Skocz do zawartości
Forum

Majoweczki 2014


Gość izzi098

Rekomendowane odpowiedzi

No i podjechalam do szpitala i jestem na patologii na obserwacji :/ trudno przynajmniej bede pod kontrola. Rozwarcie mam na opuszek palca a na samej izbie przyjec mialam 3 skurcze... ech zosia przezywa i dopytuje czy ule dzis wyciagna z brzuszka ;)

kasia sliczna jest twoja niunia :) slodziak. Zazdroszcze i mam nadzieje ze moja tez zaraz bedzie ze mna :)

malinka mi teraz na badaniu znow kawalek wylecial - spadl na stolek i babka musiala sprzatac... ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

no ładnie marciołka. to juz do domu wrócisz pewnie z Ulcią.
o tym czopie tak piszecie, ze takie kawałki, że aż jestem ciekawa jak t wygląda. ja miałam takie zlepy śluzu, ale to raczej nie to.
własnie przeszliśmy się ponad godzinke dość intensywnie. nadal duszno strasznie.
no i czekamy :/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7y8u2fhtnz.png

Odnośnik do komentarza

u mnie czop to właśnie taki gęsty śluz był, ciągnęło się jak nie wiem, ale z tego co piszecie co chwila wam coś wypada, a u mnie tego niewiele było. no chyba, że reszta mi w szpitalu wyszła i ja już o tym nie wiem.

Marciołka trzymam kciuki, żebyś jak najszybciej wyszła ze szpitala już z małą na rękach.

Nikoś też potrafi się nieźle zasrać, może nie po pachy, ale tylko czekać jak mu się w pampku nie zmieści ;) i to podczas karmienia tak przez niego przelatuje.
A jutro zaczynam dzień od herbatki laktacyjnej, bo mały ciągle ssie, potem smoka bez przerwy i mam wrażenie, że się nie najada.

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny
Jestem mamą dwójki dzieci, a na tym forum jestem od 2008 r. szmat czasu :D rozkręcam swój mały domowy biznesik ;) i chciałabym Was zaprosic :)
szyję na każdą główkę i szyjkę czapeczki, kominy, chusty, opaski z bawełnianej dzianinki (92 % bawełny i 8 % elastanu), przyjemnej dla dziecka.
Podaję Wam link do mojej strony na FB i serdecznie Was zapraszam :) polubcie, udostępnijcie, zamawiajcie ;)
https://www.facebook.com/pages/Niepowtarzalne-komplety-dla-dzieci/736617679695095?ref=hl
Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrówka dla mam i maluszków :)

http://s6.suwaczek.com/20070811310120.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6pss6x5u0emvf.png

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidp07wmom6gh5c.png

Odnośnik do komentarza

Kasia Maj - śliczna ta Twoja córunia :-)
Anelwi - my przy Amelce używamy chusteczek :-) W przypadku kup ,,po pachy'' bierzemy malutką i płuczemy pupę i to co jeszcze usmarowane pod bieżącą wodą z kranu :-)
My dzisiaj zaliczyliśmy całodniową wycieczkę i przejechaliśmy z Amelką pierwsze 100 km :-) Ale była fantastyczna wyprawa :-) Czuję się jak na urlopie :-)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-67853.png

Odnośnik do komentarza

Leze i sie mecze a rozwarcia dalej brak. Tj jest na opuszek palca :/ oczywiscie ktg nie notuje skurczow a mnie co 10-15 minut sie brzuch napina i boli (zreszta razem z krzyzem i pachwinami)... podpisalam zgode na cc i mam nadzieje ze mi zrobia jutro ale gwarancji nie mam. Licze ze do konca weekendu bede miec ulinke przy sobie :)

btw leze z laska ktora jest 9 dni po terminie i ma balonik. Najpierw miala skurcze pozniej nic ale teraz juz jakby sie zaczynaja. Rano ma miec oxy. Powiem wam ze brzuch ma miedzy udami a w ogole to taki malutki... a druga jest w 16 tyg a wyglada jakby nie byla w ciazy... ja najgrubsza ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

kurna mać, kurna mać...przed chwilą wróciłam z IP, bo za radą mojego gina podjechałam sprawdzić to plamienie. Pojechałam do szpitala, do którego jutro na czczo mam się zgłosić celem wcześniejszej hospitalizacji.
Podłączyli mnie do ktg, skurczy brak, plamienie w tym tc to norma więc out do domu a rano po 7 stawić się na IP. Oczywiście dowiedziałam się, że na patalogii nie ma miejsc i nie ma pewności, czy jutro mnie przyjmą - no rewelka.
Po badaniu wszystko mnie boli, chodzić nie mogę. Szyjka na 2 cm, rozwarcie na 1 palec - cokolwiek to znaczy ;) No to teraz mam nocną zagwozdkę, czy z rana jechać tam do szpitala, czy jednak do innego i tam liczyć na "szczęście" ? eshhh....

