodzinki. Będzie się działo!! Pozdrawiam was dziewczyny w to niedzielne grudniowe popołudnie:D

http://fajnamama.pl/suwaczki/y7maxrg.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/is8sqso.png

Odnośnik do komentarza

nie czuję ruchów, ale to moja pierwsza ciąża, więc nawet nie wiem czego się spodziewać ;)
jeśli chodzi o imiona to mi się dla chłopca podoba Igor, a dla dziewczynki Laura, ale jeszcze nie wiem jak do Laury przekonać partnera :) ale mam jeszcze kilka imion dla dziewczynki w zanadrzu, problem w tym, że żadne mu się nie podoba

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...