Skocz do zawartości
Forum

kasiula087

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Iłowo

Osiągnięcia kasiula087

0

Reputacja

  1. kasiula087

    Majoweczki 2014

    dziewczyny macie jakieś sposoby na katar? ja się chyba wykończę. cała noc nie spałam. już dawno mnie tak nie pokręciło...:(
  2. kasiula087

    Majoweczki 2014

    dziewczyny super brzuszki:) ja jestem rozłożona... katar kaszel ból gardła... masakra... dziś miałam wizytę. koniec 21 tc mój synuś ma już 430g! i pomachał mi rączką a na koniec wypiął się dupką chyba na tate bo za dużo pytań zadawał hi hi hi. najważniejsze że jest cały zdrowy kopie czasem tak mocno że aż się zrywam z łóżka:) no i o dziwo przez miesiąc przytyłam nie całe pół kilo! aż w szoku byłam że tak mało ale nie będę narzekać żeby za miesiąc nie wyszło podwójnie:)
  3. kasiula087

    Majoweczki 2014

    Z dźwiękiem dzwonków melodyjnych Wraz z opłatkiem wigilijnym W dzień Bożego Narodzenia Ślę serdeczne te życzenia: Zdrowia, szczęścia, powodzenia Dla Was, dla Maluszków i całej rodzinki:)
  4. kasiula087

    Majoweczki 2014

    hej dziewczyny ja już ma dość świąt! jestem wykończona jak bym doły kopała. wszystko mnie już boli cały dzień na nogach. mam nadzieję że jutro będzie lepiej. lecę się wykąpać i do wyrka. synu prawie cały dzień przespał przez te moje latanie to może teraz w nagrodę jakiegoś porządnego kopniaka dostanę:) też dorzucę moje "malusie" brzusio:):):)
  5. kasiula087

    Majoweczki 2014

    ja się z mężem umówiłam że jeśli będzie chłopczyk to on wybiera imię a jak dziewczynka to ja. w końcu to jego pierwszy ukochany wyczekany synuś wiec niech ma radoche:) a ja się postaram żeby następna była dziewczynka:) dziewczyny brzuszki ekstra! lepiej mi że nie tylko mój jest duży:) jak gdzieś pójdę to wszyscy wołają "cześć grubas"a mnie takie nerwy biorą że mogła bym pogryźć hi hi a najgorzej zgrzała mnie teściowa jak powiedziała że pewnie za dużo jem i dlatego taki duży brzuch mam i że powinnam jeść dla dwojga a nie za dwoje!jadowita czarownica. wrrrrrrr!
  6. kasiula087

    Majoweczki 2014

    Izzi - 5 maj synuś Bartuś:)
  7. kasiula087

    Majoweczki 2014

    ja mam wizyte zaraz po świętach i nie wiem jak wytrzymam tak długo... kończę 19tc to połówkowe będę miała na koniec 21tc. już tak bardzo chciała bym zobaczyć moje maleństwo... raz w miesiącu to stanowczo za mało i myślę że się zgadzacie ze mną!:)
  8. kasiula087

    Majoweczki 2014

    izzi daj znać jak wizyta. ja dziś miałam takie dziwne pieczenie ale wodą się przepiłam i lepiej już prawie nic nie czuje. już wiem że to co czułam do tej pory to mój synuś kochany:) wczoraj wieczorem jak leżałam i rękę przyłożyłam do brzucha to dostałam pierwszego kopniaka! jeden na wysokości pępka a za parę minut tak niżej w podbrzuszu. dziś rano był jeden i na razie bobo odpoczywa chyba:)
  9. kasiula087

    Majoweczki 2014

    a ja mam dziś jakiś dramat... nawet z piżamy nie wyskoczyłam cały dzień i leże i leże:)i głodna jestem że bym konia z kopytami zjadła tylko że jakoś nie bardzo wiem na co mam ochotę.
  10. kasiula087

    Majoweczki 2014

    ja też już wstałam męża do pracy wyprawiłam i znów cały tydzień sama...:( izzi ja znam już na 100%płeć:) w 17tc lekarz mi powiedział. wizytę mam zaraz po świętach 27 a przed świętami mam badania glukozę, anty hiv, anty hcv, mocz i krew. a jeśli chodzi o te bóle brzucha to ja też mam. nie codziennie ale czasem tak mocno że mnie aż obudzą. no ale skoro z dzidzią wszystko było dobrze na ostatniej wizycie to chyba tak musi być. najgorzej jest jak się nie wie jak powinno być i co powinno się czuć...
  11. w 17 tc dowiedzieliśmy się że na 100% rośnie we mnie synuś!
  12. kasiula087

    Majoweczki 2014

    u mnie z pogodą wcale nie lepiej jak wczoraj poza tym że na razie mam prąd wiec mam ciepło:) no i musiałam się wybrać na zakupy co nie było łatwe wcale... mała nie jestem a rzucało mnie jak bym pijana była:) i o zgrozo ślisko jak diabli! najgorzej się boję żeby orła nie wywinąć i maleństwu krzywdy nie zrobić... jakaś taka nie spokojna jestem dziś i chciała bym się upewnić że z synusiem wszystko dobrze a tu wizyta aż po świętach. dobrze że mąż dziś wraca to chociaż dwa dni nie będę sama siedzieć. marciołka jak mąż już wrócił? w taką pogodę powinni zakazać pływania jeżdżenia i w ogóle wszystkiego co nas stresuje:)
  13. kasiula087

    Majoweczki 2014

    ja chyba oszaleje... sypie śnieg dwie godziny nie było prądu zagotowała mi się woda w centralnym i oczywiście jak zwykle jestem sama:( mąż w delegacji:( i żebym się za bardzo nie nudziła to jak włączyli prąd to jeszcze telewizor przestał działać chyba w cholerę antenę zasypało. żeby nerw sobie nie psuć to się położę spać ... dobrej nocy Majóweczki:)
  14. kasiula087

    Majoweczki 2014

    to jak jest szansa żeby uratować dziecko to może można jeszcze coś zrobić? nie wiem jechać w inne miejsce czy cokolwiek. też nie wiedziałam że taką ciążę można donosić. może powinnaś zapytać czy możesz ją odwiedzić bo może jej nie być lekko patrzeć na kobietę w ciąży bo jej za chwile ktoś to zabierze...:( bardzo jej współczuje...
  15. kasiula087

    Majoweczki 2014

    izzi naprawdę smutna historia... ja gdzieś czytałam że jak jest ciąża pozamaciczna to nie ma ratunku dla maleństwa:( bo ono rośnie i jeśli jest na przykład w jajowodzie to po prostu go rozerwie i matka może tego nie przeżyć. w ogóle to życie jest nie sprawiedliwe. są rodzice którzy bardzo chcą mieć dzieci matki dbają o siebie nie piją nie palą nie biorą narkotyków i takim często nie jest dane mieć dzieci... znam wiele takich przypadków. mieszkam w małej miejscowości i często u nas matki same porzucają maleństwa albo zabierają im do domu dziecka bo rodzina patologiczna. masakra jakaś...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...