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r84udf5lrs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3honre8ze.png

Odnośnik do komentarza

Anitajas daj znac co i jak.

ja znow noc z przerwami co 10 minut :/ z utesknieniem czekalam na 6 rano zeby cokolwiek sie zaczelo dziac. Skurcze chyba z krzyza u mnie ida i bola niemozebnie. Ale pewno ktg g... wykaze. A ja kolejnej takiej nocy nie przetrwam. Na dodatek teraz tez mam. I ostatni posilek jadlam wczoraj o 14.30 i zaraz zaczne szalu dostawac.... obchodu jeszcze nie bylo wiec nie wiem czy beda mnie cieli czy nie.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny! Marciołka może coś z Tobą zadziałają. akurat dziś urodzisz, przeleżysz przepisowe 2 doby przez weekend i w poniedziałek mają wolne łóżko. taki scenariusz dla szpitala jest w sam raz. za długo sie już męczysz z tymi skurczami.
Anitajas ciekawe co z Tobą zrobią. dawaj znać.

u mnie oczywiście nic się nie dzieje. dziś mam pare rzeczy do zrobienia i 80. urodziny babci ( a ostatnie miesiące bylam pewna, że dzidzia juz będzie na świecie na te urodziny) , więc dzień zleci i nawet mogłoby mnie nie ruszyć narazie najwyżej wieczorem. taki mam plan właśnie, że ewentualnie wieczorem mnie bierze, przez weekend w szpitalu. i w poniedziałek do domku z wypisem :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7y8u2fhtnz.png

Odnośnik do komentarza

Marciołka trzymaj sie tam dzielnie, ja jak pojechalam na te ktg i powiedzieli ze zostaje na obserwacji to prawie lzy mi polecialy ze moge lezec na obserwacji kilka dni potem porod znow kilka dni a synek w domu.naszczescie nawet lozka nie zagrzalam bo odrazu porodowka. moze u ciebie bedzie podobna akcja ze przed porodem iles dni skorcze i bol i dopiero porod. wiem jak to jest i ci wspolczuje bo sama lazilam z bolem tyle dni i te noce nieprzespane a na ktg nic ale wkoncu pojdzie zobaczysz.
anitajas daj znac jak u ciebie z ta IP dzis poszlo...
ja to bym chciala zeby mala miala juz roczek.... teraz taka malutka drobniutka trzeba ostroznie i delikatnie i syna musze pilnowac strasznie bo ma rozne pomysly.
w dodatku dzis znow skwar...

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3k2b7bgeta.png
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h5v4kvtu1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpf6fogdwx.png

Odnośnik do komentarza

Marciolko trzymam kciuki aby wszytsko bylo szybko i zgodnie z Twoim planem:)

Kasia maj- coreczka sliczna:)

U mnie Baby bluesa ciag dalszy:karmie, przewijam i placze przy tym z byle powodu. W srode zdjeli mi szwy i do czwartku bylo ok, teraz kazdy ruch boli, z lozka bez pomocy meza ni wstane:(

Stas ma 8 dni i dzis rano odpadl mu pepuszek:)

Do dziewczyn w dwupaku:wyspijcie sie jeszcze:))

Odnośnik do komentarza

Marciołka to super, wreszcie się doczekasz, czekamy na jakieś wieści.
Zresztą reszcie też już niewiele zostało, więc dziewczyny rozluźniać poślady i niech te główki wam się wpasowują tam gdzie trzeba ;) (ja akurat przy każdym skurczu spinałam poślady i miał trudniej, ale weź się tu nie spinaj jak boli).

A mój książę już się przyzwyczaił do spania ze mną, wczoraj 3 godziny walczyłam żeby zasnął w łóżeczku, w końcu padłam i wzięłam go do siebie i przespał 4,5 godziny. Ale będę walczyć, bo mąż przyjeżdża w sobotę i musi mieć gdzie spać tym bardziej, że będę mogła się wreszcie do niego normalnie przytulić :) a sama sobie jestem winna bo mi się w szpitalu wstawać nie chciało i mały spał ze mną.

monthly_2014_05/majoweczki-2014_11271.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

cichadoro ale słodziak!
w ogóle każde wasze zdjęcie mnie rozkleja. wasze dzieciątka są takie sliczne i tak ładnie ubrane. i buźki takie spokojne.
ja dotąd nie miałam doczynienia z noworodkami. kojarzyły mi się raczej z warzywkami i te buziejakies pokrzywione.
mam nadzieję, że moja córeczka będzie równie śliczna.

Malinka
ja tak dopytuje o ten czop, bo u mnie nic. i się dziwię, że to takie wielgachne jest. już raz myślałam, że to czop, ale to chyba tylko zwykły śluz był. strasznie mnie ten czop ciekawi, ale nie mam odwagi wyguglować ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7y8u2fhtnz.png

Odnośnik do komentarza

Wow malinka to dlugas ;) mi dzis po badaniu znow kawal wylecial... bleee ;p

misi bedzie dobrze. Moze sprobuj sobie zorganizowac z 3 godz tylko dla siebie? Moze to pomoze.

laski wasze bobole sa przeslodkie i widac ze kochane :)

ja leze pod kroplowka. Glodna jak wilk a tu mi mowia zecdopiero jutro zjem cos :/ ale juz blizej jak dalej :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Judytka współczucia. gdy pomyśle, że bym miała chodzić 9 dni po terminie czyli jeszcze 12 dni!!!! to aż płakac mi się chce.
ale jesteś w szpitalu i już bliżej niż dalej.
Marciołka Ty szczęściaro tez już widzisz światełko w tunelu.
ehh
ja o 8 rano byłam już na rynu, żeby uniknąć tłoku i upału. Upału nie było, ale tłok był. zrobiłam zakupy i chciałam jakieś kwiaty wybrac dla babci na te 80te urodziny zanim będą już padnięte od upału po południu jak będziemy do niej jechać, tymczasem kurde nic nie było jeszcze :/
wrócilam. sprzatanko, śniadanko i siedzę.
i zaklinam córeczkę. w ogóle to się skłaniam to zmiany imienia na Natalię - tak mój chciał od początku a ja sie opierałam i chciałam Julię. tymczasem Natali bardziej mi się podoba jednak. tylko, że on miał tam kiedyś jakąs niespełnioną miłość Natalię i dlatego ja odrzuciłąm to imię.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7y8u2fhtnz.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki
Ojj brakuje mi czasu na czatowanie z Wami :( ale codziennie czytam i z przejęciem sledzę Wasze dalsze losy :)
Dzieciaczki śliczne, aż chce się schrupać te kruszynki :)
My każdą wolną chwilę spędzamy na dworze taka piękna pogoda że aż szkoda w domu siedzieć, a Oluś śpi w wózeczku jak zaczarowany a ja sie relaksuję na ławeczce :)
Anelwi ja nie miałam robionej lewatywy, mnie generalnie przez ostatnie dwa dni przed porodem przeczyśiło, więc w miarę byłam czysta, ale i tak chyba coś tam wyleciało w trakcie porodu. Nie przejmuj się tym, ja też się stresowałam ale w momencie porodu jest taka adrenalina że wszystko ci jedno a położnej tym bardziej. Powyciera i po krzyku :)
Marciołka powodzenia i czekamy na wieści :)
Judytka dasz rade, już tyle zniosłaś to teraz pójdzie szybko i dzidzia będzie z Tobą ;)
Nic zmykam bo mały domaga się cyca i lecimy na dwór.
Btw przez te spacery ja już jestem 2,5 km na minusie niż moja waga wyjściowa z przed ciąży. 6 kg które przytyłam przez całą ciążę zleciało w szpitalu a teraz gubię moje km - ale w to mi graj :D
Moj kawaler dzisiejszego ranka po jedzonku :)

monthly_2014_05/majoweczki-2014_11277.jpg

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68052.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...